X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 12 maja 2019, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    o matko...czytałam opinie o tym leku i niestety nie były pomyślne w pierwszym trymestrze, no ale lekarza nie mam pierwszego z łapanki...Wzięłam już dwie... W którym tygodnia to się Domcias stało jeśli mogę zapytać? Jaką bakterię leczyłaś? Jesteś pewna, że to po tym, a nie sama infekcja?
    Póki się nie zrobi badania genetycznego dzieciaczka, to nigdy nie wiadomo, co było przyczyną poronienia... Ale Twój strach rozumiem.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 12 maja 2019, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    male_m to nie ma nic wspolnego z widzeniem w czarnych barwach.
    Czyli to ze moja kazda ciaza jest skomplikowana, ze poronilam 2 razy, ze mialam problemy z zajsciem w ciaze, to ze teraz jestem po zabiegu i leze i modle sie zeby donosic ciaze, to wszystko powinnam zatrzymac dla siebie?
    A tutaj piac pod niebiosy jak pieknym stanem jest ciaza i porod? Niestety, nie dla kazdego. Jedni zachodza w ciaze i po prostu rodza, a inni maja tone komplikacji. To nie znaczy, ze te kobiety z komplikacjami nie maja prawa glosu. My tez potrzebujemy sie wygadac, bo czesto nikt nas nie rozumie w najblizszym otoczeniu.

    Najwazniejsze w tym wszystkim jest urodzenie zdrowego dziecka, ale w miedzyczasie wszystko moze sie zdarzyc i nie robmy z tego tematu tabu.

    To chyba nie zrozumiałaś tego co napisałam.
    Ale rozumiem że jest ci ciężko i również rozumiem to, że nie spotkało cię w tej ciąży nic dobrego i naprawdę trzymam kciuki żebyś jednak miała chociaż jakieś jedno dobre wspomnienie i z ciąży i porodu i żebyś spokojnie donosiła ciążę.

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 12 maja 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesu, dziewczyny! Nie nadążam Was czytać! Zerknijcie tempo😂

    W piątek było prenatalne + pappa. Moja rybka jest o tydzień większa od OM, była bardzo leniwa, ziewała, na koniec odkrecila się plecami. NT 1.4, długość około 7.5 cm, wszystkie parametry są w porządku. Będę miała dziewczynkę😊

    Na wyniki testu mam czekać: jeśli źle wyjdą to będą dzwonić, jeśli są prawidłowe to nie będą, dopiero na polowkowych dadzą wyniki.

    W każdym razie, w poprzedniej ciąży NT wyszło 2.5, brak kości nosowej, dziec był wg gina o 2 tyg mlodszy-wyslal nas do kliniki w Lublinie. Pojechaliśmy następnego dnia i NT w Mega dużym naciągnięciu nawet 1.9 nie miał, kość była i dziec większy o 2 tyg! Pappa wyszło w miarę ok. Więc nie robiłam amniopunkcji.


    Ja Wam coś powiem o wozku: z synkiem miałam nową bryke i żałowałam bo tyle kasy a ta spacerówka to porażka! Teraz kupiłam z drugiej ręki anex sport, zdecydowanie lepiej mi się nie jeździło niz Moim adamexem. Anex nowy 2300-2400 za 2w1 a kupiłam w super stanie, wózek z zeszłego roku Za 960 zł. Więc nie żal mi będzie potem. Spacerówkę mam po starszaku Joie Literax 4 jednak moim zdaniem nie nadaje się dla półroczniaka. Ale ogółem jestem Mega zadowolona.

    Mąż w tym miesiącu ma skończyć remont pokoju młodego. Pod koniec roku kupiliśmy mieszkanie, mieszkamy póki co w salonie😂 plan jest aby do września skończyć umeblowanie sypialni młodego, potem mąż ma się wziąć za naszą sypialnię i na koniec sypialnia rybki.

    Gdzieś w czerwcu podobno mają być wyprzedaże w sklepach, ja wczoraj kupiłam kilka body, spodni, ogrodniczki, pajacyk dla małej.

    Co do szpitala to ja w Zamościu nie mam co narzekać, super opieka, jedzenie też dobre, Nie trzeba dokarmiać, Nie to co u mnie w Tomaszowie Lubelskim. Tu jak leżałam na patologii to bym z głodu umarła, Sam szpital to rzeźnia.

    Teraz mam mieć planowane cc ze względu na mój kręgosłup, coś tam mam w oczach i na ten moment wszystko wskazuje że robi Mi się rozejscie spojenia łonowego.

    Aishha, male_m, sisi lubią tę wiadomość

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    male_m wrote:

    Alu_87 ja ci nie powiem zbyt wiele bo nie miałam takch problemów, ale jeśli dostaliście antybiotyk to znaczy że niestety musi tak być (pytanie tylko czy nie ma jakiegoś innego?) i pewnie nie ma innej opcji. Brak leczenia zapewne byłby gorszy dla ciebie i maluszka niż leczenie.
    tak też staram się myśleć, ale historie takie jak Domcias się zdarzają i sprowadzają człowieka na czarną stronę myśli.

