Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A daj spokój, u mnie to niekończąca się historia syfu Jak pamiętasz trafiłam na izbę ze skurczami, potem byłam przeziębiona, potem dostałam jelitówki i znowu trafiłam na izbę, wysypało mi 6 opryszczek na ustach od osłabienia i jakby mi było mało wrażeń - zaczęło mnie boleć lewe oko. Ja od 20 lat choruję na taką głupią chorobę autoimmunologiczną, która powoduje zapalenie mięśni i nerwów gałek ocznych (mówiąc bez ogródek - mam zeza) - leczy się to antybiotykami i sterydami. No i AKURAT TERAZ musiało to wrócić. Reumatolog zlecił mi szereg badań i ŻADNE nie wyszło w normie, także jest cudownie. Czekam na kolejną wizytę u reumatologa i ginekologa i zobaczymy co dalej - czy będą mi wciskać te leki w ciąży czy już poczekamy do rozwiązania... Ja bym wolała nic nie brać w ciąży, wszystko zniosę (zawsze przy nawrotach choroby brałam tramal, a teraz wciskam sobie pięść w oko żeby czuć "inny ból" ). Generalnie moja ginekolog mówi, że ona nie chce ze mną czekać do terminu porodu, ale nie wiem co to dokładnie znaczy.
Co do skurczy i aktywnego trybu życia to ja teraz jeżdżę regularnie na KTG i na ostatnim już nic się nie pisało więc wróciłam do normalnego życia - jeżdżę na zakupy, robię wszystko w domu, ale biorę też te wszystkie luteiny, scopolany i nospy więc w sumie jakoś jestem zabezpieczona.
Ogólnie to chciałabym żeby czas szybciej płynął i żeby ta ciąża była już donoszona, żeby ona się urodziła cała i zdrowa i żebym ja mogła zeżreć kilo ibuprofenu. -
nick nieaktualny
-
Coma- rozumiem Cię z odliczaniem do terminu donoszonej ciąży... mi zostały trzy dni i ulga
Co do torby - jakoś nie miałam weny ostatnio, ale chyba zrobię rzecz nietypową na mnie i wezmę... plecak. Ja i tak chyba na co dzień na spacery/ załatwienie czegoś/ zakupy będę mieć swoją torebkę, bo taka mi pasuje do 'stylu' i te wszystkie wózkowe mi jej nie zastąpią. Natomiast może się zdarzyć, że będę mieć potrzebę wolnych rąk, stąd plecak. No i przyda się bardziej na weekendowe spacery za miastem, a sądzę, że właśnie wtedy będę brała najwięcej gratów Na co dzień na szybki spacer pewnie będę mieć zestaw 'minimum', zaś u obu babć będziemy mieć dodatkowe zestawy pieluch/ chusteczek/ ubranek/ flanelek itp. Moja mama to już ma nawet Lovele u siebie, bo uznała, że i tak ma prawie drugą wyprawkę kocykowo - pieluchową u siebie
Oglądałam na żywo w sklepie z wózkami, ale kosztował 150 zł, a jakością nie powalał, więc pójdę w wersję budżetową i wezmę albo z Allegro albo z Alie w tym stylu:
https://allegro.pl/oferta/torba-organizer-do-wozka-plecak-dla-mamy-kolory-8378588452?utm_source=facebook&utm_medium=cpc&utm_term=ROIHUNTER&utm_campaign=RH_DPA_Dziecko_All_desktop--NFd_Dziecko_All_ViewContent+3d_excl.+AddToWishlist+7d%2C+AddToCart+7d%2C+Purchase+7d&utm_content=at1%2117693013&utm_id=at1%2117693013&fbclid=IwAR31zEDINd9qTim-EMA9GYPLnSf7GRD45IBYq_oTnWHYzt1BvNzqEVJlqqI
Przy starszym dziecku, jako macocha, przetestowałam, że wolne ręce się mega przydają i wtedy noszę często nerkę, ewentualnie listonoszkę.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Iza34 wrote:Coma wspolczuje klopotow. Ze tez musialo ci sie tyle na raz przyplatac. Ale bedzie dobrze. A ile twoja mała teraz wazy?
8 dni temu ważyła 2,5 kg. Ale ona taka większa o tydzień jest od maja i ta różnica się nie zwiększa więc to chyba nic złego, że jest takim klockiem. -
Reset na takie codzienne spacery z wózkiem tak jak piszesz nie brałam torby do wózka bo nie będę na ławce przebierać dziecka a wychodziliśmy po jedzeniu. Miałam tylko swoją torebkę wrzucona do kosza ewentualnie właśnie listonoszkę. Dla Małego tetra leżała w gondoli jakby np ulał. Taki większy zapas brałam jak jechaliśmy gdzieś samochodem
-
reset, a tak się martwiłaś, że nie dociągniesz do 34 tc A tu już donoszona prawie dziewczyna.
Ja walczę ze sobą co do torby - wczoraj oglądałam te na alli i wydaje się, że można dorwać coś fajnego jakościowo (mi się podobają marki colorland i lekebaby). Dostępne są też plecaki, ale ja jakoś nigdy nie pokochałam się z plecakami. W korpo co roku dostawałam nowy plecak na laptopa i zawsze nosił go mąż a ja wpychałam lapka do torebki a4. No ale z dzieckiem faktycznie może być inaczej...
