LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Odnośnie ilości wizyt to do 30 tygodnia miałam co 5 tygodni, potem co 3 tygodnie, a na końcówce co 2. Ostatnią miałam 1.5 tygodnia temu, był to 37 tydzień ciąży i to by było na tyle . Ktg miałam na ostatnich dwóch wizytach. Jutro przyjęcie do szpitala a w poniedziałek witam córkę na świecie 💪 miałam wrażenie, że w poprzedniej ciąży tych wizyt było dużo więcej, na końcówce miałam co tydzień, ale szczerze to cieszę się, że tak mało, bo oprócz tego latałam po wielu innych specjalistach i już byłam tym zmęczona 😉
Decemberry, kamilamhm lubią tę wiadomość
-
U mnie wizyty były co 3 tygodnie, teraz mam co 2. Jak nie urodzę do 3.11 to w tym dniu jestem umówiona na KTG i wizytę. Później w zależności od stanu łożyska, ale czuję, że zamiast tego lekarz wypisze skierowanie do szpitala i tam będzie mnie doglądać. No i jak nie urodzę do 3, to będę próbować z nim negocjować indukcję.
Jestem na siebie zła, musiałam dziś pozałatwiać sprawy na mieście. Ogólnie sporo chodzenia, dobrze nie wróciłam i ogarnęłam, że obiad trzeba robić. Padam na ryjek 😐, od 7:30 na nogach. No ale jeszcze odkurzę, umyję podłogi i przetrę łóżeczko. Później łóżko 😴.
Bez kitu, lekarz kazał nadużywać seksu a ja jestem tak zmęczona, że kuźwa nie mam nawet ochoty 😂. Zobaczymy wieczorem 😂. Za to kupiłam olejek ze słodkich migdałów do masażu krocza, herbatę z suszonych liści malin a oprócz tego chodzę i sprzątam 😂. No zobaczymy 😂. Jeszcze ćwiczę z Dembińską, po jej ćwiczeniach to mam dopiero skurcze 😂.Olo323 lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Lalala wrote:Odnośnie ilości wizyt to do 30 tygodnia miałam co 5 tygodni, potem co 3 tygodnie, a na końcówce co 2. Ostatnią miałam 1.5 tygodnia temu, był to 37 tydzień ciąży i to by było na tyle . Ktg miałam na ostatnich dwóch wizytach. Jutro przyjęcie do szpitala a w poniedziałek witam córkę na świecie 💪 miałam wrażenie, że w poprzedniej ciąży tych wizyt było dużo więcej, na końcówce miałam co tydzień, ale szczerze to cieszę się, że tak mało, bo oprócz tego latałam po wielu innych specjalistach i już byłam tym zmęczona 😉
To będziesz miała ten sam termin co Sóweczka 😁
A co do cesarek - przy porodzie naturalnym może się zdarzyć pilna potrzeba cięcia, to zrozumiałe. Ja się mega cieszę, że dziewczyny całe i zdrowe
A co u Pauliny, ktoś wie?Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Dżasta, a dlaczego tak Wam się spieszy z tą indukcją i szpitalem? Bo do terminu masz jeszcze trochę chyba, nie?
Też dzisiaj o tym myślałam, że jak do tej pory mamy same cc na grupie. Ale dziewczyny miały ewidentne wskazania, więc się nie ma co dziwić. Mam nadzieję, że u reszty będzie szło gładko! -
Tony wrote:Dżasta, a dlaczego tak Wam się spieszy z tą indukcją i szpitalem? Bo do terminu masz jeszcze trochę chyba, nie?
Też dzisiaj o tym myślałam, że jak do tej pory mamy same cc na grupie. Ale dziewczyny miały ewidentne wskazania, więc się nie ma co dziwić. Mam nadzieję, że u reszty będzie szło gładko!
