X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 22 listopada 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Kijanka!

    3uqruv0.png
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 22 listopada 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyprasowałam tylko jak byłam w ciąży i miałam czas 😋 mam jeszcze wyprasowany rozmiar 68, bo ich nie ubrał jeszcze 😋 moja mama twierdzi, że powinno się prasować dopóki pępek się nie wygoi, ale nie robiłam tego. U mnie teraz 3 "mężczyzn", każdy codziennie wrzuca do kosza i pralka chodzi codziennie. Zaprasowałabym się, bo zaraz mąż by mi też swoje koszule podrzucił 🤣

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 22 listopada 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao , Kijanka gratulacje!!! 😀😀😀

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • Zlaania1 Autorytet
    Postów: 541 322

    Wysłany: 22 listopada 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie 3 facetów i pies ;) Też facet.
    Wszyscy nazywamy się na M : Marcin, Michał,Marcel,Mailo i Mama 🤣🤣🤣

    A jak wieczorem się rozbierzemy to też pralka prania i jak liczyłam to z 10 pralek tygodniowo puszczam

    sylvuś, Kaczorka lubią tę wiadomość

    b33247a35f.png[/url]
    09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
    15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
    28.06.2019 - 270 g 😊
    01.08.2019 - 700 g :)
    03.10.2019 - 1957 g 😁
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao jeśli karmisz piersią to jest to zupełnie normalne. Pierwsze mleko siara ma dużo składników odżywczych ale dziecko po tym nie tyje. Zacznie tyc dopiero na praedxiwym mleku, u mnie po trzech dniach się zaczęło u innych po dwóch. Maluch ma 7-10 dni żeby wrócić do wagi urodzeniowej i jest to w granicach normy. Mój bardzo powoli tył na początku ale w pewnym momencie jak zaczął ok 7 dnia przybierać skokowo.

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 22 listopada 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka - gratuluję ♥️

    Zlania i Agndra - to u nas odwrotnie - jest mój mąż i 3 baby :p
    I wszyscy jesteśmy na A ;)
    A prania najwięcej generuje to najmłodsze dziecię.. bo przez to, że ulewa, to jej rzeczy lądują w koszu i moje :p

    Mao - wagą się aż tak nie przejmuj - pójdzie w górę :) niektóre dzieci szybciej odbijają a niektóre wolniej.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kijanka- gratulacje :-)

    Mao- moj zaczął odbijac w 4dobie. Tez tylko na kp. Ale on się maleńki urodził. A i tak od najnizszej wagi przybral 380gr. A ma 2,5tyg. Zacznie i Twoj maluch odbijac.

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 22 listopada 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mao, u nas waga urodzeniowa 2940, najpierw spadek na 2800, potem na 2740, a potem zaczęła odbijać. W poniedziałek 18.11, czyli 9 dni po urodzeniu przekroczyła masę urodzeniową (2970), a wczoraj było równe 3 kg, więc przyrost nagle mocno zwolnił, ale położna kazała się nie martwić, tylko co najwyżej wybudzać na karmienie (bo były noce, że spała nawet 6 godzin) i każde karmienie robić z obu piersi.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 22 listopada 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas każdy na inną literę: A, M, W, K i kot, który jest kotką. Kotka też na inną literę, ma specyficzne imię, które nadał jej Witek w wieku 2.5 roku 🤣 kot wabi się (fanfary) NIENIE. 🤣

    karma, Kasza, Kaczorka, kudłata lubią tę wiadomość

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Kurczaczek89 Ekspertka
    Postów: 177 141

    Wysłany: 22 listopada 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wasze dzieci śpią czasem z otwarta buźka? Dziś mojemu noska czyściłam, bo ulał aż nosem poszło ale tak go słucham czy aby na pewno coś go nie łapie.. temperatury nie ma, ale przez ten brzuszek bolący tak się spina, że aż zaczął tak dziwnie gardłem charczeć, noe wiem jak to nazwać.