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    male_m wrote:
    To chyba nie zrozumiałaś tego co napisałam.
    Ale rozumiem że jest ci ciężko i również rozumiem to, że nie spotkało cię w tej ciąży nic dobrego i naprawdę trzymam kciuki żebyś jednak miała chociaż jakieś jedno dobre wspomnienie i z ciąży i porodu i żebyś spokojnie donosiła ciążę.

    O nie, nie mam tylko przykrych doswiadczen w tej ciazy :)
    Na szczescie do 13tc wszystko bylo super, ale wiedzialam, ze mam niekompetentna szyjke macicy i bedzie trzeba zalozyc szew.
    Cieszy mnie kazdy dzien, kazde usg, kiedy widze jak dzidzius fika. Teraz kiedy czuje delikatne ruchy, ciesze sie za kazdym razem.
    Strach tez jest, ale mam ogromna nadzieje, ze wszystko skonczy sie dobrze :)

    Kijanka, sisi lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mogę dołączyć? To moja 3 ciąża, ale pierwsza w której "zaszłam" tak daleko. Mam nadzieję, że wszytko ok bo na ruchy za wcześnie a następna wizyta dopiro pod koniec maja. Mam termin na 20 listopada, dobrze by było z kims pogadać :)

    Aishha, Kijanka, Ig004, sisi, Chanela, Kurczaczek89, agndra lubią tę wiadomość

    FNh9p2.png
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyyy witamy!

    Który masz tydzień ciąży?

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Audreyyy wrote:
    Hej dziewczyny, mogę dołączyć? To moja 3 ciąża, ale pierwsza w której "zaszłam" tak daleko. Mam nadzieję, że wszytko ok bo na ruchy za wcześnie a następna wizyta dopiro pod koniec maja. Mam termin na 20 listopada, dobrze by było z kims pogadać :)
    Pewnie, zapraszamy! Jak samopoczucie?
    Audreyyy (i inne dziewczyny), jak chcecie być na pierwszej stronie, to aktualnie zajmuje się tym Spirit. Trzeba do niej napisać wiadomość na priv. Aby to zrobić, najpierw trzeba dodać ją do przyjaciółek, bo inaczej nie da się dodać wiadomości prywatnej.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Również chciałabym dołączyć, jeśli można ;) Mam termin na 29 listopada. Jest to moja pierwsza ciąża. Badania prenatalne mam 21 maja i strasznie się stresuje. Będzie to 12+4.

    Aishha, Kijanka, diana0501, Ig004, Alu_87, sisi, Gumcia1989, Kurczaczek89 lubią tę wiadomość

  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam połówkowe 2 lipca.
    A w tą środę 15 maja prenatalne. Jejciu jaki stres. Na początku nie rozumiałam czym się tak dziewczyny stresujecie,ale teraz im bliżej to coraz lepiej was rozumiem. Tym bardziej,że ostatnie USG było 9 kwietnia

    sisi lubi tę wiadomość

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    O nie, nie mam tylko przykrych doswiadczen w tej ciazy :)
    Na szczescie do 13tc wszystko bylo super, ale wiedzialam, ze mam niekompetentna szyjke macicy i bedzie trzeba zalozyc szew.
    Cieszy mnie kazdy dzien, kazde usg, kiedy widze jak dzidzius fika. Teraz kiedy czuje delikatne ruchy, ciesze sie za kazdym razem.
    Strach tez jest, ale mam ogromna nadzieje, ze wszystko skonczy sie dobrze :)

    No i widzisz to jest właśnie to o co mi chodziło, żeby się cieszyć z tych drobnych rzeczy które są jednak ważne. Bo jak później nawet coś będzie nie do końca tak jak by się chciało to jednak będą też dobre wspomnienia a nie same negatywne.

    No chyba bym ci nie uwierzyła jak byś napisała, że się o nic nie martwisz :P

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    tak też staram się myśleć, ale historie takie jak Domcias się zdarzają i sprowadzają człowieka na czarną stronę myśli.

    No niestety tak też jest, natomiast nieleczone infekcje też potrafią spowodować przedwczesny poród. Także idealnego rozwiązania i bez żadnych potencjalnych komplikacji to chyba niestety nie znajdziesz :(.
    Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze.

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • diana0501 Autorytet
    Postów: 1070 200

    Wysłany: 12 maja 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, na któraś z Was fetal doppler? Takie urządzonko co w domu można słuchać bicia serca dziecka?

    3jgxvfxmdt0xa9ha.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 w tą środę byłam u swojego ginekologa z wynikami posiewu z pochwy. Wyszła mi bakteria E.coli. I mi również przypisał Macmirror plus lactovaginal. Powiedział, chyba, żeby nie skłamać, bo wizyty mi mijają z prędkością światła, że bodajże od 4 do 8 tygodnia (chyba) zachodzą procesy organogenezy i wtedy powinno się unikać tego typów globulek. A widzę po suwaczku, że jesteśmy na identycznym etapie ciąży, więc myślę, że nasi lekarze wiedzą co robić. Nie ukrywam, że również miałam obawy przed braniem tego leku, ale niestety bakteria może być groźniejsza.

