Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
anqa123 wrote:ja ze swoją gin też nie rozmawiam o porodzie, na wizycie chyba w 6-7 tyg powiedziała, ze cc w 36 tyg więc ok 5.10... nie wiem jak to jest z porodami w przypadku ciąż mnogich w moim mieście, mam 3 szpitale z najwyższym stopniem referencyjności, więc wybór mam duży, ale nie wiem jak zapatruje się personel w tych szpitalach, ja moje bliźniaki chciałabym urodzić sn, ale czy to jest faktycznie możliwe to będę dopiero temat podejmować i rozmawiać też ze znajomymi położnymi, jeżeli wszyscy powiedzą, że lepiej cc to ja nie będę się kłócić najważniejsze zdrowie dzieci
Ostatnio gdzieś czytałam o porodzie sn trojaczków (nie w Polsce oczywiście), także wydaje się że przy bliźniakach też powinno być to do zrobienia . Myślę że najbardziej sensowne informacje byś miała gdyby udało ci się jeszcze znaleźć mamy które rodziły bliźniaki sn.
Mówię to tylko w kontekście tego, że jak ja przy pierwszym porodzie szukałam info o obracaniu dziecka w brzuchu (młody był pośladkowo i w szpitalu w Niemczech gdzie chciałam awaryjnie rodzić powiedzieli, że go obrócą żeby nie było problemu z porodem w domu), to wszyscy lekarze i położne z którymi to w Polsce było konsultowane powiedzieli, że absolutnie czegoś takiego się nie robi bo to jest bardzo niebezpieczne i bez dyskusji powinna być cesarka. Po fakcie mam inne zdanie, mały obrócony, poród sn co prawda zakończony w szpitalu ale jednak sn. Także mam wrażenie że jak ktoś nie ma doświadczenia z danym problemem to niestety nie koniecznie może umieć dobrze doradzić.Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Cześć, my po polowkowych. Wszystko wyszło idealnie nawet liczyła paluszki. Serduszko pięknie wyszło. A było to dla mnie szczególnie ważne że względu na nieprawidłowe NT w pierwszym trym.
Jedyne co mnie zastanawia to pomiar główki (bpd), bo 11 dni temu na usg u innego lekarza wyszedł o 4 dni do przodu, a dziś wyszedł minus jeden dzień do tyłu. Lekarka powodziala, że zależy kto robi..i że jest w normie. Ale w sumie wydawało mi się, że ten pomiar jest dosyć "prosty".. Dla świętego spokoju chyba go sprawdzę za dwa tygodnie. Jakoś nie daje mi to spokoju.Domcias, Kijanka, Moni**, sisi, male_m, kudłata, momo, Magdalen, Paula_30, Kropka89, Cecylia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny mam Was pytanie odnośnie tsh w ciąży. Miałam bardzo niskie, byłam u endo i kazała mi zmienić witaminy ciazowe na takie, ktore nie zawierają jodu(a obecne mam z jodem). Polecała elevit. Czy któraś z Was je brała? Cena dosyć wysoka, bo na gemini ok.140zl. Mam nadczynność spowodowana ciążą, podobno po ciąży wraca do normy. Wiem, ze któraś z Was tez miała problem z niskim tsh w ciąży.
-
Elevit to dobre witaminy. Tylko ta cena jest wysoka. Ja bym się jej słuchała.
Ja coś tam przy okazji kupię Ale to na razie kilka sztuk. Myślę że tak koło lipca sierpnia zacznę kompletowac już wszystko.
Co do śluzu i uplawow to u mnie norma bo dużo chodzę. W weekendy robimy po 9-10km A w tygodniu ok 5. Póki nie ma krwi to nie ma czym się przejmować.
Ja jestem po jednym cc. Teraz zmieniły się wytyczne i jeśli nie ma wskazań to powinni zakwalifikowac sn. Tak mi mówiła lekarka do której chodzę. Także zapewne wiele zależeć będzie od lekarza na dyżurze na jakiego trafimy. -
Chanela wrote:Elevit to dobre witaminy. Tylko ta cena jest wysoka. Ja bym się jej słuchała.
Ja coś tam przy okazji kupię Ale to na razie kilka sztuk. Myślę że tak koło lipca sierpnia zacznę kompletowac już wszystko.
