Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie od 31 tc cukier na czczo zaczął szaleć do 98. I w pierwszej kolejności mam iść do laboratorium, pobrać krew z żyły a później moim gluko żeby nie leczyć przypadkiem sprzętu. Insuliny do 100 nie chce dawać bo mam dosyć niskie te w ciągu dnia a niedocukrzenie jest jeszcze gorsze. Mam chodzić na spacery po kolacji jeśli dam radę i włączyć na drugą kolację więcej białka i max pół kromki. No i cukier spadł, wczoraj 90, dziś 92 zaraz po przebudzeniu. Lezalam jeszcze około 45 min w łóżku zanim wstałam na śniadanie i spadł do 89. Ale sugeruje się tym po przebudzeniu. Istotny też jest nocny cukier, sprawdzalas?mrt87 wrote:Na hemoroidy procto glyvenol i Lotion 1000 tak ten co się nogi nim kremuje. Tylko oczywiście nie do wewnątrz a na zewnątrz.
U mnie sukces hemoglobina 12.3 z wyniku 10.8. 😁😁😁
I porażka cukier na czczo z dnia na dzień się zepsuł więc będę kombinować niestety wizytę i receptę na insulinę dość kombinowania z dieta bo to już na tym etapie po tylu tygodniach nic nie da. Z żyły 89, z palca 90-92.
Aishha, Domcias macie insulinę? Czy cukier na czczo trzyma formę bez insuliny?
-
Mrt87, ja nie biorę insuliny. Ginekolog powiedział, że przy takich przekroczeniach na czczo nie będzie mi jej przepisywać. Byłam też na konsultacji u mojej endokrynolog diabetolog i potwierdziła, że przy takich wynikach nie ma co sie ładować w insulinę. Ja całe życie miałam cukier na czczo w górnej granicy normy, więc prawdopodobnie taka po prostu moja uroda
A mój cukier na czczo zazywczaj 90-95 na glukometrze. Póki dzidziuś zdrowo rośnie to staram się nie martwić. Zobaczymy w piatek na wizycie ile przykoksiła dziewuszka 
Aishha lubi tę wiadomość
-
Mi mówiła diabetolog żeby przy okazji sikania między 2-3 sprawdzać i jeśli cukier jest nawet ciut niższy niż rano to jest ok. Chyba wysoki w nocy byłby problemem. Ale ostatnio tylko 2 razy sprawdzałam bo coś mi się dobrze śpi ostatnio 😉mrt87 wrote:Ok to chyba też sobie daruję do 95 przejmowanie się. W nocy nie sprawdzałam
mrt87 lubi tę wiadomość
-
A są jeszcze podkłady ale takie jak do przewijania i można sobie położyć na łóżko żeby nie ubudziło pościeli,ale to jest opcjonalne :pSzczesliwa_mamusia wrote:Podkłady poporodowe,to są własnie te duze podpaski. I je wkladamy do majtek.2017 #1
2019 #2
-
nick nieaktualnySpirit wrote:A są jeszcze podkłady ale takie jak do przewijania i można sobie położyć na łóżko żeby nie ubudziło pościeli,ale to jest opcjonalne :p
Te duze do przewijania to podklady higieniczne czy jakoś tak.