    A jak pierzecie ubranka, to nadal w proszku dla dzieci czy w normalnym już? Ja mieszam nasze pranie z praniem małego ale jeszcze w płynach dla dzieci

    d29db7a339.png
  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 22 listopada 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaczek, ja bym się nie przejmowała tymi odgłosami. Dziecko wydaje przeróżne dźwięki. Jak urodził sie mój pierwszy syn tez mnie to stresowało, czasem charczał, piał jak kogut czy wydawał takie małpie dźwięki. Raz nawet śniło mi sie w nocy ze zaatakowały mnie małpy. Obudziłam się przerażona, a to mój słodki bobasek takie odgłosy wydawał 😉

    Teraz tez słyszę podobne dźwięki u młodszego, ale już się nie martwię, bo nie jest to dla mnie coś nowego.

    Co do prania to ja piorę ubranka małego oddzielnie. Ale zazwyczaj tyle się uzbiera, ze jest cała pralka, wiec nie ma sensu łączyć z naszymi. Odkąd urodził się starszy syn używam tylko proszków dla dzieci, ale mój starszy synek ma skłonność do alergii wiec na wszelki wypadek nie chce go atakować mocną chemia. Właściwie to ostatnio ( tak z rok czasu) używałam już tylko takich naturalnych mydeł/ płynów do prania. Super się sprawdzały, a płyn do płukania robiłam na bazie kwasku cytrynowego. Mega tani, ekologiczny i bardzo fajnie się sprawdzał. Przy maluchu wole jednak nie eksperymentowac, bo naturalne olejki/wyciągi tez mogą uczulić. Ale jak podrośnie na pewno do tego wrócę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 13:02

    Kurczaczek89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam ze szpitala- odroczka do nastepnego piatku. Skurczy brak, rozwarcia nie ma, usg ok. Czekamy.

    agndra, Cecylia, Kaczorka, Agawa, Kijanka lubią tę wiadomość

  • Kurczaczek89 Ekspertka
    Postów: 177 141

    Wysłany: 22 listopada 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agawa wrote:
    Kurczaczek, ja bym się nie przejmowała tymi odgłosami. Dziecko wydaje przeróżne dźwięki. Jak urodził sie mój pierwszy syn tez mnie to stresowało, czasem charczał, piał jak kogut czy wydawał takie małpie dźwięki. Raz nawet śniło mi sie w nocy ze zaatakowały mnie małpy. Obudziłam się przerażona, a to mój słodki bobasek takie odgłosy wydawał 😉

    Teraz tez słyszę podobne dźwięki u młodszego, ale już się nie martwię, bo nie jest to dla mnie coś nowego.

    Co do prania to ja piorę ubranka małego oddzielnie. Ale zazwyczaj tyle się uzbiera, ze jest cała pralka, wiec nie ma sensu łączyć z naszymi. Odkąd urodził się starszy syn używam tylko proszków dla dzieci, ale mój starszy synek ma skłonność do alergii wiec na wszelki wypadek nie chce go atakować mocną chemia. Właściwie to ostatnio ( tak z rok czasu) używałam już tylko takich naturalnych mydeł/ płynów do prania. Super się sprawdzały, a płyn do płukania robiłam na bazie kwasku cytrynowego. Mega tani, ekologiczny i bardzo fajnie się sprawdzał. Przy maluchu wole jednak nie eksperymentowac, bo naturalne olejki/wyciągi tez mogą uczulić. Ale jak podrośnie na pewno do tego wrócę.

    No właśnie moj tez jakby tak pieje, piszczy czasem przez sen, albo sam się wybudzi bo się przestraszy swojego pisku. Każdego dnia uczę się tego małego człowieczka 🙂

    d29db7a339.png
  • Domcias Autorytet
    Postów: 626 383

    Wysłany: 22 listopada 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez wydaje dziwne dzwieki, i też spi z otwarta buzka. Do tego wali dziwne miny, a czasem takiego zeza walnie, ze az soe boje, ze tak jej zostanie 😆

    Dziewczyny, jak bedziecie szczepic dzieci? W sensie będziecie brac te platne szczepionki? My juz sami nie wiemy co robic... Nie chodzi o pieniądze, a o podanie jednorazowo kilku szczepow, na ilw to jest bezpieczne. Czy nie lepiej jednak zrobic wiecej wkluc, ale podac jednorazowo mniej tych szczepow.