Chciałabym uniknąć cesarki 😳. Młody przybiera nieźle na wadze a mój prowadzący jak widzi, że jest + lub blisko 4 kg to kieruje na cięcia.Tony lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Moja lekarka prowadząca nic nie mówiła o KTG. W tym tygodniu mam wizytę, to będzie 36 t., a następną i zarazem ostatnią mam mieć w 39. Jak na ten moment nastawiam się na SN. Zobaczymy jak wyjdzie.
Byłam też u bardzo fajnej fizjoterapeutki, która zrobiła mi masaż, pokazała jakie ćwiczenia oddechowe i inne mam robić.
Nosia lubi tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest , badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Ultra-Dżasta wrote:Chciałabym uniknąć cesarki 😳. Młody przybiera nieźle na wadze a mój prowadzący jak widzi, że jest + lub blisko 4 kg to kieruje na cięcia.
-
Ja na wizycie byłam wczoraj i już nie mam kolejnej wyznaczonej wizyty u prowadzącej, jakby coś się działo mam jechać do szpitala gdzie chce rodzic. Za to w środę idę na ktg w poradni przyszpitalnej, bo tak mi się kazała umówić położna, z którą jestem umówiona i lekarz od usg trymestrów. Najpierw mam mieć ktg potem wizytę lekarską. Obawiam się trochę tego badania bo pod koniec ciąży lekarze bywają "mało delikatni" przed pierwszym porodem ktg mialam dopiero w szpitalu przed indukcją.
Posprzątałam dzisiaj, umyłam okna, podłogi, poodkurzałam i zrobiłam obiad:D. Nawet mój 1,5 roczny synek się zaangażował w porządki. Jestem z niego dumna, bo ostatnio nawet da się przy nim coś zrobić, może nie na błysk, ale powoli jakoś daliśmy radę.
Ja chciałbym sn i najlepiej w terminie, chociaż wydaje mi się, że brzuch mam ogromny:D i już mi ciężko, doskwierają mi bóle miednicy i czasem łapie mnie rwa. Przy pierwszym synu miałam takie cisnienie żeby urodzić szybciej bo bałam się, że będzie duży i faktycznie chyba ze stresu zaczęłam się źle czuć, cisnienie mi skakało i w 37+6 wywołali poród. Niby ciąża donoszona ale jednak musieliśmy zostać dłużej w szpitalu przez żółtaczkę, potem jeszcze wypożyczaliśmy lampy do domu. Teraz jakoś wcale mi nie zależy żeby było szybciej. Bardzo boję się co to będzie po porodzie, jak zareaguje starszak. Nachodzą mnie takie myśli, że trochę żal mi tych naszych chwil w konfiguracji 2+1.kamilamhm, Decemberry, Olo323 lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2022, 19:14
Kalli95, Nosia, Decemberry, MamaNl, Ultra-Dżasta, MamaTrójki, Angelaaaa, Asia11, KaroInka, kamilamhm, Scandi-B, Olo323, Altair lubią tę wiadomość
-
Ja juz po ktg i nawet pol skurczu nie mam 😅 chyba oprócz herbaty z lisci malin, wiesiolka i piłki trzeba wdrożyć zasadę 3S 😂
Nosia, Decemberry, Ultra-Dżasta, Angelaaaa, KaroInka, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Wow, Joanne, pięknie ) Ja na co dzień wyglądam jak ziemniaczek
Dzisiaj u nas 35+0, ale ten czas leci
Karolinka, głowa do góry, Wasza konfiguracja 2+1 zamienia się w 2+2, a co za tym idzie Twój synek zyska najlepszego kompana do zabawy, jakiego się da! Ja mam wielkie marzenie, by starać się o kolejne, aby synek miał rodzeństwo. Troskam się jedynie tą heparyną. Codzienne zastrzyki bardzo mi dały w kość - mam ekstremalnie niski próg bólu i psychicznie jest to trudne. Jednak jeśli rodzicielstwo okaże się tak fajne, jak sobie wyobrażam, to nawet ta heparyna nie stanie nam na przeszkodzie
Kiedyś czytałam książkę o jedynakach i uderzyła mnie jedna kwestia, o której wcześniej nie pomyślałam. Książkę pisała jedynaczka i chciała przedstawić swój punkt widzenia, że jedynactwo wcale nie oznacza końca świata Jednak czytelnik i tak sam wyciągał wniosek po swojemu.
