Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza moja córka to ta sama historia.miała 2070 przy porodzie i hipotrofie. Na połówkowych wyszedł brzuszek 2tyg mniejszy. Na początku słabo przybierała, ale teraz jest już wszystko ok. Dziś na śniadanie zażyczyła sobie mielonego...
Kijanka, Paula_30, agndra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tych co startowały z normalna waga albo niedowagą, ile już przytyłyście? Zaczynam się martwić jak czytam o tej hipotrofii, za tydzień skończę 5 miesięcy a przytyłam dopiero 2,5kg. Brzuszek tez się zatrzymał od tygodnia nie rośnie a nawet jakby się zmniejszył i wcale nie jest duży, bez problemu go mogę zamaskować luźnymi ciuchami.
Edit. Tez się zastanawiam nad monitorem oddechu, któraś tego używała wcześniej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 10:55
-
Kudłata, polubiłam za mielonego na śniadanie!
Ja jestem panikarą, więc zainwestuję w monitor oddechu, z tym że pewnie w używany na OLX.
Wczoraj byłam u brata zobaczyć jego małego kociaka. Zwierzątko jest nienormalne. Ma jakieś kocie ADHD. Skacze po ścianach i biega po wszystkich meblach, potem w stanie przedzawałowym kładzie się na podłodze i dyszy. A potem znowu. I tak przez 3 godziny. Mojemu brzuszkowemu towarzystwu nastrój się udzielił i też szalało to północy. Raz skrzacik kopnął mnie tak, że aż mi noga podskoczyła. -
Kijanka wrote:Kudłata, polubiłam za mielonego na śniadanie!
Ja jestem panikarą, więc zainwestuję w monitor oddechu, z tym że pewnie w używany na OLX.
Wczoraj byłam u brata zobaczyć jego małego kociaka. Zwierzątko jest nienormalne. Ma jakieś kocie ADHD. Skacze po ścianach i biega po wszystkich meblach, potem w stanie przedzawałowym kładzie się na podłodze i dyszy. A potem znowu. I tak przez 3 godziny. Mojemu brzuszkowemu towarzystwu nastrój się udzielił i też szalało to północy. Raz skrzacik kopnął mnie tak, że aż mi noga podskoczyła.
Kijanka, połówka! Świętuj dziśKijanka lubi tę wiadomość
-
coma wrote:Kijanka, połówka! Świętuj dziś
Haha, ja połówkę świętuję za 2 tygodnie! Bo pierwsze 2 tygodnie ciąży to ściema, bo nie wiadomo, czy ta ciąża będzie, a 2 kolejne o niej nie wiedziałam. Więc połowa świadomej ciąży wypada na 22 tydzień
Ale i tak się bardzo cieszę z powodu dwójki z przoducoma lubi tę wiadomość
-
Jejka, a ja przytyłam ponad 5 kg!!!
Chyba coś za szybko mi to przybywa... -
Maija wrote:Czy zaopatrujecie się w monitor oddechu? Bo bratowa mojego męża miała to na liście wyprawkowej, jako obowiązkowa pozycja. I tak teraz rozkminiam...20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Iza34 wrote:Dokladnie nie pamieta ktory byl tc czy 22 czy 24 ale juz wtedy na usg 4d niektore wymiary dziecka byly o 2 tyg.do tylu. Lekarz powiedzial ze tak czasami sue zdarza. Ale moim zdaniem to lekarz prowadzacy cos przeoczyl. Pozniej probowali zwalic winę na mnie ze papierosy palilam, wpisali ze mialam cukrzyce ciążową, jedynie co sie zgadzalo to ze byl stan przedrzucawkowy.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
ja na razie 4kg. ale wyglądam jak grubas co zjadł 4 obiady. nie mam ładnego ciążowego brzuszka, ale taka moja uroda niestety.
powiem wam, że nazwiemy córki "nr 2" i "nr 3" bo mojemu mężowi nie podoba się absolutnie żadne imię żeńskie. zwariuję z nim, przysięgam.
a monitor oddechu kupię dopiero jak będą ku temu przesłanki po porodzie.coma lubi tę wiadomość
-
kudłata wrote:powiem wam, że nazwiemy córki "nr 2" i "nr 3" bo mojemu mężowi nie podoba się absolutnie żadne imię żeńskie. zwariuję z nim, przysięgam.
hehehe, mi też się żadne nie podoba oprócz Helenki, ale Helenki są już wszędzie wokół mnie i nie chce mieć kolejnej A dla chłopca miałam wybrane takie śliczne imię a tu klopsWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 11:38
-
U mnie prawie 7kg na plusie 🙈 zaczynałam od normalnej wagi (chociaz jak dla mnie zbyt wysokiej, ale mimo wszystko nie miałam nadwagi). Na ostatniej wizycie dzidzius ważył ponad 400g.
A monitor oddechu tez na pewno zakupie, bo jestem straszna panikara. Bez tego musialabym chyba czuwac 24h nad łóżeczkiem 😅 Chociaz znając życie to i z monitorem na początku będę tak robic.
