Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza34 wrote:Zlaania od poniedzialku i mi zacznie sie taki tryb. Witaj szkolo!
Nie wiem dlaczego sadzisz ze jestes do niczego.
Nie no chodzi mi o to,że jestem do niczego -nie do życia. Rozleniwiona strasznie, a jak postanowię np. jutro zrobię to i to ,to akurat źle się czuję i nie ma mowy żebym to zrobiła. W domu niby czysto a brudno. Okna brudne, w szafach ostatnio sajgon, no i u syna w pokoju to nic tylko podpalić... Nie dziwię się,że nei może sam tego ogarnąć bo ma tyle tego lego i tych gratów,że sama otwieram pokój patrzę i go zamykam bo nie wiem w co ręce wsadzić[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
JustBelieve wrote:Agndra na kiedy masz termin? Na ostatni dzień października? Bo mi pokazuje 63 dni a termin 1 listopada 😉 24 dni to wydaje się strasznie szybko, nam nadzieje ze trochę dłużej pociągniemy ale jednak wolałabym urodzić wcześniej jak za te 63 dni. Tez mi już ciężko - chodzić, oddychać 😅 w nocy nie wiem już sama jak spać, każda pozycja nie wygodna 🙈 ale oprócz tego czuje się całkiem dobrze wiec tez nie ma co za dużo narzekać 😉
Lekarz z OM powiedział, że 1.11, ale położna w kartę wpisała 2.11, zaś potem założyłam aplikacje i wyliczyła mi 31.10. z USG mam na 29.10 a potem 26.10Zlaania1, JustBelieve lubią tę wiadomość
1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
mao wrote:Piękności 😍 Ale chyba do mnie bardziej przemawia ten z zamkiem na środku, wydaje się praktyczniejszy... no ale ja jestem laik i mogę się mylić 😉
Taki rozpinany od dołu i z boku tez ma swoje plusy. Mój synek był nerwowy, strasznie wierzgał nogami jak miał zasuniętych cały śpiworek. Jak tylko czuł ze ma stopy na wolności to spał spokojnie. Tak wiec u mnie ten rozpinany od dołu sprawdzał się najlepiej. Ten z zamkiem na środku musiałam dużo bardziej rozpiąć i wtedy miał całe nogi na wierzchu. Ale generalnie śpiworki są super. Teraz tez tylko tego będę używać. Miałam tez jeden z odpinanymi długimi rękawami.
Alu_87 lubi tę wiadomość
-
mao wrote:A kiedy teraz masz lekarza?? No to może moja pani doktor dmucha na zimne z tym leżakowanie.. a że ja panikara to mi dużo nie potrzeba 😉
-
nick nieaktualnyZlaania1 wrote:Nie no chodzi mi o to,że jestem do niczego -nie do życia. Rozleniwiona strasznie, a jak postanowię np. jutro zrobię to i to ,to akurat źle się czuję i nie ma mowy żebym to zrobiła. W domu niby czysto a brudno. Okna brudne, w szafach ostatnio sajgon, no i u syna w pokoju to nic tylko podpalić... Nie dziwię się,że nei może sam tego ogarnąć bo ma tyle tego lego i tych gratów,że sama otwieram pokój patrzę i go zamykam bo nie wiem w co ręce wsadzić
Nic dodac, nic ujac o pokoju mojej corki 😭😭😭. Ja to mowie ze wygląda jak po wybuchu bomby atomowej. -
Kijanka - 2 lata temu córka dostała Wit.K domięśniowo.
Do domu tylko zalecenie podawania Wit.D 400j. na dobę
Dzyzia - ja znowu późno (jak na mnie) zasypiam od jakiegoś czasu. Średnio po 23. A wstajemy z córką między 7 a 8 - zależy jak długo ona pośpi
Ale po prawie 2 latach pobudek o 6 lub wcześniej i kilku przerwach na karmienie w ciągu nocy, to teraz mam luksus
Czytam sobie wątek październikowy i tam już tak poważnie jest i powoli do mnie dociera, że my tylko miesiąc za nimi jesteśmy. I coraz bardziej nie mogę się doczekać.Kijanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tej nocy kiepsko spalam. Goraco było. Syn do nas tez chcial przyjsc. Pol nocy się do mnie tulił. Musiałam ściągnąć
moją poduche,bo i tak się ladował między mną a nią. Od 4 już już nie mogłam spać. A dziś na drzenkę nie pójde,bo akurat bedę w drodze na wizyte. Mój synek strzeli sobie pewnie drzemke w aucie.
