Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Domcias wrote:A jak to jest z tym posiewem? Lekarz robi tylko w przypadku podejrzenia infekcji czy tak profilaktycznie? Szczerze, to ja nie miałam nigdy robionego posiewu, tym bardziej w ciazy. Kazda ciężarna powinna robić ten posiew?32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
Cecylia wrote:Mnie zapisali na połówkowe na 27 czerwca. Tzn. mam zalecenie na ten dzień ale jeszcze nie ma zapisów na czerwiec.
U mnie od paru dni cała rodzina i wszyscy znajomi już wiedzą o ciąży, poinformowaliśmy wszystkich w ciągu dwóch dni, żeby mieć to z głowy i o nikim nie zapomnieć. Bardzo miło się poczułam tyle gratulacji uścisków niektórzy płakali nawet:) trochę się poczułam jak w ciąży wreszcie i dwa dni później wyszedł mi brzuszek, wcześniej miałam tak jakby wyżej, a teraz wylazło trochę na samym dole, tam gdzie widziałam malucha na usg widać taką górkę, której nie da się wciągnąć.
Nie wiem czy zmieniać suwaczek i liczyć inaczej czas ciąży? wg. Usg maluch ma już prawie 15 tygodni, ale fizycznie niemożliwe jest żeby owulacja była tyle wcześniej, wiec po prostu musiał szybko urosnąć.
Zmień w suwaczku datę OM. Inaczej się nie da.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2019, 21:22
-
Po urodzeniu łożyska odrazu dostałam wytartego malucha. Podczas szycia był caly czas w moich ramionach. I tak mnie zostawili na 2h na sali porodowej z noworodkiem na piersi. Co pół h wchodziła położna i pytała,czy wszystko ok. Potem po 2h przewieźli mnie na salę poporodową (niestety zaraz po śniadaniu,a umierałam z głodu ). Maluch był caly czas ze mną zabrali go tylko raz w ciągu 2dni na szczepienie.
Ja byłam na sali 3osobowej, łazienka była w sali,więc nie było problemu z prysznicem. Poza tym mój synek był spokojny cały czas w szpitalu spał i nie płakał. Za to późbiej nadrabiałPaula_30 lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualnyPaula- ja po urodzeniu dostałam od razu maluszka. Jak rodzilam łożysko, to caly czas byl ze mna. Niestety sie urwało, wiec zabrali mi dziecko, bo musieli mnie uspic do łyżeczkowania. Ale tata byl caly czas z naszym synkiem. Jak tylko sie obudziłam, dostałam go z powrotem na piersi i jeszcze na porodowce odbylismy pierwsze karmienie. Potem przewiezli mnie z dzieckiem na sale. Z maluchem zostala polozna,a ja poszlam pod prysznic. Mąż mi pomagal,bo bylam mocno zmeczona. Jak wyszłam, maluch byl juz caly czas ze mną
-
Natki89 mam jutro wiztę to podpytam, ale obstawiam pierwszą połowę października. termin mam na 02.11
Po moim CC pokazali mi tylko małą i poleciała na badania i do inkubatora. urodziła się o 12:00 miała niską wagę urodzeniową. do piersi dostałam ją koło 15, potem mi ją znowu zabrali. pierwszą noc też była osobno, ja zostałam spionizowana koło 22. od następnego dnia już cały czas razem, ale siedziałyśmy w szpitalu tydzień przez różne drobne komplikacje.
Paula_30, sisi lubią tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:Dziewczyny ja dopiero co po prenatalnych a już piszecie o połowkowych. Czy one są tak ważne jak te w 1 trymestrze? I też prywatnie się je robi?
Druga sprawa czy ktoś mógłby mi opisać Łopatologicznie jak wyglądają pierwsze godziny w szpitalu po porodzie? Czy dziecko dają najpierw do mnie a potem zabierają? Gdzies na salę? Czy od razu jest cały czas ze mną? Czy po porodzie cały czas się leży? Jak z wykapaieniem się i podstawowymi czynnościami zaraz po?
