X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 21 listopada 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaczek, my dajemy tylko kropelki na wzdecia. Ale też mamy czasem problem ze zrobieniem kupki. Ja przykladam termoforek albo używam cieplego powietrza suszarki (przy okazji dziecko usopkaja mi się przy tym dźwięku) i masuje brzuszek.

    Ewelina, mi też raz wypadł skrzep jak juz bylam w domu. Dla mnie osobiście połóg jest 100xgorszy niż sam poród... Ja do tego mam jeszcze problem z zagojeniem sie rany po pęknięciu i caly czas odczuwam dyskomfort w kroczu 😐 Nie wiem, kiedy to sie wreszcie skończy...

    Kurczaczek89 lubi tę wiadomość


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1257 1474

    Wysłany: 21 listopada 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi odchody porodowe prawie cale wyszly w szpitalu. W domu moze ze dwa gluty polecialy, a poza tym to krew, jak przy okresie. Krwawic przestałam jakos 3 tygodnie po porodzie.

    GD2qp1.png
    3dDYp1.png

    AMH=0,83
    1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
    2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
    7 dpt - 16.8
    9 dpt - 23.4
    11 dpt - 27.1
    14 dpt - 123
    17 dpt - 511
    22 dpt - 2400

    09/2021 naturals
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wrazenie ze nigdy nie urodze. To Coma miala rodzic w lipcu, nie ja.

  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 21 listopada 2019, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyjdę ze szpitala w lipcu. Wyjdziesz pierwsza.

    uIHap1.png
  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 21 listopada 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias wrote:

    Ewelina, mi też raz wypadł skrzep jak juz bylam w domu. Dla mnie osobiście połóg jest 100xgorszy niż sam poród... Ja do tego mam jeszcze problem z zagojeniem sie rany po pęknięciu i caly czas odczuwam dyskomfort w kroczu 😐 Nie wiem, kiedy to sie wreszcie skończy...

    Jakby w domu coś takiego mi się przydarzyło to chyba zeszłabym na zawał. Mam nadzieję, że się to nie powtórzy. Najgorsze jest teraz to analizowanie objawów, czy aby na pewno wszytsko jest ok. Czy cycki nie za twarde, czy ta krew ma tak wyglądać - masakra 😣 co do krocza to mam nadzieję, że szybko poczujesz ulgę.
    Ja też mam problem z raną po szyciu, ale już da się wytrzymać.

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coma wrote:
    Ja wyjdę ze szpitala w lipcu. Wyjdziesz pierwsza.

    To pocieszylas, nie ma co. Czekanie jest dobijajace. Ciekawe co jutro w szpitalu powiedzą. Zastanawiam się na jaka opcje się zgadzać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimno sie zrobilo a ja nie mam co na plecy założyć. Kazdej troszku brakuje.

    P.s. poszlam do tesciowej i pozyczyla mi swoja zimowa kurtke, jeszcze za luźna na mnie. A zapierala sie ze jestem od niej grubsza. Mierzylam sie - 112cm w brzuchu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 20:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka chyba rodzi jednak bo się dzisiaj nie odzywa. I Esti też jakoś zamilkła.

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 21 listopada 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Kijanka chyba rodzi jednak bo się dzisiaj nie odzywa. I Esti też jakoś zamilkła.

    Esti już urodziła ;) w miniony piątek chyba.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ops to się zagapilam:)

    To kto jeszcze został oprócz Izy?

  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 21 listopada 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esti rodziła z Comą, pytałam wtedy kto zgadnie 😉

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 21 listopada 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cecylia wrote:
    Ops to się zagapilam:)

    To kto jeszcze został oprócz Izy?
    Apolonia, Kasza... Nie wiadomo co z Kijanką...

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja tez nie wiedzialam ze Esti urodzila.

