X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 24 października 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mój to w ogóle jest ananas, bo jak przyszedł formularz od projektantki do wypełnienia to on to miał w dupie - wypełniłam sama. Dałam mu do przeczytania to wyśmiał kilka rzeczy, ale ogólnie zaakceptował. Jak pokazywałam mu jakie inspiracje wysyłam projektantce (zrobiłam prezentację i odpaliłam w TV żeby się skupił) to gapił się w telefon i mówił, że spoko. A jak przyszły pierwsze projekty to nagle "CZEMU K*** zielona ściana? PORYPAŁO JĄ?". Mówię mu, że tak chcieliśmy, ale on oczywiście mnóstwo pretensji, najlepiej zwolnić projektantkę, albo lepiej zabić w ogóle, dramat, koszmar, wszystko do wyrzucenia. No ale dobra - omówiłam z nim poprawki, zaakceptował je, przepychaliśmy się ze zmianami dość sporo, ale doszliśmy do pewnych wniosków. No i teraz remont za 2 tygodnie rusza, a on jest w szoku, że my mamy deszczownicę zakupić, bo przecież on nie zauważył tego i jemu ten pomysł się nie podoba.


    No debil, dziś to bym się z nim rozwiodła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 12:15

    uIHap1.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 24 października 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, też miałam takie zołzowate wizje, że jak zacznę rodzić po kłotni to nic mu nie powiem. Ech, złe kobiety z nas... :D

    coma,
    ja też nasz remont sypialni w zeszłym miesiącu nadzorowałam sama i co zabawne, też był wielce zaskoczony...ZIELONĄ ŚCIANĄ :D ale ostatecznie jest tak jak chciałam, rozwodu nie będzie(póki co) ;)

    Tak czytam o tym praniu schnącym na mgle..Dżizas, to serio jest aż tak ważne? Czy ja jestem już teraz wyrodną matką, że wyprałam raz, pi razy oko wyprasowałam, schowałam do komody, której zapachem ubrania nasiąkły(bo była nowa), a dwa dni temu je po prostu wpakowałam do torby ? Trochę wychodzę z założenia, że jak dziecior wyjdzie ze szpitala na ten warszawski smog, po czym wyląduje w mieszkaniu, gdzie mimo najszczerszych starań jest sporo kurzu i kociej sierści, to chyba takie sterylne ubranka i tak go nie uratują?

    Siedzęi się gapię na mój brzuch, ma jakiś kosmiczny kształt. Z lewej strony nic nie ma, a od połowy na prawo wyglądam jakbym założyła pod skórę połowę opony. Nie wiem czy on się jakoś bardziej poprzecznie nie przekręcił, ale gniecie mnie prawe żebro i niewygodnie, nie mieści się tam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 12:19

    5E5kp1.png
  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 24 października 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba oleję to pranie, teraz słoneczko to doschnie. Smogu chyba strasznego nie było bo jeszcze ludzie nie palą w piecach, na szczęście ciepło było.

    FNh9p2.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 24 października 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasza wrote:
    To trochę jest tutaj takich uparciuchów jednak, nie tylko mój. Ciekawe co mi powiedzą za tydzień na wizycie.

    Kupowałyście może takie ciepłe kombinezony za zapas, czy czekacie aż się urodzi, żeby znać rozmiar i dobrać dopiero wtedy ?
    Dostałam dwa od kuzynki ale na rozmiar 50 i 56. Sama kupiłam taki średni misiek na 62. Jak się urodzi i zobaczę jaka będzie pogoda to kupię porządny zimowy na 62 albo 68

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 24 października 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Co do prania to mój mąż (z zawodu znający się na tego typu zagadnieniach :-P) mówi że wszystko zależy od zanieczyszczenia w danym dniu/nocy. Np. jeśli widziałoby wczoraj w ciągu dnia i w nocy we Wrocławiu to kazałby mi je co najmniej wypłukać ....
    W Krakowie wystarczy powaChać,jak śmierdzi wędzonka to pranie do powtórki :p

