LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
meggie94 wrote:Wyniki z krwi wyszły dobre, a położna przekonała lekarza żeby dał mi już dziś spokój i pozwolił się wyspać, wiec balonik założą mi jutro 🙈
Ale się rozkręciło nam na forum widać że terminy tuż tuż 😊
Ja dzisiaj przesadziłam ze sprzątaniem i teraz spać nie mogę... myślę czy nic się nie wydarzy bo mnie ciągnie brzuch. Mam nadzieję że przejdzie do rana, a Stasiu posiedzi sobie jeszcze 3 tygodnie w brzuchu🤞 -
Dzień dobry wszystkim nieśpiącym😏 O 3 pobudka bo po actimelach ruszyły jelita i tak gazowalam aż się obudziłam🤭 jestem już po śniadaniu i nie wiem co dalej. Czekam aż moj się obudzi, wyprawie go do pracy i pójdę spać.
Dzisiaj w planie naleśniki z twarogiem na słodko oraz krokiety z serem żółtym i pieczarkami😋 o ile dam radę pojechać na zakupy a potem stać w kuchni. Wczoraj chwilę posprzątałam, przyjechała koleżanka z synkiem i po ich wizycie byłam mega zmęczona ale pojechałam jeszcze na szybkie zakupy i po powrocie myślałam że wyzionę ducha. Nie pamiętam kiedy tak zmęczona byłam. Kilka godzin dochodziłam do siebie😳
I zgodnie z powiedzieniem "jak nie urok to sraczka" pomiędzy piersiami odparzenie mi się zrobiło🤦🏻♀️ po tym jak zobaczyłam że robią mi się rozstępy to cały czas noszę stanik, zazwyczaj sportowy więc pierś jest przy piersi i jest odparzenie. Piecze strasznie.
Meggie powodzenia! Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło❤️
Tysia też mam wizytę i usg w poniedziałek. Ciekawa jestem czy Mała dużo przytyła bo czuje jej ruchy tak jakby wody w środku nie było, tylko dziecko, więc myślę że po prostu duża już jest. A najważniejsze żeby brzuszek zobaczyć czy się wyrównał, czy nic się nie dzieje. Ostatnio myślałam o tym że zazdroszczę Wam wizyt prywatnych bo możecie się o wszystko dopytać, macie zawsze kontakt z lekarzem, a ja strasznie zostawiona na pastwę losu się czuję. Nawet jak poprosiłam o telefon od położnej to odezwały się dopiero na drugi dzień. Już w tym momencie mam ochotę wysmarować im opinie na Google. -
Joanne wrote:Dzień dobry wszystkim nieśpiącym😏 O 3 pobudka bo po actimelach ruszyły jelita i tak gazowalam aż się obudziłam🤭 jestem już po śniadaniu i nie wiem co dalej. Czekam aż moj się obudzi, wyprawie go do pracy i pójdę spać.
Dzisiaj w planie naleśniki z twarogiem na słodko oraz krokiety z serem żółtym i pieczarkami😋 o ile dam radę pojechać na zakupy a potem stać w kuchni. Wczoraj chwilę posprzątałam, przyjechała koleżanka z synkiem i po ich wizycie byłam mega zmęczona ale pojechałam jeszcze na szybkie zakupy i po powrocie myślałam że wyzionę ducha. Nie pamiętam kiedy tak zmęczona byłam. Kilka godzin dochodziłam do siebie😳
I zgodnie z powiedzieniem "jak nie urok to sraczka" pomiędzy piersiami odparzenie mi się zrobiło🤦🏻♀️ po tym jak zobaczyłam że robią mi się rozstępy to cały czas noszę stanik, zazwyczaj sportowy więc pierś jest przy piersi i jest odparzenie. Piecze strasznie.
Meggie powodzenia! Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło❤️
Tysia też mam wizytę i usg w poniedziałek. Ciekawa jestem czy Mała dużo przytyła bo czuje jej ruchy tak jakby wody w środku nie było, tylko dziecko, więc myślę że po prostu duża już jest. A najważniejsze żeby brzuszek zobaczyć czy się wyrównał, czy nic się nie dzieje. Ostatnio myślałam o tym że zazdroszczę Wam wizyt prywatnych bo możecie się o wszystko dopytać, macie zawsze kontakt z lekarzem, a ja strasznie zostawiona na pastwę losu się czuję. Nawet jak poprosiłam o telefon od położnej to odezwały się dopiero na drugi dzień. Już w tym momencie mam ochotę wysmarować im opinie na Google.
No i nadrobiłaś mi smaka na krokiety hahaha ostatnio jedliśmy naleśniki z mięsem i warzywami zawinięte jak tortilla i na to ser żółty i do mikrofali No i sos czosnkowy w środku tez lubię takie dziwne rzeczy wymyślać na tzw sprzątanie lodówki 😂😂😂
Co do zakupów to tatę wysłałam z chłopakami czytaj bo samej mi się nie chciało 😂😂
Joanne, Olo323 lubią tę wiadomość
-
O, meggie94 jakie zaskoczenie ☺. Będzie dobrze, trzymam za to kciuki 😊. Dawaj znać co i jak w miarę możliwości 🙂.