Jest mi dzis tak goraco,ze jak pomyśle sobie,że mam wejsc do auta,to juz mi zle -
Ja też dziś źle spałam, budziłam się co chwila spocona i na siku... Głód mnie obudził po 8 i zamiast durna wstać zjeść to chciałam sobie jeszcze odespać trochę tę noc i w nagrodę cukier na czczo wyzszy... W ogóle dziś jestem nie do życia, nic mi sie nie chce. Najlepiej poszlabym spać i wstała jutro rano.
-
anqa123 wrote:od wczoraj cokolwiek zjem, bo czuję w przełyku taki kamień, gulę, zgaga i ciągłe odbijanie! oj chyba mój żołądek jest coraz mniejszy!1) Wituś- 23.03.2015 😍
2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
-
anqa123 wrote:od wczoraj cokolwiek zjem, bo czuję w przełyku taki kamień, gulę, zgaga i ciągłe odbijanie! oj chyba mój żołądek jest coraz mniejszy!
O to ja mam tak od 2 dni. Co zjem, to jakoś mi niedobrze.. zjem trochę, a czuję się, jakbym kontener jedzenia pochłonęła..
Ale ponoć na tym etapie znów jest jakiś większy wyrzut hormonów i one mogą powodować takie dolegliwości. -
ehhh może to przejdzie za kilka dni, jadłam o 10 jabłko i jogurt i nawet głodna nie jestem, a ciągle czuje jakby tam mi coś zalegało, a zaraz trzeba zjeść obiad... już o cukrzycy nie wspomnę, mój diabetolog, dał mi już wolną rękę, mam tylko insulinę zwiększać na noc i tyle, kontrola po porodzie, ale fakt już 2 kg schudłam....
-
nick nieaktualny
-
natki89 wrote:Ja też się witam w 32 tygodniu
upałów mam dosyć, ale dzielnie chodzimy na spacery przed największym słońcem. W poniedziałek robiłam badania na rumień zakazny A wyniki do 2 tygodni. W środę usg III trymestru
Przeraża mnie fakt, że jeszcze kompletnie nic nie ruszyłam z przygotowaniami. Muszę się zmobilizować i ruszyć w przyszłym tygodniu.
Ja wczoraj zjadłam trochę chipsów i żałuję, bo do tej pory czuje je na żołądku.
Trochę też zaczynam się martwić jak to będzie z córeczką jak pójdę do szpitala. Wieczorem ona zaśnie tylko i wyłącz od że mną, inaczej zalewa się łzami dopoki nie przyjdę.w ciagu dnia nie ma problemu, zasnie z tatusiem. To bedzie nasza puerwsza rozłąka, a jezeli druga córcia tez bedzie miala zoltaczkę to czekaja mas 4 doby w szpitalu
Iza extra że udało się z immunoglobulina. Już pal licho z tym czy płatne czy nie, stres odejdzie -
U mnie też z jedzeniem problemy, ale może to przez te upały (tak sobie tłumaczyłam przynajmniej do tej pory). Jem, bo jem, ale wcale glodna nie jestem. Jedynie rano przed sniadaniem mało sie nie porzygam z głodu, a tak mogę caly dzien nie jesc. Odbijanie u mnie tez obecne, do tego delikatna zgaga, ale tragedii nie ma. Ogólnie dziś zdycham 😫 myślałam, ze już chłodniej bedzie. Przez te upały strasznie mi stopy puchną...
-
anqa123 wrote:od wczoraj cokolwiek zjem, bo czuję w przełyku taki kamień, gulę, zgaga i ciągłe odbijanie! oj chyba mój żołądek jest coraz mniejszy!
-
Kaczorka wrote:Listopadowa - jest gorąco a to wzmaga pocenie. Po porodzie jeszcze jakiś czas tak będzie. Może dojść do tego wyciek mleka z piersi.
Ale w końcu kiedyś się unormuje
Mao - miałam śpiworki i rozpinane na środku i na dole i moim zdaniem ten z rozpięciem na środku też jest wygodniejszyten co Alu kupiła jest śliczny
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019))
Emilka 03.11.2019))