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 12 maja 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila. wrote:
    Alu_87 w tą środę byłam u swojego ginekologa z wynikami posiewu z pochwy. Wyszła mi bakteria E.coli. I mi również przypisał Macmirror plus lactovaginal. Powiedział, chyba, żeby nie skłamać, bo wizyty mi mijają z prędkością światła, że bodajże od 4 do 8 tygodnia (chyba) zachodzą procesy organogenezy i wtedy powinno się unikać tego typów globulek. A widzę po suwaczku, że jesteśmy na identycznym etapie ciąży, więc myślę, że nasi lekarze wiedzą co robić. Nie ukrywam, że również miałam obawy przed braniem tego leku, ale niestety bakteria może być groźniejsza.
    Ja mam tą bakterie od dawna, miałam już podczas starań, lekarz próbował wyleczyć 2 antybiotykami i nie dało rady. Później dwóch następnych lekarzy powiedziało żeby dac jej spokój i się normalnie starać o dziecko i ze większość kobiet ją ma, wiadomo że bytuje w jelitach więc łatwo się przedostaje. Żadnego kolejnego leczenia już w ciąży nie dostałam więc raczej nie stanowi zagrożenia.

    Alu_87 lubi tę wiadomość

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Ja mam tą bakterie od dawna, miałam już podczas starań, lekarz próbował wyleczyć 2 antybiotykami i nie dało rady. Później dwóch następnych lekarzy powiedziało żeby dac jej spokój i się normalnie starać o dziecko i ze większość kobiet ją ma, wiadomo że bytuje w jelitach więc łatwo się przedostaje. Żadnego kolejnego leczenia już w ciąży nie dostałam więc raczej nie stanowi zagrożenia.

    Tak, ginekolog mi mówił, że większość kobiet ją ma i że są gorsze bakterie w ciąży niż ta, ale mimo to przypisał mi te globulki. Ja w ogóle byłam zdziwiona, że mi jakaś bakteria wyszła, bo nie miałam kompletnie żadnych objawów..

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 12 maja 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila. wrote:
    Alu_87 w tą środę byłam u swojego ginekologa z wynikami posiewu z pochwy. Wyszła mi bakteria E.coli. I mi również przypisał Macmirror plus lactovaginal. Powiedział, chyba, żeby nie skłamać, bo wizyty mi mijają z prędkością światła, że bodajże od 4 do 8 tygodnia (chyba) zachodzą procesy organogenezy i wtedy powinno się unikać tego typów globulek. A widzę po suwaczku, że jesteśmy na identycznym etapie ciąży, więc myślę, że nasi lekarze wiedzą co robić. Nie ukrywam, że również miałam obawy przed braniem tego leku, ale niestety bakteria może być groźniejsza.
    Mila dzięki za to co napisałaś. Jesteśmy na tym samym etapie. Ja nie widziałam się z moją Panią doktor tylko przez recepcję dostałam recepty i nie miałam jak tego skonsultować. Na ile dni masz przewidzianą kurację? też doustnie jeszcze coś dostałaś?

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 12 maja 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Ja mam tą bakterie od dawna, miałam już podczas starań, lekarz próbował wyleczyć 2 antybiotykami i nie dało rady. Później dwóch następnych lekarzy powiedziało żeby dac jej spokój i się normalnie starać o dziecko i ze większość kobiet ją ma, wiadomo że bytuje w jelitach więc łatwo się przedostaje. Żadnego kolejnego leczenia już w ciąży nie dostałam więc raczej nie stanowi zagrożenia.
    ja miałam robiony posiew miesiąc temu i jej nie miałam obecnej. A teraz powtórzyłam posiew ze względu na pieczenie...Może u Ciebie flora się nie zachwiała i to dziadostwo nie przeważyło...

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Mila dzięki za to co napisałaś. Jesteśmy na tym samym etapie. Ja nie widziałam się z moją Panią doktor tylko przez recepcję dostałam recepty i nie miałam jak tego skonsultować. Na ile dni masz przewidzianą kurację? też doustnie jeszcze coś dostałaś?

    Dostałam 8 globulek na noc plus na dzień lactovaginal. Nic doustnie. A Ty?

  • Alu_87 Autorytet
    Postów: 808 590

    Wysłany: 12 maja 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila. wrote:
    Dostałam 8 globulek na noc plus na dzień lactovaginal. Nic doustnie. A Ty?
    2x2 dalacin doustnie, macmirror 1x na noc przez 12 dni, ale już wiem że ich nie będę tak długo brała...albo co drugi dzień wezmę

    32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
    MTHFR_1298 A-C-homozygota,
    amh 3,8
    słabsze nasienie
    3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
    ...........................................................
    styczeń 2019 MedArt
    4 IUI: 06.03.2019 :)))
    Emilka 03.11.2019 :)))
‹‹ 258 259 260 261 262 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