X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 870 712

    Wysłany: 27 listopada 2022, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta, nam podszedl krwia kikut, a mimo to nie kazali pryskac octeniseptem 🤔

    Kurna, wczoraj zjadlam parowki dzien przed terminem waznosci i w nocy zlapala mnie taka biegunka, ze szok.. trzyma do tej pory. Juz mi rece opadaja :(

    Dorobilismy sie pierwszego odparzenia dupki :( chyba przez kontakt z pampersami, bez kitu. Posmarowalam tormentalum, mam nadzieje, ze pomoze, bidny taki :((

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 27 listopada 2022, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta u nas zalecają octaniseptem dwa razy dziennie i patyczkiem. Nam też zaczęło ppdchodzic krwią i coraz bardziej odczepiac się stopniowo z różnych stron aż odpadł całkiem :)

    Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2574 3231

    Wysłany: 27 listopada 2022, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta przemywałaś ropiejące oko mlekiem, tak? U Huberta zaczęło ropieć jeszcze w szpitalu i tak się bujamy z tym potrafi być 2 dni super, a później znów zaklejone. Pediatra na razie kazał tylko przemywać, ale jak mleko działa, to może też tak spróbuję.

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 27 listopada 2022, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggie94 wrote:
    Dżasta u nas zalecają octaniseptem dwa razy dziennie i patyczkiem. Nam też zaczęło ppdchodzic krwią i coraz bardziej odczepiac się stopniowo z różnych stron aż odpadł całkiem :)

    Właśnie u nas kikut odpadł dziś, po południu. Ale pępek jeszcze jest w tej zaschniętej krwi i przemywać to jeszcze? Bo szczerze, tak się wystraszyłam tym odpadnięciem i tą krwią zaschniętą, że stwierdziłam, że zostawię to dziś i zapytam doświadczonych co z tym robić 😬.

    kid_aa przemywałam raz solą fizjologiczną, raz mlekiem ☺ mamy jeszcze ten antybiotyk w kroplach, ale kurcze, szkoda mi 14 dniowego malucha tym faszerować. U nas przeszło po tygodniu tych przemywań. Tydzień temu to też ledwo co oko się odklejało, za to teraz jest super 😊. I przemywałam, jak widziałam, że jest dużo tej wydzieliny. A, i z mleka i z soli robiłam też takie okłady na wacikach - przykładałam na kilka minut jak spał, by to, co zaschnięte rozmokło ☺.

    kid_aa lubi tę wiadomość

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 960 1173

    Wysłany: 27 listopada 2022, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ten sam problem z oczkami. Pytałam położną o sposób z mlekiem, to powiedziała, że nie mam tego robić, bo w tym przypadku akurat mlekiem mogę zaszkodzić i spowodować zapalenie spojówek, bo mleko to ekstra pożywka dla bakterii. Internety różnie piszą, dlatego nie wiem czy próbować. Póki co przemywam samą solą.

  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 28 listopada 2022, 01:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta wrote:
    Właśnie u nas kikut odpadł dziś, po południu. Ale pępek jeszcze jest w tej zaschniętej krwi i przemywać to jeszcze? Bo szczerze, tak się wystraszyłam tym odpadnięciem i tą krwią zaschniętą, że stwierdziłam, że zostawię to dziś i zapytam doświadczonych co z tym robić 😬.

    kid_aa przemywałam raz solą fizjologiczną, raz mlekiem ☺ mamy jeszcze ten antybiotyk w kroplach, ale kurcze, szkoda mi 14 dniowego malucha tym faszerować. U nas przeszło po tygodniu tych przemywań. Tydzień temu to też ledwo co oko się odklejało, za to teraz jest super 😊. I przemywałam, jak widziałam, że jest dużo tej wydzieliny. A, i z mleka i z soli robiłam też takie okłady na wacikach - przykładałam na kilka minut jak spał, by to, co zaschnięte rozmokło ☺.

    Tak, my przeżywaliśmy dopóki już nie był suchy pępek, tak nam tez mówiła pediatra 😊

    Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2022, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana 😁
    Mała poszła na pierwsze spanko, więc pomiędzy wszystkim zajrzałam.

    My dziś pierwszy dzień bez Taty 🤦🏼‍♀️
    Muszę wypracować jakiś rytm na ten miesiąc aby nie zginąć na stojąco 🙆

    Póki co od rana udało mi się ogarnąć zmywarkę, wstawić pranie i zarobić chleb więc progres 😁


    Mała rosnie jak na drożdżach przybiła już 5kg, ciuszki już 62 bo po szerokości już było słabo z 56 😁
    Ale też rośnie dużo bo te nogawki wcale nie są o wiele dłuższe.

