X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 12 września 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 14:59

    💙
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 12 września 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula kciuki za Ciebie i za maluszka! Maluch dzielny, na pewno sobie poradzi , nic sie nie martw. Najważniejsze ze na czas udało sie zrobić cięcie! Jesteś mama, teraz musisz byc bardzo dzielna. Ściskam Was mocno!

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 12 września 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 10:22

    uIHap1.png
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 12 września 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karma wrote:
    Przede wszystkim byłaby wcześniej w szpitalu i nikt nie mówiłby jej, że zawraca głowę z plamieniem. Czy położna na izbie przyjęć ma prawo odesłać do domu bez USG? Wiecie może?
    Ja niczego się tak nie boję jak tego, że nie potraktują mnie poważnie.
    Chociaż w 18 tygodniu podejrzewałam, że sączą mi się wody i w szpitalu dokładnie sprawdzili.
    Przy okazji powiem Wam, że najbardziej wiarygodny jest test amnioquick. Papierki mogą się mylić. Ja od tego 18 tygodnia po domu chodzę bez majtek, bo jak mam majtki to zaraz mi ciepło i mam wrażenie, że coś ze mnie cieknie. Bardzo trudno to odróżnić.

    Paula, życzę Wam wszystkiego dobrego, z tego wrocławskiego lux medu odeszli chyba wszyscy lekarze, którzy mieli minimalne pojęcie o USG. Swoją drogą, nie wiem czy w Twojej/Waszych firmach tak jest, ale u mnie w ramach swobody leczenia Lux Med oddaje część pieniędzy za wizyty poza Lux Medem. Ja od początku ciąży zbieram faktury i oddają chyba 70% i to bardzo szybko i sprawnie.

    Ja też mam złą opinię o położnych na izbie przyjęć. Z pierwszym dzieckiem wyśmiały mnie, że wymyślam z sączącymi wodami, przyszła lekarka i to potwierdziła. Tego samego dnia urodziłam- zresztą też zbyt wcześnie, ale dalej niż Paula. Naogladalam się trochę dzielnych małych wojowników i nasłuchałam ich przygód, stąd wiem, że z maluszkiem i Paulą wszystko będzie dobrze. Trzeba tylko czasu. To trudny czas dla nich, ale teraz będzie już tylko lepiej. Bardzo w to wierzę. A te położne to powinny kiedyś nieźle po dupie dostać za takie podejście. Nie dość, że się matka denerwuję, czuję że coś nie tak, to jeszcze głupią chcą z niej zrobić...

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karma- jakiekolwike plamienie/krwawieniw ma tym,szczególnie, etapie powinno byc sprawdzone. Ja w 1 ciazy pojechalam z plamieniem na ip,w 36tyg, okazalo sie po badaniu palpacyjnym przez polozną,że plamienie nie jest z wewnatrz,tylko od skurczy popękala mi sluzuwka przy ujsciu do pochwy. Mimo wszystko miałam zrobione ktg i usg. Polozna mi powiedziala,ze kazde plakienie powinno byc sprawdzone,czy nie jest wlasnie wynikiem odklejania się łożyska. A jak powiedziałam jej,że trochę głupio się czuje,ze to taka pierdoła,to powiedziala,ze lepiej sprawdzic taka pierdołe 10razy niz jedna rzecz przegapić.

    karma lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jakie są objawy odklejającego się łożyska? Czuć ból brzucha po prostu?

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 12 września 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak piszą w internetach - ból brzucha i krwawienie.

    FNh9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Dziewczyny a jakie są objawy odklejającego się łożyska? Czuć ból brzucha po prostu?
    Tu jest fajnie opisane
    http://www.medonet.pl/zdrowie,przedwczesne-odklejenie-lozyska---przyczyny--objawy--rozpoznanie,artykul,1730642.html

  • Ig004 Autorytet
    Postów: 288 194

    Wysłany: 12 września 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, trzymajcie się - najgorsze już za Wami! Będę o Was pamiętać w modlitwie. Będzie dobrze, nabierajcie sił.