Muszę sie trochę wyzalic... Ostatnio mam straszne schizy na punkcie niewydolnosci szyjki. Myślę o tym cale dnie jak nakrecona jakas, chodze wkurzona, przez co mąż zaczyna sie tez denerwowac. Na kazdej wizycie lekarz bada mi szyjke, ale mimo wszystko jakies wkręty mam. Do tego biore tez caly czas luteine 4xdziennie, więc nie powinnam miec chyba problemów z tą szyjka... Oszaleje normalnie w tej ciazy. Chcialabym, zeby byl juz chociaz 30tc, moze bylabym spokojniejsza. Do tego wszystkiego czasem mam jakis taki dziwny ból pochwy, jakbym miala siniaka. Trwa to chwile, ale jeszcze bardziej potęguje moj strach. A jak dzidzius siedzi nizej to juz w ogóle... Boje sie, ze zaraz wyjdzie dolem, bo czasem mam wrazenie jakby mi w szyjce grzebal. Wiec zaczelam leżeć z biodrami w gorze, zeby nic nie kombinowal na dole 😅 -
Domcias wrote:Muszę sie trochę wyzalic... Ostatnio mam straszne schizy na punkcie niewydolnosci szyjki. Myślę o tym cale dnie jak nakrecona jakas, chodze wkurzona, przez co mąż zaczyna sie tez denerwowac. Na kazdej wizycie lekarz bada mi szyjke, ale mimo wszystko jakies wkręty mam. Do tego biore tez caly czas luteine 4xdziennie, więc nie powinnam miec chyba problemów z tą szyjka... Oszaleje normalnie w tej ciazy. Chcialabym, zeby byl juz chociaz 30tc, moze bylabym spokojniejsza. Do tego wszystkiego czasem mam jakis taki dziwny ból pochwy, jakbym miala siniaka. Trwa to chwile, ale jeszcze bardziej potęguje moj strach. A jak dzidzius siedzi nizej to juz w ogóle... Boje sie, ze zaraz wyjdzie dolem, bo czasem mam wrazenie jakby mi w szyjce grzebal. Wiec zaczelam leżeć z biodrami w gorze, zeby nic nie kombinowal na dole 😅
Też to sobie wkręcam. Ja nie mam na to rady. Przeczytałam chyba historie wszystkich dziewczyn z forum, które urodziły przedwcześnie z powodu niewydolności szyjki, porównywałam sobie objawy - no chora głowa.
-
coma wrote:Też to sobie wkręcam. Ja nie mam na to rady. Przeczytałam chyba historie wszystkich dziewczyn z forum, które urodziły przedwcześnie z powodu niewydolności szyjki, porównywałam sobie objawy - no chora głowa.
No to witaj w klubie. U mnie ten sam powód, czytanie tych wszystkich historii. Wczoraj chyba z 5godz nad tym spedzilam, no masakra jakas... Sama sie nakrecam. Dokladnie tydzien temu mialam wizyte, a najchętniej juz byl poszla sprawdzic czy wszystko ok. -
Cześć dziewczyny,
Dawno się tutaj nie odzywałam, ale daje znak, że u mnie również już po połówkowych i wszystko w najlepszym porządku. Dzidzia super się rozwija, waży 440g, dalej jest o 5 dni starsza wg usg, no i okazało się, że czekamy na córeczkę Teraz oswajam się z tą myślą, bo jakoś to wszystko do mnie do tej pory nie docierało, był zakrywający się na usg bobas a teraz to już jest "ona"
Debatujemy z mężem nad imieniem. Najprawdopodobniej będzie Zuzanna lub Laura.
Od 3 tygodni malutka regularnie daje mi o sobie znać, pukanie jest już widoczne i wyczuwalne pod ręką, także zaczepiamy się wzajemnie
Zapisałam się też do szkoły rodzenia na początek sierpnia. Kurs 5 tygodniowy.
Teraz pora zatracić się w wyprawkowym świecie
A co do wagi to u mnie na + ok 3,5-4 kgKijanka, Domcias, Moni**, momo, sisi, silent, Chanela, Ig004 lubią tę wiadomość
-
ja w zeszłym roku panikowałam, byłam w ciąży pozamacicznej, potem laparoskopia bo torbiele, jestem pielęgniarką, operacji się nie bałam, ale czytałam, przeglądałam fora,m wpisywałam swoje objawy, znajdowałam milion przypadków podobnych, każdy na swój sposób mnie przerażał...teraz jestem w ciąży mnogiej, i wyluzowałam, jeżdżę na wizyty, miałam bakterie w moczu, umiem zinterpretować morfologię i zaczęłam sobie wkręcać, że np żelazo niskie, ale..... ufam swojej lekarce, skoro nic nie mówi ja nie pytam, skoro jest wszystko ok, to po co wymyślać, miałam bóle, twardnienia brzucha itp, ale na spokojnie!ja moje dziewczyny czuję różnie, raz koło pępka raz niżej, do 28 tyg maluchy pływają gdzie chcą dopiero później ustawią się już konkretniej...nie ma plamień, krwawień, skurczy to spokojnie ciało da znać, że coś się dzieje poważniejszego
Domcias, Chanela lubią tę wiadomość