    My pępek przemywalismy raz dziennie octaniseptem i myliśmy mydłem.

    Powiem wam, że caly czas od pierwszego mycia używamy tego mydła laurowego aleppo czu jakoś tak (nie pamiętam, która z was je polecała) i Marlenie skóra jako tako się nie łuszczyła tylko gdzieniegdzie była bardziej sucha przez kilka dni. Warto kupić to mydło. Ja też nim się myję i bliznę i skóra super. Tylko trzeba dobrze spłukać bo zapach ma specyficzny - nie moje gusta 😁

    My mamy pierwszą wizytę u pediatry w środę i jesteśmy już po ortopedzie - wyszło ok. Usg mamy 5stycznia.

    Zauważyłyście już u swoich cudów, że zaczynają się świadomie uśmiechać?
    Wiadomo, że na początku przez pierwsze 4-6 tyg to mimowolny tik, ale widzę jak już Mała na chłopców reaguje i jak do niej mówimy to się uśmiecha czasem tak inaczej, właśnie świadomie bardziej 😊


  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 28 listopada 2022, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wika najpierw dała nam ze 3 dni popalić z brakiem snu i po tym czasie kolejnego dnia, dokładnie w sobotę rano pierwszy raz obdarowała nas pięknym szerokim uśmiechem, serce zmiękło 🙈🥹 U ortopedy byliśmy w piątek, wszystko ok, ale ten ortopeda dziecięcy u nas w mieście w poradni przyszpitalnej to gbur i konował, więc na kolejna kontrole stwierdziliśmy, że pójdziemy prywatnie. A za godzinę idziemy z Wikunią do pediatry na kontrole 😊

    Ja znowu mam wrazenie, że totalnie siadły mi mięśnie dna miednicy i obniżyły mi się narządy rodne… Możliwe to po CC? Mogło mieć wpływ to, że przed CC przeszłam prawie cała I fazę porodu SN? W czwartek mam już wizytę u gin popologowa, zobaczymy co powie…

    age.png

    age.png
  • Tony Autorytet
    Postów: 1215 1670

    Wysłany: 28 listopada 2022, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggie94 wrote:
    Ja znowu mam wrazenie, że totalnie siadły mi mięśnie dna miednicy i obniżyły mi się narządy rodne… Możliwe to po CC? Mogło mieć wpływ to, że przed CC przeszłam prawie cała I fazę porodu SN? W czwartek mam już wizytę u gin popologowa, zobaczymy co powie…

    Po cc też mogą być problemy z dnem miednicy, bo generalnie cała ciąża jest obciążeniem dla mięśni a nie tylko sam poród. Dlatego fizjo zalecają ćwiczyć całą ciążę niezależnie od planowego rozwiązania i jak najszybciej po.

    Ja mam jutro termin i nie czuję, żeby coś się rozkręcało. Wczoraj praktykowałam SSS bardzo intensywnie :D Spacer z psem 4km, 40 pięter schodami, seksy i nic ;d W dzień czuję się dobrze, ale ta noc była fatalna, nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji, sikałam co chwilę, także ciąża powoli zaczyna mi doskwierać. Jutro wizyta i decyzja co dalej.

    meggie94 lubi tę wiadomość

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 28 listopada 2022, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie u pediatry, Wiktoria ma już 4900 g i jest niezłym kluskiem 🙈🙈 Ale niestety mamy podejrzenie alergii na bmk :( Mała ma wysypkę na klatce piersiowej i troszkę na buzi. Poza tym to stękanie się i pręgowanie też może być z tego … Mamy receptę na Bebilon Pepti Syneo, przez co najmniej 2 tyg mamy spróbować tego mleka i ja odstawiam całkiem nabiał, jak się okaze, ze pomaga to będzie trzeba się wybrac do alergologa na testy. Ja jestem alergikiem, co prawda nie na nabiał, ale ogólnie całkiem spory ze mnie alergik, więc młoda jest obciążona genetycznie ;/

    Tony czekamy na wieści ✊🏻

    A my dziś z mężem pierwsza randka od porodu 😁 Idziemy do kina i coś zjeść na miasto, a moi rodzice przyjadą do Wikuni 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2022, 14:11

    Tony lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3962 4550

    Wysłany: 28 listopada 2022, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ☺️ jakaś przerwa nastała od porodów 🤣 czekamy dziewczyny aż się rozpakujecie 🤞

    Mój mąż dzisiaj pierwszy dzień do pracy poszedł ale mi pomaga mama bo starsza córka potrzebuje zainteresowania no i na spacerach ucieka więc sama tego nie ogarne 🙈
    Ala w dzień to praktycznie je i śpi gorzej w nocy 🫣

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Aga300 Ekspertka
    Postów: 123 215

    Wysłany: 28 listopada 2022, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś po ktg - 0 skurczów, reszta wszystko dobrze. Tak jak Tony nie czuję żeby coś miało się zadziać. Czasem łapią mnie przepowiadające, ale nie są bolesne - to takie dziwne uczucie...
    W nocy też częściej chodzę do toalety. Dziś po jednej takiej wizycie mała miała czkawkę i podskakiwała kilkanaście minut, rozbudziłam się, a to oznacza zawsze jedno - gonitwa myśli 🙈 i tak kilka godzin, usnęłam znowu koło 7:00.
    Dziewczyny Wasze dzieciaki tak szybciutko rosną, a niedawno na forum były dopiero pierwsze wieści o rozpakowaniach.
    U mnie plan taki, że jak nic się nie zadzieje to mam jechać do szpitala w środę na indukcję. W sumie zastanawiam się jak będzie, bo nie dostałam od niej skierowania, moja prowadząca nie pracuje teraz w szpitalu, jedyne co mi radziła to żeby odmowę koniecznie prosić na piśmie 🙈 mam nadzieję, że nie będzie to konieczne.

  • KaroInka Autorytet
    Postów: 517 503

    Wysłany: 28 listopada 2022, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie94 zazdroszczę randki:D
    Angelaaa no ja to nie wiem jak ogarnąć dwójkę takich brzdąców. Dwa razy zostałam z nimi sama na jakieś 30 minut i bardzo się bałam 🤣. Na razie młodszy to głównie je i śpi ale co będzie dalej? Starszy ciągle chce dotykać młodego a robi to kompletnie bez wyczucia i mocno go ściska. Na spacery nie ma szans żeby iść samej, zresztą nie mamy podwójnego wózka. Mój młodszy też preferuje spanie w dzień. Z jednej strony to spoko, bo mogę ze starszakiem trochę pobyc. Dzisiaj spałam od 1 do 5 z 2 pobudkami na karmienie i zmianę pampersa:D. A jak o 7 wreszcie usnął na dłuższy sen to o 7.50 przybiegł starszak gotowy na rozpoczęcie dnia :D.

    Tony ja też nic przed porodem nie czułam żeby miało się dziać a jak się zaczęło to od razu z grubej rury, skurcze co 3 min.

    Tony lubi tę wiadomość

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2574 3231

    Wysłany: 28 listopada 2022, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas wczoraj zapowiadał się cudowny, spokojny wieczór. Podczas kąpieli nasz Maluch naprawdę zasnął!!! Totalnie odpłynął - zdarzało się tak waszym? Później pokarmiłam całkiem sporo, posiedzieliśmy, pochodziliśmy i hop do łózia. Po 10 minutach wrzask niesamowity, jakby go ze skóry obdzierali. A że coś ostatnio odchrząkuje, trochę ulewa, to tak wstępnie zastanawiamy się czy to jakiś mały refluks się nie kluje. Myślę sobie, że jak najedzony, to piersi nie proponowałam. No i tak płakał dobrą godzinę z hakiem - nic nie działało, ani noszenie, ani śpiewanie, ani suszarka, ani szumiś. Nic. Wrzask i prężenie. Mój Małż już się ubierał żeby na pogotowie jechać. Czas mijał, okazało się, że jadł 2 godziny temu, więc dałam pierś i pyk, najadł się i spał jakby nigdy nic. Wygląda na to, że jak ta wyrodna matka poskąpiłam mu dolewki mleka 🤣🤣🤣

