Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
HoliBka rośnie! Super
trzymam kciuki żeby już było ok 
Izabelka z tą wielkością to już tylko lekarz chyba wie bo aż tak chyba żadna z nas się nie zna co do wielkości w danym dniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 16:01
2017 #1
2019 #2

-
O widzisz to identyczna sytuacja..gdzie mieszkasz? U was też tak podchodzą do ciąży że do 12 tc to co ma być to bedzie?yvonneSW wrote:Key_b witaj w klubie mam prawie 11msc synka , mieszkam za granica i chodź chcieliśmy to nie sądziłam że się od razu uda to był drugi cykl po porodzie
-
Holibka gratulacje! 😊
Ja dalej panikuję i piję melisę 😉
Ze zmian od rana - pojawił mi się mleczno-brazowy uplaw i tyle.
Mam możliwość wizyty dopiero 15.03 (6tc) albo 21.03(6+6).
Boję się iść znów za wcześnie - jak w czwartek że strachu, nic nie było widać, co mnie bardziej zestresowało i koło się zamyka 😂 -
W Holandii u nas zazwyczaj też ale mam fajne położne i mam pierwsze usg za 3tygodnieyvonneSW wrote:W Szwecji a Ty? Tak pierwszy trymestr to natura decyduje , zdrowej mocnej ciąży nic nie ruszy. Do 12tc żadnego USG nawet
nie zakładam nic złego szybko udało sie zajść organizm wie co robi. Pierwsza ciąża też zdrowa bez problemów.
Tylko wiadomo moja psychika się nakręca i wariuje. Wcześniej pracowałam to tak szybko to lecialo a tersz siedze w domu i mi odbija hahah -
no to super !! gratuluje, cieszę się że jest ktoś na tym samym etapie co ja..u mnie termin 1.11kudłata wrote:Byłam na USG, są dwa serduszka
termin na 02.11, ale pewnie urodzę szybciej. Chciala mnie wysłać na L4, ale ja się dobrze czuje i nie mam takiej potrzeby na razie. To była moja ostatnia wizyta w klinice niepłodności. 18 marca mam wizytę u mojego lekarza prowadzącego i wtedy zdecydujemy co z L4.
super, że jest też ktoś z bliźniakami... będziemy rodzić zapewne w październiku ale ja zostaje tu z wami na grupie listopadowej
kudłata lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Ja teraz wychowawczy ale w pierwszej ciąży też zwolnienie bo ja pracuje w szkole bo tu widzę same nauczycielki przedszkola:D. Uważam że nie warto przez okres ciąży przekładać cudzych dzieci nad zdrowie własnego mimo tego że uwielbiam swoją pracę i ciężko mi było niemal z dnia na dzień tam nie iść.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 19:42
natki89, Domcias lubią tę wiadomość
2017 #1
2019 #2

-
Hej dziewczynki witam się nieśmiało 🙂 termin według ovu 08.11.2019. Wizyta u ginekologa 15 marca, siedzę jak na szpilkach i czekam i sobie wkręcam czy aby na pewno jest wszystko ok. Brzuch dość często mnie pobolewa, czasem aż się skręcam i to mnie martwi, mam wzdęcia i odbijanie. Z tego wszystkiego chyba już czwarty raz byłam na becie 😜 Juz nie wspomnę o piersiach, bolą i są ciężkie, chyba staniki szybko zmienię.
Życzę szczęśliwego rozwiązania kochane bez żadnych komplikacji ❤️
natki89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPracowałam w przedszkolu 5 latSpirit wrote:Ja teraz wychowawczy ale w pierwszej ciąży też zwolnienie bo ja pracuje w szkole bo tu widzę same nauczycielki przedszkola:D. Uważam że nie warto przez okres ciąży przekładać cudzych dzieci nad zdrowie własnego mimo tego że uwielbiam swoją pracę i ciężko mi było niemal z dnia na dzień tam nie iść.
w czerwcu zeszłego roku złożyłam wypowiedzenie i zmieniłam całkowicie branżę. Jestem zdrowsza o jakieś 5 lat
-
Haha w pełni rozumiem;)izabel_ka wrote:Pracowałam w przedszkolu 5 lat
w czerwcu zeszłego roku złożyłam wypowiedzenie i zmieniłam całkowicie branżę. Jestem zdrowsza o jakieś 5 lat 
A co do samopoczucia,wiesz wydaje mi się to całkowicie normalne że psychicznie czujesz się źle. Po opisie widzę że starasz się bardzo długo i w takim momencie gdzie nic nie można już zrobić tylko czekać na rozwój wydarzeń tm przychodzą do głowy czarne scenariusze
trzymam za Ciebie mocno kciuki! I myśl o tym że jest ok bo przecież jest -jesteś w ciąży a chyba o to chodziło
więc bez martwnią się o to co dalej bo teraz jest dobrze!
2017 #1
2019 #2

-
CześćKurczaczek89 wrote:Hej dziewczynki witam się nieśmiało 🙂 termin według ovu 08.11.2019. Wizyta u ginekologa 15 marca, siedzę jak na szpilkach i czekam i sobie wkręcam czy aby na pewno jest wszystko ok. Brzuch dość często mnie pobolewa, czasem aż się skręcam i to mnie martwi, mam wzdęcia i odbijanie. Z tego wszystkiego chyba już czwarty raz byłam na becie 😜 Juz nie wspomnę o piersiach, bolą i są ciężkie, chyba staniki szybko zmienię.
Życzę szczęśliwego rozwiązania kochane bez żadnych komplikacji ❤️
gratulacje!
Kurczaczek89 lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2

-
nick nieaktualnyBardzo Ci dziękuję. Tak, cały czas mam takie przykre myśli, że skoro przez tyle czasu się nie udawało, to czemu miałoby się udać właśnie teraz i cały czas czekam na jakiś cios który do tej pory ciągle mi towarzyszył. Dziś się znowuz naczytałam, że pęcherzyk za mały i od razu łzy w oczach od rana... Mam nadzieję, że to po prostu hormony dają mi dziś popalić i jutro obudzę się z lepszym nastawieniem do życia... Tak bardzo pragnęłam tego stanu, a teraz nie potrafię się odnaleźć i po prostu cieszyć z tak upragnionej ciąży. Może odetchnę jak usłyszę serduszko,mam nadzieję że je usłyszę w czwartek.Spirit wrote:Haha w pełni rozumiem;)
A co do samopoczucia,wiesz wydaje mi się to całkowicie normalne że psychicznie czujesz się źle. Po opisie widzę że starasz się bardzo długo i w takim momencie gdzie nic nie można już zrobić tylko czekać na rozwój wydarzeń tm przychodzą do głowy czarne scenariusze
trzymam za Ciebie mocno kciuki! I myśl o tym że jest ok bo przecież jest -jesteś w ciąży a chyba o to chodziło
więc bez martwnią się o to co dalej bo teraz jest dobrze! -
Cześć,
Ja co prawda mam termin na wrzesień, ale podczytuję trochę też inne tematy. Jeśli chcecie, mogę napisać, jak to wyglądało u nas jeszcze kilka tygodni temu.
Spokojnych i nudnych ciąż! Obyście wszystkie wytrwały do końca!
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy

będzie dobrze!!!






