X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 04:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takim zwykłym pod pachą też można.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto dziś rodzi?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno Mrt ma cesarke.

    Mi juz druga noc sie sni ze sie zaczyna lub ze urodzilam ale narazie nic z tego.

  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 21 listopada 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #teamnicsieniedzieje
    U mnie domowe wywoływanie skończyło się tak sobie, bo krwawieniem. A że krwi w ciąży nie lubimy, to pojechałam na IP i tak już zostałam.
    Szyjka na IP ok 1 cm, rozwarcie na upartego na palec.
    Przez noc miałam w miarę regularne skurcze, więc zobaczymy teraz na badaniu

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 21 listopada 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka w którym jesteś szpitalu tym Matki Polki? Ile Mała waży robili USG?

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • Kijanka Autorytet
    Postów: 1495 1263

    Wysłany: 21 listopada 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Kijanka w którym jesteś szpitalu tym Matki Polki? Ile Mała waży robili USG?
    W Rydygierze.
    Waga między 3120 a 3750 gr.
    Skrzat przegra i nie dociągnie do porodu do 4 kg :)

    Tylko spokój nas uratuje :).

    8p3os65gur64a6vr.png
  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 21 listopada 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj o 16 urodził się mój synuś🥰 jestem w nim zakochana 🥰 Walczyliśmy 8 godz i momentami chciałam błagać o cesarkę😉 Po 6 godz okazało się ze pekl mi tylko pęcherz górny, a został dolny i dlatego to tyle trwało, jak go przebili to myslalam, że umre od siły i częstotliwości skurczy...straciłam bardzo dużo krwi i mam teraz przetaczaną i Maluch jest na oddziale noworodkowym na ten czas... a sama do tej pory za wiele nie mogę przy nim robić, bo zakaz wstawania, dźwigania itp itd. Położne położyły mi go spac w moim łóżku, ale karmić mogłam tylko go na boku z jednego cycka.. bo nijak przerzucić nie mogłam go do drugiego... a są braki kadrowe i nie mogłam doprosić się pomocy 😫 do tego tego w obu rękach mam wenflony 😫
    Także na dzien dzisiejszy- Młody będzie jedynakiem😂

    natki89, Janka78, Kijanka, karma, silent, sylvuś, Ig004, agndra, Domcias, Szczesliwa_mamusia, Kurczaczek89, Kaczorka, Agawa, Zlaania1, sisi lubią tę wiadomość

    201911201770.png

    202201014972.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao mimo trudnych przeżyć gratuluje, dalas rade.

    mao lubi tę wiadomość

  • mao Autorytet
    Postów: 3109 2350

    Wysłany: 21 listopada 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alu_87 wrote:
    Mao! powodzenia. Trzymam kciuki za szybkie szczęśliwe zakończenie. Jesteś na Raszei?
    Ściski!
    Tak na Raszei, ale mają mega braki kadrowe... także z pomocą kiepsko... tylko słyszę, że mają „ważniejsze rzeczy” a ja praktycznie przywiązana praktycznie do łóżka😞

    201911201770.png

    202201014972.png
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 21 listopada 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao gratulacje! Szybkiego powrotu do zdrowia.

    Kijanka powodzenia. Teraz juz pewnie powoli się zacznie.

    Kropka życzę aby dzisiaj był ten szczęśliwy dzień wyjścia ze szpitala. Pamiętam jak mnie zostawili na jeszcze jeden dzien żebyśmy Malutka trzymali pod lampami. Te prawie 6 dni ciągnęło mi się w nieskończoność tak juz chciałam do domu:)

    Kijanka, Kropka89 lubią tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • Ig004 Autorytet
    Postów: 288 194

    Wysłany: 21 listopada 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babeczki, wszystkie jesteśmy mega dzielne! Wojowniczki, a nie słaba płeć.
    Mao, dałaś radę! 😊

    2a82ae0ca8.png
    Nieudane: 3 IUI, 4 transfery ICSI
    Ciąża po operacji żpn
    Mamy synka ❤️
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 21 listopada 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję MAO! Twoje trudy wynagradza ten mały człowieczek, który jest też zakochany w Tobie, choć nie umie tego jeszcze powiedzieć ♥️


    Kijanka! Z całego serca życzę Wam powodzenia! Trzymam kciuki, aby poszło sprawnie, choć przy Twojej aktywności to powinna być to tylko formalność 😉 ✊✊

    Kijanka, sylvuś lubią tę wiadomość

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Ig004 Autorytet
    Postów: 288 194

    Wysłany: 21 listopada 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci też ryczą przy zmianie pieluszki?

