Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez od wczoraj gorzej sie czuję. Serce wali strasznie, az czasem w gardle normalnie czuje... Ciezko sie jakoś oddycha i szybciej sie męczę.
-
Ja w domu mam dość przyzwoita temperaturę, ciepło jest ale nie plyne, no chyba że coś gotuję. Rolety pozaciagane to się tak nie nagrzewa, no i na zewnątrz wychodzę na chwilkę żeby złapać trochę tej witaminy D. Też dużo wody pije, wczoraj też taka napuchnieta się czułam wieczorem już.
-
Ja te się źle czuje. Wrocław jest masakrycznie nagrzany. Wczoraj byłamnw galerii na zakupach ciążowych bo mam tylko 2 sukienki w które się mieszczę i co pół godziny musiałam usiąść i odpocząć aż panie się mnie pytały czy wody nie chce.Dzisiaj słuchałam detektorem krecika i mi się wydaje albo faktycznie serduszko wolniej bije nie podoba mi się to
-
Z tym usg polowkowym to różnie jest mi dr napisał na wyniki z prenatalnych żebym przyszła między 18 a 20 a zapisana jestem na 8 lipca czyli w 19 tygSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Poczatek tych upałów, a ja sapie okrutnie, nie mam czym oddychać. W pracy tez gorąco ale klimatyzacja jest i włączamy co jakoś czas. Byle do końca miesiąca w pracy i troche odpocznę.
Ja mam połówkowe 25 czerwca, lekarz powiedział ze zobaczymy czy wszystko wyjdzie ok, czy może za wcześnie. Planuje tez zapisać się na połówkowe do invicty, jeszcze się upewnić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 11:42
-
Ja przez te upały tez źle się czuję. Zawsze lubiłam gorąco, ale w tym stanie to jakaś masakra. A jeszcze ostatnie kilka dni spędziliśmy ze znajomymi na objazdowej wycieczce, myślałam że padnę, musiałam duzo odpoczywac i ciągle coś pić.
I zaczynam się martwić... Wszystkie piszecie, że czujecie już ruchy, a u mnie 19+5 dzis i cisza. Mam nadzieję, ze jest wszystko ok i to przez lozysko na przedniej scianie. Nie podoba mi sie to, a wizytę mam za równo tydzień. Gdyby nie brzuch i ogolne kiepskie samopoczucie to nawet nie czulabym się w ciążyKurczaczek89 lubi tę wiadomość
-
W którym tyg poznalyscie płeć? Ja mam jutro usg i ciekawa jestem czy się w końcu dowiem co siedzi w środku 😁Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
ListopadowaMama wrote:Ja przez te upały tez źle się czuję. Zawsze lubiłam gorąco, ale w tym stanie to jakaś masakra. A jeszcze ostatnie kilka dni spędziliśmy ze znajomymi na objazdowej wycieczce, myślałam że padnę, musiałam duzo odpoczywac i ciągle coś pić.
I zaczynam się martwić... Wszystkie piszecie, że czujecie już ruchy, a u mnie 19+5 dzis i cisza. Mam nadzieję, ze jest wszystko ok i to przez lozysko na przedniej scianie. Nie podoba mi sie to, a wizytę mam za równo tydzień. Gdyby nie brzuch i ogolne kiepskie samopoczucie to nawet nie czulabym się w ciąży
Niechcący polubiłam. Ja tez nie czuje ruchów, ciężko mi stwierdzić w sumie, może jakies bąbelki czuje ale pewna nie jestem. Tez mam łożysko na przedniej ścianie i myśle, ze jeszcze troche i poczujemy ruchy. -
coma wrote:Ja na prenatalnym.
A co do ruchów to mnie już skręca żeby je wreszcie poczuć. Ja mam łożysko na tylniej ścianie + dziecko ostatnio było 9 dni większe niż OM więc teoretycznie powinny być niebawem.
Coma, ja też nie mogłam się doczekać a Synek też większy niż OM więc wydawało mi się że powinnam czuć wczesniej, chyba zaczęły się w tamtym tyg i dziś raczej już jest pewna że to on Ale najczęściej czuję go w pracy, chyba przez to że siedzę długo przy komputerze, w domu jak chodzę albo jak się kładę spać to jeszcze go nie czułam. Także spokojnie czekaj -
ListopadowaMama wrote:Ja przez te upały tez źle się czuję. Zawsze lubiłam gorąco, ale w tym stanie to jakaś masakra. A jeszcze ostatnie kilka dni spędziliśmy ze znajomymi na objazdowej wycieczce, myślałam że padnę, musiałam duzo odpoczywac i ciągle coś pić.
I zaczynam się martwić... Wszystkie piszecie, że czujecie już ruchy, a u mnie 19+5 dzis i cisza. Mam nadzieję, ze jest wszystko ok i to przez lozysko na przedniej scianie. Nie podoba mi sie to, a wizytę mam za równo tydzień. Gdyby nie brzuch i ogolne kiepskie samopoczucie to nawet nie czulabym się w ciąży
Co do ruchów to ja tak naprawdę poczułam je wczoraj. Wcześniej były jakieś bulgotania i nie byłam pewna, ale teraz już na 100% dziecko. Łożysko mam na przedniej ścianie. Na tym etapie chyba jeszcze nie ma się co zamartwiać, że nie czujesz ruchów.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
natki89 wrote:Male_m to super rozwiązanie, przynajmniej jakaś podstawowa wiedza, ale pewnie wszystko wyjdzie w praktyce
Upały są straszne, ja jestem raczej zimnolubna. 20 stopni byłoby idealne
Paula może Ci się tylko wydaje policz sobie uderzenia przez 10 sekund i pomnóż x 6. Prawidłowe tętno w okolicy 20 tygodnia wynosi coś około 150 -
Płeć dziecka zawsze jest sprawdzana na polowkowych bo muszą sprawdzić narządy czy jest ok więc jeśli do tej pory nie wiadomo kto mieszka w brzuchu to na polowkowych się dowiesz
Ja też umieram w te upały. W weekendy ratujemy się jeziorem. A w tygodniu siedzę w domu i wychodzę jak muszę. Tym bardziej że coś mi Klima za bardzo nie chce chlodzic. -
coma wrote:A teraz już codziennie czujesz?
Ja czuje jakieś takie bulgotanie tak nisko pod pępkiem, ale nie wiem czy to dziecko czy moje bąki
Jeszcze nie czuję codziennie, czułam tydzień temu, później przez kilka dni nic, wczoraj to chyba coś czułam ale nie jestem pewna bo tylko raz i bardzo delikatne więc nie wiem czy to dziecko było, a dziś parę razy czułam więc dziś to tak raczej już jestem pewna że to on. a teraz już spokój.
A co do upałów to chyba nie powiem nic nowego jak to że mi nie służą. W pracy mam klimę i jest ok. później siedzę w domu i wychodzę dopiero pod wieczór bo czuję się słabo. I w ogóle taka spuchnięta się czuję... -
Chanela wrote:Płeć dziecka zawsze jest sprawdzana na polowkowych bo muszą sprawdzić narządy czy jest ok więc jeśli do tej pory nie wiadomo kto mieszka w brzuchu to na polowkowych się dowiesz
Ja też umieram w te upały. W weekendy ratujemy się jeziorem. A w tygodniu siedzę w domu i wychodzę jak muszę. Tym bardziej że coś mi Klima za bardzo nie chce chlodzic.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️