Listopad 2019
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Ja też biorę dupka robiąc bętę zrobiłam proga i wyszło 15,4 przy becie 29,9. Wydaje mi się, że mój organizm jeszcze nie wiedział, ze jest w ciąży bo tempka powyżej 37 skoczyła następnego dnia dopiero. Ale ginka kazała brać (2x1) to biorę do wizyty 
 
 Jesli chodzi o cycki to zauważyłam że lewy mi się upuścił fuck... ja z tych co mają większy rozmiar ale zawsze mialam ładne nieopadające a teraz jakoś się opuściły, brodawki pociemniały a sutki powiększyły łeee
 
 Ja mam nadzieję, że mnie hipochondria opuści cudownie jakoś jeśli chodzi o ciąże to łagodniej podchodzę, nawet bete zrobiłam tylko dwa razy więc nie jest źle - ale nie ukrywam, że jak pomyslę o usg genetycznym i połówkowym to mnie mdli...
                                4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗 jakoś jeśli chodzi o ciąże to łagodniej podchodzę, nawet bete zrobiłam tylko dwa razy więc nie jest źle - ale nie ukrywam, że jak pomyslę o usg genetycznym i połówkowym to mnie mdli...
                                4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
  
 Beta HCG
 07.03.2019 - 29,9
 09.03.2019 - 101,0
 19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
 02.04 - CRL 9.3, jest 
 13.04 - CRL 19,9, 171 171
 16.04 - CRL 25,3, 175 175
- 
                        
                        Paula_30 wrote:wycieki???? Boshe nieee brzmi strasznie
 Hehe uśmiałam się na twoją reakcję Tak jak pisała Szczęśliwa Mamusia możesz być szczęściarą bez wycieków Tak jak pisała Szczęśliwa Mamusia możesz być szczęściarą bez wycieków Ja miałam po kilka kropli też od ok. 20 tygodnia, szczególnie jak intensywnie myślałam o dziecku, ciąży. To nic strasznego, czysta fizjonomia. Ja miałam po kilka kropli też od ok. 20 tygodnia, szczególnie jak intensywnie myślałam o dziecku, ciąży. To nic strasznego, czysta fizjonomia.
 
 Mnie znowu mdli dziś od rana, a myślałam że mi odpuści   
 
  
- 
                        
                        Moje Drogie potwierdzam są problemy z zapisaniem się na usg genetyczne... przynajmniej w Warszawie, następnym razem zapisze się jak tylko wysikam dwie kreski (!)
 
 olaboga te dziewczyny zapisują sie jeszcze nie będąc w ciąży?
 
 co do wycieków, to patrząc na moje piersi zmieniające się w wymiona jestem przekonana, że mnie to nie ominie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 14:36  oska_m lubi tę wiadomość
                                4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗 oska_m lubi tę wiadomość
                                4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
  
 Beta HCG
 07.03.2019 - 29,9
 09.03.2019 - 101,0
 19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
 02.04 - CRL 9.3, jest 
 13.04 - CRL 19,9, 171 171
 16.04 - CRL 25,3, 175 175
- 
                        
                        ja tez juz mam wymiona, nie strasz mnieJagódka_88 wrote:Moje Drogie potwierdzam są problemy z zapisaniem się na usg genetyczne... przynajmniej w Warszawie, następnym razem zapisze się jak tylko wysikam dwie kreski (!)
 
 olaboga te dziewczyny zapisują sie jeszcze nie będąc w ciąży?
 
 co do wycieków, to patrząc na moje piersi zmieniające się w wymiona jestem przekonana, że mnie to nie ominie...   
 
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        
                        jeszcze mleko rozumiem ale siara brzmi... źleSzczesliwa_mamusia wrote:Ja mam mleko caly czas. Mimo,ze nie karmie. Lekarka mi powiedziala,ze moze sie utrzymywac nawet 2lata po karmieniu mleko w piersiach. Takze temat siary i mleka juz mam obeznany   
 
- 
                        
                        Paula_30 wrote:mam pytanie do tych,które chodzą do Luxmedu-czy podczas usg zwłaszcza tego pierwszego mógł byc Wasz mąz/partner z Wami? Czy nie ma takiej opcji?
 Paula idę dzisiaj, mój mąż nie idzie, nawet nie wie, że idę bo to takia wizyta dodatkowa spanikowana z powodu bóli brzucha - zabiorę go na serduszkową za dwa tyg.
 
 ale dowiem sie jakie są praktyki i napiszę ja nie wyobrażam sobie i mój M też nie, zeby nie mógł byc obecny... ja nie wyobrażam sobie i mój M też nie, zeby nie mógł byc obecny... Paula_30 lubi tę wiadomość
                                4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗 Paula_30 lubi tę wiadomość
                                4 cykl starań o pierwsze dziecko szczęśliwy 💗
  
 Beta HCG
 07.03.2019 - 29,9
 09.03.2019 - 101,0
 19.03 - p. ciążowy 6,6mm + 2,4 mm p. żółtkowy
 02.04 - CRL 9.3, jest 
 13.04 - CRL 19,9, 171 171
 16.04 - CRL 25,3, 175 175
- 
                        
                        Teoretycznie jest jakieś prawo że może być obecny,wszędzie się można kłócić:p A tak żeby kulturalnie to nie wiem,pewnie zależy od lekarza:pPaula_30 wrote:mam pytanie do tych,które chodzą do Luxmedu-czy podczas usg zwłaszcza tego pierwszego mógł byc Wasz mąz/partner z Wami? Czy nie ma takiej opcji?2017 #1
 2019 #2
  
- 
                        
                        trzymam kciuki,zeby wszystko bylo okJagódka_88 wrote:Paula idę dzisiaj, mój mąż nie idzie, nawet nie wie, że idę bo to takia wizyta dodatkowa spanikowana z powodu bóli brzucha - zabiorę go na serduszkową za dwa tyg.
 
 ale dowiem sie jakie są praktyki i napiszę ja nie wyobrażam sobie i mój M też nie, zeby nie mógł byc obecny... ja nie wyobrażam sobie i mój M też nie, zeby nie mógł byc obecny...   
 
- 
                        
                        Męża na usg chyba można brać, nie sądzę aby ktokolwiek mógł zabronić jeśli pacjentka nie zabrania a wręcz życzy sobie tego.
 
 A wasi mężowie tacy chętni na widok dopochwowego USG? 
 
 Bo mój jest chętny na usg ale przez powłoki brzuszne, usg dopochwowe go krępuje po prostu. I np. na ostatniej wizycie poprosiłam męża z poczekalni w momencie gdy już byłam ubrana i przez dalszą część wizyty był obecny. 
 
  
- 
                        
                        Co do piersi, to mnie prawie nie bola, ale za to sutki!!! Bola okropnie, szczegolnie ze jeszcze kp mojego ssaka!
 I zauwazylam juz kilka razy ‘wycieki’! A mialam juz chyba z rok spokoj :p
 
 Dziewczyny, czy macie tam na dole ciagle wilgotno? Ja od samego poczatku mam schize, ze pewnie plamie, bo ciagle jest mi mokro. Juz mnie to zaczyna draznic 
 
 Moj ze mna chodz na USG dowcipne i jest to dla nas normalne. Badanie jak badanie. On tez chce zobaczyc maciupka  Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 16:06 25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17 - 15.04.17
 17 cs 2.11.2019 2.11.2019
 P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]     
 
 45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
- 
                        
                        Ja mam właśnie sucho.. Tak inaczej niż wszyscy.. Wszędzie czytałam i słyszałam od koleżanek że dużo jest kremowego białego śluzu, a tu nie mam. Mało tego, ciągle czuję jakbym miała jakąś infekcję, ale co pójdę na kontrolę do lekarza to że jest ok, albo że po prostu podrażnione od luteiny. Sama nie wiem. Jutro znowu spytam czy na pewno tam jest ok, bo nie chcę żadnych infekcji w ciąży bo to niebezpieczne przecież.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 16:19  Paula_30 lubi tę wiadomość
                                09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka Paula_30 lubi tę wiadomość
                                09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
 07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia 
 Zaczynamy kolejne starania
- 
                        
                        ja tez mam sucho i mnie swedzi tak troszke, ale leczylam sie na grzubice chwile przed ciaza wiec mozliwe ze teraz wszystko jest bardziej wrazliwe:-/karolkowa wrote:Ja mam właśnie sucho.. Tak inaczej niż wszyscy.. Wszędzie czytałam i słyszałam od koleżanek że dużo jest kremowego białego śluzu, a tu nie mam. Mało tego, ciągle czuję jakbym miała jakąś infekcję, ale co pójdę na kontrolę do lekarza to że jest ok, albo że po prostu podrażnione od luteiny. Sama nie wiem. Jutro znowu spytam czy na pewno tam jest ok, bo nie chcę żadnych infekcji w ciąży bo to niebezpieczne przecież. 
 
- 
                        
                        Ja nie wiem co u mnie jest.. Byłam przed transferem u ginekolożki co mnie prowadzi to na to że mnie coś piecze sprawdziła tylko papierkiem lakmusowym, stwierdziła że nie ma bakterii i zaleciła probiotyki. Później po transferze się nasiliło, to zaleciła przez sms Clotrimazolum. Później byłam na kontroli już u mnie w mieście na nfz (bo do kliniki mam 2,5 godziny drogi) i ginekolog powiedział że mam strasznie dużą dawkę luteiny i to ona mnie podrażnia. Zalecił Pumafucin krem i Nystatynę doustnie. Ale jakoś dalej moim zdaniem jest coś nie tak, i ja nie wiem czy ci lekarze się wezmą za te moje dolegliwości zgłaszane czy nie heheh Jutro idę do innego, wiem że się u niego wizyty dokładniej wyglądają bo to drogi prywaciarz, to może zajrzy "tam" trochę dłużej i uważniej :pPaula_30 wrote:ja tez mam sucho i mnie swedzi tak troszke, ale leczylam sie na grzubice chwile przed ciaza wiec mozliwe ze teraz wszystko jest bardziej wrazliwe:-/
 W ogóle już myślałam że transfer się na pewno nie powiedzie skoro mnie coś tam piecze, więc byłam w wielkim szoku jak zobaczyłam betę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 16:40 09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
 07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia 
 Zaczynamy kolejne starania
- 
                        
                        Luteina (taka nazwa leku) podawana dopochwowo u wielu kobiet powoduje podrażnienia, ja już to sprawdziłam po transferach i niestety musiałam zmienić na Lutinusa, dużo droższe ale po tym nigdy nie było problemów...
 
         
				
								
				
				
			



 
                                




 
        

