Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś byłam w przychodni i inny lekarz wystawił mi zwolnienie na 100% a teraz dzwoniła moja lekarka która dziś ma wolne, że ona teraz robi mi to zwolnienie i od przyszłego tygodnia wracam do pracy na 2dni. Aż się boje co to będzie... wydaje mi się,że ze względu na ból, brzucha,pleców, pachwin i biodra nie dam rady robić codziennie po 8 km w pracy ale spróbować muszę.
Mam nadzieję,że za tydzień max 2 nie dam rady i pójdę na zwolnienie na plecy albo coś.
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
W Polsce ronią Ci takie problemy ze zwolnieniem? Mój lekarz od pierwszej wizyty mi proponował, potem wręcz namawiał a na końcu zmusiłZlaania1 wrote:Ja dziś byłam w przychodni i inny lekarz wystawił mi zwolnienie na 100% a teraz dzwoniła moja lekarka która dziś ma wolne, że ona teraz robi mi to zwolnienie i od przyszłego tygodnia wracam do pracy na 2dni. Aż się boje co to będzie... wydaje mi się,że ze względu na ból, brzucha,pleców, pachwin i biodra nie dam rady robić codziennie po 8 km w pracy ale spróbować muszę.
Mam nadzieję,że za tydzień max 2 nie dam rady i pójdę na zwolnienie na plecy albo coś.
male_m lubi tę wiadomość
-
Audreyyy wrote:W Polsce ronią Ci takie problemy ze zwolnieniem? Mój lekarz od pierwszej wizyty mi proponował, potem wręcz namawiał a na końcu zmusił
Przez przypadek polubiłam. Zlaania1 nie mieszka w Polsce. Nie we wszystkich krajach podchodzą do zwolnień w ciąży tak jak w Polsce
.
Zlaania1 trzymam kciuki żeby ci twoja lekarka dała pełne zwolnienie. Jak ci już inny lekarz wystawił na 100% to mogła by ci takie zostawić
.
Synek, marzec 2017 -
A ja piję 5 litrów wody dziennie, do tego dwie kroplóweczki nawadniające i jest dużo lepiej. Jak jutro w USG poprawi się obraz tej nieszczęsnej nerki, to może mnie stąd wypuszczą. Ale spoko, naprawdę dziewczyny mają poważniejsze problemy niż kolka nerkowa. A mi nawet w badaniu nie wyszedł stan zapalny. Za to ustaliłam z panią doktor, że mam tendencję do dziwnych stworków w moczu. Wychodziły mi w poprzednich badaniach pojedyncze kryształy szczawianu wapnia i fosforany bezpostaciowe.Tylko spokój nas uratuje.
-
Ja mieszkam w Szwecji. I tu mimo,że mam zwolnienie od lekarza to odpowiednik Zusu może podważyć zwolnienie i stwierdzić,że wg niego moge pracować i nie płacić mi za chorobowe( już tak miałam gdy chorowalam na plecy)+ ciaza ani objawy ciążowe to nie choroba. Dlatego tak czy siak i tak muszę spróbować pracować. Jak nie teraz to za miesiąc bym musiała wrócić. A w sumie wolę teraz zobaczyć jak to będzie przy tych upałach i ewentualnie zmienić zwolnienie na 100% i zmienić diagnoze np. Na ból w obrębie miednicy oraz kręgosłupa. Na to uda mi się dłużej ewentualne zwolnienie pociągnąć.[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualnyNasze połówkowe wyszły super, Malutka rośnie, waży 350 g, wszystkie narządy są w porządkusisi wrote:Janka przykro mi ale musimy wierzyć, że nie wszystko stracone.