    2a82ae0ca8.png
    Nieudane: 3 IUI, 4 transfery ICSI
    Ciąża po operacji żpn
    Mamy synka ❤️
  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 12 września 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 14:59

    💙
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 13 września 2019, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam z Małym problemy przez jego silna nietolerancje laktozy i refluks co nie był ulewaniem a wymiotami pojechaliśmy najpierw do lekarki na dyżur tam gdzie rodziłam specjalista neonatolog i ona uznała że jesteśmy przewrażliwionymi rodzicami a wszystkie objawy u dziecka to norma nic mu nie jest. Wyszliśmy stamtąd pojechaliśmy do drugiego dużego szpitala klinicznego i tam na IP pobrali mu krew wyszło że jest odwodniony więc z automatu na oddział i to dość szybko. Dziecko 3 tygodnie wolę nie myśleć co by było za kilka godzin. Czasami jednak nasza intuicja podpowiada co jest najlepsze.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Janka78 Ekspertka
    Postów: 230 233

    Wysłany: 13 września 2019, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula teraz już będzie dobrze.Reset a u was jak się sprawa ma?Iza to teraz trzeba się oszczędzać a nie myśleć o sprzątaniu.ja odkurzacza nie tykam od początku.inne rzeczy teraz tak ale jsk były problemy to leżałam żywcem prawie 2 miesiące i nie robiłam nic.wtedy wyszła ta nadczynność i straszny puls.potem się unormowało to nawet do pracy wróciłam.nic na sile.od tego jest facet w domu.moj przez ten czas był 8 godz w pracy potem na budowę a potem jeszcze w domu sprzątał i gotował.dal radę . Ma się dobrze i ja tez wiec przetrwaliśmy 💪teraz już jestem w domu i czuje się dobrze wiec przejęłam cześć obowiazkow😂😂trzymajcie się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 07:56

    JustBelieve, Cecylia lubią tę wiadomość

    qb3c3e5eyv2yhsqn.png

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 13 września 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie chyba też dziś poleżę (tak profilaktycznie). Wczoraj zaaplikowałam sobie globulkę, bo jakieś swędzenie mnie męczy. I dziś z rana z całą tą otoczką jakieś różowe plamienie na papierze.
    Mam nadzieję, że to podrażnienie od tej globulki. Bo żadnego bólu ani spinania brzucha nie czuję.

    Miała któraś z Was jakieś takie mini plamienie po globulkach?

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 13 września 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dalej w dwupaku, co jest dla mnie największym sukcesem obecnie.
    CRP spada, jedynie na ktg piszą się skurcze, a ja ciągle czuję twardnienie brzucha, ale leżę i cierpliwie odliczam dni.

    coma, agndra, Iza34, Domcias, JustBelieve, Kijanka, silent, Esti, Magdalen, momo, kudłata, Spirit, Cecylia lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka wg zalecen lekarza mam lezec plackiem i moge wstać tylko do wc, ewentualnie sie umyc. Ale juz rano byl armagedon z corka i musialam wstsc na chwile. O sprzątaniu nie ma mowy. Tylko myślę o spakowaniu torby do szpitala, tzn.mysle czy wszystko mam co potrzeba a pakowac bedzie mąż.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2019, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset daj no mi tu jeszcze wiecej optymizmu bo od ciebie tak dobrze bije.

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 13 września 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, ja miałam plamienie. Z tym, że ja "pakowalam" jednocześnie 2xluteine + globulke... No i siła rzeczy gdzies tam w środku sobie podrażnilam i miałam właśnie takie różowe plamienie.

    Kaczorka lubi tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 13 września 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset ważne ze jesteś pod opieka lekarzy i leżysz i słuchasz się zaleceń. Trzymam kciuki za każdy dzień, oby się uspokoiło 😊

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 13 września 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kilka dni nie nie mogę Was nadrobić! Przede wszystkim dużo zdrowia dla Reset Pauli i dzieciątka. Jestem z Wami myślami.
    Plan do końca tego tygodnia to jednak na serio się spakować...
    A oprócz jego mam już wynik posiewu moczu. Wynik ujemny. Ale dostałam antybiotyk mam nadzieję że ze po tym będzie w końcu dobrze...

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 13 września 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po ostatnich historiach na naszym forum wzięłam się za wyprawkę i torbe dla siebie. Szaleje na allegro, lepiej, żeby stało to wszystko 2 miesiące niż mamy latać z mężem w panice bo nawet porządnej piżamy nie będę miała. Ubranka jeszcze odpuszczam, z tym zdążę ale jakieś higieniczne rzeczy kompletuję. Nie wiem, czy to już pisałam ale też mam nakaz polegiwania i odpoczynku bo szyjka w 2 tyg skróciła sie o 1cm więc łączę się w bólu :(

    FNh9p2.png
‹‹ 682 683 684 685 686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