Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem w sumie jak u mnie ze ślina, jakoś nie zwróciłam uwagi
Za to dzisiaj chodzę caly dzien głodna, a pochłonęłam już niesamowitą ilość jedzenia... Zjadlam teraz kolacje i mam nadzieję, że do rana starczy 
-
anqa123 wrote:ja mam wizytę co 3 tygodnie, kolejna 17.06 myślałam, że już połówkowe, ale jeszcze nie, a potem ta przyjemność i krzywa cukrowa, zbliża się ta cukrowa przyjemność
U nas do krzywej cukrowej dają sok winogronowy o ile nie lubię winogron to i tak podejrzewam, że jest to znacznie lepsza opcja niż glukoza 
no i można coś małego zjeść przed badaniem.
Kijanka lubi tę wiadomość
Synek, marzec 2017 -
Ja w 1 trymestrze chodziłabym najchętniej co tydzień na wizytyKijanka wrote:Widzę, że na tym etapie ciąży wizyty co cztery tygodnie to taki standard? Szczerze mówiąc byłam tym zdziwiona, że tak rzadko, ale ponoć wszystko ok średnio byłam co dwa tygodnie, począwszy od 5 tyg. Teraz już ma być co miesiąc i o dziwo nie czuję potrzeby częściej. Chociaż... Zastanawiam się, czy nie pójść na usg, bo kolejne dopiero połówkowe...,
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
nick nieaktualny
-
Mój też zawsze robi podgląd, ale ma słabe usg i tak naprawdę sprawdza tylko serduszko ^^Szczesliwa_mamusia wrote:Mi lekarz na kazdej wizycie robi podglad usg. Na szybko zawsze podejrzymy serduszko i sprawdzimy wielkosc. Tak miałam w 1 ciazy,teraz tez tak mam.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Czy moja ginekolog jest jedyną, która nie robi USG na każdej wizycie?
Ostatnio jak pytałam o USG, to powiedziała, że na tym etapie to już nie u niej. Rozumiem, że nie jest od szczegółowej oceny anatomii płodu, ale chciałabym podejrzeć, co u maleństwa słychać, zobaczyć, jak rośnie itd. Bo serduszka to już sama sobie słucham. Coś tam mówiła, że nie ma sprzętu, no ale przecież jakby coś się działo z ciążą, to chyba musi jakoś zobaczyć, o co chodzi.
Dodam, że chodzę prywatnie. Nie bardzo mi się widzi zmieniać lekarza prowadzącego, bo ona mnie już przed ciążą wyciągnęła z problemów ginekologicznych i uważam, że jest dobrym, cierpliwym lekarzem.
Tylko spokój nas uratuje.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoj w 1 ciazy zawsze mi robil podglad na dlugosc szyjki. Oprocz tego serca i wielkosci. Nie powiem,bardzo mnie to uspakajalo. Wolalam nawet to niz badanie palpacyjne.Kijanka wrote:Czy moja ginekolog jest jedyną, która nie robi USG na każdej wizycie?
Ostatnio jak pytałam o USG, to powiedziała, że na tym etapie to już nie u niej. Rozumiem, że nie jest od szczegółowej oceny anatomii płodu, ale chciałabym podejrzeć, co u maleństwa słychać, zobaczyć, jak rośnie itd. Bo serduszka to już sama sobie słucham. Coś tam mówiła, że nie ma sprzętu, no ale przecież jakby coś się działo z ciążą, to chyba musi jakoś zobaczyć, o co chodzi.
Dodam, że chodzę prywatnie. Nie bardzo mi się widzi zmieniać lekarza prowadzącego, bo ona mnie już przed ciążą wyciągnęła z problemów ginekologicznych i uważam, że jest dobrym, cierpliwym lekarzem.
Kijanka lubi tę wiadomość
-
Mój na każdej wizycie robi USG,do tego szyjkę sprawdza i najpierw każe mi usiąść na fotelu ginekologicznym. A przed każdym każda wizyta u niego muszę wcześniej mieć wizytę u poloznej,żeby uzupełniła mi książeczkę,zwazyla i zmierzyła ciśnienie,bo mój ginekolog nie chce na to tracić czasu na wizycie tylko więcej czasu poświęca na badanie. Tak więc ja mam położna co wizytę i USG co wizytę. Ale ja chodzę do luxmedu
Kijanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo moj ma w gabinecie polozna. Ona wazy,mierzy. On ze mna rozmawia,analizuje wyniki. Fajne to,bo nie traci czasu na wklepywanie do komputera,tylko ona to robi. Tez przed usg wsiadam na samolot ta polozna w gabinecie,to tez wygoda przy tych ważnych usg. On wszystko mowi,ona w tym czasie notuje. Potem po,jeszcze rozmawiamy,on mowi o badaniach, jakie mam zrobic i ona w tym czasie wypisuje skierowania i drukuje opisy. Myślę, ze taka pomoc przydalaby sie kazdemu lekarzowi w gabinecie. Nie tracilby czasu na wklepywanie do komputera,tylko moglby posiwecic czas pocjentowi
Kijanka, Paula_30, sisi lubią tę wiadomość
-
Czyżbym się doczekała pierwszego ruchu!?
Takie jednorazowe pyknięcie w dole brzucha to może być to!?
Swoje jelita raczej znam i one się tak nie zachowują. Są trochę nadaktywne, ale raczej ciągiem.
Paula_30, kudłata, Magdalen lubią tę wiadomość
Tylko spokój nas uratuje.
-
nick nieaktualny
-
Mój też na kazdej wizycie bada na fotelu i usg (luxmed). Ale na nfz to samo, też zawsze badanie i usg.
21.02.2019 - Beta HCG- 102,000
23.02.2019 - Beta HCG- 241,000
25.02.2019 - pęcherzyk
04.03.2019 - Beta HCG- 4715,000
11.03.2019 - jest ❤️
20.03.2019 - CRL 1,65 cm ❤️
01.04.2019 - CRL 2,69 cm ❤️
08.04.2019 - CRL 4,25 cm ❤️
CRL-5,49 ❤️ -
U mnie też usg wa każdym razem w Lux,z tym że jakość tego usg jest taka że ledwo bijące serce widzę A lekarz nawet nie podejmuje prób sprawdzenia płci np bo mówi że na tym sprzęcie i tak nie widać i na osobnych wizytach w innym gabinecie robią dokładne (aż 3razy ^^)
Więc chodzę też prywatnie,idę np dziś i zobaczymy może wreszcie się uda zobaczyć kto tam siedzi w środku bo portfel mnie boli jak widzę końcówki wyprzedaży zimowych rzeczy i nie wiem co kupić :p2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualny