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 28 listopada 2022, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    U nas kolejny, powiedzmy, że spokojny dzień. Młody coraz bardziej jest aktywny ale za bardzo nie mam pojęcia co z nim robić 😅. Nie przejawia jeszcze żadnych zainteresowań książeczkami kontrastowymi i jedyne, co razem robimy to biorę go na ręce i czytam wiersze dla dzieci Brzechwy lub Kubusia Puchatka 😂. Powiem Wam, że nawet mnie, czy męża, słucha i robi przy tym takie dziwne miny, oczywiście oczy jak 5 zł 😍. Czasami to sam próbuje się odezwać i tak do siebie coś mruczy albo po prostu robi to na nieświadomce 😅. Noc była SUPER, położyliśmy go po kąpieli spać, po 21, a on obudził się dopiero przed 1 (a obudził się tak, że nie wiedziałam co najpierw zrobić, czy go nakarmić, czy zmienić pampersa, więc od razu go nakarmiłam 😂). Później obudził się dopiero o 6, także nie mogę narzekać - pospałam.

    Z mężem mamy mały konflikt interesów. Na prawdę jest bardzo gorąco na poddaszu i ja Młodego odkrywam a mąż zakrywa, bo wg niego Karolowi jest zimno, bo ma zimne stopki i ręce. A jak on go nakryje to 5 min i całe plecy mokre. Już nasłałam teściową (😆), by mu wytłumaczyła, że nie można przegrzewać dziecka - mierny skutek tej rozmowy i jestem w kropce, nie mam pojęcia jak z tym walczyć. Naprawdę, sama się gotuje 🥵. Jedyne co zrobiłam to pajaca zamieniłam na body bez nóżek i dałam skarpetki (które mają 5 min, zanim syn je skopie). I wtedy odkrywam go do pasa, taki mały kompromis.

    I kurczę, pochwalę się! Pierwszy raz od porodu nie boli mnie cewka moczowa, gdy robię siku i krocze po nacięciu 😂! Za to od czasu do czasu zaczynam czuć miejsce, w którym anestezjolog wbijał mi igłę z ZZO. Czy któraś tak ma? Kuwa, czytałam kiedyś o tym, że "to" miejsce lubi się odzywać raz na jakiś czas... No nie fajnie 😅.

    Tony, Aga300! Wasze dzieci czekają na Andrzejki 😁.

    Tony, Aga300, Decemberry lubią tę wiadomość

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 28 listopada 2022, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    A u nas wczoraj zapowiadał się cudowny, spokojny wieczór. Podczas kąpieli nasz Maluch naprawdę zasnął!!! Totalnie odpłynął - zdarzało się tak waszym? Później pokarmiłam całkiem sporo, posiedzieliśmy, pochodziliśmy i hop do łózia. Po 10 minutach wrzask niesamowity, jakby go ze skóry obdzierali. A że coś ostatnio odchrząkuje, trochę ulewa, to tak wstępnie zastanawiamy się czy to jakiś mały refluks się nie kluje. Myślę sobie, że jak najedzony, to piersi nie proponowałam. No i tak płakał dobrą godzinę z hakiem - nic nie działało, ani noszenie, ani śpiewanie, ani suszarka, ani szumiś. Nic. Wrzask i prężenie. Mój Małż już się ubierał żeby na pogotowie jechać. Czas mijał, okazało się, że jadł 2 godziny temu, więc dałam pierś i pyk, najadł się i spał jakby nigdy nic. Wygląda na to, że jak ta wyrodna matka poskąpiłam mu dolewki mleka 🤣🤣🤣

    Też dziś miałam podobną sytuację 😅.
    Nakarmiłam go moim i lulam, a ten płacze, krzyczy, pręży się i sobie myślę - kuźwa Karol, idź spać 😂🤣. Napisałam do kuzynki a ona: po prostu go nakarm 🤷‍♀️.

    Młodemu już nie wystarcza odciągniete mleko z cyca i postanowiłam, że w razie wu będę mu rozrabiać modyfikowane, tak około 60 ml. Jak zje, to zje a jak nie - to trudno. Bardziej żałuję swojego mleka niż mm (choć to drugie droższe) 😅. Mega przeżywam, jak odciągnę 100 ml swojego a Młody przy odbiciu uleje 😅.

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Scandi-B Autorytet
    Postów: 670 791

    Wysłany: 28 listopada 2022, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soweczka, My juz na poczatku drugiego tygodnia zauwazylismy usmieszki przez sen, ale przyjelismy ze to uklad nerwowy cwiczy. Jednak teraz juz kilka razy widzialam te usmieszki wcale nie podczas spania, a dzis to juz wogole mialam wrazenie ze w pelni swiadomie sie usmiechnal patrzac mi w oczy. Nie wiem czy to mozliwe, w kazdym razie tak czuje serce matki ♥️

    Sóweczka, Decemberry lubią tę wiadomość

    Listopad 2022 -pierwszy cud 💕

    202211115570.png

    5.11.2024 💔 6+4
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2022, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zauważyłam, ze Marlena mega ulewa po witaminie D (vigantum w kroplach) dlatego byłam dziś i kupilam inną i nie w kroplach.

