Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny dawno mnie tu nie było ale melduje, że urodziłam 7 listopada przez cc Tymka. Od 6 listopada siedzę w szpitalu. Najpierw czekając na cesarkę, później rana po cesarce krwawiła tak, ze byłam zalana. Teraz jak rana się goi, to Tymek ma żółtaczkę na granicy i go obserwują, miał niska glukoze, wiec spał. Teraz zaczął nabierać wagi, karmie go piersią, je średnio co 2h. Jutro może już wyjdę ale dola mam strasznego przez ten szpital, dobrze ze opieka ok. No i mały miał usg brzuszka i ma powiększone miedniczki nerkowe, za miesiąc do kontroli usg. Któraś z Was tak ma u swoich dzieciaczków?
Kijanka, Audreyyy, sisi, Esti, coma, Kropka89, Limonka, sylvuś, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
Audreyyy wrote:Esti, Natki dzieki! Właśnie nie wiedziałam, ze wiele kobiet to ma, myslałam że to pojedyncze przypadki. Do Bielska to mam daleko ale może i w Lbn kogoś znajdę.
Esti lubi tę wiadomość
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Apolonia wysłałam Ci zaproszenie
Mi się śniło wczoraj, że poszłam do szpitala, bo już tydzień był po terminie, zrobili mi pierwsze ktg i odesłali do domu. Powiedzieli, że ok i mogę jeszcze tydzień czekać i wrócić jak się nic nie zmieni...2019 zdrowy syn - ciąża naturalna
3 straty - puste jajo x 2 i dodatkowy x
02.23 - I IVF - 1 blastka z dodatkowym x
03.03.23 - cykl po stymulacji - ciąża naturalna
12 dpo beta 27mlU/mL
16 dpo beta 244 mlU/mL
18 dpo beta 747 mlU/mL
oby tym razem dobrze się skończyło -
mao wrote:Coma, jak tam Mała? Rozruszala się czy pojechałaś na IP?
Rozbujała się Grażyna, jara ją remont, w weekend się nudziła po prostu
Też macie takie jazdy emocjonalne od hormonów? Ja dziś rozmawiałam z babą od kuchni na wymiar i okazało się, że mi się opóźni oczywiście realizacja zamówienia.... i się popłakałam Teraz mam z tego bekę, ale w tamtym momencie mnie to totalnie dobiło.
Jestem taką kluchą bez mózgu
-
Kurczaczek, u mojego synka też wyszły powiększone miedniczki nerkowe i nawet lezelismy 2 dni na nefrologii gdzie miał szczegółowe badania. Lekarze też nam zalecili po prostu kontrolę za 2-3 miesiące. Podobno te powiększone miedniczki mogą się samoistnie unormowac po czasie
-
My dziś pobieralism krew z palca żeby zbadać bilirubine.jak nas wypisywali było 12.7 a dziś 7.5 wiec chyba Ok.musimy jeszcze zbadać tsh ale nie udało się wkuć,po urodzeniu mu badali i wyszło Ok ale trzeba kontrolować ze względu na to ze ja mam nadczynność.karmie na zmianę piersią i sztucznym.od dwóch tygodni przytył z 3080 do 3500g wiec ładnie,duzo ulewa ale starszy tez tak miał.lubi jezdzic w wózku na spacery bo oczywiscie chodzimy i jezdzic samochodem.lubi się tez kapać.nie lubi pozycji do odbijania.malo płacze ale jęczy szczególnie jsk zasnąć nie może,w nocy wstajemy z mężem na zmianę a umożliwia mi to mieszane karmienie😉ze starszym tez tak dzieliliśmy się.i leci dzień za dniem a niektóre jeszcze nierozpakowane😜
Kijanka, Kropka89, sisi, Kaczorka, Audreyyy lubią tę wiadomość
-
Kurczaczek89, Skrzacik wprawdzie jeszcze w brzuchu, ale też mamy uważać na nerki i je skontrolować po porodzie. Na USG w 26t4d prawa miedniczka miała 6,8 mm, lewa chyba 5,5 mm. Dużo dziewczyn ma z tymi miedniczkami problem, chyba ze 4-5 na wątku. Ja kiedyś mocno się przestraszyłam problemów, przeczytałam pół Internetu i okazuje się, że praktycznie nie zdarza się, aby izolowane poszerzenie miedniczek nerkowych świadczyło o wadzie rozwojowej układu moczowego. Raczej o jego niedojrzałości.
