Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie brzuch i w pierwszej i drugiej ciąży było bardzo szybko widać, w 10 tygodniu juz nie było watpliwości. Mam 171 cm. Ale u mnie bardzo wpływały na to zaparcia i wzdęcia. Jeszcze 2 tygodnie temu obwód wychodził 97 cm. Od kilku dni, odkąd wzięłam się ostro za zaparcia i wreszcie zaczęłam jakoś regularnie załatwiać, brzuszek ma 93-94 cm (na czczo, po wypróżnieniu).
sisi lubi tę wiadomość
-
Ja jestem niska (157) więc mimo pierwszej ciąży szybko brzuszek urósł. Nawet nie chcę się mierzyć żeby się nie okazało że zaraz będę szersza niż dłuższa. Wystarczy, że waga straszy. Czy do końca ciąży będę przybierać na wadze czy to w pewnym momencie stanie?
-
Moni** wrote:Ja jestem niska (157) więc mimo pierwszej ciąży szybko brzuszek urósł. Nawet nie chcę się mierzyć żeby się nie okazało że zaraz będę szersza niż dłuższa. Wystarczy, że waga straszy. Czy do końca ciąży będę przybierać na wadze czy to w pewnym momencie stanie?Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Kijanka wrote:A to dlatego nie było u Ciebie długo widać brzuszka. Ponoć reguła jest właśnie taka, że u wysokich dziewczyn później widać . Jakby coś to u mnie było widać koło 15 tc, więc przeciętnie .20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualny
-
Moni** wrote:Ja jestem niska (157) więc mimo pierwszej ciąży szybko brzuszek urósł. Nawet nie chcę się mierzyć żeby się nie okazało że zaraz będę szersza niż dłuższa. Wystarczy, że waga straszy. Czy do końca ciąży będę przybierać na wadze czy to w pewnym momencie stanie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 10:46
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Cecylia, lekarz na pewno zrobi ładne zdjęcie jeśli będzie taka możliwość. Przecież będzie musiał ocenić m.in. twarz
Mój wczoraj niestety tak ukrył twarz, że nie było szansy dojrzeć. A między nogi włożył sobie pępowinę, ale mam nadzieję, że pozostał chłopcem 😂Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
W sumie wczoraj nie pisałam nic nt polowkowego. Okazało się, że zmiany w nerkach cofają się, ale w głowie ma dwie torbiele splotu naczyniówkowego. Lekarz powiedział, że jest to do obserwacji--kazał się nie martwić. Po badaniu oczywiście przeczytałam w necie, że takie torbiele mogą być markerem w zespole Edwardsa. Także wczorajszy dzień był dla mnie słaby.
Chociaż z drugiej strony przy takiej wadzie genetycznej chyba inne parametry wychodzą źle...Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
nick nieaktualny
-
Ewelina gdyby lekarz podejrzewał Edwardsa to na pewno musiałby coś powiedzieć. Myślę, że nie masz się czym martwić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 11:54
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
sisi wrote:Ewelina gdyby lekarz podejrzewał Edwarda to na pewno musiałby coś powiedzieć. Myślę, że nie masz się czym martwić.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Moni to raczej prawda że waga to dopiero ruszy bo wód płodowych przybywa, dziecko szybciej nabiera masy, mogą być obrzęki stóp i łydek plus niestety gromadzenie zapasu tkanki tłuszczowej w celu umożliwienia karmienia piersią więc fizjologia. Ale od siebie warto przyjrzeć się jadłospisowi, nie jeść owoców na wieczór, soków nie pić bo tam nic odżywczego nie ma chyba że masz wyciskarka i sama sobie zrobisz i od razu wypijesz. Na cukier w składzie uważać bo sypią wszędzie gdzie się da np do mieszanki przypraw do mięsa, albo ketchupu. I w rezultacie wychodzi potem że do każdego posiłku gdzieś jakiś cukier zjadlysmy. Jak jest czas to samemu upiec coś słodkiego z dobrym składem.
