Listopad 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Właśnie próbuje dziś laktatorem. Kurde obiecałam sobie że po każdym karmieniu będę ściągać. I co rano akurat długo był na cycu i nie sciagalam. Po następnym karmieniu wyszliśmy od razu na spacer i nie sciagalam.. wróciliśmy na następne po którym znów zaczęłam robić obiad. Po kolejnym zaczęłam ściągać ale on akurat poszedł spać i go laktator budził więc dałam sobie spokój. I dopiero teraz sciagalam po ostatnio karmieniu chociaż teraz też ładnie powiedział przy cycu a i tak zjadł jeszcze prawie 100mm... Wiem robię wymówki. I coś za coś .
-
nick nieaktualnyMoni ilez to ja musze sie nakombinowac zeby sciagnac, no ale ja musze. Mowisz wymowki- czy ja wiem, jak jest masa rzeczt do ogarniecia to nie tak latwo usiasc i sciagac.
A jaki masz laktator ze glosny? Moj pierwszy canpola budzil. Probowalas go stawiac na czyms miękkim co choc troche stlumi hałas, np.na lozku, kocu czy pieluszce tetrowej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 23:35
-
Właśnie na wieczór przykryłem kocem i się udało sciagnac marne 20ml z dwóch piersi...
To nawet nie wina laktatora tylko młody miał jeszcze lekki sen. Bo czasem obudzi się jak się przekręcam na łóżku i coś skrzynie a czasem chodzi telewizor, robię kawę w ekspresie każ odkurza i chodzi okap i on się nie obudzi.
Muszę się trzymać że każda kropla pokarmu to lepsze niż nic. I powalczyć chociaż o takie 20ml. -
Moni, u mnie są sesje, że ściągnę tylko 10-20 ml z obu piersi. Za to dziś rano np. mleko napłynęło mi samo, bez karmienia, raptem 1 godzinę po poprzednim i to tak, że cała bluzka mokra. Szok!
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Dziś mam silne postanowienie siadać częściej do laktatora. Zobaczymy co z tego będzie. Iza jak Ty masz siłę ogarnąć dwójkę dzieci i laktator to ja nie wiem. Chyba ja jestem jakaś taka nieogranieta. Marzy mi się drugie dziecko ale nie wiem kiedy do tego się zabrać. Nie chciałabym żeby była duża różnica najlepiej tak 2-3 lata. Tylko jak nam zejdzie jak z pierwszym to nie wiem jak to będzie.
-
Jestem w szoku jakie są różnice w cenach szczepionek. Zadzwoniłam do 2ch aptek i w jednej Rotarix 270 a w drugiej 370. prosiłam żeby powtórzyli bo myślałam, że źle usłyszałam. Szok. A pierwsza dawkę kupiłam bez sprawdzania za 330. Jednak warto porównać apteki.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoni nie przesadzajmy. Jest tesciowa ktora jak ma dobry humor to pomoze i mąż ktory nawet jak nie ma humoru to pomaga, poza tym na poczatku tez bylo mi cholernie ciezko sie zorganizowac, do poludnia w pizamie bez sniadania, na nic czasu nie bylo, nawet na prysznic. Teraz malutka jest na tyle duza ze o ile nie placze bo spiaca to klade ja na macie, wieszam zabawki, jedna ręka ogarniam laktator (podwojny), druga ruszam zabawkami i jest ok. Teraz z godzine tak sie bawilysmy az ona sie znudzila i zasnela bez noszenia i bujania.
A, mam podwojny laktator a to polowa czasu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 15:08
-
Po 4 sesjach z laktatorem po karmieniach nie zbyt długich mam 80ml. Więc coś jest.
Dziewczyny a jak wam szczepią dzieci? W rączki i nóżki czy w same nóżki? -
Jak u was z obracaniem się? Bo tu tak sobie, z pomocą da się na bok ale samemu się nie chce...
i do tego od jakichś dwóch tygodni marudzenie non stop. Spanie trochę lepiej ale też bez rewelacji. Macie podobnie? -
Ig004 wrote:Jak u was z obracaniem się? Bo tu tak sobie, z pomocą da się na bok ale samemu się nie chce...
i do tego od jakichś dwóch tygodni marudzenie non stop. Spanie trochę lepiej ale też bez rewelacji. Macie podobnie?
Ig, u nas do obrotów to chyba daleko. Na razie nic nie zapowiada... niestety, bo może jakby zakumała, że może sięgać po zabawki itp. to by się chętniej sama bawiła na macie z puzzli.
A marudzenie też jest grane. I całkowicie oduczyła się sypiania w dzień - dziś od 5.20 do 19 spała łącznie (!) 2 h 15 minut, z czego w domu 30 minut, reszta na spacerze.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Mój też jeszcze nie, ale chyba mają trochę czasu. Na mamafizjo jest, że z plecków na brzuch 5-6m a z brzucha to 7-8. Aż sprawdziłam jak to było z moim starszym. On zaczął się obracać na brzuch jak miał 6,5m a na plecy to prawie 8. Pamiętam, ze ten obrót na plecy to mnie zaskoczył bo przysnęłam z nim na łóżku po karmieniu a ten się przeturlał ponad metr i to przez blokadę z kołdry i spadł z łóżka 😭. To był najgorszy dźwięk jaki słyszałam, ciagle miałam ten huk w głowie. Brrrr.... oczywiście moi rodzice mnie wyśmiali ze chce z czymś takim iść do lekarza, no bo przecież większość dzieci spada i nic się z tym nie robi. Ale ja poszłam, j dobrze zrobiłam bo okazało się ze miał krwiak podczepcowy. Z dwojga złego to lepiej taki niż wewnętrzny. Miało się samo wchłonąć ale tak się nie stało i neurochirurg musiał usuwać. A usg przezciemiaczkowe wykazało drobne pęknięcie kości czaszki. Strasznie byłam na siebie zła, bo wydawało mi się, ze jestem świadoma niebezpieczeństwa i uważam. Ale jednak uśpił moja czujność fakt, ze on był taki mało ruchliwy. Pisze ku przestrodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 22:07
-
nick nieaktualnyW internecie są takie kalendarze skoków rozwojowych, gdzie zaznaczają tygodnie skoku ze smutną minką a bez skoku z wesołą ale słoneczkiem. Te skoki to tyle trwają, po 4-5 tygodni czy to jest ogólny czas kiedy ma wystąpić a sam skok to parę dni?bo wg tego mój powinien być w połowie 5 tygodniowego skoku a na pewno nie jest.
-
nick nieaktualny
-
Ja po prostu jak mam mega marudę to zrzucam winę na skok. Cały czas uczy się czegoś nowego, ale są dni że bardzo trudno go jakoś zająć i głównie siedzi na rękach. Trochę się to pokrywa z tym kalendarzem ale mój mąż wyśmiewa ten pomysł.
to chyba coś mi się pomyliło z tymi obrotami, coś widziałam w temacie październikowym. Podczytuje je, żeby wiedzieć czego się spodziewać, bo my z poczatku listopada -
Moni** wrote:Dziewczyny a jak wam szczepią dzieci? W rączki i nóżki czy w same nóżki?W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"