Izabelka, a jak Twoje połówkowe bo nic nie napisałaś. na usg strasznie kopała a ja tego nie czułam, także już wiem, że to napewno przez łożysko. Mieliśmy pierwsze usg 4d więc byliśmy zachwyceni obrazem ❤️
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/63819ac29f9a.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 14:42
silent, Paula_30, Kijanka, coma, Cecylia, Zlaania1, sisi, Kropka89, Magdalen, kudłata, MagdRy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Spoko. Za chwilę podrośnie i będziesz czuć i bez słodkiej zachęty. Swoją drogą ja nie wliczam owoców do dziennej puli zjadanych słodyczy.coma wrote:Ja się nabawię cukrzycy przez tą ciąże i dobiję do 100 kg Bo zauważyłam, że moja mała rusza się tylko wtedy gdy zjem coś słodkiego i już wczoraj pochłonęłam - sałatkę owocową, potem 3 kawałki arbuza, a wieczorem lody, dziś od rana 3 nektarynki i teraz zjadłam lody żeby znowu poczuć ruchy. I za każdym razem działa
W ogóle to mam szczęście i mój krasnoludek jest bardzo aktywny. Głównie wieczorem i w nocy.Tylko spokój nas uratuje.
-
Właśnie różnie bywa. U mnie nigdy nie było muśnięć, żadnych motylków, skrzydełek. Tylko takie puknięcia. Jakby duży bąbelek.coma wrote:No ja raczej nie jadałam zbyt dużo owoców ani słodyczy przed ciążą więc dla mojego organizmu to jest szok
A dzidziuś reaguje. Waga pewnie też zareaguje
Ja do wczoraj to nie byłam pewna co czuję, chociaż czułam takie muśnięcia już od paru dni. Wczoraj poczułam na pewno ruchy i dziś już wiem, że to właśnie to. Ta moja ciąża jest wg USG sporo starsza niż na suwaku więc trochę się niepokoiłam, że wcześniej nic nie czułam, ale teraz już mi lepiej. Teraz czekamy na takie prawdziwe kopniaki Kiedy można się ich spodziewać?Tylko spokój nas uratuje.
-
I co to oznacza? Ja też miałam ostatnio nieliczne fosforany, a teraz pojedyńcze szczawiany wapnia.Kijanka wrote:Za to ustaliłam z panią doktor, że mam tendencję do dziwnych stworków w moczu. Wychodziły mi w poprzednich badaniach pojedyncze kryształy szczawianu wapnia i fosforany bezpostaciowe.
12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
7.11 - planowana data -
U mnie to sa takie odczucia, jakby mi miesien drgal, z kazdym dniem coraz mocniej. Dzisiaj to w ogole poskakuje co chwileKijanka wrote:Właśnie różnie bywa. U mnie nigdy nie było muśnięć, żadnych motylków, skrzydełek. Tylko takie puknięcia. Jakby duży bąbelek. A wczoraj, jak trzymalam reke na brzuchu, to takiego kopa od srodka dostalam, ze az mi reka podskoczyla
Zlaania1 lubi tę wiadomość
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
O właśnie tak też mam.Dzyzia wrote:U mnie to sa takie odczucia, jakby mi miesien drgal, z kazdym dniem coraz mocniej. Dzisiaj to w ogole poskakuje co chwile A wczoraj, jak trzymalam reke na brzuchu, to takiego kopa od srodka dostalam, ze az mi reka podskoczyla Tylko spokój nas uratuje.
-
Z jednej strony póki są pojedyncze, jest to zjawisko fizjologiczne. Z drugiej strony mogą świadczyć o tendencji organizmu to wytrącania "kamienia". Trzeba pić dużo wody. W szpitalu polacsją wodę Jan. I liczyć na to, że będzie dobrzemomo wrote:I co to oznacza? Ja też miałam ostatnio nieliczne fosforany, a teraz pojedyńcze szczawiany wapnia.
momo lubi tę wiadomość
Tylko spokój nas uratuje.
-
Paula_30 wrote:Kijanka jak Ci tam w szpitalu? Jeść dają?
Szału nie ma przynajmniej jeśli chodzi o jedzenie. Mąż dokarmia.
Ale sam szpital naprawdę spoko. Już chyba zdecydowałam, że rodzić będę tutaj. Personel miły i kompetentny. Mamy z domu blisko, a opieka medyczna naprawdę ok.
Paula_30 lubi tę wiadomość
Tylko spokój nas uratuje.
-
Ja dziś rano miałam pobranie krwi. Niskie erytrocyty, hematokryt i hB. Także anemia. A wizytę u lekarza mam za miesiąc i nie ma mowy o wczesniejszej wizycie,bo na urlopie będzie. Może do wizyty samo się podniesie 😉😉😉
Plus ciśnienie dalej 100/65Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 22:50
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁
