Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój ulozony jest poprzecznie, główkę ma skierowaną w strone lewego jajnika. I tak go czuję, bo okropnie rozpycha mnie z prawej strony. Do porodu aplikacja pokazje mi dzis 70 dni. Ale już sama nie wiem jak patrzec bo z om termin mam na 1.11, a ostatnie 2 usg waha sie pomiedzy 25.10 a 28.10, a w niektórych pomiarach w ogóle na 22.10. Lekarz mówi, że poki co nic nie zmieniamy i zostajemy przy terminie z om.
Okazuje się, że moja mama bardziej ode mnie przeżywa poród swojego wnuka. Martwi się, że zbliza się 32 tc czyli czas, kiedy ja się urodziłam -
coma wrote:Miałam wczoraj pierwsze zajęcia w szkole rodzenia i siedzieliśmy 3 godziny z fizjoterapeutą - dla mnie totalnie za długo, wszystko mnie bolało od tego siedzenia. Co jakiś czas były jakieś ćwiczenia, ale było nas tak dużo i było tak duszno, że masakra. Jedna dziewczyna zasłabła. Może następne zajęcia będą lepsze...
U mnie jedne zajęcia trwają ok godziny i jest to czasowo idealnie, bo potem tak jak napisałaś ciężko już wysiedzieć.. Ale przez to jest tych spotkań więcej- także ma to swoje plusy i minusy 😉 -
Powiem Wam, że nie da się po kopniakach na 100% poznać jak jest ułożony maluch. Ja byłam przekonana, że u mnie jest już główkowo, bo kopniaki czułam w okolicach pępka, po czym na usg w poniedziałek okazało się, że miednicowo, tylko jest złożony w „scyzoryk” i nóżki ma do góry, blisko twarzy. Także dziecko może być nieźle poskładane.
coma, Audreyyy lubią tę wiadomość
-
Iza - może w przychodni Ci zrobią. Wystarczy chyba pójść do zabiegowego , gdzie szczepią dzieci itp.
Moja pierwsza córka urodziła się w 37+3tc. Ze względu na tą swoją nieszczęsną macicę nie liczę, że dotrwam do TP. Bardziej obstawiam koniec października, czyli 36-37tc.
A tymczasem panna znów leniwa od rana.. -
U mnie pokazuje, ze zostalo 66 dni 🤤 A co jeśli zechce wcześniej poznać swoich rodziców...? Mam nadzieję, ze się wyrobimy ze wszystkim. Wczoraj zaczelam generalne porządki w domu, najpierw ogarnelismy salon (razem z pajeczynami pod sufitem 😅) Dzis biorę sie za sypialnie. Robię wszystko powolutku, bo ostatnio lekarz kazał sie szczególnie oszczędzać, bo mówił, ze ten miesiac jest najwazniejszy i zeby przetrzymac malucha w brzuszku.
My też mamy wesele pod koniec wrzesnia, jakies 50km od mojego szpitala. Ja zabieram ze sobą spakowana walizkę 😅
Ostatnio lekarz mówił, ze widzimy sie 13.09, a pozniej juz co 2 tygodnie. Tak więc juz robi się poważnie... 😮 -
Mój już jakiś czas ułożony główka na dół, ale wydaje mi się ze na polowkowych był jeszcze główka do góry i miał ja gdzieś koło pępka mojego, nie pamietam dokładnie. Lekarz mówił ze jest teraz ułożony idealnie do porodu, jak spytałam czy jest możliwe ze jeszcze się wyobraża to mówił ze niby do 34-35 tygodnia dziecko jeszcze się może obrócić ale miejmy nadzieje ze on tego nie zrobi 😉
Co do terminu to jak mi ustalili na pierwszej wizycie 1 listopada z ostatniej miesiączki tak nigdy mi nie zmienili nie ważne czy dziecko było większe czy nie. Ale byłam dwa razy w Polsce u lekarza na wizycie i za każdym razem mówił ze do terminu raczej nie dotrzymam, na pierwszej w 12tc mówił ze wychodzi mu z pomiarów 25 październik a teraz w 29tc jak byłam tez mówił ze dziecko jest większ jak termin z om.Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Iza - może w przychodni Ci zrobią. Wystarczy chyba pójść do zabiegowego , gdzie szczepią dzieci itp.
Moja pierwsza córka urodziła się w 37+3tc. Ze względu na tą swoją nieszczęsną macicę nie liczę, że dotrwam do TP. Bardziej obstawiam koniec października, czyli 36-37tc.
A tymczasem panna znów leniwa od rana..
Moj mąż mnie pociesza ze finansowo damy rade, bo zapowiada sie lepszy rok w rolnictwie, zeby wiecej nie kombinować, kupic ta szczepionke i juz. Pewnie ze damy rade ale to takie wszystko niesprawiedliwe, niby sie nalezy ale robią schody.
Dobrze ze z porodem przyjma gdziekolwiek. I chyba nie bede brala juz pod uwage gdzie pracuje moj lekarz chociaz wczoraj podsunal nam calkiem dobry pomysl na szpital-blizej niz ten co wybralam, szybszy i latwy dojazd praktycznie o kazdej porze dnia i nocy, odnowiony, podobno dobry zespol, blisko warszawy, nno i 2 ulice dalej moja siostra mieszka.
Dzis pierwszy kurier przyjezdza z rzeczami. A wczoraj bylam w sklepie dzieciecym i warto zamawiac np.na gemini bo kazda rzecz o pare zł tansza niz w sklepie. Tylko materaca nie oplaca sie kupowac przez internet bo z przesylka wychodzi na to samo. Moze dzis go kupimy. I wyprawka dla dziecka juz bedzie tylko jeszcze rzeczy dla mnie i w pazdzierniku kosmetyki zeby daty przydatnosci byly dluzsze. -
Mój Mały kopie po całym brzuchu i mam wrażenie, że cały czas zmienia położenie
ale zdecydowanie jego ulubioną pozycją jest leżenie w poprzek.
Ostatecznie termin porodu przesunął mi się na 15.11. Z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej boję się 😬
Jeszcze jakiś czas temu przyjemnie kompletowało mi się wyprawkę. A teraz jakoś nie mam siły mimo, że zamawiam właściwie wszystko przez internet.Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Dostałam dziś wyniki morfologii i trochę mnie przeraził wynik:
Inne(Eo,Bazo,Moni) % 30% norma 3-14%
Położna mi powiedziała że to może jakieś przeziębienie (miałam ostatnio katar i lekki kaszel no i bezsenne noce) albo pasożyty i żeby może zrobić badanie kału w tym kierunku....
Trochę się zmartwiłam -
coma wrote:Ja mam w Krakowie wesele w październiku na którym mój mąż jest świadkiem i się wybieramy
i 16 listopada mam 18 urodziny mojego brata i też się wybieram o ile dotrwam
A co do ułożenia dzidziusia to ja nie wiem jak leży moja mała - sama nie potrafię wyczuć, bo kopy czuję dosłownie wszędzie, a wizytę miałam ostatnio 5 tygodni temu. Moja dzidzia żadnych łatwych do zinterpretowania części ciała nie wystawia - czasem jakieś wybrzuszenie się zrobi, ale dla mnie to może być równie dobrze głowa, tyłek, stopa, kolano. Nie znam się
Miałam wczoraj pierwsze zajęcia w szkole rodzenia i siedzieliśmy 3 godziny z fizjoterapeutą - dla mnie totalnie za długo, wszystko mnie bolało od tego siedzenia. Co jakiś czas były jakieś ćwiczenia, ale było nas tak dużo i było tak duszno, że masakra. Jedna dziewczyna zasłabła. Może następne zajęcia będą lepsze... -
To ja raczej dobrze trafiłam ze szkołą rodzenia - spotkania w małych grupach (ok. 7 par jak dobrze liczę), na sofach, fotelach i pufach (chociaż ja i tak myślałam że tam jajko zniosę, bo to 3h). Przede wszystkim jestem zadowolona z ilości wiedzy, którą wciskali do głowy i z tego, że te babeczki prowadzące były mega wyluzowane, miałam wrażenie że może da się przeżyć ten poród, połóg, laktację i masakry nie do ogarnięcia.
Kurczę, chciałabym sobie kupić coś fajnego, nieciążowego i nie do karmienia. I nie kupię, bo pojęcia nie mam jaką będę miała figurę po ciąży. Ostatnio zakupy to tylko jakieś gaziki jałowe, pieluchy, smoczki...
Do tego mój mąż nie ma fazy wicia gniazda i co chwilę mnie stopuje, a to za szybko na pranie, a to na złożenie łóżeczka. A ja mam schizy, że dziecko będzie w samym pampersie popylać bo nic dla niego gotowe nie będzie -
Dziewczyny pytałam o nakładki, ale chodziło mi o rozmiar jak dobrze dobrać, 20mm, 24mm czy 28mm? Właściwie czy 20mm czy 24mm. Muszę zobaczyć tą wróżke cycuszkę. Dla dziewczyn mających problem z wklęsłymi brodawkami znalazłam Medela Osłonki Formujące Piersi Muszle. Można zacząć stosować jeszcze w czasie ciąży.
-
nick nieaktualny
-
A ja dziś byłam odebrać pierwszy babybox. Szkoda,że w Polsce takich nie ma.
Dostałam :butelkę Avent 125ml, smoczek Avent, smoczek Mam,gumową kaczuszkę i kupon na paczkę pampersów 1
Jeszcze 3 podobne babyboxy zamówiłam także trochę rzeczy dla dziecia się uzbiera.
Dla syna używałam butelek Tommee Tippee, ale jeżeli teraz dostanę 3 Avent to spróbuję tych butelek, bo w sumie one są podobne[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Czy wy też slyszycie czasem trzaski w brzuchu przy ruchach dziecka? Czytalam o tym w książce, że niektóre kobiety słyszą takie rzeczy. Bardzo dziwne doswiadczenie... Dźwięk przypominający przeskakiwanie kości 😮
-
nick nieaktualnyDo dziewczyn co jeszcze nie wybrały szpitala: wszystkie moje dzieciate kumpele dają mi jedną radę: idź tam gdzie dają znieczulenie! Więc popytajcie jak to wygląda, ilu anestezjologów jest na porodówce i jak to wygląda w praktyce.
Jak zamierzam karmić piersią to też powinnam kupić butelki, smoczki i mm na wszelki wypadek wcześniej?
Mój mąż już też zaczął etap przygotowań, ostatnio go złapałam z moją listą zadań jak szukał co może zacząć robić żeby wreszcie coś powykreślać
Kiedy jest najlepszy moment na zakup staników do karmienia? Jeszcze wcześnie?
Ktoś planuje kupić łóżeczko dostawę do małżeńskiego? Lepiej takie zwykłe drewniane czy coś w stylu Chicco next2me?