    Jestem zajechania!!!
    Padam na pysk, a jeszcze tyle czasu do konca dnia 🙆

    Dzień pierwszy bez Męża praktycznie zaliczony, a wraca dopiero 21 grudnia 🤦🏼‍♀️

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 870 712

    Wysłany: 28 listopada 2022, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki,

    U nas wczoraj chwile grozy. Po biegunce o ktorej Wam pisalam, pojawila sie krew. Duzo, duzo krwi. Wiele godzin, zaczela rosnac mi temperatura.. szczerze przyznam, ze balam sie o swoje zycie. Nigdy nie leciala mi krew z “tylu” w takiej ilosci… normalnie jakbym miala okres.

    Kontakt ze szpitalem - zasugerowali izbe przyjec.

    Moja ginka - izba przyjec.

    Polozna - izba przyjec.

    To pojechalismy. Lekarz oczywiscie poddal w watpliwosc to, co powiedzialam, bo uznal, ze pewnie mi sie pomylilo z krwia pologowa. Gdy mu powiedzialam, ze mam tryliard procent pewnosci, ze nie, ze to na pewno krew z pupy, to po prostu zrobil badanie, usg, stwierdzil, ze polozniczo wszystko ok i nara. Musial sie oczywiscie jeszcze wypowiedziec, ze czemu mialam tak wczesnie cesarke! Ze co ja sobie wyobrazam wyciagac dziecko tak szybko… skrytykowal tez, ze jem parowki, i czemu tak daleko wybralam szpital na rodzenie. Ehh.. stwierdzil, ze to zatrucie i jak nie minie, mam sobie isc na zwykly sor, a nie do nich, bo oni nie sa od jelit.

    Kupilam smecte, elektrolity i modlilam sie, zeby przeszlo… mamy godzine 21, i ja dopiero pomalu przestaje widziec krew z tylu. Najadlam sie tyle stresu, ze szkoda gadac. Mam wrazenie, ze szpitale naprawde cierpia na znieczulice…

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3962 4550

    Wysłany: 28 listopada 2022, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Hej Dziewczynki,

    U nas wczoraj chwile grozy. Po biegunce o ktorej Wam pisalam, pojawila sie krew. Duzo, duzo krwi. Wiele godzin, zaczela rosnac mi temperatura.. szczerze przyznam, ze balam sie o swoje zycie. Nigdy nie leciala mi krew z “tylu” w takiej ilosci… normalnie jakbym miala okres.

    Kontakt ze szpitalem - zasugerowali izbe przyjec.

    Moja ginka - izba przyjec.

    Polozna - izba przyjec.

    To pojechalismy. Lekarz oczywiscie poddal w watpliwosc to, co powiedzialam, bo uznal, ze pewnie mi sie pomylilo z krwia pologowa. Gdy mu powiedzialam, ze mam tryliard procent pewnosci, ze nie, ze to na pewno krew z pupy, to po prostu zrobil badanie, usg, stwierdzil, ze polozniczo wszystko ok i nara. Musial sie oczywiscie jeszcze wypowiedziec, ze czemu mialam tak wczesnie cesarke! Ze co ja sobie wyobrazam wyciagac dziecko tak szybko… skrytykowal tez, ze jem parowki, i czemu tak daleko wybralam szpital na rodzenie. Ehh.. stwierdzil, ze to zatrucie i jak nie minie, mam sobie isc na zwykly sor, a nie do nich, bo oni nie sa od jelit.

    Kupilam smecte, elektrolity i modlilam sie, zeby przeszlo… mamy godzine 21, i ja dopiero pomalu przestaje widziec krew z tylu. Najadlam sie tyle stresu, ze szkoda gadac. Mam wrazenie, ze szpitale naprawde cierpia na znieczulice…


    Ojej współczuję 😔 a na lekarza w szpitalu brak słów... Naprawdę aż strach Korzystać ze szpitala czy się nie dostanie opierdzielu.. 😤
    Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie

    Decemberry lubi tę wiadomość

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


‹‹ 509 510 511 512 513 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