    Ogolnie noc znowu do dupy, jestem dzis zombie 😖


    age.png

    08.10.2018 Aniołek 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka ja jestem nieczula i wogole bo powiedzialam rodzinie ze nie chce odwiedzin w szpitalu. A tymczasem z porodowki: dziewczyna rodzi od 4 rano, z nia mąż a na korytarzu pol rodziny- rodzice, tesciowie, kuzynka. Szkoda ze pieska i rybki wraz z sasiadka nie zabrali 😂. I tylko przestepuja z nogi na nogę bo ile jeszcze. Ja to bym wyszla z tej porodowki i cale to towarzystwo wygonila do domu albo nie, do kina. Finalnie dziewczyna pojechala ekspresem na cc.

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 22 listopada 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias - starszą córkę szczepiłam standardowymi szczepionkami refundowanymi przez NFZ. Nie braliśmy nic dodatkowego. Nic się nigdy nie działo.

    Teraz, ze względu na wcześniactwo, mamy refundowane szczepionki 5w1. Ale też nic dodatkowego nie planujemy.

    Rozważamy jedynie meningokoki dla jednej i drugiej, zanim poślemy je do żłobka/przedszkola. Ale to najpierw chcę z pediatra porozmawiać na ten temat.

    Iza - jak we wrześniu byłam na patologii, to widziałam identyczną scenkę.. przed porodówką stolik a tam kawka, ciasteczka i pół rodziny :p

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • agndra Autorytet
    Postów: 409 369

    Wysłany: 22 listopada 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na patologii też była taka "gwiazda" co miała męża, rodziców i teściów. Wszyscy wyglądali jak z "żurnala". Miała planowe CC. Rodzinka głośno zastanawiała się, czy zdjęcia robić od razu po urodzeniu, czy na drugi dzień, gdy dziecko będzie już ładniejsze 😲

    1) Wituś- 23.03.2015 😍
    2) Kajtuś- 25.10.2019 😍
  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 22 listopada 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcias, ja starszego szczepiłam 6w1- nic się nie działo. Teraz tez tak zrobię. Nasz pediatra tłumaczył mi, ze szczepiąc dziecko skojarzonym podaje się znacznie mniej antygenów niż w przypadku szczepionek refundowanych. Główna różnica to krztusiec, na NFZ jest pełnokomórkowy i to jest ok 3000 antygenów podanych dziecku. W szczepionce skojarzonej antygenów krztuścowych jest ok. 5 ( są to tylko fragmenty białka a nie całe komórki). Najlepiej porozmawiaj ze Waszym pediatrą co uważa za najlepsze dla Twojego dziecka.

    Jest tez fajne porównanie szczepionek na mamalekarz.
    https://www.mamalekarz.pl/2016/12/21/szczepienia-skojarzone-a-refundowane/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 16:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wszystkich zawiodlam ze dzis nie rodze. Moze trzeba bylo zabrac ze soba cała rodzine?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 16:39

  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 22 listopada 2019, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja powoli dochodzę do równowagi psychicznej. Do wtorku było super, nawet jeszcze wieczorem we wtorek myślałam sobie, ze jest tak fajnie, ze tym razem nie zamartwiam się o dziecko jak to było w przypadku pierwszego synka. No i kilka minut później mąż sprawdził skrzynkę na listy a tam pismo z badań przesiewowych 🥶 Zamarłam, bo wiem ze przysyłają tylko jak coś jest nie tak. Czytam a tam, ze nie mogą jednoznacznie wykluczyć u mojego dziecka wady wrodzonej i ze mam jeszcze raz pobrać krew na bibułkę i im wysłać. Wynik będzie za 21 dni. Myślałam, ze umrę. Tym bardziej ze nie było napisane o jaka chorobę chodzi. Dopiero mąż znalazł w kopercie załączona ulotkę gdzie długopisem była zaznaczona wrodzona niedoczynność tarczycy. Jak zaczęłam o tym czytać to się przeraziłam, brak hormonów może prowadzić do trwałego upośledzenia umysłowego. przeryczałam pół nocy. Plan był, że skoro świt jadę z młodym do diagnostyki pobrać krew na tsh i ft4. Finalnie położna Srodowiskowa doradziła jechać od razu do Szpitala w Prokocimiu ( tam jest ten lab. z którego dostałam pismo). Wczoraj dostałam wynik z krwi, wszystko dobrze. Tsh i ft4 w normie dla wieku. Ale serio, przez 2 dni żyłam w innym świecie.

‹‹ 915 916 917 918 919 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