-
Ewelina92 wrote:W sumie wczoraj nie pisałam nic nt polowkowego. Okazało się, że zmiany w nerkach cofają się, ale w głowie ma dwie torbiele splotu naczyniówkowego. Lekarz powiedział, że jest to do obserwacji--kazał się nie martwić. Po badaniu oczywiście przeczytałam w necie, że takie torbiele mogą być markerem w zespole Edwardsa. Także wczorajszy dzień był dla mnie słaby.
Chociaż z drugiej strony przy takiej wadzie genetycznej chyba inne parametry wychodzą źle...
Nie no... przy zespole Edwardsa zmiany są widoczne gołym okiem i są dużo większe niż torbiele splotu naczyniówkowego. Mama ginekolog napisała 2 artykuły o najczęstszych odchyleniach w USG połówkowym i tam o tych torbielach jest napisane dość sporo i jestem pewna, że to Cię uspokoi.
Ja mam dzisiaj połówkowe o 15.30. -
Kijanka wrote:Nie no... przy zespole Edwardsa zmiany są widoczne gołym okiem i są dużo większe niż torbiele splotu naczyniówkowego. Mama ginekolog napisała 2 artykuły o najczęstszych odchyleniach w USG połówkowym i tam o tych torbielach jest napisane dość sporo i jestem pewna, że to Cię uspokoi.
Ja mam dzisiaj połówkowe o 15.30.
Powodzenia na połówkowych, daj znać poSynek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
W takim razie muszę bardziej uważać co jem. A zdarzają mi się grzeszki.
W dodatku zrobił mi się cellulit na udach, chciałabym coś więcej się ruszać ale niestety przez te upały jestem ciągle zmęczona. -
Moni** wrote:W takim razie muszę bardziej uważać co jem. A zdarzają mi się grzeszki.
W dodatku zrobił mi się cellulit na udach, chciałabym coś więcej się ruszać ale niestety przez te upały jestem ciągle zmęczona.
Mi też się zrobił . Ja niestety mam tendencję do cellulitu. Pojawia mi się zawsze, jak mam przerwę w sporcie. Przyjaciółka podrzuciła mi jakieś serum na cellulit, używam, ale nie wiem, czy działa. Dodatkowo codziennie używam wałka do automasażu. Kupiłam kiedyś w decathlonie cały zestaw do rollowania, teraz używam tylko tego wałka i pomaga. Codziennie przy prysznicu używam też peelingu.
A jak w sobotę byłam na 3 spacerach, to wieczorem sytuacja cellulitowa była opanowania. Niestety nie na długo. Pomaga też nawadnianie się takie konkretne. -
Dziewczyny ja w biedronce kupiłam sukienkę ciążową zwykłą w paski bawełnianą w jakiejś przecenie za uwaga: 8.99 :] do tego jeszcze spódniczkę ciążową dorwałam za jakieś śrubki ) Więc przyglądajcie się tym koszom przecenowym i może jeszcze coś wygrzebiecie Ja całkiem niechcący zakup poczyniłam.
Paula_30 lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
Kijanka wrote:Mi też się zrobił . Ja niestety mam tendencję do cellulitu. Pojawia mi się zawsze, jak mam przerwę w sporcie. Przyjaciółka podrzuciła mi jakieś serum na cellulit, używam, ale nie wiem, czy działa. Dodatkowo codziennie używam wałka do automasażu. Kupiłam kiedyś w decathlonie cały zestaw do rollowania, teraz używam tylko tego wałka i pomaga. Codziennie przy prysznicu używam też peelingu.
A jak w sobotę byłam na 3 spacerach, to wieczorem sytuacja cellulitowa była opanowania. Niestety nie na długo. Pomaga też nawadnianie się takie konkretne.
Ja właśnie tak samo jak przerwa w ćwiczeniach to od razu się pojawia, krem na cellilit też kupiłam ale do takich rzeczy jestem sceptycznie nastawiona, w takim razie będę próbować tego rolowania jeszcze i peelingu.