X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • kudłata Ekspertka
    Postów: 146 261

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza moja córka to ta sama historia.miała 2070 przy porodzie i hipotrofie. Na połówkowych wyszedł brzuszek 2tyg mniejszy. Na początku słabo przybierała, ale teraz jest już wszystko ok. Dziś na śniadanie zażyczyła sobie mielonego...

    Kijanka, Paula_30, agndra lubią tę wiadomość

    3b12e8ab79.png
  • Sabrina Ekspertka
    Postów: 213 96

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monitor oddechu to dla mnie zbędny zakup, ale każdy robi jak uważa. Mnie też się wydaje, że dziecko jest nisko, jednak ostatnio mój lekarz stwierdził, że jest w dobrym miejscu jakoś nie szczególnie nisko.

    3jgx6vgc8fs23gs6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tych co startowały z normalna waga albo niedowagą, ile już przytyłyście? Zaczynam się martwić jak czytam o tej hipotrofii, za tydzień skończę 5 miesięcy a przytyłam dopiero 2,5kg. Brzuszek tez się zatrzymał od tygodnia nie rośnie a nawet jakby się zmniejszył i wcale nie jest duży, bez problemu go mogę zamaskować luźnymi ciuchami.

    Edit. Tez się zastanawiam nad monitorem oddechu, któraś tego używała wcześniej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 10:55

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kudłata, polubiłam za mielonego na śniadanie!
    Ja jestem panikarą, więc zainwestuję w monitor oddechu, z tym że pewnie w używany na OLX.
    Wczoraj byłam u brata zobaczyć jego małego kociaka. Zwierzątko jest nienormalne. Ma jakieś kocie ADHD. Skacze po ścianach i biega po wszystkich meblach, potem w stanie przedzawałowym kładzie się na podłodze i dyszy. A potem znowu. I tak przez 3 godziny. Mojemu brzuszkowemu towarzystwu nastrój się udzielił i też szalało to północy. Raz skrzacik kopnął mnie tak, że aż mi noga podskoczyła.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chciałabym kupić monitor oddechu, ale zobaczymy - detektor tętna też miałam kupić ale w trosce o moje zdrowie psychiczne sobie darowałam :)

    uIHap1.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    Kudłata, polubiłam za mielonego na śniadanie!
    Ja jestem panikarą, więc zainwestuję w monitor oddechu, z tym że pewnie w używany na OLX.
    Wczoraj byłam u brata zobaczyć jego małego kociaka. Zwierzątko jest nienormalne. Ma jakieś kocie ADHD. Skacze po ścianach i biega po wszystkich meblach, potem w stanie przedzawałowym kładzie się na podłodze i dyszy. A potem znowu. I tak przez 3 godziny. Mojemu brzuszkowemu towarzystwu nastrój się udzielił i też szalało to północy. Raz skrzacik kopnął mnie tak, że aż mi noga podskoczyła.


    Kijanka, połówka! :D Świętuj dziś :D

    Kijanka lubi tę wiadomość

    uIHap1.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coma wrote:
    Kijanka, połówka! :D Świętuj dziś :D

    Haha, ja połówkę świętuję za 2 tygodnie! Bo pierwsze 2 tygodnie ciąży to ściema, bo nie wiadomo, czy ta ciąża będzie, a 2 kolejne o niej nie wiedziałam. Więc połowa świadomej ciąży wypada na 22 tydzień :)
    Ale i tak się bardzo cieszę z powodu dwójki z przodu :)

    coma lubi tę wiadomość

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejka, a ja przytyłam ponad 5 kg!!! :O
    Chyba coś za szybko mi to przybywa... :(

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maija wrote:
    Czy zaopatrujecie się w monitor oddechu? Bo bratowa mojego męża miała to na liście wyprawkowej, jako obowiązkowa pozycja. I tak teraz rozkminiam...
    Nie

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Dokladnie nie pamieta ktory byl tc czy 22 czy 24 ale juz wtedy na usg 4d niektore wymiary dziecka byly o 2 tyg.do tylu. Lekarz powiedzial ze tak czasami sue zdarza. Ale moim zdaniem to lekarz prowadzacy cos przeoczyl. Pozniej probowali zwalic winę na mnie ze papierosy palilam, wpisali ze mialam cukrzyce ciążową, jedynie co sie zgadzalo to ze byl stan przedrzucawkowy.
    Wow, co Ty gadasz? A można tak kłamać w dokumentacji?

