LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kalli95 wrote:Dziewczyny jaka koszule do porodu spakowaylscie? Taka zwykla czy z możliwym kangurowaniem?
Pakowalyscie swoj laktator do szpitala?
Ja do porodu mam taką rozpinaną z tyłu, żeby łatwiej było ZO zrobić: https://www.smyk.com/p/miracle-koszula-do-porodu-z-wstawka-karmiaca-rozmiar-l-granat-i7000130?gclid=CjwKCAjw-rOaBhA9EiwAUkLV4mibGdgM65fFgQX7ALsqx89OwKzcboTn7IyOQhYzW6GVYd1gV53XDhoC-UoQAvD_BwE
A na pobyt dwie z dolce sonno. -
Kalli95 wrote:Dziewczyny jaka koszule do porodu spakowaylscie? Taka zwykla czy z możliwym kangurowaniem?
Pakowalyscie swoj laktator do szpitala?
Ja do porodu spakowałam taką co używałam w domu, do kangurowania najwyżej ściągnę albo mi rozetną. Dużo dziewczyn pisało, że czasami nadaje się do wyrzucenia to szkoda mi było tych do karmienia, bo kupowałam nowe. Laktator planuję wysterylizować i zostawić u rodziców i w razie czego mi podrzucą, bo nie mam już miejsca w torbie. -
Mam ogolnie 4 koszule do karmienia, wzielam jeszcze taka zwykla jakby co 😅 nie wiem jak to będzie wyglądało, może co chwila będę upaskudzona chodzila 😅
No właśnie u mnie Torba tez juz się nie domyka i juz 3 raz ja przepakowuje żeby było bardziej z sensem 😁 nie wiedziałam czy w ogóle mi będzie potrzebny laktator w szpitalu bo jednak planuje porod sn. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Najwyżej spakuje jeszcze jedna torbę szmaciana z laktatorem i extra rzeczami do zostawienia w samochodzie to jakby jakieś kwiatki wyszły to mi maz i to przyniesie 😅
W ogóle nie wiem jak to będzie wyglądać moze podpowiecie co wy planujecie. Bo jak przyjedziecie do szpitala ze skurczami i w ogóle to partner moze siedzieć tam i cala dobę aż się dziecko nie urodzi? A jak to trwa jeszcze dłużej? 😐 wraca jak rozwarcie jest 9 cm? Boze jakie głupie pytanie 😅 -
Ja biorę 2 koszule do porodu (jedną zwykłą a drugą rozpinaną), do tego 2 rozpinane na kolejne dni i jeszcze mam 2 przygotowane żeby mąż mi wymienił. Po pierwszym porodzie zalewałam się mlekiem przez kilka miesięcy wiec teraz przygotowałam się na to samo:D. Staników też mam chyba z 5 czy 6 przygotowanych.
Przyszła do mnie paczka z sinsay. Otwieram a tam jakieś całkiem inne rzeczy:(. Ktoś się pomylił i zapakował mi nie moje zamówienie. Mam nadzieję, że w miarę szybko da się to ogarnąć bo miałam tam fajne rzeczy dla synków.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Aga300, dziękuję za to, co napisałaś. Poczułam się przytulona
Mam do Was pytanie - robiłyście zęby w czasie ciąży? Właśnie doczytałam, że leczenie "ciążowe" zębów przysługuje nam aż do 42 dni po porodzie (wtedy zamiast karty ciąży pokazujemy skrócony odpis aktu urodzenia). Może dla kogoś będzie to przydatna informacja.
Ja jutro będę obdzwaniać (znowu) kliniki, tym razem jak ktoś zaproponuje grudzień, to się zapiszęBaby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Kalli95 wrote:Dziewczyny jaka koszule do porodu spakowaylscie? Taka zwykla czy z możliwym kangurowaniem?
Pakowalyscie swoj laktator do szpitala?
Ja spakowalam dwie koszule do karmienia, ale do samego porodu znalazlam w KappAhl taka dluzsza bluzke na ramiaczkach z grubszego materialu, ktora siega do polowy uda za rownowartosc 35 zl na przecenie. Zeby mi nie bylo szkoda zniszczyc.
Co do laktatora, to tutaj jest taka szkola zeby starac sie nie uzywac go przez te pierwsze dwa dni w szpitalu. Dzis mialam kurs karmienia online i tam polozna mowila ze jesli dziecko rodzi sie z normalna waga to ma rezerwy zrobione i nic mu sie nie stanie jak od razu pokarmu sie nie bedzie mialo, ale zeby go wywolac to wtedy trzeba dziecko przystawiac do piersi jak najczesciej, zeby pobudzic laktacje, zamiast korzystac z laktatora. Dziecko bedzie ciagnelo do sutka tak czy inaczej bo ta aureola dookola brodawki podobno zaraz po porodzie wydziela zapach wod plodowych.