    Kijanka, Kropka89 lubią tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 24 października 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielone ściany rządzą, u mnie została chociaż walczyliśmy o to chyba 3 dni. :D
    On to by chciał żeby wszystkie ściany zostały na biało, na środku walnąć ze trzy stoliki LACK z ikei, przez całą długość mieszkania szafę PAX żeby mógł tam upchnąć te wszystkie swoje chinosy, żeby koniecznie zrobić stanowisko prasująco-prasujące z trzema rożnymi żelazkami, parownicą i profesjonalną deską do prasowania żeby mógł mi to wszystko od rana rozgrzebać na prasowanie jednej koszuli i potem zostawić, najlepiej nadal włączone. I ogólnie sofę to możemy kupić za trzy pięćdziesiąt na OLX - ważne żeby stało wielkie biurko na jego PeCeta żeby mógł grać w Battlefielda, najlepiej daleko od sypialni żebym się nie denerwowała jak idzie spać o 4 rano bo musi pokonać innych gimnazjalistów.

    DEBIL!

    Kasza, Janka78, Kijanka, Cecylia, Zlaania1, momo lubią tę wiadomość

    uIHap1.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 24 października 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabel_ka wrote:
    Dziewczynki Adelka już jest z nami ❤️
    10/10 2940g 51cm urodzona przez cc po godzinie 20. Jestem zakochana ❤️
    Gratuluję 😍 Jaka drobinka 😍
    Pomyśleć, że moja córka z tego samego terminu miała już 3600 😂

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 24 października 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coma,
    mój mąż miał podejście bardziej w kierunku "mieszkamy z kablami sterczącymi ze ścian już 2,5 roku...nie możemy pomieszkać jeszcze trochę...?" :D

    coma lubi tę wiadomość

    5E5kp1.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 24 października 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natki89 wrote:
    Sisi moja Malutka w 35+4 ważyła 2670 a wczoraj 38+4 3500, więc do terminu porodu do 4 kg może dobić patrząc na jej tempo :P
    Ciekawe czy się wstrzelą z tą wagą? Moja pierwszą w 37 tyg wymierzyli na 3500, parę dni później polski lekarz na 4100, a w urodziła się w 39 z wagą 3600. Chociaż zdaję sobie sprawę, że mogło pójść w drugą stronę i mogłam urodzić ponad 4500 😉

    coma lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 24 października 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coma wrote:
    Zielone ściany rządzą, u mnie została chociaż walczyliśmy o to chyba 3 dni. :D
    On to by chciał żeby wszystkie ściany zostały na biało, na środku walnąć ze trzy stoliki LACK z ikei, przez całą długość mieszkania szafę PAX żeby mógł tam upchnąć te wszystkie swoje chinosy, żeby koniecznie zrobić stanowisko prasująco-prasujące z trzema rożnymi żelazkami, parownicą i profesjonalną deską do prasowania żeby mógł mi to wszystko od rana rozgrzebać na prasowanie jednej koszuli i potem zostawić, najlepiej nadal włączone. I ogólnie sofę to możemy kupić za trzy pięćdziesiąt na OLX - ważne żeby stało wielkie biurko na jego PeCeta żeby mógł grać w Battlefielda, najlepiej daleko od sypialni żebym się nie denerwowała jak idzie spać o 4 rano bo musi pokonać innych gimnazjalistów.

    DEBIL!
    😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 24 października 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coma 😂😂😂 My się właśnie wprowadziliśmy do naszego jeszcze niedokończonego mieszkania, całe szczęście, że gusta podobne, więc urządzanie to nie aż taka tragedia. Wprowadzenie było na szybko i wlasciwie przed samym porodem, bo teściowa u ktorej mieszkaliśmy dostała niesamowitej gorączki przygotowań z powodu sobotniego wesela swojej córki twierdząc, ze jak my jesteśmy to jest syf... Także mieszkamy u siebie,jeszcze w lekkim syfie, ale najbardziej w tym wszystkim denerwują mnie te wszystkie ogony z kabli wystające ze ścian i żarówki na kablu zamiast lamp na sufitach 😡

    201910251756.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wy dziewczyny nie wiecie ze jak remont/wykonczenie mieszkania nie doprowadzi do rozwodu tak juz zadna inna przyczyna rozwodu wam nie grozi?

    Kasza moja mala siedzi po lewej stronie i jak leze na plecach to tez mam krzywy brzuch.

