Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zobaczcie, jak różnie lekarze podchodzą
Ten, u którego ostatnio byłam na NFZ jak usłyszał, że nie jestem na zwolnieniu, to aż zbladł. A jak mu jeszcze powiedziałam, że nie zamierzam iść na zwolnienie, o ile nie będzie powodu, to aż się zatchnął
Jeszcze jak już w drzwiach stałam, to mi kazał rozważyć pójście na zwolnienie, na wszelki wypadek.
Jasna91, Paula_30 lubią tę wiadomość
-
Dzyzia wrote:Zobaczcie, jak różnie lekarze podchodzą
Ten, u którego ostatnio byłam na NFZ jak usłyszał, że nie jestem na zwolnieniu, to aż zbladł. A jak mu jeszcze powiedziałam, że nie zamierzam iść na zwolnienie, o ile nie będzie powodu, to aż się zatchnął
Jeszcze jak już w drzwiach stałam, to mi kazał rozważyć pójście na zwolnienie, na wszelki wypadek.
-
My dojechaliśmy do mojej mamy o 1 w nocy. Podróż minęła znośnie. Córka szczęśliwa, że ma swoją babcię 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 10:06
Bajka_88, Agi83, Kropka89 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Gumcia1989 wrote:A po tych lekach to ciśnienie ci spadło? Nigdy nie myślałam że wysokie ciśnienie to taki problem, a teraz jak czytam jakie problemy to może nieść w ciąży i jakie ryzyko dla dziecka to mi się słabo robi na samą myśl
Nie spada, bo mam w normie ogolnie, tylko u lekarza skacze, ale podobno te leki nie pozwolą mu pójść do góry.
21.02.2019 - Beta HCG- 102,000
23.02.2019 - Beta HCG- 241,000
25.02.2019 - pęcherzyk
04.03.2019 - Beta HCG- 4715,000
11.03.2019 - jest ❤️
20.03.2019 - CRL 1,65 cm ❤️
01.04.2019 - CRL 2,69 cm ❤️
08.04.2019 - CRL 4,25 cm ❤️
CRL-5,49 ❤️ -
Dzyzia wrote:Zobaczcie, jak różnie lekarze podchodzą
Ten, u którego ostatnio byłam na NFZ jak usłyszał, że nie jestem na zwolnieniu, to aż zbladł. A jak mu jeszcze powiedziałam, że nie zamierzam iść na zwolnienie, o ile nie będzie powodu, to aż się zatchnął
Jeszcze jak już w drzwiach stałam, to mi kazał rozważyć pójście na zwolnienie, na wszelki wypadek.
poprosiłam tylko o papier że jestem w ciąży, żebym mogła pracować tylko w godz 7-15. Teraz niestety przez to ciśnienie już nie było dyskusji i do końca majówki siedzę w domu.
Paula, co do prenatalnych, ja się zapisałam do DCG na Powstańców śląskich 48. Bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie placówka, już pani w rejestracji wszystko szczegółowo wyjaśnila. Ja dostałam skierowane, ale mam cały cennik więc jak będziesz robić prywatnie mogę wrzucićPaula_30 lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Moni** wrote:B12 firmy Jarrow A b6 swanson. Takie lekarz mi zlecił po tym jak dowiedziałam się o mutacjach i cała ciążę mam brać dodatkowo acard zwiększył mi teraz dawkę na 150. Że podobno nowe wytyczne. I jeszcze od 12dc parental duoBajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Paula_30 wrote:Gumcia wrzuc chetnie zobacze jak to wyglada
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a1b294dfcac.jpg
Paula_30 lubi tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Agi83 wrote:Dziewczyny skąd jesteście? Ja okolice Bielska Bialej.
Ja z Łodzi. Ale uważam, że Bielsko-Biała to najlepsze miasto do mieszkania w Polsce. No i uwielbiam Beskid Śląski.
Ja na zwolnieniu lekarskim jestem od 5 tygodnia. Chciałam wprawdzie pracować, bo pracę mam biurową (choć raczej z tych bardziej stresujących), ale jak mi się przyplątały plamienia to w połączeniu z wcześniejszym poronieniem stwierdziłyśmy z lekarzem, że lepiej jak sobie posiedzę w domu. Ogólnie to w tej i poprzedniej ciąży byłam u trzech różnych lekarzy (u wszystkich prywatnie) i nigdy nie było problemu z uzyskaniem zwolnienia. Wprawdzie w pierwszej ciąży pytali, czy chcę i mówili, że ich zdaniem też nie ma podstaw, ale jakbym się uparła, to bym dostała.
W pracy nikt mi problemów z tego powodu nie robił. Oczywiście nikt nie jest zachwycony, że ma więcej pracy, ale dziewczyny wychodzą z założenia, że kiedyś te dzieci trzeba urodzić. Zastanawiam się nad powrotem do pracy w II trymestrze. Trochę się boję tylko tego, że wrócę sobie, rozgrzebię różne rzeczy a potem znowu mi się przyplącze jakiś problem i koleżanki będą tylko miały nagle do zrobienia moją robotę.
Agi83 lubi tę wiadomość
-
Zlaania1 wrote:A jak dziś wasze samopoczucie dziewczyny? Mnie rano bolał brzuch i pachwina a teraz dla odmiany plecy... także wesoło
Ja dzisiaj jestem pełna energii. Dziwnie dobrze się czuję, nawet piersi bolą mnie jakoś mniej niż zwykle.
Wczoraj za to mnie ciągnęło w pachwinach (obu), coś mnie ciągle kuło w brzuchu, miałam jakieś dziwne wzdęcia. Dzisiaj czuję się wręcz jak młody Bóg. Z tym, że ja to sobie te poranne mdłości mogę włożyć między bajki. Jak się czuję naprawdę podle, to zawsze popołudniami albo wieczorami. -
Ja gdy tylko się dowiedziałam o ciąży, zaraz poszłam na L4 i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa
nie wyobrażałam sobie pracy na pełnych obrotach, gdy czułam się tak źle... żaden lekarz nie miał nawet wątpliwości, co do wystawienia zwolnienia
A co do długich podróży. Aktualnie mieszkam w Gdańsku, a jestem że Śląska. Moja ginka nie pozwoliła mi jechać do rodziców na święta. Powiedziała, że przyjmuję luteinę, a ją się bierze z jakiejś przyczyny, więc nie można ryzykować. A plamień żadnych nie mam, luteinę biorę dlatego, że progesteron tydzień po tygodniu delikatnie spadł (a i tak jest na bardzo wysokim poziomie). Więc niektórzy lekarze wydaje mi się, wolą dmuchać na zimne. Żeby później nie było do nich pretensji. Mam nadzieję, że w II trymestrze będę mogła się już swobodnie poruszać po PolsceCóreczka 18.01.2023
Syn 2019
-
A mam takie pytanie do Was. Czy w naszej grupie jest jakaś dziewczyna, która jest daleko od swojego rodzinnego domu i wie, że po narodzinach dziecka nie będzie miała żadnej pomocy ze strony bliskich? Chodzi mi o to, że moi rodzice są czynni zawodowo, nie będą mogli rzucić wszystkiego i przejechać przez całą Polskę, więc po narodzinach będziemy skazani z mężem tylko na siebie. Nie mówię, że to źle, ja w sumie się cieszę, bo to będzie wyjątkowy czas, nikt mi się ze swoimi mądrościami nie będzie wtrącać, ale mimo wszystko czasami ogarnia mnie jakiś strach, jak to będzie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 11:09
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019