Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja po wizycie, wszystko w porządku, ale leki kazał mi dalej brać Przynajmniej wiem, że będę je brać do 22 tygodnia, bo już się zaczynałam bać, że całą ciążę.
Szczesliwa_mamusia, sisi, Moni**, Cecylia, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Ja nie znam płci, a już kompletuję wyprawkę. Jeśli chodzi o kolory, to ciuszki mam na razie zakupione w kolorach uniwersalnych. Kupiłam też dwa rożki: jeden szaro-miętowy, a drugi szaro-różowy. Przy czym ten róż jest taki bardziej malinowy. Jest po prostu ładny i malutki chłopczyk też będzie w nim fajnie wyglądał
-
Moni** wrote:MagdRy gdzie zamawiałaś te rzeczy? Właśnie też chciałabym kupić jakiś kocyk albo właśnie ręczniczek, żeby już coś w domu było dla Maleństwa.
Kokon, rożek i pościel kupiłam w zestawie startowym dla noworodka ze strony kadaro.pl o nazwie "Miśki". A kocyk w sumie taki bardziej otulacz do domu i ręczniczek ze strony zumizou.pl. Akurat były fajne promki na dzień mamy.
-
Paula_30 wrote:Dziewczyny od dwóch dni kłuje mnie w prawej piersi. Nie cały czas tylko takie pulsujące kłucie. Jakby prąd przechodził. Miała tak któraś? Bo nie wiem czy to pierdoła czy specjalnie iść z tym do ginekologa?
Ja tak miałam wcześniej bardzo często, teraz się trochę uspokoiło, ale raz na kilka dni też się pojawia. Dokładnie tak jak opisałaś, takie pulsujące kłucie.
Kiedyś tu o to pytałam i podobno objaw jak najbardziej okPaula_30 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Ja dzisiaj byłam na usg. Wszystko wyszło dobrze oprócz nerek Mały ma pielektazje do 3mm. Lekarz powiedział, że na późniejszym etapie trzeba to zbadać, a teraz nic się z tym nie robi. Wyczytałam, że może to zniknąć,ale trzeba obserwować. Ale i tak się mega martwię...
Dodatkowo pomiar FL jest o tydzień mniejszy niż wymiar główki, ale lekarz powiedział, że reszta jest naprawdę dobrze.
Teraz żałuję, że poszłam na to usg. i tak nic nie zrobię, a będę się martwić do usg polowkowegoSynek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Ewelina92 wrote:Cześć dziewczyny,
Ja dzisiaj byłam na usg. Wszystko wyszło dobrze oprócz nerek Mały ma pielektazje do 3mm. Lekarz powiedział, że na późniejszym etapie trzeba to zbadać, a teraz nic się z tym nie robi. Wyczytałam, że może to zniknąć,ale trzeba obserwować. Ale i tak się mega martwię...
Dodatkowo pomiar FL jest o tydzień mniejszy niż wymiar główki, ale lekarz powiedział, że reszta jest naprawdę dobrze.
Teraz żałuję, że poszłam na to usg. i tak nic nie zrobię, a będę się martwić do usg polowkowego
O pielektektazji nerek to pierwszę słyszę.
Natomiast różnicami w pomiarze chyba nie trzeba się bardzo martwić.
Przynajmniej tak twierdzi mama ginekolog (artykuł wprawdzie o USG III trymestru, ale myślę, że przemyślenia tam zawarte uniwersalne): https://mamaginekolog.pl/usg-iii-trymestru-28-32-tyg/ -
Ewelina92 wrote:Cześć dziewczyny,
Ja dzisiaj byłam na usg. Wszystko wyszło dobrze oprócz nerek Mały ma pielektazje do 3mm. Lekarz powiedział, że na późniejszym etapie trzeba to zbadać, a teraz nic się z tym nie robi. Wyczytałam, że może to zniknąć,ale trzeba obserwować. Ale i tak się mega martwię...
Dodatkowo pomiar FL jest o tydzień mniejszy niż wymiar główki, ale lekarz powiedział, że reszta jest naprawdę dobrze.