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza waga chyba nie ma dużo wspólnego z ewentualną hipotrofią...ja mam 9 kg na plus a dziewczyny na ostatnim badaniu miały po ok 400 gram...są kobiety które przytyją 7 kg w ciąży a rodzą 4 kg malucha ;)

    sisi lubi tę wiadomość

    zi13sek29opsyrz7.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już mam 6.5 na plusie 😞

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • kudłata Ekspertka
    Postów: 146 261

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na razie 4kg. ale wyglądam jak grubas co zjadł 4 obiady. nie mam ładnego ciążowego brzuszka, ale taka moja uroda niestety.

    powiem wam, że nazwiemy córki "nr 2" i "nr 3" bo mojemu mężowi nie podoba się absolutnie żadne imię żeńskie. zwariuję z nim, przysięgam.

    a monitor oddechu kupię dopiero jak będą ku temu przesłanki po porodzie.

    coma lubi tę wiadomość

    3b12e8ab79.png
  • Paula_30 Autorytet
    Postów: 1501 620

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maija wrote:
    Czy zaopatrujecie się w monitor oddechu? Bo bratowa mojego męża miała to na liście wyprawkowej, jako obowiązkowa pozycja. I tak teraz rozkminiam...
    Hej nam braywoa wysłała właśnie monitor oddechu po swoim dziecku :-)

    860i3e5edambhnvb.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kudłata wrote:
    powiem wam, że nazwiemy córki "nr 2" i "nr 3" bo mojemu mężowi nie podoba się absolutnie żadne imię żeńskie. zwariuję z nim, przysięgam.


    hehehe, mi też się żadne nie podoba :D oprócz Helenki, ale Helenki są już wszędzie wokół mnie i nie chce mieć kolejnej :D A dla chłopca miałam wybrane takie śliczne imię <3 a tu klops :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 11:38

    uIHap1.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie prawie 7kg na plusie 🙈 zaczynałam od normalnej wagi (chociaz jak dla mnie zbyt wysokiej, ale mimo wszystko nie miałam nadwagi). Na ostatniej wizycie dzidzius ważył ponad 400g.

    A monitor oddechu tez na pewno zakupie, bo jestem straszna panikara. Bez tego musialabym chyba czuwac 24h nad łóżeczkiem 😅 Chociaz znając życie to i z monitorem na początku będę tak robic.

    Muszę sie trochę wyzalic... Ostatnio mam straszne schizy na punkcie niewydolnosci szyjki. Myślę o tym cale dnie jak nakrecona jakas, chodze wkurzona, przez co mąż zaczyna sie tez denerwowac. Na kazdej wizycie lekarz bada mi szyjke, ale mimo wszystko jakies wkręty mam. Do tego biore tez caly czas luteine 4xdziennie, więc nie powinnam miec chyba problemów z tą szyjka... Oszaleje normalnie w tej ciazy. Chcialabym, zeby byl juz chociaz 30tc, moze bylabym spokojniejsza. Do tego wszystkiego czasem mam jakis taki dziwny ból pochwy, jakbym miala siniaka. Trwa to chwile, ale jeszcze bardziej potęguje moj strach. A jak dzidzius siedzi nizej to juz w ogóle... Boje sie, ze zaraz wyjdzie dolem, bo czasem mam wrazenie jakby mi w szyjce grzebal. Wiec zaczelam leżeć z biodrami w gorze, zeby nic nie kombinowal na dole 😅