Myślisz, że jak teraz zamówię na ali to mi dojdzie ta torba za miesiąc?
-
nick nieaktualnyTo moja mniejsza i 10dni do tylu. I co wizyte mowie lekarzowi ze pierwsza corka urodzila sie malutka ale on mowi ze teraz jest wszystko ok. Najwidoczniej taka moja natura mimo ze mąż jak dąb a ja do najdrobniejszych nid należę. Szacujemy ze jak dziecko dobije do 3kg to bedzie dobrze.
-
Iza34 wrote:To moja mniejsza i 10dni do tylu. I co wizyte mowie lekarzowi ze pierwsza corka urodzila sie malutka ale on mowi ze teraz jest wszystko ok. Najwidoczniej taka moja natura mimo ze mąż jak dąb a ja do najdrobniejszych nid należę. Szacujemy ze jak dziecko dobije do 3kg to bedzie dobrze.
No czytałam, że Twoja pierwsza córka urodziła się drobna. Pewnie poród będzie łatwiejszy skoro dziewczyna jest taka malutka
Ja się trochę boję do jakiej wagi dobije moja, bo jak będzie tak szła 250g/tydzień to możemy mieć i 4 kg. Kawał klocka jak na dziewczynkę. Ale no u nas w rodzinach nie ma ludzi poniżej 1,7m, mąż ma prawie 2 metry. Nie ma po kim być drobna -
nick nieaktualnyComa w 1 ciazy miałam przygody z cisnieniem i malowodzie. Moze to u mnie mialo wplyw na wage dziecka. Teraz narazie jest ok. A tobie pozwola rodzic sn przy problemach z oczami? Bo przy cc waga nie ma znaczenia.
Kurczaczek tantum verde do psikania. -
Coma- też właśnie podejrzewam, że miłością do plecaka nie zapałam (to raczej wybór z rozsądku), stąd czaję się na coś budżetowego. Czy dojdzie z Alie w miesiąc to nie wiem, różnie mi te rzeczy idą i właśnie dlatego sama się waham (na Alie jest zdecydowanie większy wybór kolorów niż na Allegro). Z drugiej strony- pierwsze wyjścia/ spacery nie będą takie długie, żebym musiała pakować pół domu, więc chyba nawet jak dojdzie ciut później to przeżyję
A że ZUS mi zrobił wczoraj niespodziankę i przelał jakieś tajemnicze 500 złotych to chyba je przehulam na takie ostatnie drobiazgi
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Coma z ali powinno Ci przyjść szybko, ja zamawiałam plecak to chyba przyjechał po 2 tyg kurierem. Tylko te taniochy potrafią 2 tyg iść. Jak tak Cię czytam to chyba mój mąż ma rację, że krzyczy na mnie, że za bardzo narzekam. W końcu mam tylko cukrzycę, troche wyrzeczeń jeszcze nikomu nie zaszkodziło a bóle brzucha które miałam nie utrudniały mi szczególnie życia. Powinnam doceniać to co mam.
-
nick nieaktualnyA mi Krus staje na bakier z przedluzeniem chorobowego, mam wstrzymane od polowy wrzesnia a teraz przyslali pismo ze lekarz rzeczoznawca musi ocenic czy mi sie jeszcze nalezy. Jezzcze mnie na komisję pozwa. 500+ za lipiec jeszcze nie dostałam a w stolicy sie martwili ze puli na pazdziernik nie maja. To chyba ja powinnam się martwic. Dostalam tylko 300+.
-
To ja właśnie w tym miesiącu dostałam 400 zł niższy zasiłek, zupełnie nie wiem czemu Wiem, że to się może tam różnic w zależności od tego jak lekarz wypisze zwolnienia i ile jest dni w miesiącu, ale no aż 4 stówy?
Audreyyy, każda ma jakieś swoje bolączki i problemy na tej końcówce i każdy ma prawo narzekać Ja do niedawna super znosiłam ciążę, aż się zesrało Pocieszajmy się jedynie, że już naprawdę nie zostało dużo czasu. -
Dzień dobry!
Ciąża donoszona!!!
Małemu w brzuszku bardzo dobrze i nigdzie się nie wybiera, ale dobrze wiedzieć, że już może zupełnie spokojnie wychodzić, jeśli tylko by chciałMeggs, Audreyyy, Domcias, coma, Kropka89, Kijanka, Limonka, sylvuś, sisi lubią tę wiadomość
2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
coma ja na początku zwolnienia dostawałam 200zł więcej teraz po 100, mam nadzieję że mniej nigdy nie dostanę. Co dziwne kolezanka która zarabia 1000zł mniej ode mnie na zasiłku dostawała na początku 300zł więcej niż pensja. Nie ogarniam tego. Może trzeba ten profil na ZUSie założyć ale musiałabym tam iśc osobiście, a nie chce mi się, taka informatyzacja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2019, 10:47
-
Audreyyy wrote:coma ja na początku zwolnienia dostawałam 200zł więcej teraz po 100, mam nadzieję że mniej nigdy nie dostanę. Co dziwne kolezanka która zarabia 1000zł mniej ode mnie na zasiłku dostawała na początku 300zł więcej niż pensja. Nie ogarniam tego. Może trzeba ten profil na ZUSie założyć ale musiałabym tam iśc osobiście, a nie chce mi się, taka informatyzacja
A profil zaufany zakłada się przez stronę swojego bankuSynek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️