W każdym razie była przytoczona wypowiedź, w której ktoś powiedział, że jednym z minusów nieposiadania rodzeństwa jest to, że nie ma się z kim dzielić wspomnień o rodzicach. Że to, co normalnie by było rzewnie wspominane w wieku dorosłym z rodzeństwem, pozostaje tylko w sercu jednej osoby. Tego jedynaka, który to przeżył.
To bardzo ciekawe spostrzeżenie i faktycznie, jak rozmawiam z siostrami, lubimy sobie wrzucać czasem "a pamiętasz, gdy?" - jakieś sytuacje z dzieciństwa
Wiadomo, że każda opcja ma swoje plusy i minusy, jednak w moim wyidealizowanym świecie synek będzie miał rodzeństwo
KaroInka, Joanne, Scandi-B, Olo323, Tony lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decemberry ja jestem właśnie jedynaczką i był taki czas kiedy bardzo marzyłam o rodzeństwie, potem się pogodziłam, że nic z tego . Dla mnie bycie jedynakiem nie ma zbyt wielu plusów. Ale to moje doświadczenia, ktoś inny może myśleć inaczej. Chyba też dlatego zawsze chciałam mieć więcej niż 1 dziecko. Wiem, że nic nie gwarantuje tego że chłopcy będą zawsze mieć dobre relacje, ale jako rodzice postaramy się by czuli się równie ważni i kochani:).
Trochę mi żal tego, że z moim hajnidem dochodzę powoli do jakiegoś porozumienia a tu zaraz wielka rewolucja i jestem przerażona tym co się szykuje, tą wielką zmianą. Ale mimo tego wszystkiego zdecydowaliśmy się na 2 bobasa, chociaż nie spodziewaliśmy się, że to pójdzie tak szybko. Mam nadzieję, że za parę lat będą super kumplami a ja przy tym nie osiwieje:D.
Marzy mi się jeszcze córka ale w mojej rodzinie rodzą się same chłopy:D moja babcia miała 4 synów i wszystkie córki tych synów (czyli ja i moje kuzynki) też mają samych synów . Zresztą jestem już chyba za stara, kolejną ciążę , jeśli już, to rozwazalabym za 3-4 lata. Przydałoby się wrócić do pracy i do ludziDecemberry, Scandi-B, Tony lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
To bardzo ciekawe spostrzeżenia. W tej książce o jedynakach było napisane, że jedynacy "rodzeństwa" szukają w znajomych, dlatego nawiązują mocniejsze przyjaźnie niż osoby, które posiadają rodzeństwo. Ja ze swoimi siostrami nie mam jakiegoś boskiego kontaktu, ale sam fakt, że one są, że można czasem zagadać, no i super wspomnienia z dzieciństwa powoduje, że nie umiem sobie wyobrazić jedynactwa.
