Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
agndra wrote:Ja mam 9 na plusie przy diecie cukrzycowej i insulinie. Pocieszam się, że mam tendencje do zatrzymywania wody i dodatkowo lekkie zaparcia w ciąży. Z synem przytyłam 25 kg do 34 TC, gdy go rodziłam. Normalnie aż się boję. Na tym etapie z pierwszym synem miałam dokładnie taki sam przyrost, ale nie miałam diety dla cukrzyków. Czytam wpisy innych, że mają 4kg, 5kg do przodu i żal mi tyłek ściska. Kuzynka jest w ciąży dokładnie tak jak ja (ten sam tydzień) i ma 6kg do przodu i dostała lekki opierdziel od swojego gina. Ja mojej gince mówię, że się martwię, a ona: no cóż możemy zrobić. Jeśli przestrzega Pani diety i się rusza to tak musi być. Miejmy nadzieję, że więcej niż 15kg Pani nie przybierze. Ja wiem, że nie moje ciało jest w ciąży najważniejsze, tylko dziecko, ale bardzo długo walczyłam po pierwszej ciąży, aby wrócić do wagi sprzed.
Z córką przytyłam 21 i pamiętam, że ostatnie miesiące bardzo uważałam na to co jem, a kilogramy i tak leciały w górę (cukrzycy nie miałam). Za to dziewczyny na grupie codziennie opychały się kebabami i miały ledwie 10kg. Czasami ciężko cokolwiek poradzić, a głodzić się przecież nie będę. Po porodzie z córką kilogramy ładnie zeszły, zrzuciłam nawet dodatkowe 10 i mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.agndra, mrt87 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualnyagndra wrote:
Wydaje mi sie ze mam podobna figure do twojej i podobny brzuch a na +3kg. I ludzie nie wierza ze tylko tyle. -
Maija wrote:Paula, jak badanie?
I jeszcze w komenatrzu na opisie mi wpisala-rogi tylne komor bocznych 6,2mm. Już doczytałam że normy do 10 mm więc po co ta wpisywala? Żeby mnie zestresować jeszcze? No i jak się zapytałam o płeć czy chłopiec to potwierdziła że tak ale potem się zastanowiłam po czym to wnioskowała skoro kret byl tyłkiem odwrocony??
-
sisi wrote:Ja też się nie objadam słodyczami, staram zdrowo ale od czasu do czasu zjem jakąś pizzę czy loda.
Z córką przytyłam 21 i pamiętam, że ostatnie miesiące bardzo uważałam na to co jem, a kilogramy i tak leciały w górę (cukrzycy nie miałam). Za to dziewczyny na grupie codziennie opychały się kebabami i miały ledwie 10kg. Czasami ciężko cokolwiek poradzić, a głodzić się przecież nie będę. Po porodzie z córką kilogramy ładnie zeszły, zrzuciłam nawet dodatkowe 10 i mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
U mnie było to samo, 21+ bez specjalnego obżerania. A dziewczyny na wątku się martwiły, że skończyły z 14+ (czyli w sumie ciążowy standard). Na szczęście spadła sama poniżej wyjściowej, ale nie od razu, kilka miesięcy. Nawet bym sobie zostawiła kilka kilosów, bo miałam za niskie bmi.
Teraz już jest 11+ . Kto da więcej? -
silent wrote:U mnie było to samo, 21+ bez specjalnego obżerania. A dziewczyny na wątku się martwiły, że skończyły z 14+ (czyli w sumie ciążowy standard). Na szczęście spadła sama poniżej wyjściowej, ale nie od razu, kilka miesięcy. Nawet bym sobie zostawiła kilka kilosów, bo miałam za niskie bmi.
Teraz już jest 11+ . Kto da więcej?
Ciąża: + 7 kg
Total różnica między końcem grudnia a teraz: 14 kgagndra lubi tę wiadomość
-
Paula, jak nie jesteś zadowolona z badania to przejdź się jeszcze gdzieś dla świętego spokoju. Chociaż jak jest dobrze to może lepiej nie szukać dziury w całymWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 20:06
agndra, Kijanka, Maija, kudłata, Cecylia, momo, Alu_87 lubią tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:A trochę zła jestem. Ogólnie niby wszystko ok ale nie zbadała serduszka i twarzy,bo kret byl ułożony miednicowe i tyłem do nas. Mam przyjść jeszcze raz żeby sprawdzić twarz i serce ale dopiero 23 lipca! Jak się zapytałam czy to nie za późno stwierdziła że ona już opisała to USG i zastrzeżeń nie ma dlatego uważa,że to będzie formalność. Ale przecież serce i buźka są ważne. I teraz mam dylemat czy iść jeszcze gdzieś na to połówkowe? Czy jeśli dalej będzie tak siedział to inny lekarz też nie sprawdzi tych parametrów? Któraś z Was miała taką sytuację?
