Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy 28 centyl to nie za mało.... Na USG w pt dr powiedziała ze Malutka trochę malo przybrała. Podobno to przez to nadciśnienie no i może cukrzyca z ta dieta się przyczyniły. Sama juz nie wiem, cukier bardzo niski rano na czczo mniej niż 80, schodze z tych 5 jednostek. Ciśnienie unormowane ale dopegyt łykam 2*1.
Martwie się ze ten 6 listopad to za późno, bo ta dr od USG powiedziała ze w tym tyg ktg mam zrobić ze 2 razy i w przyszłym kłaść się do szpitala lepiej.... Niunia wazy 2550 w 35,6 i ze nie wiadomo czy do 3kg urosnie. Nastraszyli mnie i teraz to juz sama zgłupiałam.
Dziewczyny z mniejszymi Maluchami ile u Was ważą/ważyły w tym terminie?W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
karma wrote:A ja mam problem, o którym chyba jeszcze tu nikt nie wspominał.
Strasznie bolą mnie palce u rąk. Nie są spuchnięte, ale jak nimi ruszam albo uciskam to jest ból nie do opisania. I nawet nie wiem do kogo się z tym przejść, czy do reumatologa czy ortopedy...karma lubi tę wiadomość
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Dzięki Kaczorka:) jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Córeczki :*
No właśnie tez tak myslalam zawsze:)Teraz jestem bardzo podatna na wszelkie sugestie...Jeszcze Malutka jest ułożona poprzecznie wiec słabo odczuwam ruchy, zwłaszcza w nocy i rano i stres gotowy.
Pobolewa mnie po lewej stronie żeber niby od stresu albo zgagi...wyczytałam.Stopy miałam ok a od 2 dni kostek prawie nie widać.W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Sylvus ja urodziłam syna 38+3 i ważył 2740g i 53cm. Był chudziutki,ale nic mi nikt nie mówił.
Teraz mały miał 1957g w 33tc. Więc do kolosów też raczej nie będzie należał.sylvuś lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualnySylvus moja 34+5 miala 2170g i lekarz powiedzial ze jest ok. A wychodzi przeciez mniejsza niz twoja i Kaczorki, nawet patrzac na ten tydz.roznicy to moja w tydz.nie dobije do 2450g. I ciagle informuje lekarza o pierwszej corce. To chyba ja powinnam sie martwic. Nie wiem dlaczego cie straszą. A nawet jak nie bedzie tych 3kg to pozniej nadrobi. Ja tez myślę ze moja nie bedzie miala nawet 3 kg ale dalam rade z 2kg dzieckiem to i teraz dam rade.
sylvuś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylvus moja glowka w dol i w nocy też ruchów nie czuje, poprostu spi. A opuchniete kostki moga byc od cisnienia. Nie martw sie tyle. Jestes pod kontrola, bierzesz leki na cisnienie, kontrolujesz. A nie jak ja w 1 ciąży- zero kontroli, zero lekow a pozniej strach jak cholera o siebie i dziecko i szybka cesarka zeby nas ratować tak bylo źle. Bedzie dobrze.
-
Na jaka cudowna i empatyczna doktor trafiłam na Karowej - NIC mi nie powiedziała na temat mojego KTG, ani słowa. Tylko ze mam przyjść za tydzień na kolejne. Zapytałam czy zapis jest w porządku to odparła „nie, jest fatalny i dlatego pani nie zatrzymujemy”. No lekarz z powołaniem!
-
nick nieaktualnyComa- niestety i takie sie trafiają. Jak ja sie pytalam po ktg,czy wszystko dobrze,to slyszałam,że gdyby nie było,to na pewno by mi powiedziala.
Sylwus- moj syn szedl w 29centylu. I moj lekarz mowi,ze jest ok. Choc ostatnio w 34tyg troche przybral i skoczyl na 40. W 38t3d urodzil sie z waga 2750 i 50cm i bylo ok. A 2,5kg wazyl w 37t4d. Takze Twoja coreczka calkiem sporasylvuś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycoma wrote:Na jaka cudowna i empatyczna doktor trafiłam na Karowej - NIC mi nie powiedziała na temat mojego KTG, ani słowa. Tylko ze mam przyjść za tydzień na kolejne. Zapytałam czy zapis jest w porządku to odparła „nie, jest fatalny i dlatego pani nie zatrzymujemy”. No lekarz z powołaniem!
