LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Apropo chrztu to moja teściowa strasznie się wtrąca. Dla niej to dziecko powinno być ochrzczone zaraz po urodzeniu. My planujemy zrobic chrzest jak juz będzie ciepło w maju moze a ta jak ostatnio ktoś rzucił ze może w wielkanoc chrzest to ta się oburzyła ze co tak późno 😅
-
Tony wrote:Mnie tak irytują te wszystkie mądralińskie matki, że pewnie będę specjalnie na przekór robić, żeby się wkurzały xD u mnie będzie jazda w rodzinie, jak się dowiedzą, że nie planujemy chrztu. Dopiero się zacznie... 🙈
Jeśli "mała" na dziecko to nie ładnie, to ja nie mam pytań... My między znajomymi o moim PŁODZIE się czasem tak wyrażamy, że nawet nie będę przytaczać xD oczywiście w żartach wszystko.
Nasi najbliżsi wiedzą, że nie chrzcimy i jest luz, ale za to jedna starsza babka w mojej pracy aż zaniemówiła z wrażenia Bo zapytala, kto będzie chrzestnym, a ja, że nie planujemy niczego takiego nic nie odpowiedziała i już się tego dnia do mnie nie odezwała w sumie lepsze to niż święte oburzenie "ALE JAK TO??"
Tony lubi tę wiadomość
-
Aga300 wrote:Sóweczka mocno trzymam kciuki 🤞
A z karmieniem nawet jak będę karmić piersią to chciałabym ściągnąć pokarm, żeby mąż też w nocy mógł pokarmić.
Ginekolog poleciła mi butelkę:
https://www.tomi.pl/suavinex-butelka-180ml-smoczek-silikon-wolny-przeplyw-uzupelnienie-karmienia-piersia-zero-zero/?gclid=Cj0KCQjwnbmaBhD-ARIsAGTPcfXVYgBc0H-nxOAxGfQPVLGznIfd414_kGgxlNr-ZFfMDdRJJ2icHz0aAqz3EALw_wcB
Ona nie karmiła piersią, ale mówi że ta najbardziej jest podobna do takiego karmienia. Ma bardzo powolny przepływ, karmienie trwa ok. 30 minut i nie ma potem kolki.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
MamaNl wrote:Ciuchy dla siebie tj koszulki i pidzama spodnie bielizna kosmetyki i ciuchy dla małego w drugiej małej torbie
W sumie nic więcej tu nie potrzeba pewnie nawet tyle tego co wzięłam ale ponoć może się okazać ze muszę zostać 1 dobę wiec coś warto mieć na zmianę wiadomo 😅 a wiadomo okaże się co i jak
Reszta jest w szpitalu
No właśnie, przez to że "nic" nie trzeba to ja nie wiem co brać 😆 A poród jest w swojej koszuli czy szpitalnej?
A, muszę kupić staniki do karmienia i "majty bawełniane jak dla babci" cytując moją opiekę poporodową😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 19:02
-
Kalli95 to wcale nie jest późno porównując chrzest mojej chrześnicy w wieku 3 lat 🤣😂. Do końca życia nie zapomnę, jak tą białą szatką co jej dałam przy sakramencie wyczyściła wszystkie ławki i nawet zabierała się za płytki ale na szczęście były dywany 😂🤣. Prawie przy ołtarzu wylądowała 😂. Ogólnie w większych miastach jest luźniej, jeśli chodzi o chrzty. Tam księża na prawdę się cieszą jak rodzice przyprowadzają dzieci do chrztu, niezależnie w jakim są wieku. Natomiast we wsiach i miasteczkach to jest gorzej, bo zaraz "a co xyz pomyśli" 😂.
My to czekamy aż Karol się urodzi i wtedy będziemy myśleć.Kalli95 lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Joanne wrote:No właśnie, przez to że "nic" nie trzeba to ja nie wiem co brać 😆 A poród jest w swojej koszuli czy szpitalnej?
