Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ig004 musisz zdjąć wszystkie kolczyki, takie przepisy bo w razie reanimacji by Cie poparzyły. Najlepiej zostawić w domu. Ja jeszcze noszę obrączkę chociaz jest chyba minimalnie ciaśniejsza.
Ja hybryde zdejmę, po co mam się potem męczyć jakby ktoś się czepiał.Ig004 lubi tę wiadomość
-
A ja dziewczynki od wczoraj w szpitalu. W piątek miałam jakieś mokre plamy na majtkach. W sobotę cisza. A wczoraj od rana śluz z krwią i znów mokro.
Pojechaliśmy na IP i niby lekarz nie potwierdził obecności wód, ale zostawił mnie na obserwacji ze względu na umiejscowienie łożyska - częściowo na przegrodzie macicy.
Dzisiaj znów miałam badania i zrobili bardziej specjalistyczny test na obecność wód i wyszło, że są obecne w tym śluzie.
Czyli zostajemy do dalszej obserwacji. Jutro USG, więc zobaczymy co się nowego okaże. -
Kaczorka trzymam kciuki, żeby wszystko ładnie się unormowało i żeby był wypis Was całych i zdrowych w dwupaku.
Kaczorka lubi tę wiadomość
2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
Kaczorka kciuki za wasz dwupak by wszystko się unormowało!
Ja czekam właśnie na ktg... jeszcze kilka dni i skończymy 34 tydzień co za szczęście miłego dnia!Kaczorka lubi tę wiadomość
32 lata, 25 cykl szczęśliwy!
MTHFR_1298 A-C-homozygota,
amh 3,8
słabsze nasienie
3 IUI (październik, listopad, grudzień 2018)
...........................................................
styczeń 2019 MedArt
4 IUI: 06.03.2019 ))
Emilka 03.11.2019 )) -
nick nieaktualnyKaczorka trzymam kciuki, żeby sie wszystko unormowało 🤞
Dziewczyny jak czujecie ruchy pod koniec? 37+3 i intensywność ruchów spadła o połowę. Dziś jadę do lekarza to sprawdzić bo wczoraj to poczułam kilka delikatnych ruchów. Gdyby nie detektor tętna i poprzednie doświadczenia z tymi ruchami to bym pojechała na IP... Dziecko zbiera siły na poród czy o co tej małej gadzinie chodzi? Uwierzcie mi, ze przez te ruchy będę żyć z miesiąc krócej z nerwów 🙈 ile ja bym dała, żeby już szczęśliwie urodzić 🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 11:55
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja po wizycie, z małym wszystko w porządku, gbs pobrany dziś, wyniki do końca tygodnia. Mały nadal główką do góry ulozony, poprzecznie jakoś, odkręcił się z pępowiny. Ale mam jakiś niesmak po tek wizycie. Bo skoro nadal jest ulozony główka do góry to czy lekarz nie powinien już kwalifikować mnie na cesarkę do szpitala? Bo jakoś wydaje mi się, że zwleka z tym, mówi ze mały ma dużo miejsca, może jeszcze się obrócić. Do tego kolejna wizyta dopiero 4 listopada, za długo mi się wydaje i już mnie jakiś strach obleciał, że tak wszystko na ostatnią chwile będzie.. A i szyjka zamknięta, sprawdził „ręcznie”.
Jak jest u Was? -
izabel_ka wrote:Kaczorka trzymam kciuki, żeby sie wszystko unormowało 🤞
Dziewczyny jak czujecie ruchy pod koniec? 37+3 i intensywność ruchów spadła o połowę. Dziś jadę do lekarza to sprawdzić bo wczoraj to poczułam kilka delikatnych ruchów. Gdyby nie detektor tętna i poprzednie doświadczenia z tymi ruchami to bym pojechała na IP... Dziecko zbiera siły na poród czy o co tej małej gadzinie chodzi? Uwierzcie mi, ze przez te ruchy będę żyć z miesiąc krócej z nerwów 🙈 ile ja bym dała, żeby już szczęśliwie urodzić 🙏
Ja mam z kolei tak, że pół dnia się zastanawiam czy moje dziecko żyje, a drugie pół się martwię, że rusza się zbyt intensywnie. Dzisiaj w nocy tak się kotłował, że już sobie wkręciłam, że się szamocze Okropne to jest, osiwieję.
Kaczorka, trzymam kciuki, te wody to właśnie są takie wredne, trudno wyłapać, a potem każdy ma inne zdanie co to jest...Kaczorka lubi tę wiadomość
💙 -
Izabel_ka- ja czuję ruchy dość mocno, choć albo jest to takie wypychanie/ przesuwanie albo pięta już centralnie na boku brzucha, nad biodrem (aż z tej strony nie robię zastrzyków, bo mam obawy, czy jej w piętę się nie wkłuję). Ale u mnie wód już bardzo mało (niby jeszcze w normie, ale mało), więc pewnie nie ma co amortyzować. No i regularnie wypycha jedną stronę brzucha...