I jeszcze w komenatrzu na opisie mi wpisala-rogi tylne komor bocznych 6,2mm. Już doczytałam że normy do 10 mm więc po co ta wpisywala? Żeby mnie zestresować jeszcze? No i jak się zapytałam o płeć czy chłopiec to potwierdziła że tak ale potem się zastanowiłam po czym to wnioskowała skoro kret byl tyłkiem odwrocony??
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Paula_30 wrote:A trochę zła jestem. Ogólnie niby wszystko ok ale nie zbadała serduszka i twarzy,bo kret byl ułożony miednicowe i tyłem do nas. Mam przyjść jeszcze raz żeby sprawdzić twarz i serce ale dopiero 23 lipca! Jak się zapytałam czy to nie za późno stwierdziła że ona już opisała to USG i zastrzeżeń nie ma dlatego uważa,że to będzie formalność. Ale przecież serce i buźka są ważne. I teraz mam dylemat czy iść jeszcze gdzieś na to połówkowe? Czy jeśli dalej będzie tak siedział to inny lekarz też nie sprawdzi tych parametrów? Któraś z Was miała taką sytuację?
I jeszcze w komenatrzu na opisie mi wpisala-rogi tylne komor bocznych 6,2mm. Już doczytałam że normy do 10 mm więc po co ta wpisywala? Żeby mnie zestresować jeszcze? No i jak się zapytałam o płeć czy chłopiec to potwierdziła że tak ale potem się zastanowiłam po czym to wnioskowała skoro kret byl tyłkiem odwrocony??
Szczerze? Ja bym poszła szybciej potwierdzić, że serce jest ok, ale bardziej dla świętego spokoju, żeby nie czekać 3 tygodni. Ale ja jestem starą panikarą Może 23 tc. będzie jak najbardziej ok dla samej diagnostyki serca, jeżeli inne rzeczy macie już posprawdzane. -
Coma ładny mały brzuszek ja mam troszkę większy ale porównywalny
A i jeszcze jedno- nie mierzyła mi dzisiaj szyjki i o łożysku mam tylko że jest na przedniej ścianie oraz info że odległość od UW- wysoko. Czy to znaczy że mi się łożysko podniosło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 16:51
Kijanka lubi tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:Coma ładny mały brzuszek ja mam troszkę większy ale porównywalny
A i jeszcze jedno- nie mierzyła mi dzisiaj szyjki i o łożysku mam tylko że jest na przedniej ścianie oraz info że odległość od UW- wysoko. Czy to znaczy że mi się łożysko podniosło?
Paula30, chyba się podniosło . Mi też nikt szyjki nie mierzył, mam napisane w opisie, że długa, ale nie wiem, po czym to zostało wywnioskowane. Za 1,5 tygodnia normalna wizyta, to może mi w końcu ginekolog zmierzy szyjkę porządnie w badaniu USG transwaginalnym.
Co do buźki i serduszka, to ja bym czekała na wyznaczony termin wizyty. Miałaś wcześniej kilka badań USG i jeżeli nie było nieprawidłowości, to bym poczekała. No chyba że i tak płacisz za tą wizytę 23(?) lipca, to wtedy bym tą odwołała i spróbowała umówić się gdzie indziej. -
agndra wrote:
Ja tam widzę ładny brzuszek i fajny biust. Nie wiem, gdzie masz te dodatkowe 9 kg. Bardzo ładnie wyglądasz.agndra, Cecylia lubią tę wiadomość
-
sisi wrote:Ech, współczuję 😞 Mam nadzieję, że zmądrzeje trochę z czasem.
Mój ojciec ma takie podejście, że o co tym kobietom w ciąży chodzi? Kiedyś robiły w polu, rodziły pod drzewem i było dobrze....masakra 🤦♀️
Sisi, to powiedz mu przy okazji, jaka wtedy była śmiertelność noworodków, kobiet w połogu i niemowląt do 1-go roku życia. Rozumiem, że niektóre kobiety w ciąży trochę przesadzają z użalaniem się nad sobą, ale takie gadanie wkurza mnie jeszcze bardziej. -
nick nieaktualnyMaija powodzenia!