Z góry Wam dziękuję ale lubię mieć zobrazowane wiele rzeczy a jestem w tym zielona2017 #1
2019 #2
-
Paula mnie małego "wrzucili" na brzuszek od razu, później jak pępowina przestała już tętnić to ją mąż odciął, mały był cały czas u mnie. Dopiero jak już mnie skończyli szyć (tak mi się wydaje, ale w 100% pewna nie jestem) wtedy mały z mężem poszedł na mierzenie i pobieranie krwi, potem wrócił do mnie i 2 godzinki był z nami na sali porodowej. Tam go trochę umyliśmy. Ja poszłam pod prysznic (w asyście położnej) a mąż był z małym, a potem poszłam z mężem i małym na oddział i mały był ze mną cały czas. Spał sobie ze mną w łóżku, a jak były jakieś badania czy coś do ogarnięcia to z nim chodziłam tam gdzie było trzeba.
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Kijanka wrote:My to w czarnej d... jesteśmy, bo jeszcze nawet rodzice nie wiedzą, z wyjątkiem mojej mamy.
Zmień w suwaczku datę OM. Inaczej się nie da. -
Audreyyy wrote:Ja musiałam się przyznać w pracy, bo będą mieć problemy kadrowe (jest jeszcze jedna listopadowa przyszła mama), więc musiałam uprzedzić. Najchętniej bym jeszcze kilka tygodni nic nie mówiła no ale trudno. Też mam malutki brzuch, miewałam taki i przed ciąża kiedy się bardzo najadłam. Też mnie to martwi, jak wszystko
Nie ma się co martwić brakiem brzucha Ja w pierwszej ciąży miałam płaski brzuch do ok 25 tc potem było widać jakbym się najadła Z dzieckiem było wszystko ok.
Za to teraz już brzuch powoli się zaokrągla[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Aishha wrote:Posiew warto robić przy każdej infekcji bakteryjnej i uważam że błędem jest dawanie leków bez sprawdzenia jaka bakteria bytuje w drogach rodnych. Często w przypadku nieteafionego antybiotyku bakteria się uodparnia i ciężko ją wybić.
Mila ja nie miałam i nie mam żadnych objawów Ecoli a wyszła w posiewie który zrobiłam profilaktycznie przed operacją
Ja przy zoltych uplawach jeszcze zanim bralam luteine lekarz zrobila mi posiew i wymaz z pochwy i wyszedl gbs+. Dostalam antybiotyk ktory byl w stanie powalczyc z paciorkowcem bo tylko na duomox byl nieodporny. Takze warto dokladnie sprawdzac a nie leczyc w ciemno.
-
ja z bliźniakami mam termin na 1.11, ale wstępne rozwiązanie na 5.10 powiedziała, że 36 tydz to jest już idealnie, rzadko się zdarza donosić do 40, ale się zdarza, dużo zależy od wielkości maluchów, macica dwóch płodów po 4 kg by chyba nie udźwignęła
-
nick nieaktualnyW środę mam pappa i się denerwuję. Chyba bardziej niż tym usg prenatalnym.
W pracy powiem dopiero jak zobaczę, że się zaczynają domyślać co bystrzejsze babki po brzuchu. Jak będzie się powiększał w takim samym tempie to chyba niedługo to będzie. Najpierw chce sobie zaklepać urlop na wakacje, bo potem to mi powiedzą że skoro i tak będę szła na macierzyński to mi mogą wchrzanić urlop kiedy im pasuje. Tak jakby się odpoczywało z niemowlakiem.
Wszyscy znajomi mi mówią to samo, mam korzystać póki mogę, kino, spacery, kolacje przy świecach, wyjazdy itp.
-
Dzień dobry,jak się czujecie? Mnie ta pogoda i burzę dobijaja,jakbym wiedziała wd będę mieć prawie codziennie bole głowy to zaplanowałabym druga ciążę tak jak pierwsza na zimę no ale kto mógł wiedzieć :p
Szukałam pomysłów gdzie zabrać mojego dwulatka na wycieczkę jednodniową ale ceny w np Dinoparkach mnie dobijaja równie mocno jak pogoda :p2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny