Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z podkladow,to kupowalam jednorazowe. Kladlam na przewijak. Zmieniałam tylko,jak się ubrudził. Tzn Wojtus nasiusial lub ubrudziło sie kupķą. Ale na dlugo nam starczały. Kupowalam ba blizejciebie.pl,bo w sumie tam wychodzily najtaniej.
    Przewijak mam taki nakładany na łożeczko. Dla mnie najwygodniejsza opcja. Nie uzywalismy dlugo. Moze z 5mcy. Potem i tak młody "poszedl" na łóżko. Bo jak zaczął sie wiercic,to łatwiej go było ogarnąć. Takze z mojego punktu widzenia,nie warto duzo inwestowac w niewiadomo jaki przewijak. Wanienke miałam (w zasadzue mam jeszcze), zwykla. Kladlam ja w sypualni na komodzie. Ale jak ktos ma miejsce w łazience,to stelaz sie przyda. Tez chyba 5mcy kapalismy. Potem poszedł do wanny. Ale niektorzy dłuzej jej uzywaja. Nasz juz był tak ruchliwy,ze wylewal z niej wode.
    Posciel,jak juz kuedys pisałam, jest xbedna na poczatku. Teraz moj syn spi pod posciela. Ma swoje "dorosłe" łożeczko i swoją posciel. Choc i tak sie z niej rozkopuje. Moj spał pod kocykiem lub bez Rozki,spiworki go draznily. Więc widać indywidualna sprawa dziecka :-)
    Co moge doradzic,to wziecie oliwki do szpitala. Ale nie po to,zeby smsrowac dziecko. Nam sie bardzo przydalo do wyczyszczenia pupy po smólce. Chusteczki z woda nie wystarczały,a zeby nie trzec tej delijatnej skory,to oliwka była hak znalazł.
    Do odciągania kataru mamy fride i katarek (do odlurzacza). Teraz chyba zamowie ekektryczny odciagacz do noska. Troche wiecej kasy,ale i szybciej,i mniej stresujsco dla malucha.

  • momo Ekspertka
    Postów: 136 67

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A te rzeczy poporodowe dla nas typu podkłady, majtki z siateczki itp z jakich firm polecacie? I w ogole po ile sztuk? Jak ogarniam większość z wyprawki to tego w ogóle...

    p19uvfxmg5bshduy.png
    12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
    7.11 - planowana data
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podkłady poporodowe Bella ale nie za dużo mi najlepiej się sprawdzały największe podpaski ze skrzydełkami grube watowane z Belli ale ja byłam po CC nie musiałam wietrzyć krocza więc mogłam nosić podpaski z taką folia od spodu. A na resztę dni połogu to podpaski ulubione co w czasie zwykłego okresu się używa. Majtki siateczkowe z firmy na H w takim zwykłym foliowym opakowaniu, są dwie wersje w paczce jedna dla osób po CC druga po SN. Rozmiar większy niż noszę teraz. Ale dziewczyny też piały że z Belli siateczkowe są ok.

    momo lubi tę wiadomość

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem pewna ale byc moze po katarku do odkurzacza bardzo szybko sie nam popsul odkyrzacz, silnik sie spalil. Reki sobie nie dam uciac ze to od tego. Teraz myślę jaki kupic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te podkłady Belli nie maja kleju i lubia sie przesuwac. A widzialam ze canpol ma z klejem ale jakosci nie znam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak masz organizm, brzuch reaguje na zmeczenie? Ja sie martwie bo oststnio jestem dosc aktywna, malo odpoczywam, malo leze i w pewnym momencie zaczyna mnie kluc od dolu, nie wiem-chyba w pochwie, jakby kto mi szpilki wkladal, nawet jak usiade nie jest lepiej, najlepiej zebym sie polozyla. Martwie sie zeby cos zlego z szyjka sie nie działo.