Co do śluzu i uplawow to u mnie norma bo dużo chodzę. W weekendy robimy po 9-10km A w tygodniu ok 5. Póki nie ma krwi to nie ma czym się przejmować.
Ja jestem po jednym cc. Teraz zmieniły się wytyczne i jeśli nie ma wskazań to powinni zakwalifikowac sn. Tak mi mówiła lekarka do której chodzę. Także zapewne wiele zależeć będzie od lekarza na dyżurze na jakiego trafimy.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
A ja dziś czuję sie naprawdę źle. Ostatnio tak sie czułam na początku ciąży rano wymiotowalam i do teraz mnie muli. Nie mam siły nawet obiadu zrobić. Mam tylko nadzieję, ze jest to zwiazane z ciążą, a nie jakims chorobskiem typu wirus. Troche mnie dziwi, że w 20tyg znowu wymiotuje...
Ja mialam niskie TSH na poczatku ciazy. Lekarz zmienil mi dawkę euthyroxu i teraz juz sie unormowalo. W moim przypadku, mimo niskiego TSH mialam zalecenie brania dodatkowo jodu. W sumie 2 lekarzy tak zleciło, więc biore caly czas od poczatku ciazy. A lekarz nie przepisal ci zadnych leków na nadczynnosc oprócz witamin? -
Zanes wrote:Kobietki te które już mają dzieci i rodzily przez cc jeśli takie tu są to czy teraz dr sygerowal wam jak rozwiązac poród?
Będę pytać we czwartek na wizycie. Pierwsza córe rodziła cc i teraz też bym tak chciała.
Zmartwilyscie mnie tym, że zmieniły się wytyczne..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 13:49
Córcia Zosieńka 09.08.2016 2680 g
19.03.2015 - Tęsknię Adasiu [*] -
izabel_ka wrote:Macie też silne bóle bioder? Przewracam się w nocy z boku na bok bo bardzo bolą mnie biodra. To kwestia braku jakiś witamin?20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja też jestem po cc i też mnie trochę zmartwiła Wasza informacja o zmianie wytycznych. Tak jak okropnie zniosłam pierwszą cesarkę i byłam nastawiona całą ciążę na sn, tak w tej się już po prostu nastawiłam psychicznie na cc i zwyczajnie boję pęknięcia blizny i innych historii. U mnie wskazaniem było nagłe rozejście spojenia łonowego ponad normę w 38 tc. Teraz już mnie spojenie pobolewa, a to dopiero połówka. Czytałam, że zaledwie 75% vbac kończy się sukcesem. Dla mnie to mega mało ._o
-
A ja dzisiaj czuję się mało ciążowo. Tzn. jest mi gorąco i tyle. Ale temperatura taka, że i bez ciąży byłoby mi gorąco. Poleguję zatem, a w przerwach od leniuchowania wyrzucam rzeczy z szafy, przeglądam, sortuję i ponad połowę upycham w workach próżniowych
EDIT: Maluch też leniwy. Ale on po rodzicach ma porę aktywności przypadającą na wieczór i noc . Ciekawe, czy to się utrzymuje po narodzinach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 14:20
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Ja też mam niskie TSH, cały czas w sumie. Mam witaminy z jodem właśnie i to tyle. Kontrola co miesiąc. Beta hcg zjada TSH w ciąży, z tego co mi tłumaczyła Endo i w drugim trymestrze powinno powoli odbijać, jak beta zaczyna spadać.
Co do witamin to ja bym nie przesadzała. Pewnie poszukałabym tańszych ale wg wytycznych lekarki. -
silent wrote:Ja też jestem po cc i też mnie trochę zmartwiła Wasza informacja o zmianie wytycznych. Tak jak okropnie zniosłam pierwszą cesarkę i byłam nastawiona całą ciążę na sn, tak w tej się już po prostu nastawiłam psychicznie na cc i zwyczajnie boję pęknięcia blizny i innych historii. U mnie wskazaniem było nagłe rozejście spojenia łonowego ponad normę w 38 tc. Teraz już mnie spojenie pobolewa, a to dopiero połówka. Czytałam, że zaledwie 75% vbac kończy się sukcesem. Dla mnie to mega mało ._o
U nas na wszelkie tego typu problemy zakładają np. położne taśmy kinesio, i ponoć to dość fajnie się sprawdza. Próbowałaś?