A, muszę kupić staniki do karmienia i "majty bawełniane jak dla babci" cytując moją opiekę poporodową😉
Ja mam taka trochę dłuższa swoją koszulkę jak tshirt moja młoda rodziła w swojej koszuli takiej do uda
Ma być mi wygodnie wiec koszulka powinna być ok
Staników chyba nie chce bo całkiem mi wygodnie w topach i chyba w nich zostanę 😂😂
Majtki fajne i wyższe kupiłam w Action są czarne i białe wysokie i nie gniota mi brzucha teraz to i po porodzie będą dobre nawet jakby to miało być CCWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 19:41
Joanne lubi tę wiadomość
-
Ja nie cierpię tych wszystkich złotych rad, o które człowiek nie prosi, tych ekspertów madek w dzisiejszych czasach popadających ze skrajności w skrajność ani wtrącania się kogokolwiek i każdy rodzic powinien robić jak chce. My planujemy chrzciny na Boże Narodzenie jeśli nic się nie wykrzaczy, chociaż mamy mocny dylemat z chrzestnymi, więc zobaczymy jak będzie 🙈
-
kid_aa wrote:Nasza położna pokazywała tą butelkę jako przykład nienajlepszego wyboru - bo przecież kobiety nie mają zakrzywionych sutków, które maluch zasysa pod kątem. Może więc butelka się sprawdzi przy karmieniu tylko mm, ale przy kp i mm z doskoku to może nie być najlepszy pomysł
-
Ja znów chrzest myślałam na Boże narodzenie bo będzie cała rodzina tutaj chyba cała bo moja mama znów uparta ze nigdzie nie jedzie
Ale będą obie córki z rodzinami chłopcy moi mój tata już jest z nami mój hmm chyba tez będzie No chyba ze pojedzie do swoich córek zobaczymy
Jedynie ze ciagle mam dylemat z imieniem dla małego i z chrzestnymi 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 19:44
-
Ja dzisiaj byłam na brwiach i u fryzjera na odświeżenie koloru i podcięcie, coby nie wyglądać złe na porodówce 😅
Na paznokcie od stóp umówiłam się na przyszły tydzień, mam nadzieje ze zdążę 😁
Co do kościelnych tematów, to moja babcia (niestety okropnie toksyczna osoba, bo to idealny przykład co w pierwszej ławce w kościele a cała rodzine obgaduje, plotkuje i prowokuje kłótnie) to my z racji, ze mieliśmy mieć ślub w roku pandemicznym i przekładaliśmy tyle razy, ze finalnie mieliśmy slub cywilny z rodzicami i rodzeństwem i babciami- do dnia dzisiejszego nie może mi tego wybaczyć. Jak dowiedziała się o ciąży to pierwsze pytanie to czy w końcu weźmiemy slub kościelny 😂 jak powiedziałam; ze po co to wielka obraza😂 później się dowiedziałam przez przypadek od kuzynki, ze moja babcia pół rodziny obdzwoniła, bo musiała się wyżalić (uwaga) „jakie to ja nieszczęście i wstyd spotkał, bo będzie nieślubne (!) dziecko w rodzice i jej wstyd się na ulicy pokazać” 🙃
Także po tym się odcielam sporo od mojej babci, skoro moje dziecko dla niej jest wstydem i nieszczęściem..
A co do chrzcin, zobaczymy, pomyślimy jak się urodzi 🙂kamilamhm, Tony lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Kalli95 wrote:Apropo chrztu to moja teściowa strasznie się wtrąca. Dla niej to dziecko powinno być ochrzczone zaraz po urodzeniu. My planujemy zrobic chrzest jak juz będzie ciepło w maju moze a ta jak ostatnio ktoś rzucił ze może w wielkanoc chrzest to ta się oburzyła ze co tak późno 😅
My tez myslimy w maju, i zadnych negatywnych komentarzy nie otrzymalismy. Ja w ogole podchodze to tego w ten sposob ze to jest dla dziecka, rodzicow, i ew.rodzicow chrzestnych (w zaleznosci od tego jak chca byc zaangazowani w zycie dziecka, tego tez nie zamierzam wymagac w zaden sposob). Te male wesela wyprawiane z okazji chrztu mnie troche smiesza. Wiem ze moi rodzice beda chcieli przyleciec, rodzenstwo pewnie tez, ale to bardziej jako okazja zeby sie spotkac razem. A jak nie przyjada to tez git.Kalli95, Olo323, Tony, Kitaja lubią tę wiadomość
-
Ja uważam, że każdy powinien być wolny w swoich poglądach. Myślę, że gorszym złem jest branie ślubu kościelnego lub chrzczenie dzieci bez przekonania i że tak trzeba. Katolik nie jest równoznaczny z tym, że jest się dobrym człowiekiem i czyni się dobrze. Znam osoby, które pochodziły z niewierzących rodzin, nie miały sakramentów, a w dorosłym życiu stwierdziły, że chcą być katolikami i wziąć np. ślub kościelny i bez problemu świadomie przyjęły wszystkie sakramenty.
Scandi-B, Olo323, kamilamhm, Tony, Kitaja lubią tę wiadomość
-
Olo323 wrote:Ja dzisiaj byłam na brwiach i u fryzjera na odświeżenie koloru i podcięcie, coby nie wyglądać złe na porodówce 😅
Na paznokcie od stóp umówiłam się na przyszły tydzień, mam nadzieje ze zdążę 😁
Co do kościelnych tematów, to moja babcia (niestety okropnie toksyczna osoba, bo to idealny przykład co w pierwszej ławce w kościele a cała rodzine obgaduje, plotkuje i prowokuje kłótnie) to my z racji, ze mieliśmy mieć ślub w roku pandemicznym i przekładaliśmy tyle razy, ze finalnie mieliśmy slub cywilny z rodzicami i rodzeństwem i babciami- do dnia dzisiejszego nie może mi tego wybaczyć. Jak dowiedziała się o ciąży to pierwsze pytanie to czy w końcu weźmiemy slub kościelny 😂 jak powiedziałam; ze po co to wielka obraza😂 później się dowiedziałam przez przypadek od kuzynki, ze moja babcia pół rodziny obdzwoniła, bo musiała się wyżalić (uwaga) „jakie to ja nieszczęście i wstyd spotkał, bo będzie nieślubne (!) dziecko w rodzice i jej wstyd się na ulicy pokazać” 🙃
Także po tym się odcielam sporo od mojej babci, skoro moje dziecko dla niej jest wstydem i nieszczęściem..