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mrt87 wrote:Ok to chyba też sobie daruję do 95 przejmowanie się. W nocy nie sprawdzałam
Ile miałaś takich przekroczeń 91-93? Póki są jeszcze sporadycznie to bym chwile czekała, aż będzie kilka dni pod rząd. Jeśli jest tendencja zwyżkowa, to pewnie w końcu to nastąpi. U mnie sytuacja pogarszała się co tydzień, 10 dni. Najpierw było 83-86, potem 87-88, potem 89-90, aż w końcu 90-93 prawie codziennie. Przy przekroczeniach prawie codziennie poszłam po insulinę. Od 4 dni, 4jednostki. Cukier rano znów 86 Dziewczyny, nie ma się czego bać! Dostaje się minimalną dawkę, igiełka w penie jest króciutka, cieniutka i NIC NIE BOLI! To moje odkrycie tygodnia, bardziej mnie boli wklucie w opuszek palca Teraz nawet myślę, czy by nie poprosić o doposiłkową w razie jakiejś sytuacji awaryjnej kiedy są urodziny teścia i naprawdę bardzo się chce skosztować tych wszystkich pyszności xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 19:19
-
nick nieaktualnyAle one nie nazywaja sie podkladami poporodowymi. Tylko podkladami higienicznymiSpirit wrote:A są jeszcze podkłady ale takie jak do przewijania i można sobie położyć na łóżko żeby nie ubudziło pościeli,ale to jest opcjonalne :p
Spirit lubi tę wiadomość
-
Silent dzisiaj drugi dzień już ponad normę, a trzy dni temu był 88 więc też już wzbudził moja wątpliwość bo nie miewałam takiego. Więc wątpię w cudowne naprawienie się trzustki na etapie 30tc. Im dalej w las tym trudniej, ciąża obciąża organizm jednak. Zastanawiam się jednak nad ewentualna insulina nie refundowaną która podobno jest lepsza.24cs
Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
mąż: ok
Ivf start luty 2019.
13.03 transfer 1 blastocysty
1x❄️
20.05 - USG prenatalne
22.11 - termin!
-
U mnie też ostatnio na czczo cukry szaleją. O ile przez miesiąc było przeważnie 88-89 i nie brałam insuliny chociaż diabetolog kazała to przez ostatnie dni mam ok 95 a dzisiaj o 6rano zmietorzyłam bo obudził mnie wilczy głód to było 100
o dziewiątej już 94 chociaż nie wiem na ile to miarodajne bo o 6 zjadłam tę kanapkę. Dzisiaj nie zaczynam insy bo męża nie ma w domu ale od jutra chyba sobie strzelę, już tego nie odciągnę 
-
Wam też bobasy się tak boleśnie ruszają? No i w dodatku od dzisiejszej nocy ćmi okresowo ale z przerwami, wiec nie wiem czy to kopy Mikołaja czy coś innego się tam w brzuchu wyprawia. Dziś aplikacja pokazuje że to 8 miesiąc, teraz już serio zaczynam się poważnie cykac
-
Mój Franiu tak samo dziś szaleje. I czasem wydaje mi się jakby brzuch mi twardniał?... hmmm nie wiem wlasnie jak to wytłumaczyć. No może jakby się spinał♥️córeczka🙏
0,4, acard, pregna plus, actifolin.
09.2021 ciąża biochemiczna 💔
26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
27.10.19. Synek ♥️
ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota -
Ja przez to sprzedaje fotel,który pełnił funkcję dekoracyjną,bo za nic się już nie zmieści a jest ślicznyKijanka wrote:Pod koniec kompletowania wyprawki zaczynają się problemy. Za nic w świecie nie mieścimy się w sypialni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 21:30
-
Mnie też boli. Najgorzej jak czuje że zaczyna się wypinać,to jak jestem w pozycji polezacej to potem wstac nie mogę z boli bo jest tak wypięty że każdy ruch to ból oczywiście zaraz potem prawie się posikam bo musi przy okazji włożyć mi jakąś kończynę w pęcherzListopadowaMama wrote:Wam też bobasy się tak boleśnie ruszają? No i w dodatku od dzisiejszej nocy ćmi okresowo ale z przerwami, wiec nie wiem czy to kopy Mikołaja czy coś innego się tam w brzuchu wyprawia. Dziś aplikacja pokazuje że to 8 miesiąc, teraz już serio zaczynam się poważnie cykac
-
Jak jest podany wymiar, to chodzi o podkład higieniczny na łóżko. Jak nie ma - o ten wkładany w majtki. Przynajmniej ja sobie tak radziłamPaula_30 wrote:A co w sytuacji jak moje nazywaja się higieniczne poporodowe??? Zwariuje od tej wyprawki
Współczuję sprzedaży fotela. Niecierpię rozstawać się z rzeczami, które mi się podobają.Tylko spokój nas uratuje.