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1270 998

    Wysłany: 21 listopada 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy w domu!!! W końcu kąpiel, włosy wymylam, uff. Niestety od razu mamy pod górkę. Starszak ma ewidentnie jakieś poważniejsze chorobsko. 39 z groszem mąż panikuje, tulil go a ja starałam się dawać jak najwięcej wody. Nie mówię już że synek jest na mnie obrażony, nie chce się tulic, strasznie się tym zdolowalam. A jest taki chory...Trochę się dał przytulić pod koniec dnia, uspilam go, już raz byłam pocieszać. Mąż się wkurza że nie daje nam jest się cieszyć dziećmi, jak ze starszym wróciliśmy ze szpitala to ja byłam w dramatycznym stanie. Teraz ja się czuję super, to starszy synek jest chory i martwimy się o noworodka co zaraz złapie. O słyszę "mama" idę do niego...i oby się malutki nie obudził bo serce mi się rozedrze co robić.

    zpbnj48a0fqxyaef.png

    34bwgywlqtank5nu.png
  • ListopadowaMama Autorytet
    Postów: 365 273

    Wysłany: 21 listopada 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi po porodzie jak poszłam do łazienki wypadł skrzep wielkosci polowy łożyska, czułam wtedy jakby lapal mnie skurcz. Wystraszylam się, ale położne mówiły że to normalne. Jutro miną równe 4 tygodnie od porodu i powoli ustaje mi krwawienie, a sam połog jest dla mnie czyms strasznym. Poród w porównaniu z pologiem to byla przyjemność...

    Jutro narzeczony załatwił mi wizytę u fizjoterapeuty. Coś dzieje mi się z plecami, już myślałam, że to rwa, ale nie jest to ciągły ból. Jak źle stanę czy idę lapie mnie przeszywajacy bol dolnego odcinka plecow, paraliżuje mi wtedy posladek i udo. Dziś o mały włos nie zaliczyłam przez to upadku z Mikołajem na rękach.

    Cecylia lubi tę wiadomość

    201910251756.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 21 listopada 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba przestanę odbierać telefony, bo jak jeszcze raz w ciągu tygodnia usłyszę pytanie ,czy już rodzę to kogoś zagryzę :) A to jest jeszcze przed terminem..

    Zaliczyłam ostatnią wizytę u prowadzącego dziś, teraz już naprawdę tylko czekanie :o

    Cecylia lubi tę wiadomość

    5E5kp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też draznia te ciagle pytania. O mnie pytaja dosłownie wszyscy, w szkole rodzice dzieci, sklepowe, farmaceutka, o rodzinie nie wspomnę.

    Kasza i jak u ciebie sytuacja, co lekarz powiedział?

  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 21 listopada 2019, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic się przez tydzień nie zmieniło-tzn "szyjka miękka, przepuszcza palec"..no i tyle

    5E5kp1.png
  • Kasza Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 22 listopada 2019, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natki,
    Ja wiem że ciekawość i jeszcze miesiąc temu nie pomyślałabym, że będzie mnie to tak wkurzać;) ale cóż, chyba jednak nerwy zaczynają brać górę, zaczynam się naprawdę bać..nawet nie samego bólu, tylko tego żeby wszystko skończyło się szczęśliwie i bezpiecznie dla mnie i dzidźka. Do tego ta niepewność "KIEDY" i w ogóle jedna wielka niewiadoma :(
    Wkrecilam sobie strasznie po wczorajszej opowieści znajomej historię o owinięciu pępowina. To jest teraz moja ulubiona schiza 😎

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 00:07

    5E5kp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasza wrote:
    Natki,
    Ja wiem że ciekawość i jeszcze miesiąc temu nie pomyślałabym, że będzie mnie to tak wkurzać;) ale cóż, chyba jednak nerwy zaczynają brać górę, zaczynam się naprawdę bać..nawet nie samego bólu, tylko tego żeby wszystko skończyło się szczęśliwie i bezpiecznie dla mnie i dzidźka. Do tego ta niepewność "KIEDY" i w ogóle jedna wielka niewiadoma :(

    Czuje dokladnie to samo i w tej chwili jakby lekarz zaproponował juz teraz cc to bym mocno sie zastanawiala czy sie nie zgodzic zeby tylko miec to juz za soba. Tylko ze ja jutro mam termin wiec maks.tydz.i bede rodzić, jakim sposobem to ciort wie ale bede. A ty jeszcze troszke do terminu.

    A tymczasem szykuje sie na jutro. Strach jechac. Wypilam melise zeby troche pospac ale pewnie się położę a mala znów wsadzi nogi w zebra i tyle ze spania.

‹‹ 913 914 915 916 917 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