Doszłaś do porozumienia z hajnidem, więc masz wystarczająco zasobów, by teraz rozpączkować miłość na kolejną istotę. No i różnica wieku między chłopakami jest genialna, moja siostra nazywa to odroczonymi bliźniakami Sama ma podobną różnicę wieku między córkami. Na początku było... grubo. Ale teraz? Genialnie. Dziewczyny są dla siebie całym światem Na pewno koncertowo sobie poradzisz.kamilamhm, Olo323 lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
To ja jestem inna …. Nie mam rodzeństwa i nigdy nie myślałam z kim będę wspominać rodziców za to jako dziecko zazdrościłam znajomym zwykłej bitwy na poduszki jak się brat z siostra tłukli hahahhaa
Nigdy nie szukałam znajomosci na sile i do dziś nie szukam specjalnie znajomych
Ogólnie dlatego ja nigdy nie chciałam mieć 1 dziecka, plan był na 3 ale jak już była 3 marudziłam o jeszcze jedno
No i teraz udało się już ostatnie 😅😅😅
Co do różnicy wieku między córkami mam 3 lata a między chłopcami 21 mcy i uwierzcie ze ta mniejsza różnica wieku jest lepsza a przynajmniej była jak byli mali Bo o ile dziewczyny dziś się super dogadują ( maja już swoje rodziny i dzieci może tez dlatego 25-22 lata maja ) tak chłopcy momentami wogole żyją jak obok siebie a nie razem ale to tez różnica charakterów i zainteresowań ( maja 15-13 lat)
Co jedno fajnie od najstarszej do najmłodszego cieszą się ze będzie brat heheh także i mi z tym wszystkim łatwiej choć możecie się zdziwić ale wszystkie dzieci były planowane i pojawiały się wtedy kiedy faktycznie chcieliśmyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2022, 21:26
Olo323, Altair lubią tę wiadomość
-
KaroInka wrote:Ja na wizycie byłam wczoraj i już nie mam kolejnej wyznaczonej wizyty u prowadzącej, jakby coś się działo mam jechać do szpitala gdzie chce rodzic. Za to w środę idę na ktg w poradni przyszpitalnej, bo tak mi się kazała umówić położna, z którą jestem umówiona i lekarz od usg trymestrów. Najpierw mam mieć ktg potem wizytę lekarską. Obawiam się trochę tego badania bo pod koniec ciąży lekarze bywają "mało delikatni" przed pierwszym porodem ktg mialam dopiero w szpitalu przed indukcją.
Posprzątałam dzisiaj, umyłam okna, podłogi, poodkurzałam i zrobiłam obiad:D. Nawet mój 1,5 roczny synek się zaangażował w porządki. Jestem z niego dumna, bo ostatnio nawet da się przy nim coś zrobić, może nie na błysk, ale powoli jakoś daliśmy radę.
Ja chciałbym sn i najlepiej w terminie, chociaż wydaje mi się, że brzuch mam ogromny:D i już mi ciężko, doskwierają mi bóle miednicy i czasem łapie mnie rwa. Przy pierwszym synu miałam takie cisnienie żeby urodzić szybciej bo bałam się, że będzie duży i faktycznie chyba ze stresu zaczęłam się źle czuć, cisnienie mi skakało i w 37+6 wywołali poród. Niby ciąża donoszona ale jednak musieliśmy zostać dłużej w szpitalu przez żółtaczkę, potem jeszcze wypożyczaliśmy lampy do domu. Teraz jakoś wcale mi nie zależy żeby było szybciej. Bardzo boję się co to będzie po porodzie, jak zareaguje starszak. Nachodzą mnie takie myśli, że trochę żal mi tych naszych chwil w konfiguracji 2+1.
Wiem co czujesz i mam takie same myśli i obawy dotyczące rodzeństwa. Mam 20 miesięcznaą córkę i za 2 dni pojawi się kolejna córka. Dzisiaj mam wyjątkowy paskudny humor, wręcz jestem przygnębiona, ponieważ boję się tej rewolucji która nas czeka, tego jak córka zareaguje na siostrę, jak poukładamy sobie nową rzeczywistość. Zresztą doskonale wiesz o czym piszę... Mam nadzieję, że to hormony powodują te wahania nastroju i oby moje przewidywania jak to będzie ciężko się nie sprawdziły. Najbardziej boję się o to jak córka sobie z tym wszystkim poradzi. Teraz mamy wszystko fajnie poukładane, plan dnia, rutyny. Za chwilę to się wszystko zburzy i nie będę miała tak dużo czasu dla starszej córki i nie będę mogła poświęcać tyle uwagi młodszej. Już mam wyrzuty sumienia, ale się nie rozdwoję 🥺 będę starała się z całych sił, a to zapewne będzie szło w parze z ogromnym zmęczeniem. Jestem przerażona 😱KaroInka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dacie rade z dwojeczka 💕 jak to sie mowi - milosc to taka rzecz, ktora sie mnozy jesli sie ja dzieli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2022, 00:15
kamilamhm, KaroInka, Lalala lubią tę wiadomość