  • Sabrina Ekspertka
    Postów: 213 96

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_30 wrote:
    Lepiej spanikować niż potem żałować:-) a poduszki to pod głowę czy pod plecy? Bo ja bym chciała się dzisiaj wyspać a nie denerwować się bo jutro jedziemy w moje rodzinne strony a z Wrocka mamy 500 km :-/ i 6 godz w aucie
    Do połowy pleców poduszki w sumie musisz zobaczyć jak Tobie będzie pasować :)

    Kaczorka najgorsze jest to że u mnie przez dwa dni kompletnie brak ruchów czkawek itp. A jeszcze 3 dni temu brzuch mi aż podskakiwał zwłaszcza że łożysko mam na tylnej ścianie. W pierwszej ciąży tak nie miałam. I poprostu się zaniepokoiłam a tu taki brak empatii i bagatelizacja.... :/

    3jgx6vgc8fs23gs6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam z canpolu podklady.1op(10szt). Ale warto kupic 2. Ja akurat po porodzie bylam lyzeczkowana,wiec 1 mi starczylo. Ale teraz na wszelki wypadek bede miec 2. Polecam. Sa cienitkie,duze i chlonne. Sprawdzily sie. Majtki wzielam z semi,jak w1 ciazy. Sa wielorazowe. Ale bardzo wygodne. Wzielam 2op (w sumie 4szt). I tak na obchod,trzeba majtki sciagnac.

    Iza- mnie czesto kluje w szyjce. Jakby ktos mi kija wkladal. Ale przyzwyczajona jestem po 1 ciazy. Szyjka niestety zaczyna nam sie skracac i tak bedzie do porodu. Moj brzuch nie lubi jak sis schylam. Ostatnio myslalam,ze sie nie podniose. Taki mnie skurcz zlapal. Juz rozkminiałam,jak sie doczołgac do telefonu i dzwonic do meza,ze chyba musze jechac do szpitala. Ale na szczescie wdech- wydech i puscilo.
    Co do katarku,to nam z odkurzaczem nic sie nie dzialo,ale w pewnym momencie moje dziecko zaczelo reagowac histerycznie. Takze na 95%zdecydowana jestem na ten elektryczny

    momo lubi tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabrina - bardzo dobrze zareagowałaś. Trzeba kontrolować te nasze dzidzuchy :)
    Niestety często na tych IP podejście do pacjenta jest mocno średnie..
    Do mnie babka miała pretensje, że im podłogę zalałam, jak mi wody odchodzić zaczęły. Jakbym miała na to jakiś wpływ. Zwłaszcza, że dopadło mnie to na środku drogi ;)

    Co do majtek, to ja nie kupuję żadnych. W szpitalu były mi zbędne a w domu zwykłe bawełniane zakładałam.
    Chociaż to było po CC. Nie wiem co się lepiej sprawdza przy SN.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A planuje któraś z Was sesję zdjęciową?

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    A planuje któraś z Was sesję zdjęciową?
    Myślałam o sesji w ciąży, ale ostatnio rozmawiałam z mężem i doszliśmy do wniosku, że chyba zdecydujemy się na sesję świąteczną po porodzie :)

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Dziewczyny jak masz organizm, brzuch reaguje na zmeczenie? Ja sie martwie bo oststnio jestem dosc aktywna, malo odpoczywam, malo leze i w pewnym momencie zaczyna mnie kluc od dolu, nie wiem-chyba w pochwie, jakby kto mi szpilki wkladal, nawet jak usiade nie jest lepiej, najlepiej zebym sie polozyla. Martwie sie zeby cos zlego z szyjka sie nie działo.
    Ja w zeszłym tygodniu byłam bardzo aktywna i później cierpiałam dwa dni. Wczorajszy dzień był dla mnie straszny- nie bardzo mogłam chodzić, więc leżałam. Dzisiaj jest o niebo lepiej.