Wiec ja do szpitala nie biore, jesli naprawde bylby potrzebny to mi maz ogarnie 😊Joanne, Kitaja lubią tę wiadomość
-
I znów bezsenna noc 😏 niby zmęczona jestem a spać nie mogę i się budzę co trochę..
Do porodu u nas dają takie szpitalne koszule więc nie biorę, a później tylko dwie bo mam nadzieję że nas szybko wypuszczą. U nas w szpitalu jest już zakaz odwiedzin od września więc pewnie nie ma opcji na poród rodzinny 😪 jeszcze za tydzień dopytam lekarza na ostatniej wizycie. -
Kalli95 czy partner będzie z Tobą cały czas przy porodzie to chyba od Was zależy i pewnie trochę od zasad w szpitalu. Z Zosią mąż pojechał do domu po 21 bo na zwykłym oddziale leżałam ( nie może być odwiedzających w nocy) i pielęgniarki kazały jechać najwyżej wrócić na poród ale juz nie wrocil (od poczatku nie byl pewny czy da rade i jak juz pojechal to w sumie nie chcialam zeby wracal). A z Jankiem miał być a nie zdążył zaparkować samochodu i jak dobiegł na porodówkę to już było po wszystkim i od razu mu kazali iść pod sale czekać bo tylko mnie musieli ogarnąć😅 teraz jak tak myślę to w sumie wyszlo jakby był przy porodzie tylko ominął go finał z przecinaniem pępowiny🙃🤣 Teraz bym chciała żeby tym razem się udało być mężowi do konca z nami i przeciac pepowine (w sumie wreszcie wiem na 100% że dorósł do tego i sam by chciał 😅) ale też nie wiem jak to wyjdzie przez ten covid i zamkniety szpital. A to już raczej jego ostatnia szansa na udział w takiej chwili 😁
Kalli95 lubi tę wiadomość
-
Też nie mogę spać bo mam taki ból brzucha. Trochę za dużo może wczoraj zrobiłam i wieczorem to już ledwie łaziłam. Wzięłam przed snem nospe ale obudziłam się ze skurczami jak podczas okresu. Wzięłam drugą nospe i aż zastanawiam się czy nie dzwonić do położnej😬
Ja to nie wiem co mam pakować w torbę bo niby potrzebuję tylko ubrań dla mnie i dla dziecka+ ubrania na wyjście, ew.kosmetyki dla siebie i przekąski. Jeśli będzie wszystko ok to wychodzi się kilka godzin po porodzie. Dla mnie jest to nie do pomyślenia ale cóż. W środę odwiedza mnie koleżanka więc zapytam co ona brała do szpitala ze sobą. -
Ja tez nie śpię już od 2 oglądam tv No bo co można w nocy robić 😂😂😂
Zepsuł mi się ciśnieniomierz wiec dziś zobaczę za nowym No i dziś kolejna kontrola zobaczymy jak to będzie 😅
Wkurza mnie ze ciagle mam nos zatkany szczególnie w nocy i ciężko mi oddychać - wogole ciężkoOlo323 lubi tę wiadomość
-
Nosia wrote:Poczytaj sobie tutaj:
https://wylecz.to/porod-i-polog/ulozenie-dziecka-w-macicy/
O, dzięki!
Dziewczyny, a Wy macie laktator na 1 pierś, czy dwie? Położna w szkole rodzenia mówiła, że jak się przykłada dziecko do jednej piersi to z drugiej też wypływa i się zastanawiam, czy to nie jest jakaś kolejna jej głupota 😅. Pamiętam, że jak kiedyś kuzynka przy mnie odciągała to jej nic z drugiej nie wypływało 😂. W sumie to zapomniałam o tym laktatorze 😁.
Koszule to mam najtańsze z Allegro stwierdziłam, że nie ma co przepłacać. Do porodu wezmę jedną z tych, co kupiłam na wizytę w szpitalu. Ona też się rozpina. Najwyżej jak będzie za mało, to też mi ciachną nożyczkami, dla mnie to nie problem.
Edit. Nie mogę widzieć promocji na dziecięce książeczki, bo przeprowadzam niekontrolowane zakupy 🤦♀️.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 05:41
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta wrote:O, dzięki!
Dziewczyny, a Wy macie laktator na 1 pierś, czy dwie? Położna w szkole rodzenia mówiła, że jak się przykłada dziecko do jednej piersi to z drugiej też wypływa i się zastanawiam, czy to nie jest jakaś kolejna jej głupota 😅. Pamiętam, że jak kiedyś kuzynka przy mnie odciągała to jej nic z drugiej nie wypływało 😂. W sumie to zapomniałam o tym laktatorze 😁.
Koszule to mam najtańsze z Allegro stwierdziłam, że nie ma co przepłacać. Do porodu wezmę jedną z tych, co kupiłam na wizytę w szpitalu. Ona też się rozpina. Najwyżej jak będzie za mało, to też mi ciachną nożyczkami, dla mnie to nie problem.