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:
    Muszę sie trochę wyzalic... Ostatnio mam straszne schizy na punkcie niewydolnosci szyjki. Myślę o tym cale dnie jak nakrecona jakas, chodze wkurzona, przez co mąż zaczyna sie tez denerwowac. Na kazdej wizycie lekarz bada mi szyjke, ale mimo wszystko jakies wkręty mam. Do tego biore tez caly czas luteine 4xdziennie, więc nie powinnam miec chyba problemów z tą szyjka... Oszaleje normalnie w tej ciazy. Chcialabym, zeby byl juz chociaz 30tc, moze bylabym spokojniejsza. Do tego wszystkiego czasem mam jakis taki dziwny ból pochwy, jakbym miala siniaka. Trwa to chwile, ale jeszcze bardziej potęguje moj strach. A jak dzidzius siedzi nizej to juz w ogóle... Boje sie, ze zaraz wyjdzie dolem, bo czasem mam wrazenie jakby mi w szyjce grzebal. Wiec zaczelam leżeć z biodrami w gorze, zeby nic nie kombinowal na dole 😅

    Też to sobie wkręcam. Ja nie mam na to rady. Przeczytałam chyba historie wszystkich dziewczyn z forum, które urodziły przedwcześnie z powodu niewydolności szyjki, porównywałam sobie objawy - no chora głowa.

    uIHap1.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coma wrote:
    Też to sobie wkręcam. Ja nie mam na to rady. Przeczytałam chyba historie wszystkich dziewczyn z forum, które urodziły przedwcześnie z powodu niewydolności szyjki, porównywałam sobie objawy - no chora głowa.

    No to witaj w klubie. U mnie ten sam powód, czytanie tych wszystkich historii. Wczoraj chyba z 5godz nad tym spedzilam, no masakra jakas... Sama sie nakrecam. Dokladnie tydzien temu mialam wizyte, a najchętniej juz byl poszla sprawdzic czy wszystko ok.


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Marta.MP Koleżanka
    Postów: 54 68

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Dawno się tutaj nie odzywałam, ale daje znak, że u mnie również już po połówkowych i wszystko w najlepszym porządku. Dzidzia super się rozwija, waży 440g, dalej jest o 5 dni starsza wg usg, no i okazało się, że czekamy na córeczkę :) Teraz oswajam się z tą myślą, bo jakoś to wszystko do mnie do tej pory nie docierało, był zakrywający się na usg bobas a teraz to już jest "ona" :D
    Debatujemy z mężem nad imieniem. Najprawdopodobniej będzie Zuzanna lub Laura.

    Od 3 tygodni malutka regularnie daje mi o sobie znać, pukanie jest już widoczne i wyczuwalne pod ręką, także zaczepiamy się wzajemnie <3
    Zapisałam się też do szkoły rodzenia na początek sierpnia. Kurs 5 tygodniowy.

    Teraz pora zatracić się w wyprawkowym świecie :D

    A co do wagi to u mnie na + ok 3,5-4 kg

    Kijanka, Domcias, Moni**, momo, sisi, silent, Chanela, Ig004 lubią tę wiadomość

    p19u9jcgm0p4yy88.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w zeszłym roku panikowałam, byłam w ciąży pozamacicznej, potem laparoskopia bo torbiele, jestem pielęgniarką, operacji się nie bałam, ale czytałam, przeglądałam fora,m wpisywałam swoje objawy, znajdowałam milion przypadków podobnych, każdy na swój sposób mnie przerażał...teraz jestem w ciąży mnogiej, i wyluzowałam, jeżdżę na wizyty, miałam bakterie w moczu, umiem zinterpretować morfologię i zaczęłam sobie wkręcać, że np żelazo niskie, ale..... ufam swojej lekarce, skoro nic nie mówi ja nie pytam, skoro jest wszystko ok, to po co wymyślać, miałam bóle, twardnienia brzucha itp, ale na spokojnie!ja moje dziewczyny czuję różnie, raz koło pępka raz niżej, do 28 tyg maluchy pływają gdzie chcą dopiero później ustawią się już konkretniej...nie ma plamień, krwawień, skurczy to spokojnie ;) ciało da znać, że coś się dzieje poważniejszego

    Domcias, Chanela lubią tę wiadomość

    zi13sek29opsyrz7.png
‹‹ 396 397 398 399 400 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