X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopad 2019
Odpowiedz

Listopad 2019

Oceń ten wątek:
  • karma Autorytet
    Postów: 297 124

    Wysłany: 6 lutego 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Ja za to piję ogromnie dużo (ok. 4 litrów) i poza karmieniami w ciągu doby uzbieram max. 120 ml łącznie (i to głównie kolektorem, a nie laktatorem). Zobaczymy czy po podcięciu wędzidełka w poniedziałek coś się poprawi z popytem, ssaniem i podażą.

    Podziwiam. Mnie się zwyczajnie nie chce pić i zapominam o tym. Mam nadzieję, że po chirurgu będzie u Was lepiej!

    💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2020, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karma wrote:
    Iza, bardzo ładne ilości ściągasz! Ja po nocy, czyli 8h ściągam 160 z obu, do południa ściągnę jeszcze 120, 100, a potem już mniej, po 90, czasem tylko 60. Ale ja bardzo mało piję, jakieś 3 szklanki dziennie :( Myślisz, że to ma aż taki wpływ?

    Ja tez w siebie wmuszam. Ale picie to podstawa. Nie biore zadnych fermaltikerow, odstawilam nawet herbatke na laktacje (i wcale mniej mleka nie mam), pije min.3 duze 400ml kubki kawy inki badz herbaty i min. 1,5l wody, mysle ze lacznie ze 3l na dobe bedzie. A i tak mam spierzchniete usta a skóra na dloniach jest tak sucha ze az peka, kremy nie daja rady.
    Spróbuj wypic wiecej to zobaczysz czy masz wiecej mleka.

  • Ewelina92 Autorytet
    Postów: 670 404

    Wysłany: 7 lutego 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie oddechu u dziecka. Czy to normalne, że podczas aktywności, zabawy ma mniej więcej 60-65 oddechów? Jak śpi głęboko to jest mniej. On w sumie cały czas tak oddycha. Ale oczywiście dotarłam w necie do informacji, że powinien oddech wynosić ok 40. A ja głupia miałam nie czytać 🤦‍♀️🤪

    Synek ❤️

    ex2b3e5e83c3bu23.png

    11.03.19: hcg 59.5 :)
    13.03.19: hcg 147,1 <3
    27.03 jest serduszko ❤️
  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 7 lutego 2020, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza czemu nie karmisz bezpośrednio z piersi bo gdzieś przegapiłam w postach powód bo mleka masz ładne ilości.

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrt87 wrote:
    Iza czemu nie karmisz bezpośrednio z piersi bo gdzieś przegapiłam w postach powód bo mleka masz ładne ilości.

    Mniej wiecej w 4 tyg.zaczelo brakowac mi mleka a moje dziecko lubilo jak leci duzo i szybko i takiego nerwa juz miala ze nie leci ze odrzucila piers, byly placze, rzucanie sie przy piersi, nie chciala nawet zassac a jak juz to 2 min.i ryk. Doszlo do tego ze biorac dziecko na rece i zmierzajac do fotela na ktorym karmilam juz byl ryk bez przystawiania do piersi. Poprosilam nawet cdl o pomoc ale niestety nie udalo sie. Wtedy sciagalam do 0,5l mleka z obu piersi. A moje dziecko potrzebowalo ok.650ml. Teraz czasami mam mysl zeby przystawic ale to nerwus i mam obawy.

  • mrt87 Autorytet
    Postów: 1322 734

    Wysłany: 7 lutego 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jakiś sposób znajdziesz na pewno jak jest bardzo już śpiąca można spróbować lub dać z butli na największy głód a potem do piersi dać ciumkac

    24cs
    Ja: insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy, endometrioza
    mąż: ok
    Ivf start luty 2019.
    13.03 transfer 1 blastocysty
    1x❄️
    20.05 - USG prenatalne
    22.11 - termin!
    201911222847.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2020, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mala to burżujka, jak jest głodna i spiaca to nawet z butli nie chce, usiasc z nia na chwile nie mozna. Ale pomysle jak tu zrobic i moze kiedys sprobuje.

  • Ig004 Autorytet
    Postów: 288 194

    Wysłany: 7 lutego 2020, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy jeśli karmie piersią to moje dziecko nie podłapie przeziebienia od męża? Chory jest a ja panikuje o zdrowie młodego.

    2a82ae0ca8.png
    Nieudane: 3 IUI, 4 transfery ICSI
    Ciąża po operacji żpn
    Mamy synka ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ig004 wrote:
    Czy jeśli karmie piersią to moje dziecko nie podłapie przeziebienia od męża? Chory jest a ja panikuje o zdrowie młodego.

    Teoretycznie nie powinna zlapac. Ja panikuje od poczatku roku bo starsza ciagle zakatarzona, maz byl przeziebiony, ja tez, i jeszcze jestesmy swiezo po szczepieniu.

  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja młodego karmie piersią i niestety przejął od nas wirusa, ale u nas wszyscy byli chorzy. Ja tez byłam chora i spałam z małym w jednym pokoju. Starszy pierwszy raz nam zachorował jak miał 3,5 roku ale pamietam, ze wtedy izolowałam go w razie choroby w domu. Teraz jakoś za bardzo uwierzyłam w moc karmienia piersią :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas,jak bylismy chorzy,to na szczescie Tymka ominelo. Mimo,ze spal ze mna. I spalismy wszyscy w jednym pokoju.
    Moj jak jma czasem nerwa i nie chce chwycic piersi,to mu daje butle. Zrobie mu tam z 30ml mleka. On pogryzie tego smoka,nawet mleka nie wypije. Ale pociumka,uspokoi sie i zaraz mu piers pasuje.