Coma, tak też tak miałam. Jak nam się remont przeciągał, to ryczałam z bezsilności mniej więcej co drugi dzień. Dużo Ci się wykonanie tej kuchni obsunie? Jak tam radzi sobie Wasza remont-ekipa?
#teamnicsieniedzieje
Byliśmy na spacerze.
Obiad.
3 godziny drzemki.
Patrzę właśnie w stronę maty do jogi. Nie chce mi się trochę. -
Coma, oczywiście. Ja ostatnio trzymałam synka na kolanach, puszczałam mu Turnaua jakieś teledyski na YouTube w komórce (co za durny pomysł, on ma dopiero 1.5roku, no comment), zajadaliśmy ciasteczka a ja ryczalam mu do policzka. Dobrze że nikomu nie powie tego bo jeszcze nie umie
coma lubi tę wiadomość
-
Kijanka, no obsunie się. Ona mówi teraz o początku lutego, co mi średnio pasuje, bo ja w lutym to chciałam już tam mieszkać. Ale no te święta po drodze rozwalają system.
Ogólnie idzie źle Mam wyburzone to co chciałam mieć wyburzone i zaczęła się/ma się zacząć magia z elektryką, oświetleniem, gipsem, łazienką i mozaiką w kuchni. Panowie od podłóg i cokołów czekają na swoją kolej, a potem dopiero mi wbiją stolarze i ludzie od drzwi żeby pobrać ostateczne wymiary do mebli na wymiar, których mam 80% w całym mieszkaniu. No i potem chyba już malowanie, tapetowanie i te inne bajery. To będzie cyrk, ja Ci mówię. Nie widzę tego
A Ty kiedy się pochwalisz efektem końcowym łazienki?
Moja miała być piękna, ale wyjdzie jak zwykle Już poszłam na wiele kompromisów, a to dopiero początek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 20:54
-
nick nieaktualnyJa tez dzis plakalam.
Wczoraj sobie troche wiecej w domu porobilam a w nocy spac nie moglam i dzień do d... A ogolnie strasznie mi zle, boli mnie żołądek, czasami az na wymioty mnie bierze, lazic juz nie nam sily, wysikac się nie moge jak normalny człowiek, teraz bylam w łazience córkę umyc to mi sie slabo zrobilo i ogolnie czuje się uduszona. Poza tym pletwy zamiast stop i obwarzanki zamiast palcy u rak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 21:06
-
nick nieaktualnymrt87 wrote:Iza czemu ona sama się myje?
Czemu sama sie myje czy czemu sama sie nie myje?
Potrafi sama sie umyc ale to uparciuch i potrafi oszukiwac, szczegolnie zęby, czuje sie jak cerber a jak juz jestem w lazience to plecy umyje i dokladnie wyplucze. -
coma wrote:Rozbujała się Grażyna, jara ją remont, w weekend się nudziła po prostu
Też macie takie jazdy emocjonalne od hormonów? Ja dziś rozmawiałam z babą od kuchni na wymiar i okazało się, że mi się opóźni oczywiście realizacja zamówienia.... i się popłakałam Teraz mam z tego bekę, ale w tamtym momencie mnie to totalnie dobiło.
Jestem taką kluchą bez mózgu20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualny
-
A to jak Iza w ramach kontroli tylko, myślałam że może całkiem ją kąpiesz. Do zębów to zdecydowanie elektryczna szczoteczka u dzieci się dobrze sprawdza.
-
Coma, postaram się wstawić jutro zdjęcie na fb
#teamnicsieniedzieje
Była godzinna sesja jogi.
Dłuży mi się ta końcówka ciąży bardzo.
Nawet na macie ciągle robię to samo, bo w innych pozycjach brzuch mi się nie mieści. Albo boję się utraty balansu.
Skrzat pozostaje głuchy na moje marudzenie i na pewno ściska w łapce swoją rezerwację do 15.11