Często tak się zdarza ze karmisz jedna piersią a z drugiej mleko sika na prawo i lewo ale wtedy to
Nie laktator a np muszle są przydatne czy nawet butelka ot by zebrać to mleko myśle ze to miała
Na myśli
Ja laktatorów nie kupuje zobaczę jak będzie z laktacja i wtedy podejmę decyzje jaki i czy wogole potrzebny mi będzie - jak do tej pory tylko przy 1 dziecku używałam reszta fajnie się regulowała chociaż możliwe ze jakiś kupię przed powrotem do pracy o ile wogole będę mieć mleko 🤪 -
MamaNl wrote:Ja tez nie śpię już od 2 oglądam tv No bo co można w nocy robić 😂😂😂
Zepsuł mi się ciśnieniomierz wiec dziś zobaczę za nowym No i dziś kolejna kontrola zobaczymy jak to będzie 😅
Wkurza mnie ze ciagle mam nos zatkany szczególnie w nocy i ciężko mi oddychać - wogole ciężko
Mam ten sam problem od kilku miesiącu (chyba od maja) ze mam wiecznie zatkany nos i nie mogę oddychać (ani się wysmarkac) najgorzej w nocy, zwłaszcza jak się przebudzę, bo później to już w ogóle ciężko zasnąć 🫤👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Dzasta, Strata tu polecala w swoich listach wyprawkowych cos takiego jak Magiczna butelka, do zbierania mleka z drugiej piersi. Ja sie zaopatrzylam, kosztowalo to ok 20 zl + przesylka.
Jesli generalnie myslisz o karmienia butelka, ale chcesz sprobowac piersia to raczej nie kupuj laktatora, szkoda kasy. Jak jednak Ci podejdzie karmienie piersia to najwyzej wtedy zobaczysz czy Ci potrzebny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 06:47
-
Scandi-B wrote:Dzasta, Strata tu polecala w swoich listach wyprawkowych cos takiego jak Magiczna butelka, do zbierania mleka z drugiej piersi. Ja sie zaopatrzylam, kosztowalo to ok 20 zl + przesylka.
Jesli generalnie myslisz o karmienia butelka, ale chcesz sprobowac piersia to raczej nie kupuj laktatora, szkoda kasy. Jak jednak Ci podejdzie karmienie piersia to najwyzej wtedy zobaczysz czy Ci potrzebny.
W razie wu wolę mieć swój, niż szpitalny. Brzydzę się używanych (hipokryzja - sama później będę chciała go opędzlować za pół darmo 😂 lub może oddam bratowej jak się ktoś tam wykluje). Raczej się powinien przydać, bo będę sobie odciągać przed wyjściem na spacery, a później jak się wdrożę - treningi i zostawiać mleko mężowi, by sobie pokarmił 😂. Mam nadzieję, że jak odciągnę pół godziny przed ruchem to nie będę musieć szybko wracać na następne odciąganie 😂. Zaryzykuję z tym KP, choć mam mieszane uczucia i myślę, że to będzie trwać maksymalnie 3 miesiące + nie wyobrażam sobie przystawiać dziecka na każde żądanie. W głowie mi się to nie mieści 😖.
Decemberry lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Widzę, że macie problemy ze spaniem . Ja to bym spala jak suseł, ale syn łazi po mnie i mężu przez pół nocy i tak średnio daje nam spać. Chyba się przeniosę do drugiego pokoju na 1 noc:D.
Też polecam magiczną butelkę. U mnie bardzo się przydała, bo mi leciało bardzo dużo mleka przy karmieniu. Z drugiej piersi zdarzało mi się zebrać 150-200 ml mleka przy karmieniu. Laktator też u mnie bardzo się przydał. No ale ja miałam hiperlaktację więc teraz pewnie będzie podobnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 08:37
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Okej! To w razie wu tą magiczną butelkę też sobie zamówię 😁.
Zbieram się na szkołę rodzenia. Jadę dziś ostatni raz i powiem położnej, że chce się wpisać na obecność za tydzień 😂. Nie chce mi się jeździć z takim brzuchem, serio. Na dodatek, ciuchy wyjściowe w które mieściłam się w zeszłym tygodniu w tym, są ledwo wystarczalne, tak chłopak urósł 😅. Dziś to jeszcze pół biedy i się zmieszczę, bo muszę nadać zwrot w paczkomacie i jechać odebrać przesyłkę do Empiku 😂.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ja dzisiaj od 5 do 7 nie spałam 🙄
Dobrze że mąż ma wolne to mi pomoże przy małej 😁
Ja sobie teraz też kupiłam muszle bo mi dużo mleka leciało i jakoś nie kupiłam w 1 ciąży 🙈 a kupiłam zwykłe za 20zł na Gemini ☺️
Przy pierwszym porodzie mąż mnie zawiózł ale musiał jechać do domu i dopiero jak już większe rozwarcie to kazali po niego dzwonić 😊 wtedy też był covid i nie mógł kangurować małej 😞Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️