Nosiu, mam nadzieję, że dotrwam z Karolem do 1.11 😂. W sumie to już niedługo 😳😱.
Dziś wizyta o 17:30. Szczerze to już odliczam godziny. W razie wu wezmę torbę jakby lekarz chciał wysłać mnie od razu na obserwacje z tymi ruchami (choć akurat na wizyty wszystkie nasze dolegliwości magicznie znikają), trochę stres ale wierzę, że jest okej i tylko niepotrzebnie panikuję 😅.
Jeszcze zostało mi kilka spraw do załatwienia na mieście. Podjadę i to ogarnę a później do rozwiązania już nigdzie nie jeżdżę (chyba).
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
U mnie dzisiaj równo 35+0tc jeszcze 2 tygodnie i ciąża donoszona 😁😁
U mnie dzisiaj kiepska noc ale to przez córke bo boli ją brzuszek i zasnąć nie mogła wierciła się itp. 🙈
Jejku u was też tak zimno ?.🥶 Pokazuje mi -1 aż strach wyjść haha 🤣Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
U nas też mróz nie wstawiłam samochodu do garażu wczoraj i cały w lodzie 🥶 Ja po wczorajszych moich wyczynach sprzątających uszykowalam wszystko do szpitala i pokazałam Zosi gdzie leży, bo jeszcze moje rzeczy muszę uprasować i dopiero do walizki, ale już nie miałam czasu tego rano ogarnąć bo z Zosią miałam wizytę umówioną na 9 i teraz siedzę i czekam.
-
Dzisiaj mamę poprosiłam o pomoc bo został mi do ogarnięcia salon, kuchnia i łazienki a już sama nie bede taka glupia jak wczoraj ze sama sobie dam rade. Mąż się tez wykaze jak wróci z pracy przed teściową i umyje te swoje wielkie okna😅 Duży dom fajny ale ile pracy to masakra. Że też wymyśliłam teraz ten remont🤦♀️
Kalli95, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Rano lekarz założył mi balonik, ale przy zakładaniu stwierdził, że powoli się rozkręca, bo i rozwarcie idzie dalej i podczas badania czop już tak porządnie mi odszedł. Plan działania jest jasny - albo po baloniku dziś samo się rozkręci, a jak nie (a położna mówiła, że zakłada, że bez oxy się nie obedzie) to jutro z rana wraca mój lekarz na dyżur i on podłącza mi rano kroplówkę. Wiec zobaczymy.
Joanne, Ultra-Dżasta, Angelaaaa, Asia11, kamilamhm, Olo323, Scandi-B, Sóweczka, Decemberry, Kitaja lubią tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Rano lekarz założył mi balonik, ale przy zakładaniu stwierdził, że powoli się rozkręca, bo i rozwarcie idzie dalej i podczas badania czop już tak porządnie mi odszedł. Plan działania jest jasny - albo po baloniku dziś samo się rozkręci, a jak nie (a położna mówiła, że zakłada, że bez oxy się nie obedzie) to jutro z rana wraca mój lekarz na dyżur i on podłącza mi rano kroplówkę. Wiec zobaczymy.
Trzymamy kciuki 👍👍 -
Maggie trzymam kciuki żeby było sprawnie:). Ja przy pierwszym porodzie też miałam balonik. Założyli mi go jakoś po 6 rano, po nieprzespanej nocy, bo byłam pod ktg do 4 rano, wiec nie byli tak litościwi jak u Ciebie żeby dać się przespać. Chodziłam z nim do 17 chyba, w ciągu dnia odszedł mi czop, coś tam pobolewało ale jak mocny okres. Po 17 lekarz mi go wyciągnął i o 18 bylam już na porodówce. Po 4h urodziłam więc było szybko i sprawnie:). Tobie też tego życzę.
meggie94, Olo323, Scandi-B lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
meggie94 wrote:Przerażona… 🙈 Jestem przerażona swoim niskim progiem bólu, jak mnie teraz łapią bóle przy tym, a co dopiero bedzie potem ? 🙈
To może poproś o coś przeciwbólowego. Powinni Ci dać paracetamol czy coś innego 🤔.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
meggie94 wrote:Przerażona… 🙈 Jestem przerażona swoim niskim progiem bólu, jak mnie teraz łapią bóle przy tym baloniku, a co dopiero bedzie potem ? 🙈
-
meggie94 wrote:Przerażona… 🙈 Jestem przerażona swoim niskim progiem bólu, jak mnie teraz łapią bóle przy tym baloniku, a co dopiero bedzie potem ? 🙈
Gadalam z kilkoma dziewczynami, które tez maja niski próg bólu, a podczas porodu były twardzielkami 😀 tez sie bardzo tego boje, ale wierzę, że wszystkie super damy sobie radę! Trzymam kciuki ❤️
Olo323 lubi tę wiadomość