Paula ty miałaś normalne usg czy połówkowe? Połówkowe chyba powinno wszystko uwzględnić. Ja bym nie szukała na siłę, jeśli lekarka mówi że jest ok to bym jej zaufała. A za trzy tygodnie będziesz powtarzać, wiec nie ma problemu.Maija lubi tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:Coma ładny mały brzuszek ja mam troszkę większy ale porównywalny
A i jeszcze jedno- nie mierzyła mi dzisiaj szyjki i o łożysku mam tylko że jest na przedniej ścianie oraz info że odległość od UW- wysoko. Czy to znaczy że mi się łożysko podniosło?
Mam te same wątpliwości, bo tez mam na tym wypisie napisane, ze łożysko wysoko i szyjka 42mm, ale tydzień wcześniej u mojej ginekolog było nisko. Zdażyło się tak szybko podnieść? A szyjki nie mierzy się w USG transwaginalnym? Bo w zwykłym przez brzuch to chyba się nie da.sisi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeggs wrote:Dziewczyny a czy któraś z Was tyje mało?? Bo jak tak czytam co piszecie to sie martwie. Ja mam 2 kg na plusie a startowałam ze sporej niedowagi. Jem dużo, niczego sobie nie odmawiam, kropek rośnie prawidłowo a waga jakoś tak średnio idzie w góre. Aktualnie 50 kg przy 174 cm.
Ja jestem niska i przytyłam 2,5kg na razie. Zaczynałam z normalnej wagi, raczej w stronę niedowagi. Lekarz powiedział, że wszystko w normie i ważne jest czy malenstwo odpowiednio przybiera i skoro tak, to nie ma problemu. Mam zdrowo jeść, codziennie przynajmniej pół godziny ruchu.
Jeśli chodzi o kalorie to mi powiedział, ze na tym etapie powinnyśmy zacząć jeść ok. 200-300kalorii więcej niż normalnie, czyli na przykład jakiś jogurt i banan w ciągu dnia dodatkowo. Do tej pory, mówił że jeść zdrowo, ale ilościowo tyle co zawsze.
Też się trochę tym martwiłam że mało tyję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2019, 17:14
Meggs lubi tę wiadomość
-
Cecylia wrote:Maija powodzenia!
Paula ty miałaś normalne usg czy połówkowe? Połówkowe chyba powinno wszystko uwzględnić. Ja bym nie szukała na siłę, jeśli lekarka mówi że jest ok to bym jej zaufała. A za trzy tygodnie będziesz powtarzać, wiec nie ma problemu.
Coma ty masz podane mm bez mierzenia transwaginalnego? Ja mam tylko że wysoko ale też mnie zdziwiło że przez brzuch tylko podają takie info gdzie 2 tyg temu było nisko. Ale może przesadzam
-
Paula_30 wrote:To właśnie było połówkowe ... I stąd moje zdziwinie że nie wszytko zmierzone.
Coma ty masz podane mm bez mierzenia transwaginalnego? Ja mam tylko że wysoko ale też mnie zdziwiło że przez brzuch tylko podają takie info gdzie 2 tyg temu było nisko. Ale może przesadzam
No tak, ja miałam tylko usg przez brzuch. U mnie oceniła tylko mózg, nos, brzuch, serce, zmierzyła te podstawowe wymiary, zaznaczyła na usg ze wszystko jest i ze płeć żeńska. Ale trwało to jakieś 10 minut Ja zrobie to badanie jeszcze raz, bo mam wrażenie ze nie miałam zmierzonego nic z tego co mówi mama ginekolog. -
nick nieaktualnyKijanka wrote:Sisi, to powiedz mu przy okazji, jaka wtedy była śmiertelność noworodków, kobiet w połogu i niemowląt do 1-go roku życia. Rozumiem, że niektóre kobiety w ciąży trochę przesadzają z użalaniem się nad sobą, ale takie gadanie wkurza mnie jeszcze bardziej.
Ja to mialam taki plan jak dowiedzialam sie o ciąży ze nikomu nie bede mowila i bede pracowac jak do tej pory, nawet mialam zamiar truskawki pielic. No ale nie wyszlo. -
Paula_30 wrote:Coma ładny mały brzuszek ja mam troszkę większy ale porównywalny
A i jeszcze jedno- nie mierzyła mi dzisiaj szyjki i o łożysku mam tylko że jest na przedniej ścianie oraz info że odległość od UW- wysoko. Czy to znaczy że mi się łożysko podniosło?
Byłam przekonana, że jest to obowiązkowy pomiar w tym badaniu.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️