A co do chrzcin, zobaczymy, pomyślimy jak się urodzi 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 20:54
Tony lubi tę wiadomość
-
Ehh wyszły mi znowu bakterie w moczu i leukocyty, mimo ze 10 dni brałam antybiotyk 🫤
Jutro napisze do prowadzącego, ale z Waszego doświadczenia/wiedzy- co mnie czeka? 😅 chyba nie przepisze mi kolejnego antybiotyku? Ciśnienie mam w okolicy 130/90 myślicie ze to początki stanu przedrzucawkowego?👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Olo323 wrote:Ehh wyszły mi znowu bakterie w moczu i leukocyty, mimo ze 10 dni brałam antybiotyk 🫤
Jutro napisze do prowadzącego, ale z Waszego doświadczenia/wiedzy- co mnie czeka? 😅 chyba nie przepisze mi kolejnego antybiotyku? Ciśnienie mam w okolicy 130/90 myślicie ze to początki stanu przedrzucawkowego?
-
Olo323 wrote:Ehh wyszły mi znowu bakterie w moczu i leukocyty, mimo ze 10 dni brałam antybiotyk 🫤
Jutro napisze do prowadzącego, ale z Waszego doświadczenia/wiedzy- co mnie czeka? 😅 chyba nie przepisze mi kolejnego antybiotyku? Ciśnienie mam w okolicy 130/90 myślicie ze to początki stanu przedrzucawkowego?
Ciśnienie masz ok moje jest średnio w granicy 150/100 czasem 130/100Olo323 lubi tę wiadomość
-
Olo323 wrote:Ehh wyszły mi znowu bakterie w moczu i leukocyty, mimo ze 10 dni brałam antybiotyk 🫤
Jutro napisze do prowadzącego, ale z Waszego doświadczenia/wiedzy- co mnie czeka? 😅 chyba nie przepisze mi kolejnego antybiotyku? Ciśnienie mam w okolicy 130/90 myślicie ze to początki stanu przedrzucawkowego?Olo323 lubi tę wiadomość
-
O ja też się wybieram na pedicure w czwartek. Nie wiem jak się wgramole tam na ten leżaczek:D. Przy pierwszym porodzie to chyba wszystko było jeszcze pozamykane i nie miałam jak się wybrać. Z chęcią zrobiłabym sobie też rzęsy ale po pierwsze nie wyleże na plecach 2h a po drugie to tak chyba głupio na porodówce w zrobionych rzęsach:D.
My chrzciliśmy syna jak miał 4,5 msca i moja mama też narzekała, że on już taki duży 🙈 a teraz to nie wiem, zobaczymy co to za osobnik się trafi i kiedy da się ochrzcić. Dla mnie to był mega stres przez te wszystkie problemy, które mieliśmy w pierwszym roku życia. W rodzinie mam też dziecko, którego rodzice nie ochrzcili, dla mnie to prywatna sprawa każdego i w sumie co mnie to obchodzi a moja mama przeżywa, że jak to tak.
Co do dobrych rad. Ja przestałam się tym przejmować i jak potrzebuje to pytam a jak nie potrzebuje to o tym mówię. Mój syn dał mi taką lekcję pokory w macierzyństwie, że daleko mi do oceniania postępowania innych mam. Również mam spory dystans do grup mamusiowych, szczególnie dotyczących rozszerzania diety 😀. Też myślałam, że będę taka eko, gotującą codziennie obiadki. Jednak dość szybko zaprzyjaźniłam się że słoikami;D.
Tony, kamilamhm lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Kalli95 wrote:Apropo chrztu to moja teściowa strasznie się wtrąca. Dla niej to dziecko powinno być ochrzczone zaraz po urodzeniu. My planujemy zrobic chrzest jak juz będzie ciepło w maju moze a ta jak ostatnio ktoś rzucił ze może w wielkanoc chrzest to ta się oburzyła ze co tak późno 😅
Mój mąż pochodzi z głębokiego Podkarpacia i tam się chrzciło zawsze zaraz po urodzeniu, najlepiej następnego dnia, bo jakieś zabobony itp ;d może pochodzi z podobnych kręgów