Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    A planuje któraś z Was sesję zdjęciową?
    Ja planuje. Pod koniec wrzesnia. Brzuszek mam jeszxze za maly na sesje. Mam juz wstepnie zarezerwowany termin.

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy jest sens kupowac poduszke klin do łóżeczka? Czemu służy? Do tej pory nie miałam pojęcia że w ogóle istnieje coś takiego dla dzieci 😂

    201910251756.png
  • anqa123 Autorytet
    Postów: 502 316

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ListopadowaMama wrote:
    Dziewczyny, czy jest sens kupowac poduszke klin do łóżeczka? Czemu służy? Do tej pory nie miałam pojęcia że w ogóle istnieje coś takiego dla dzieci 😂
    klin wkładasz po materac przy ulewającym dziecku, żeby głowę miało wyżej...lub chyba tez mozna po bokach zeby nie spało ciągle na placach, bo zaleca się kłaść na boczki, ale moim zdaniem, lepiej z tym zaczekać i zobaczyć czy będzie potrzebna...przy ulewaniach wystarczy łóżeczko postawić np na książkach, żeby część gdzie jest głowa była wyżej ;)

    zi13sek29opsyrz7.png
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak anqa pisze 😉 „normalnie” dziecko powinno spać na płasko, bez żadnych poduszek klinów czy motylków 😉 dopiero jeśli występuje jakiś problem no z ulewaniem stosuje się coś pod główkę

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam skręconą kostkę ☹️☹️☹️ RTG nie robiliśmy dzisiaj na IP, aby wykluczyć złamanie, przy kontroli za tydzień jeśli coś będzie nie tak, to wtedy zrobimy RTG. Boje się złamania, bo noga bezpośrednio po urazie wyglądała fatalnie, zanim dojechałam na IP to już spuchła cała. Maaaasakraaa

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agndra wrote:
    Mam skręconą kostkę ☹️☹️☹️ RTG nie robiliśmy dzisiaj na IP, aby wykluczyć złamanie, przy kontroli za tydzień jeśli coś będzie nie tak, to wtedy zrobimy RTG. Boje się złamania, bo noga bezpośrednio po urazie wyglądała fatalnie, zanim dojechałam na IP to już spuchła cała. Maaaasakraaa
    Ojej, współczuję, też to kiedys przeżyłam ale na szczęście samo się w końcu wyleczyło. Dostałam skierowanie na jakieś zabiegi na które nie poszłam, bo okazało się że jestem w ciąży, potem ciążę straciłam i z tego wszystkiego całkiem zapomniałam o nodze.

    FNh9p2.png
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żałuję, że nie pokazałam lekarzowi zdjęcia bezpośrednio po urazie, normalnie z miejsca gula wielkości pięści i wszyscy wokoło przerażeni... Od razu bolało. Słyszałam chrupnięcie. Miałam kilka lat temu skręconą kostkę ale to pikuś w porównaniu z tym co dzisiaj...

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Ja planuje. Pod koniec wrzesnia. Brzuszek mam jeszxze za maly na sesje. Mam juz wstepnie zarezerwowany termin.
    Ja miałam ostatnio bo była promocja że płacę tylko za zdjęcia które wezmę :) wzięłam tylko dwa bo wolę więcej z noworodkiem ale pamiątka jest :) W pierwszej nie miałam,gdyby nie było tej promocji to pewnie bym też nie poszła ale skoro się trafiło to byłam :)

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Ja miałam ostatnio bo była promocja że płacę tylko za zdjęcia które wezmę :) wzięłam tylko dwa bo wolę więcej z noworodkiem ale pamiątka jest :) W pierwszej nie miałam,gdyby nie było tej promocji to pewnie bym też nie poszła ale skoro się trafiło to byłam :)
    No ja w 1 tez nie miałam. Ale mam 4km od domu fajna dziewczyne,ktora robi bardzo ladne zdjecia,za dosc rozsadna,moim zdaniem cenę. Noworodkowa mielismy jeszcze w szpitalu. Taka dziewvzyna chodzila. Miala umowe ze szpitalem. 1zdjecie dawali gratis,a mozna bylo wykupic wiecej. Wykupilosmy 10zdjec. Jak na warunki szpitalne (przesxieradlo i kocyk),zdjecia wyszly naprawde super. A maly ma foty z 4doby zycia. Fajnie by było,gdyby teraz też chodziła.

  • momo Ekspertka
    Postów: 136 67

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaki mniej więcej jest koszt takiej sesji?

    p19uvfxmg5bshduy.png
    12.08- 1192g szczęścia ❤ 👧
    7.11 - planowana data
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo wrote:
    A jaki mniej więcej jest koszt takiej sesji?
    Noworodków ej 300-500 za ok 10 zdjęć,ciążowa pewnie podobnie :)

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo wrote:
    A jaki mniej więcej jest koszt takiej sesji?
    Ta moja pani fotograf bierze 350zl za 40zdjec na plycie plus 10wywolanych. Za sesje w szpitalu zaplacilismy 250,ale wzielisny dodatkowo 3albumy (po 1 dla dziadkow i 1 dla nas). Same zdjecia to 150zl. U mojej pqbi fotograf sesjq noworodkowa 300.
    Ale u innej babeczki, u ktorej raz robilisny sesje swiateczna (w promocji), sesja ciazowa 600zl za 10zdjec (w tym fryzjer i wizazystka). A noworodkowa 450zl za 5zd lub 650 za 10zdjec.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 21:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina92 wrote:
    Współczuję :( nie wyobrażam siebie nie móc odpocząć w momencie kiedy źle się czuję. Naprawdę nikt nie może Cię trochę wręczyć w obowiązkach...?

    Mąż pomaga ile może ale on ma prace, nieraz robi i w dzien i w nocy. A ja jak zle sie czuje a jestem "sama" to moja córka potrafi całe dnie siedziec w domu i przed tv bo nie ma komu zabrac dziecka na dwor, a sami nie mieszkamy tylko z tesciami. I mam wyrzuty sumienia i robie przez sile, i zarzucam sobie ze dziecko pozostawione jest samo sobie. Tesciowa powiedziala- "rob sobie sama", to juz o nic nie prosze. Ale wczoraj przyszla i chciala zeby jej pieczarki zrobic a ja odmowilam to juz obraza.

    I tak niezle sobie radze, ostatnio okno balkonowe umylam, chodnik odkurzam na kolanach bo mi tak lzej, parkiet to bez schylania, jedna reka macham to nie ma problemu, podloge jak myje to juz nie mopem obrotowym bo od tego kija teleskopowego brzuch bolal tylko zwyklym mopem a zeby sie nie schylac to wode do plukania mam w umywalce. Troche sobie upraszczam, kombinuje, staram się. Prasowanie jest trudne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2019, 21:33

    Kropka89 lubi tę wiadomość

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 11 sierpnia 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, nie wiem co napisać więcej: Podziwiam Cię ! Trzymaj się tak dalej i się nie dawaj!

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • Janka78 Ekspertka
    Postów: 230 233

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza na prawdę ci współczuje .ja tez mam kur.e a nie tesciowa ale 100 km od siebie.dosliwnie tak wyrażam się o niej przy mężu.on wie ze ona zawaliła na całego i chyba dlatego słowa nie powie.z nią mieszka moja szwagierka to ma pewnie to co ty.ciezko tak żyć No ale jak nie ma wyjścia to co zrobic.ja wierze w to ze los jej to kiedyś”wynagrodzi” nie żebym była złośliwa😉😜poprostu wierze w to.tezymsjcie się ja do pracy znikam.jeszcze 2 tyg.

    qb3c3e5eyv2yhsqn.png

  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2019, 10:57

    JustBelieve, Kijanka lubią tę wiadomość

    uIHap1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Iza, nie wiem co napisać więcej: Podziwiam Cię ! Trzymaj się tak dalej i się nie dawaj!

    Nic nie pisz i nie podziwiaj. Czasami tak poprostu jest. Czasami poprostu ponarzekam i do przodu. Dobrze ze mąż nie jest mamisynkiem i jest za mna. Dam jakos rade. Tylko zawsze mnie dziwilo jak to jest "zapomnial wol jak cielęciem byl". Ja tez tak bede sie zachowywac?

    Kropka89 lubi tę wiadomość

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agndra współczuję, ostatnio sobie palca od stopy załatwiłam i po 3 tygodniach noga dalej puchnie w porównaniu z tą bez urazu, chyba ciąża nakręca ta dolegliwość i jakoś wątpię że do porodu mi to przejdzie a masaż ciezko mi robić brzuch przeszkadza

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzieki temu ze musze zrobic to nie obrastam mchem na kanapie 😂. I tak się martwie ze za malo sie ruszam. Jeszcze tylko trochę i bedzie lepiej (albo gorzej 😥). Na dzis tez mam juz plan co bede robic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 07:48

  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Agndra współczuję, ostatnio sobie palca od stopy załatwiłam i po 3 tygodniach noga dalej puchnie w porównaniu z tą bez urazu, chyba ciąża nakręca ta dolegliwość i jakoś wątpię że do porodu mi to przejdzie a masaż ciezko mi robić brzuch przeszkadza

    Dzięki, dzisiaj jadę po ortezę z mężem, synek jest u moich rodziców na wakacjach. Obawiam się jednak złamania, wczoraj na SORze jakoś o kuli chodziłam, całkiem nieźle, lekarz macał i niby skręcenie. Jak nie będzie lepiej po tygodniu to wtedy zrobią to RTG. Od wczoraj wieczora jest gorzej, nie mogę o kuli dojść do toalety, jeżdżę na krzesełku obrotowym. Mąż zostawił mi jedzenie, bo dopiero o 12:00 będzie a ja leze na rozłożonej kanapie w salonie i cukry szaleją. Na czczo 98, po śniadaniu 131. A już miałam takie ładne.

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
‹‹ 574 575 576 577 578 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