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 24 października 2019, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabel_ka, gratuluję córeczki! <3
    Listopadowa Mama, u nas żarówka na kablu była chyba ze dwa lata. Jakoś nie mogliśmy znaleźć odpowiedniej lampy. W końcu powiesiliśmy takie, które przywiózł mam teść. Jak dla mnie są idealne. Mąż coś tam na nie marudzi, ale też się już z nimi zżył.
    Coma, mój mąż na szczęście też lubi zielony. W przedpokoju mamy zieloną tapetę, a w gabinecie zielone ściany i część mebli. Wspólny wybór. Jak się urządzaliśmy, mąż wpadł na odważny pomysł pomalowania ścian w sypialni na czerwono. Bałam się, ale mu zaufałam. Efekt jest super! W ogóle on się bardzo angażuje w nasze remonty. Co nie zmienia faktu, że prowizorka jest najtrwalsza. Właśnie robimy rzeczy, które miały zostać zrobione 5 lat temu. A listew przypodłogowych w niektórych miejscach nadal nie mamy. Jak nam Skrzacik zacznie wydłubywać luźne fragmenty cegiełek spomiędzy ściany a podłogi, to może nas zmobilizuje :)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 24 października 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka, mi się wydawało, że mamy z mężem podobny gust, ale życie nam wszystko zweryfikowało :D :D Całe mieszkanie ma styl taki ikeowo-żaden, a on chciał w salonie z aneksem, który ma 30 m2 wstawić odnowiony kredens gdański. Pytałam się czy powiesimy obok portrety naszych przodków, ale się obraził.

    Podejrzewam, że u nas też długo będą wystające kable i prowizorka :) On nic nie potrafi zrobić z takich remontowych rzeczy, ja też, a kasa się kruszy przy tej wyprawce... :D

    Kaczorka, Kropka89 lubią tę wiadomość

    uIHap1.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 24 października 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coma, ja mam na całe szczęście męża - złotą rączkę.
    Tylko dzięki temu jesteśmy jeszcze wypłacalni. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca samodzielnie załatał nam nieszczelną rurę gazową, założył oświetlenie w łazience, zrobił w niej szafki, naprawił piec CO oraz przeciekający grzejnik i wiele, wiele innych.
    Muszę go tylko odpowiednio motywować :)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 24 października 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łooooo to zazdroszczę. My wymiękliśmy przy montowaniu karnisza i dzwonilismy po mojego ojca :D Najpoważniejsza rzecz jaką zrobił mój mąż z prac remontowo-budowlanych to przesunął łóżko żeby się zmieścił przewijak :D :D

    sisi, Kropka89 lubią tę wiadomość

    uIHap1.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 24 października 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój facet też niestety totalnie nieogarnięty w takich sprawach, dwie lewe ręce i zupełny brać cierpliwości. U nas w domu to ja mam swoją skrzynkę z narzedziami, ja składam meble z Ikei, jak trzeba odmalować ścianę to również ja to robię. Żałuję, że moi rodzice mieszkają 180km do nas, bo tata-złota rączka baaaardzo by się przydał. Strasznie to upierdliwe jak o byle głupotę trzeba dzwonić po fachowca.

    Cecylia lubi tę wiadomość

    5E5kp1.png
  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 24 października 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie przejmujcie się, pewnie z czasem to się zmieni na plus. Mój mąż jak się wprowadzaliśmy do domu to tez niewiele potrafił a teraz mase rzeczy robi sam. Ostatnio poprowadził w ogrodzie cała instalacje elektryczna i zamontował oświetlenie. Sadzi rośliny, naprawia co trzeba, wręcz jak przyjdzie weekend to nie potrafi usiedzieć bezczynnie. A kilka lat temu to kompletnie nic nie robił.

  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 24 października 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie, 5cm rozwarcia i jedziemy do szpitala. Trzymajcie proszę kciuki

    Spirit, Ewelina92, coma, Moni**, Kasza, Kijanka, Iza34, reset, Kaczorka, agndra, Szczesliwa_mamusia, Alu_87, Cecylia, Agawa, Kimsik, Ig004, sylvuś, Ewelina29, Zlaania1, Limonka, JustBelieve, Audreyyy, Kropka89, Nieplanowana, momo, kudłata, Esti, Finezja19, sisi lubią tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 24 października 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias, doczekałaś się!
    Trzymam kciuki! Powodzenia!

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
‹‹ 839 840 841 842 843 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