    2a82ae0ca8.png
    Nieudane: 3 IUI, 4 transfery ICSI
    Ciąża po operacji żpn
    Mamy synka ❤️
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 21 listopada 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ig004 wrote:
    Czy wasze dzieci też ryczą przy zmianie pieluszki?
    Ryczał. Pomogło:
    -zmiana po karmieniu,a nie przed
    - miseczka z ciepłą wodą, taką serio cieplutką.

    Ig004 lubi tę wiadomość

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 21 listopada 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlaania, ja tez bym darowala sobie prasowanie, ale miałaby bardzo wygniecione te ubranka, więc i tak musialabym jej wyprasowac przed zalozeniem...

    Sylwus, my dajemy 2x dziennie po dwie krople esputiconu i pomaga na pierdy. W końcu nie wybudza sie co chwilę z płaczem. Mimo wszystko i tak ostatnio nie daje pospać, bo strasznie czesto chce pierś... Ale dzisiaj w nocy mąż sie ulitował i on wstawal, mnie dawal tylko malutka do karmienia 😁 Takze nawet sie wyspalam, nie ma co narzekac.

    Mao, gratuluję maluszka!

    Kijanka, powodzenia! Jeszcze chwila i przywitacie Skrzacika.

    Ig004, moja tez strasznie płacze przy zmianie pieluchy. Moze nie zawsze, ale bardzo czesto. Też stosuje te metody co angdra. Nasz pies ucieka z pokoju jak tylko kładę Emilke na przewijak, bo juz wie, ze bedzie sie drzec 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 13:45

    Ig004 lubi tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też lepiej zaraz po karmieniu bo jest wtedy śpiący i spokojny.

    Mao gratulacje!!

    Kijanka powodzenia!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 14:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao- gratulacje. Szybkiego powrotu do zdrowia. Juz niedlugo nie bedziecie pamietac tych strasznych rzeczy. Smutne to,ze nie chca Ci pomoc. Ale zaraz dojdziesz do siebie i bedziecie sis cieszyc soba. Trzymaj sie

  • Kurczaczek89 Ekspertka
    Postów: 177 141

    Wysłany: 21 listopada 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dajecie lub dawaliście dzieciom Delicol? Ja daje od wczoraj co prawda dopiero trzeci raz, wczoraj dwa razy i dziś raz. Mam wrażenie ze mały nie może sie załatwić, pręży się płacze. Masuje mu brzuszek, wacikiem ciepłym masuje dupke, to tak pomaga na jakiś czas mu się wypróżnić. Macie jakies sposoby? Bo tak mi go żal..

    d29db7a339.png
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 21 listopada 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao, gratulacje - teraz już będzie tylko dobrze :)

    Dziewczyny - ja mam pytanie o podłóg. Jak znosicie? Wszystko jest ok? U mnie krwawienie jest już ciemnoczerwone i nie jest jakoś bardzo obfite. Ale dzisiaj przeżyłam szok bo dosłownie poczułam, że coś mi wypada. Był to skrzep wielkości kawałka wątróbki. Od razu poszłam do położnych i powiedziały, że tak może być i lepiej, że wypada niż tam siedzi.
    Szczerze to wcześniej myślałam, że polog to po prostu silna miesiączka a nie takie "coś" :/

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 21 listopada 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao - gratuluję ♥️
    I jednocześnie współczuję, że nie ma kto Ci pomóc.. obyś jak najszybciej doszła do siebie i mogła wrócić do domu.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
‹‹ 912 913 914 915 916 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