Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie znam. Może w lipcu poznam. Jeżeli w lipcu dziecko nie pokaże,to wg prowadzenia ciąży w Szwecji dowiem się dopiero po porodzie.
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nam lekarz na prenatalnych powiedział ze chłopak, ale jeszcze od tej pory nie miałam usg wiec nie potwierdziło się drugi raz. Za tydzień wizyta a za trochę ponad dwa połówkowe wiec mam nadzieje ze do tej pory będziemy wiedzieć na 100%Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
ja mam wizytę co 3 tygodnie i za każdym razem USG z wydrukiem zdjęć, moja koleżanka z tych zdjęć robi album dla syna, ja na razie kompletuje i podpisuje je datami, może po porodzie się tym zajmę, będę miała co robić między karmieniami chociaż dopiero teraz na tym etapie udało uchwycić się jedną tak ładnie, że wygląda jak mały człowieczek i myślałam, że może mam wizytę tak często bo ciąża mnoga,ale moje koleżanki też tak miały, lekarka jest po prostu bardzo skrupulatna
-
nick nieaktualny
-
Ja nie znam płci, dowiem się na połówkowych 17 czerwca.
Jeśli chodzi o USG to miałam tylko dwa razy: 7TC i 13TC. Chodzę do szpitala z 3 stopniem referencyjnosci, nie wiem czy to prawda, ale właśnie na ostatnim USG pani dr powiedziała mi, że takie USG nie jest do końca obojętne dla płodu, zmienia ciepłotę i coś tam jeszcze. Powiedziała, że 4 USG w zdrowej ciąży w zupełności wystarczą. Moja ginekolog w tym szpitalu w ogóle nie ma aparatury do USG, tylko daje skierowania do poradni genetycznej w tym szpitalu i właśnie w poradni genetycznej tak mi powiedziano. Gdyby to ode mnie zależało chciałabym mieć USG jak
najczęściejj, ale nie mam podstaw,aby nie wierzyć lekarzom, więc się do zaleceń stosuję.1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
Ja na też na każdej wizycie mam robione usg i właśnie byłam w szoku jak któraś z Was pisała, że wizyty u lekarza bez podglądu ma.
I ja też nie mam 100%pewnosci co do płci, na ostatniej wizycie pepowina była między nóżkami więc lekarz nie miał jak dokładnie podejrzeć, mówił że raczej dziewczynka, ale dodał, że to potwierdzi teraz na polowkowych 10.06. Mam nadzieję, że to już będzie takie 100% bo też mam już kilka rzeczy upatrzonych a nadal się wstrzymuje. Mąż by mi nie wybaczyl gdyby syna w jakiś rozach albo fioletach zobaczył 😂
-
Może podpowiecie mi co do rozmiarowki z Lidla, generalnie noszę 36/38 zależy od sklepu generalnie. No i zastanawiam się jak to będzie z rozmiarami z Lidla, zamawiać też takie czy większe /mniejsze? Bo chce online kupić kilka rzeczy a tam nie ma tabeli rozmiarów
Drzemka lubi tę wiadomość
-
Magdalen wrote:Może podpowiecie mi co do rozmiarowki z Lidla, generalnie noszę 36/38 zależy od sklepu generalnie. No i zastanawiam się jak to będzie z rozmiarami z Lidla, zamawiać też takie czy większe /mniejsze? Bo chce online kupić kilka rzeczy a tam nie ma tabeli rozmiarów
Ja bym brała raczej mniejsze niż większe. Przykładowo mam obecnie jeansy ciążowe- z Lidla 34, a z HM 38.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Iza34, ja też nie znam płci. Poznam na połówkowych. Moja ginekolog coś ostatnio luźno rzuciła, że usg nie powinno się za często. Wątpię, żeby chodziło o czas, bo ona rezerwuje dużo czasu na pacjentkę. No i usg u niej jest dodatkowo płatne.Tylko spokój nas uratuje.
-
nick nieaktualnyUmówiłam się jutro na awaryjną wizytę, ale miałam szczęście z takim natychmiastowym terminem:) miałam następną dopiero pod koniec czerwca, nie dam rady tyle czekać, chrzanię to, chociaż serduszka chcę posłuchać.