Aczkolwiek np. wczoraj rano, mimo kawy i ciacha, była taka cisza, że sięgałam po detektor.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Ja też czuję ruchy bardzo mocno. Wieczorem to już mi słabo, jak widzę te nóżki, łokcie, które napinają mi skórę. Mąż aż w szoku, gdy to widzi. Ale synek jak przez całą ciążę siedział po prawej stronie i była między nami zgoda, bo spałam na lewym boku i jakoś się dogadywaliśmy, tak teraz od kilku dniu upodobał sobie lewy bok. Co się położę, to nie daję rady. Takie wiercenie na całej długości, że aż wszystko mnie boli. Czuję, że ma coraz mniej miejsca.
Eh. Ja odebrałam dziś wyniki i GBS dodatni... No trudno musimy dać radę.Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
nick nieaktualnyKaczorka kciuki zebyscie jeszcze troszke pobyly razem.
Moja malutka tez intensywnie sie rusza, w nocy spac nie moglam tak sie wiercila i tez mam obawy bo z córka do tych wszystkich przygod z cisnieniem doszlo malowodzie- na koniec ciąży tak sie ruszala ze jesc nie moglam. A moje malenstwo w tej chwili wagowo tyle co corka przy nagodzinach. I teraz leze i czuje jak cos wypycha daleko po lewej stronie i bobruje w lewej pachwinie az nie sposob polozyc sie na lewym boku. A na prawym i na plecach zle. Dzis taka piekna pogoda a ze mnie flaczek. Nawet nie mam sily pilota od tv obslugiwac, po prostu mi sie nie chce nic piza spaniem.
Kaczorka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iza, najwidoczniej organizm potrzebuje snu, więc odpoczywaj. U mnie też piękna pogoda, a ja zalegam na kanapie zasmarkana, bo mnie przeziębienie złapało ☹️ mam nadzieję, że się nic z tego większego nie rozwinie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 13:39
Córeczka 18.01.2023
Syn 2019
-
nick nieaktualnyJa walczylam z przeziebieniem i sie udalo. Mam jeszcze tylko troche kataru. Ale mój zoladek odczul czosnek i syrop z cebuli. Wogole cos ostatnio dziwnie mi na żołądku, jesc cos nie moge a jak jestem głodna to mi nue burczy tylko czuje takie klujace promieniowanie od zoladka, bardzo dziwne uczucie.
-
Mój w dzień rusza się dość intensywnie, ale mam takie odczucia jak Reset - raczej jest to wypychanie się i smyranie prawdopodobnie stopami
Kilka dni temu strasznie się zestresowałam bo w nocy jak wstaję na siku to Mały się nie rusza (więc zakładam, że śpi), ale jak mąż wychodzi o 6 do pracy to zawsze się wiercił a ten jeden raz nie poczułam nic i już pisałam do męża, żeby wracał z pracy bo trzeba jechać na izbę. Aż się popłakałam, ale zjadłam słodkie śniadanie, poleżałam i się obudził. To było okropne uczucieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 14:12
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Ja też czasami bardzo słabo czuję ruchy, ale staram się uspokoić i nie panikowac. Zjem cos słodkiego iczekam, ostatnio się udaje:)
Pocieszam się tym ze Maleństwo ma coraz mniej miejsca i juz tak nie fika, poza tym poprzeczne ułożenie wiec nogdize jakoś specjalnie nie naciska(pęcherz, żebra) no i teraz więcej śpi.
Mam do Was pytanie.
Czy zastanawiałyście się na bankowaniem krwi?
Komórki macierzyste itd.W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
nick nieaktualnySpirit wrote:Mam termin jak sam nie wyjdzie to wrzucamy z hotelu 30.10
-
sylvuś wrote:Ja też czasami bardzo słabo czuję ruchy, ale staram się uspokoić i nie panikowac. Zjem cos słodkiego iczekam, ostatnio się udaje:)
Pocieszam się tym ze Maleństwo ma coraz mniej miejsca i juz tak nie fika, poza tym poprzeczne ułożenie wiec nogdize jakoś specjalnie nie naciska(pęcherz, żebra) no i teraz więcej śpi.
Mam do Was pytanie.
Czy zastanawiałyście się na bankowaniem krwi?
Komórki macierzyste itd.sylvuś lubi tę wiadomość
2017 #1
2019 #2
-
Szczesliwa_mamusia wrote:To juz za chwile. Ja czekam caly czas na odzew od swojego gina w sprawie temrinu. Ale jeszcze nic nie wiem. Nie wiem,czy da mi znac wczesniej,czy dopiero na wizycie. Bo nic nie odpisal2017 #1
2019 #2
-
Spirit super decyzja.
Może juz komuś pomoglaś
Tam korzystac mogą wszyscy, tylko listy są ogromne.
Ja bardziej myślę o takim prywatnym, ale jest to faktycznie dodatkowy koszt.
Choć przy kilku in vitro nie takie pieniądze zostały już wydane...
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"