Teraz żałuję, że poszłam na to usg. i tak nic nie zrobię, a będę się martwić do usg polowkowegoEwelina92 lubi tę wiadomość
-
Sabrina wrote:Spokojnie nerwami i tak nic nie pomozesz a spokój jest potrzebny maluszkowi, dobrze, że bylaś na usg, przynajmniej wiesz na co należy w połówkowych zwrócić uwagę. Nie czytaj już nic w necie, bo to często nie pomaga. Kiedy masz połówkowe?
Cecylia lubi tę wiadomość
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
MagdRy wrote:Kokon, rożek i pościel kupiłam w zestawie startowym dla noworodka ze strony kadaro.pl o nazwie "Miśki". A kocyk w sumie taki bardziej otulacz do domu i ręczniczek ze strony zumizou.pl. Akurat były fajne promki na dzień mamy.
Dzięki! Już właśnie sobie śliczny zestaw upatrzyłam. No dobra kilka upatrzyłam hehe.
Będę coś kupować bo są przesłodkie.
-
Jeszcze mam pytanie do dziewczyn które robią zastrzyki. Wydawało mi się że już doszłam do wprawy z nimi, ale wczoraj chyba trafiłam na złe miejsce bo jak wyciągałam igłę to trochę krwi poszło. Nie wiem czy nie trafiłam w jakiś zrost, bo od tej pory taki właśnie duży guzek mi się zrobił i cały czas boli. Oczywiście wcześniej widziałam pod skórą zrosty ale ten musi być jakiś duży bo go aż widać. No i boli Miałyście tak może?
-
Ewelina nie martw się będzie okej zobaczysz
Byłam dzisiaj na zwiedzaniu porodowki Na Borowskiej we Wrocławiu. Jak jesteś dziewczyny byłyby zainteresowane z Wrocławia jak to wygląda to chętnie opiszę
A tak ogólnie dodam że dobrze że mamy terminy na listopad,bo to co teraz się dzieje w szpitalach we Wrocławiu i przez lato to jakaś masakra. 3 porodówki będą zamknięte w okresie wakacyjnymEwelina92 lubi tę wiadomość
-
Moni nie przejmuj sie, nic Ci nie bedzie Tylko pewnie siniak wyskoczy, jak krew poszla.
-
Moni** wrote:Jeszcze mam pytanie do dziewczyn które robią zastrzyki. Wydawało mi się że już doszłam do wprawy z nimi, ale wczoraj chyba trafiłam na złe miejsce bo jak wyciągałam igłę to trochę krwi poszło. Nie wiem czy nie trafiłam w jakiś zrost, bo od tej pory taki właśnie duży guzek mi się zrobił i cały czas boli. Oczywiście wcześniej widziałam pod skórą zrosty ale ten musi być jakiś duży bo go aż widać. No i boli Miałyście tak może?1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
My jestesmy po dzisiejszej wizycie, tyle na nią czekałam a tu doktor oznajmia ze USG nie bedzie bo w tym tyg sie nie robi troszke pomarudziłam ale szedł w zaparte, że USG to nie TV także zbadał serduszko, bije ładnie, szyjka git, wyniki morfologii i moczu bardzo dobre i czekamy na USG polowkowe pod koniec czerwca bo i wtedy też wezme pierwsze zwolnienie. ogolnie jest wszystko ok i jestem zadowolona tylko mielismy nadzieję zobaczyc maluszka ale byłam swiadoma, że moze byc wizyta bez usg - czytałam juz gdzies ze w 16-17 tyg lekarze bez wskazan nie robiĄ
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Moni, ja mam ciągle takie 'guzki' po wkłuciu (wielkości fasoli jaś) i nic się nie dzieje. Krew też mi się zdarza zassać do strzykawki przy tym jak ją źle wyciągnę. Będziesz żyć
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Moni** wrote:Jeszcze mam pytanie do dziewczyn które robią zastrzyki. Wydawało mi się że już doszłam do wprawy z nimi, ale wczoraj chyba trafiłam na złe miejsce bo jak wyciągałam igłę to trochę krwi poszło. Nie wiem czy nie trafiłam w jakiś zrost, bo od tej pory taki właśnie duży guzek mi się zrobił i cały czas boli. Oczywiście wcześniej widziałam pod skórą zrosty ale ten musi być jakiś duży bo go aż widać. No i boli Miałyście tak może?
-
nick nieaktualny