  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 7 lutego 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz tak sobie pomyślałam, ze może mój złapał od nas tego wirusa bo młody ma anemię. Podobno wtedy jest niższa odporność.

  • Janka78 Ekspertka
    Postów: 230 233

    Wysłany: 7 lutego 2020, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ig004 wrote:
    Czy jeśli karmie piersią to moje dziecko nie podłapie przeziebienia od męża? Chory jest a ja panikuje o zdrowie młodego.
    Bzdura jakaś 😜to nie ma żadnego znaczenia czym się karmi.jezeli jest odporne to nie złapie jezeli nie ,to gozej.nie żebym straszyła.ja ani jednego ani drugiego nie karmiłam.maz był chory , starszy syn tez a teraz ja zasmarkana.do tego młody wieczorami na spacerach.jest na razie odporny i nic nie łapie.jsk długo to nie wiem.kelezanki na cycku choruje.nie ma reguły 😬

    qb3c3e5eyv2yhsqn.png

  • Agawa Autorytet
    Postów: 329 154

    Wysłany: 7 lutego 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie wiem czy tak zupełnie pokarm nie ma wpływu na odporność dziecka. Cytat ze str. medycyna praktyczna:

    „ dr med. Magdalena Nehring-Gugulska
    Międzynarodowy Konsultant Laktacyjny

    Mleko matki przez cały okres karmienia zawiera czynne substancje o działaniu immunologicznym. Gruczoł piersiowy jest włączony w cały system ochrony przed zakażeniami. Gdy matka ma kontakt z drobnoustrojem poprzez błony śluzowe, pokarmowe, jej limfocyty T uaktywniają się, rozpoznając "wroga". Odpowiedzią jest tworzenie specyficznych przeciwciał klasy IGA przez limfocyty B, które osiedlają się wokół pęcherzyków mlecznych i wydzielają przeciwciała wprost do pokarmu. Dwiema drogami do pokarmu przenikają czynniki immunologiczne - z krwi matki oraz wprost z komórek odpornościowych. Ten mechanizm działa cały czas, bez względu na wiek dziecka i długość laktacji. Ponadto w pokarmie wciąż są obecne czynniki wzrostu nabłonka i tkanek, makrofagi, neutrofile, probiotyki, oligosacharydy, nukleotydy, cytokiny, laktoferyna,, lizozym i wiele innych substancji wspomagających rozwój i odporność dziecka. Pokarm matki w drugim roku życia stanowi osłonę dla podawanych pokarmów uzupełniających do wciąż nie w pełni dojrzałego przewodu pokarmowego. Pokarm chroni, odżywia błonę śluzwą jelit oraz ułatwia procesy trawienia.”

    Mój lekarz tez powtarza, ze na wirusy najlepsze jest mleko matki.

    Kijanka lubi tę wiadomość

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 8 lutego 2020, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agawa, mój lekarz twierdzi to samo, podobnie zresztą mój immunolog. Ja sama w to mocno wierzę, stąd moja walka o karmienie zamiast przejścia na butelkę, co sugerowano przez te słabe przyrosty.
    Zresztą wśród mlek modyfikowanych też są różne... Jak czytam skład niektórych to aż nie wierzę.

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Ig004 Autorytet
    Postów: 288 194

    Wysłany: 8 lutego 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby to moje mleko i codzienne spacery pomogły. Tak się naczytałam wczoraj o kp że chce karmić dłużej niż ten rok który planowałam.

    2a82ae0ca8.png
    Nieudane: 3 IUI, 4 transfery ICSI
    Ciąża po operacji żpn
    Mamy synka ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2020, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pijąc mleko matki noworodek z zerowej odporności zyskuje odporność matki. W miarę jak rośnie to rozwija też swoją własną odporność. Więc karmiony piersią na pewno przez pierwsze miesiące jest bardziej odporny ale to nie jest tak że żadnego przeziębienia nie złapie albo się grypą nie zarazi. Po prostu będzie miał większe szanse tego uniknąć.

  • Limonka Autorytet
    Postów: 811 331

    Wysłany: 9 lutego 2020, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co czytalam jest tak jak napisala Cecylia.

    W nieco innym temacie jednak powiazanym z odpornoscia: https://www.mp.pl/szczepienia/artykuly/przegladowe/92419,szczepienie-kobiet-w-ciazy-repetytorium-dla-pediatrow-i-lekarzy-rodzinnych

    Coreczka 11.2019 <3
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 9 lutego 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ze względu na tą odporność staram się karmić piersią. Chociaż mu w ogóle nie wystarczają. Ale faktycznie ostatnio mniej wody pije. Ale mimo że daje mm to staram się zeby chociaż chwilę pociumkal tego cyca. Ale też już ma tak jak piszecie że jak leci pomału to jest nerwusek taki że ma jak go do piersi przystawić.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co ściągają mleko, jak je podgrzewacie?
    Próbowałyscie już zamrażać i rozmrażać?

‹‹ 957 958 959 960 961 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