Jakoś się martwię momentami bo (nie śmiejcie się że mnie) nie tyję wcale. Nadal jestem na zero, a startowałam z wagi w normie, nie chudłam raczej w między czasie, więc po prostu nie przybieram na wadze. I brzuch wieczorami trochę widać, ale też tak tylko dla wtajemniczonych, kto mnie nie zna to nie podejrzewa. a rano wręcz prawie płaski, coś tam wystaje ale nie powiększa się od dawna. -
nick nieaktualnyMam tak samo... Ciągle wymiotuję i waga ani drgnie a wręcz spadaCecylia wrote:Umówiłam się jutro na awaryjną wizytę, ale miałam szczęście z takim natychmiastowym terminem:) miałam następną dopiero pod koniec czerwca, nie dam rady tyle czekać, chrzanię to, chociaż serduszka chcę posłuchać.
Jakoś się martwię momentami bo (nie śmiejcie się że mnie) nie tyję wcale. Nadal jestem na zero, a startowałam z wagi w normie, nie chudłam raczej w między czasie, więc po prostu nie przybieram na wadze. I brzuch wieczorami trochę widać, ale też tak tylko dla wtajemniczonych, kto mnie nie zna to nie podejrzewa. a rano wręcz prawie płaski, coś tam wystaje ale nie powiększa się od dawna.
... Boję się bardzo czy to nie wpływa źle na Malucha
Cecylia lubi tę wiadomość
-
natki89 wrote:Mój lekarz też na każdej wizycie sprawdza dzidziusia na USG, plus badanie na fotelu, pH itp. na każdej wizycie też dostaje zdjecia. Pomiar masy ciała i ciśnienia to chyba standard wszędzie
Co do wpływu USG na dziecko... Już tyle się o tym mówi że nie mogę uwierzyć, że niektórzy lekarze dalej powtarzaja, że to nie jest obojętne dla dziecka. Rozumiem (może) badanie każdego dnia, ale większość z nas ma co 3-4 tygodnie. Nie dajmy się zwariować z tą szkodliwością gdyby negatywne działanie było udowodnione to lekarze ograniczyłoby się do minimum. A tak to zwyczajnie wydaje mi się to brakiem czasu albo wymówka lekarza... Takie mam osobiste odczucia. Zwykle spotykam się z opinią że USG absolutnie jest bezpieczne, nigdy nie słyszałam na odwrót
Szczęśliwa mamusia dzięki za info, miałam zamówienie złożyć w weekend, ale wykorzystam promkę
Dokładnie, mamaginekolog mówiła kiedyś ze nie ma ŻADNYCH badań które dowiodlyby ze usg zle wpływa na dziecko, mówiła natomiast ze dzięki usg można wykluczyć wiele wad lub właśnie je zdiagnozować ma dość wczesnym etapie kiedy można jeszcze jakoś pomoc i „naprawić” coś póki dziecko jest w brzuch matki dlatego lepiej zrobić jedno usg więcej i mieć pewność ze wszystko ok jak jedno mniej i potem żałować. Takie tez jest moje zdanie, nie wierze ze usg zle wpywa na dziecko, inaczej zupełnie by zakazali.
Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
nick nieaktualnyMysle,ze gdyby usg byloby tak szkodliwe,to bg moj lekarz nie robił podgladow. Nie ma co wariowac. Poza tym o ile te najwazniejsze usg trwaja ok 30min,to podglady moze 3min.ja tam wole miec podglad co mc niz stresowac sie,ze z maluszkiem cos nie tak.
-
Cecylia nie martw się Jeszcze przytyjesz. Ja w dalszym ciągu -3. Z synem miałam to samo i wszystko było ok więc się nie martwię. Z tym,że teraz lekko brzuszek odstaje szczegolnie wieczorem,ale zalezy co ubiorę to nie widać. Z synem brzuch bylo widać lekko po 25tc
Cecylia lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Ja wymiotowałam od początku ciąży do samego porodu. ( Jeszcze podczas samego porodu głowę miałam przewieszoną przez łóżko i wymiotowałam na podłogę) Synek fakt nie duży się urodził,ale dostał 10/10. Teraz dużo mniej wymiotuję, ale mimo to -3kg i jak narazie nie tyję. Na co nie narzekam, będzie łatwiej zejść do swojej wagi po porodzie.izabel_ka wrote:Mam tak samo... Ciągle wymiotuję i waga ani drgnie a wręcz spada
... Boję się bardzo czy to nie wpływa źle na Malucha[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁