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina92 wrote:
    Ja w zeszłym tygodniu byłam bardzo aktywna i później cierpiałam dwa dni. Wczorajszy dzień był dla mnie straszny- nie bardzo mogłam chodzić, więc leżałam. Dzisiaj jest o niebo lepiej.
    oj tak, u mnie ostatnio kawa i kino ciągle w pozycji siedzącej...i na drugi dzień myślałam, że sobie nogi odetnę!! brzuch nie bolał, kłucia też miałam, wczoraj za to trochę za kierownicą, i w nocy bolał mnie odcinek lędźwiowy...zacznę robić ćwiczenia delikatne,żeby wzmocnić plecy...dzisiaj relaks i musiałam zamieni c trampki i sandały na adidasy...bo bolą stopy w za cienkiej podeszwie ;/ ciężar się już odczuwa

    zi13sek29opsyrz7.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj byliśmy na dłuższym terenowym spacerku z przełażeniem przez rzeczkę i było nawet ok. Skrzat tylko dostał jakieś ADHD.
    Za to dzisiaj jakoś mi ciężko po śniadaniu. Brzuch mnie ciśnie w okolicy przepony :(. A zjadłam ilość średnią. Trzy średnie kanapeczki z domową pastą z makreli i warzywami.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Dziewczyny jak masz organizm, brzuch reaguje na zmeczenie? Ja sie martwie bo oststnio jestem dosc aktywna, malo odpoczywam, malo leze i w pewnym momencie zaczyna mnie kluc od dolu, nie wiem-chyba w pochwie, jakby kto mi szpilki wkladal, nawet jak usiade nie jest lepiej, najlepiej zebym sie polozyla. Martwie sie zeby cos zlego z szyjka sie nie działo.
    Mój po prostu robi sie twardy i ciągnie, leżenie raczej wtedy nie pomaga, przechodzi dopiero rano. Juz się do tego przyzwyczaiłam, na razie nie wpływa to na szyjkę i oby tak było do końca.

    FNh9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslalam ze dzis odpoczne a tu lipa. W piątek goście, dzisiaj tez. Dopiero co wróciliśmy z kosciola, odpustu i biesiady kola gospodyn. I znow trzeba w gary. A noga mnie tak napitalala rano ze jeszcze z łóżka nie wstalam a juz ja czulam.

    Pocieszylam sie troche- niektore dziewczyny maja takie bebechy z tluszczu wieksze niz ja w ciąży. Tylko jak to jest-jak ubiore sukienke to wygladam calkiem ok, jak stane przed lustrem w bieliznie to tragedia taka gruba.

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my się dzisiaj przeprowadzamy na muesiąc z okładem do teściów. Od jutra zaxzynamy remont łazienki. Mam ambiwalentne uczucia.

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka wrote:
    A my się dzisiaj przeprowadzamy na muesiąc z okładem do teściów. Od jutra zaxzynamy remont łazienki. Mam ambiwalentne uczucia.
    Powodzenia. Wrazie co zaciszniesz zeby i miesiac wytrzymasz.

    Kijanka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina92 wrote:
    Ja w zeszłym tygodniu byłam bardzo aktywna i później cierpiałam dwa dni. Wczorajszy dzień był dla mnie straszny- nie bardzo mogłam chodzić, więc leżałam. Dzisiaj jest o niebo lepiej.

    A ja zbytnio nie mogę pozwolic sobie na lezenie. Nie dość ze nie ma komu pomoc to jeszcze pretensje ze czegos nie zrobilam.

  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    A ja zbytnio nie mogę pozwolic sobie na lezenie. Nie dość ze nie ma komu pomoc to jeszcze pretensje ze czegos nie zrobilam.
    Współczuję :( nie wyobrażam siebie nie móc odpocząć w momencie kiedy źle się czuję. Naprawdę nikt nie może Cię trochę wręczyć w obowiązkach...?

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
‹‹ 573 574 575 576 577 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