😲😲😲 -
coma wrote:Na jaka cudowna i empatyczna doktor trafiłam na Karowej - NIC mi nie powiedziała na temat mojego KTG, ani słowa. Tylko ze mam przyjść za tydzień na kolejne. Zapytałam czy zapis jest w porządku to odparła „nie, jest fatalny i dlatego pani nie zatrzymujemy”. No lekarz z powołaniem!2017 #1
2019 #2
-
coma wrote:Na jaka cudowna i empatyczna doktor trafiłam na Karowej - NIC mi nie powiedziała na temat mojego KTG, ani słowa. Tylko ze mam przyjść za tydzień na kolejne. Zapytałam czy zapis jest w porządku to odparła „nie, jest fatalny i dlatego pani nie zatrzymujemy”. No lekarz z powołaniem!
Jak już wymyślisz tę idealną ripostę to napisz jej na za tydzień liścik, a zanim go zamkniesz to go obsmarkaj💙 -
Mam jej nazwisko, znajdę jej adres, zrobię kupę do papierowej torby, podpalę to, zostawię na wycieraczce i zadzwonię dzwonkiem do drzwi. Widziałam to w filmach, zbyt drastyczne?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 11:45
sisi lubi tę wiadomość
-
A to spinanie brzucha ma być silne. Kurde ja chyba nie mam żadnych skurczów... chciałabym urodzić w październiku. Żeby synek był z tego miesiąca co ja... wiem głupie.
-
Ja z kolei mam takie bóle okresowe, jednocześnie boli brzuch i plecy. Tak sobie narasta ten bol i powoli przechodzi, trwa zazwyczaj ok. 40s. Od kilku dni doszły tez twardnienia brzucha. Jakiegoś w ogóle doła dziś mam. Rano po przebudzeniu chciało mi się normalnie płakać, że znowu kolejny dzien i nic z tego... Wczoraj cały dzien miałam nieregularne bóle, trwały gdzies do 01:00, a dziś cisza od rana. Nic mi sie dziś nie chce, najchętniej poszlabym spać i niech mnie obudzą na sam poród... Aa, no i jeszcze do tego doszło mi jakies nietrzymanie moczu, bo zdarza mi się popuszczac i czuje ogromne parcie na pęcherz, ehhh... Trochę sie pożaliłam. Dziś ma przyjść paczka z h&m to może trochę mi sie humor poprawi. Co prawda to tylko gacie, podkoszulki i pizamy, ale zawsze to jakis nowy ciuch.
-
Byłam dzisiaj z rana na kwalifikacji do porodu w jednym ze szpitali, które rozważam. Sama wizyta spoko. Na razie nic nie wskazuje na poród. Skrzacik został posmyrany po łebku, wiadomo z której strony. I tyle.
Jednak chyba się nie zdecyduję na ten szpital, bo ustaliłam, że USG układu moczonego można zrobić tylko w 1 i 3 środę miesiąca i to odpłatnie. Porównam ofertę z innym szpitalem i tyle.
Wczoraj miało nam zostać dostarczone zamówienie od stolarza. Oczywiście wyszła z tego jedna wielka katastrofa. Przyjechała tylko część zamówionych rzeczy (2 z 4), bo pan się nie wyrobił. A potem zaczęły się prawdziwe problemy, bo jak przyjrzeliśmy się i pomierzyliśmy meble okazało się, że jedynie z grubsza przypominają te, które zamawialiśmy. No żesz, nie po to mój mąż dwa dni robił rysunki techniczne, żeby stolarz sobie je potraktował jako luźną wskazówkę i inspirację. Doliczyliśmy się ostatecznie chyba 15 niezgodności z umową.
Teraz jesteśmy trochę w kropce. Chcielibyśmy w końcu przestać żyć na kartonach i walizkach, a zacząć w normalnym domu. Jednocześnie najchętniej odstąpilibyśmy od umowy. Z drugiej strony z oczywistych względów zaczyna nam się nieco spieszyć z tym głupim remontem, więc odstąpienie od umowy nie jest najlepszym pomysłem. Przynajmniej komody na rzeczy dziecka potrzebuję teraz zaraz.
Na razie spisaliśmy usterki w mailu i czekamy na reakcję drugiej strony. Coś mi się jednak widzi, że złożymy panu oświadczenie o obniżeniu ceny i to tak konkretnie... -
Sylvuś, moja w czwartek, czyli 36+5 (równo tydzień później względem Twoich pomiarów) ważyła 2700 gramów i ordynator powiedział, że jak na moje wymiary to idealnie (a nie jestem jakaś bardzo mała, 167 cm i 57 kg przed ciążą). Gdyby u Ciebie pomiar był robiony tydzień później to myślę, że wyszłoby podobnie jak u mnie.
Powiedział też - tak jak wszyscy lekarze dotychczas- że będzie średniaczkiem wagowym przy urodzeniu i że z punktu widzenia porodu siłami natury to świetna wiadomość Do tego ma ponoć nie za dużą główkę Nie podał centyli, ale dopóki nie jest poniżej 10go to nie ma się co martwić!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 12:37
sylvuś lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.