A w temacie tych 75% to jak to się mówi punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tu znów twierdzą że to rewelacyjny wynik:
"Statystyki są rewelacyjne rzędu 80% sukcesu w krajach skandynawskich i Holandii." -
silent wrote:Ja też jestem po cc i też mnie trochę zmartwiła Wasza informacja o zmianie wytycznych. Tak jak okropnie zniosłam pierwszą cesarkę i byłam nastawiona całą ciążę na sn, tak w tej się już po prostu nastawiłam psychicznie na cc i zwyczajnie boję pęknięcia blizny i innych historii. U mnie wskazaniem było nagłe rozejście spojenia łonowego ponad normę w 38 tc. Teraz już mnie spojenie pobolewa, a to dopiero połówka. Czytałam, że zaledwie 75% vbac kończy się sukcesem. Dla mnie to mega mało ._o
No ale żeby rzetelnie ocenić te dane to dla porównania trzeba by wiedzieć, ile kolejnych porodów po SN "kończy się sukcesem". Zakładając, że ten sukces to wydanie dziecka na świat siłami natury, to jakby się np. okazało, że 75% porodów wieloródek udaje się doprowadzić do końca siłami natury, to okazuje się, że nie ma statystycznej różnicy.male_m lubi tę wiadomość
-
Kijanka pory aktywności po urodzeniu niestety potrafią odpowiadać tym z brzucha ale to też w sumie kwestia tego że w brzuchu nie masz za bardzo podziału na dzień i noc i jak maluszek już go obczai to z powinno być lepiej
Kijanka lubi tę wiadomość
-
silent wrote:Ja też jestem po cc i też mnie trochę zmartwiła Wasza informacja o zmianie wytycznych. Tak jak okropnie zniosłam pierwszą cesarkę i byłam nastawiona całą ciążę na sn, tak w tej się już po prostu nastawiłam psychicznie na cc i zwyczajnie boję pęknięcia blizny i innych historii. U mnie wskazaniem było nagłe rozejście spojenia łonowego ponad normę w 38 tc. Teraz już mnie spojenie pobolewa, a to dopiero połówka. Czytałam, że zaledwie 75% vbac kończy się sukcesem. Dla mnie to mega mało ._oSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
male_m wrote:U nas na wszelkie tego typu problemy zakładają np. położne taśmy kinesio, i ponoć to dość fajnie się sprawdza. Próbowałaś?
A w temacie tych 75% to jak to się mówi punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tu znów twierdzą że to rewelacyjny wynik:
"Statystyki są rewelacyjne rzędu 80% sukcesu w krajach skandynawskich i Holandii."
Coś słyszałam o jakiś taśmach właśnie. W pierwszej ciąży już było na to za późno. Za dwa tygodnie mam wizytę o gina to zapytam :>male_m lubi tę wiadomość
-
Ja też po cięciu,chciałabym teraz Ciecię bo boję się o Blizne. Ale kombinować i szukać kogoś kto mi zrobi nie będę. Albo dostanę normalnie skierowanie na drugie po pierwszym albo poprostu poczekam:p po tym jak wyglądał pierwszy poród wiem że nie urodze i i tak zrobi operację,a wybieram szpital który nie czeka do ostatniej chwili jedyne czego się boję to właśnie tych walentynek i obłożenia na porodów C e:/2017 #1
2019 #2
-
No właśnie endo kazała tylko zmienić witaminy. Wizytę mam za tydzień wiec wyniki zrobię teraz i zobaczymy czy coś sie poprawiło. Konsultowałam to z ginekologiem i powiedział, ze tak naprawdę zamiast tych witamin moge brać w moim przypadku wit.D, żelazo i kwas foliowy. Żadnych innych tabletek nie dostałam.
-
Witam się i ja po dzisiejszych polowkowych, wszystko w porządku ❤️ już oficjalnie oczekujemy dziewczynki, która ma ok 300g🙂
Spirit, Kijanka, momo, Kropka89, male_m, Cecylia, kudłata, silent, natki89, Szczesliwa_mamusia, Paula_30, sisi, JustBelieve, Zlaania1, Chanela lubią tę wiadomość