LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór poświątecznie!
Jak się macie?
Synek dostał bardzo dużo prezentów, w tym dużo ubranek. Kompletnie się nie spodziewaliśmy, baaardzo to miłe
Chwaliłam Wam się, że robiłam zęba bez znieczulenia. A tu klops - po Wigilii wracam do domu, coś mnie uwiera w jednym zębie. Przyglądam się w lustrze, a tam próchnica w jakimś starym łatanym zębie. Ja w szoku, myślę sobie - jak można podczas przeglądu (a w ciągu miesiąca przegląd robiły mi dwie różne dentystki) nie zauważyć, że coś się dzieje? O_O Musiałam czymś nagryźć i się ukruszyło, no ewidentnie, ale przecież dentysta musi widzieć, że coś nie halo... No i tak od dwóch dni myślę tylko o tym, czy zdążę zrobić tego zęba zanim minie okres ochronny po połogu... (do 42. dnia po porodzie jesteśmy traktowane jak ciężarne, pamiętajcie o tym. Na nfz można robić wtedy kanałówki wszystkich zębów itd.). Jutro będę od rana wisieć na telefonie i się dobijać, żeby mi to jeszcze dziś zrobili. Połóg kończy się w czwartek, a jeśli tam trzeba będzie kanałówkę? Eh..
Mam nadzieję, że u Was spokojnie i bez ekscesów
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Cześć laski.
Mam nadzieję, że Wasze święta były bardziej spokojne niż nasze. Rozłożyła mnie choroba. Na szczęście obyło się bez gorączki ale kaszel, katar i ogólne samopoczucie były tragiczne, wychodziłam z łóżka jak musiałam. Mało tego - Młody zaraził się ode mnie. Dopiero wczoraj zaczął mieć konkretny katar i jak mu ścieka, to bardzo kaszle. Na 18 jedziemy do pediatry, by go osłuchała... Obyśmy tylko nie trafili na oddział, bo się załamię. Odciągam mu katar "katarkiem" i po tym jest lepiej i w ogóle nie kaszle. No ale widać, że Karol jest smutny i taki, bez życia. A mi serce pęka, nie mam pojęcia jak mu pomóc 😭.
A o laktacji to chyba mogę zapomnieć przez to wszystko, no ale nadal walczę 😪.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Współczuję, teraz Tyle tych chorób że masakra 😏Ultra-Dżasta wrote:Cześć laski.
Mam nadzieję, że Wasze święta były bardziej spokojne niż nasze. Rozłożyła mnie choroba. Na szczęście obyło się bez gorączki ale kaszel, katar i ogólne samopoczucie były tragiczne, wychodziłam z łóżka jak musiałam. Mało tego - Młody zaraził się ode mnie. Dopiero wczoraj zaczął mieć konkretny katar i jak mu ścieka, to bardzo kaszle. Na 18 jedziemy do pediatry, by go osłuchała... Obyśmy tylko nie trafili na oddział, bo się załamię. Odciągam mu katar "katarkiem" i po tym jest lepiej i w ogóle nie kaszle. No ale widać, że Karol jest smutny i taki, bez życia. A mi serce pęka, nie mam pojęcia jak mu pomóc 😭.
A o laktacji to chyba mogę zapomnieć przez to wszystko, no ale nadal walczę 😪.
11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼 -
U nas święta masakra 🙈 przez to że ja jeszcze kaszel, Ala gile to zostaliśmy w domu. Ale bolał brzuszek i 2 dni się męczyliśmy dopiero delicol pomógł no i starsza córka też nam dała popalić 🤦♀️ była tak nieznośna że nie mogliśmy wytrzymać, dostała pełno prezentów myśleliśmy że będzie miała zajęcie to i tak rozrabiała i nie chciała iść spać 😤 mąż dzisiaj idzie do pracy i się bardzo z tego cieszy 🤣Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Kurcze Dziewczyny, współczuję tych choróbsk - oby szybko minęły.
A my właśnie na bioderka jedziemy, mam nadzieję, że będzie ok, bo już jedna rehabilitacja nas czeka z powodu napięcia mięśniowego - byliśmy u neurologa przed świętami.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
ja się zapisałam na wizytę popologowa, to babka w rejestracji powiedziała, że najwcześniej za 8 tyg Po porodzie bo ni ma miejsc i jak pytałam, czy bez kolejki to jeszcze oburzona, że ja przecież nie jestem już w ciąży. Nie wiedziałam o takim zapisie.Decemberry wrote:Dobry wieczór poświątecznie!
Jak się macie?
Synek dostał bardzo dużo prezentów, w tym dużo ubranek. Kompletnie się nie spodziewaliśmy, baaardzo to miłe
Chwaliłam Wam się, że robiłam zęba bez znieczulenia. A tu klops - po Wigilii wracam do domu, coś mnie uwiera w jednym zębie. Przyglądam się w lustrze, a tam próchnica w jakimś starym łatanym zębie. Ja w szoku, myślę sobie - jak można podczas przeglądu (a w ciągu miesiąca przegląd robiły mi dwie różne dentystki) nie zauważyć, że coś się dzieje? O_O Musiałam czymś nagryźć i się ukruszyło, no ewidentnie, ale przecież dentysta musi widzieć, że coś nie halo... No i tak od dwóch dni myślę tylko o tym, czy zdążę zrobić tego zęba zanim minie okres ochronny po połogu... (do 42. dnia po porodzie jesteśmy traktowane jak ciężarne, pamiętajcie o tym. Na nfz można robić wtedy kanałówki wszystkich zębów itd.). Jutro będę od rana wisieć na telefonie i się dobijać, żeby mi to jeszcze dziś zrobili. Połóg kończy się w czwartek, a jeśli tam trzeba będzie kanałówkę? Eh..
Mam nadzieję, że u Was spokojnie i bez ekscesów
Ja już od kilku dni nie używam laktatora, nie wiem czy dobrze robię? Mały na bieżąco, jak mówi teraz mój mąż, że się najada.
-
Cześć poświątecznie.
U nas spokojnie w te święta, oglądaliśmy filmy i się objadaliśmy. Gabi nawet dała nam pospać w nocy 😊 Wczoraj mąż wygonił mnie na samotny spacer. Powiem Wam że trasę którą normalnie zajmowała mi ok. 30 min. szłam prawie godzinę (głównie dlatego, że trochę ciągnęły mnie szwy).
Decemberry trzymam kciuki żeby udało się załatwić wszystko (ja mam taką zasadę, że nie ufam dentystom i fryzjerom 🙈)
Ultra-Dżasta współczuję u mam nadzieję, że to nic poważnego. Jest teraz tyle przeziebień😕
Angelaaaa przykro mi, trzymam kciuki za wyniki 🤞
-
U nas ciagle głośno hahah mam córkę zięcia i wnuczkę w domu - mała ma prawie 7 mcy i straszna z niej krzykacza.
Jutro mamy chrzest a dziś patrząc na dni tygodnia Bruno ma 8 tygodni i dziś zaczął się świadomie uśmiechać do mnie normalnie rozczulił mnie do reszty 😍😍😍
Asia11, Tony lubią tę wiadomość
Joanna …
Jest synuś Bruno 💙
-
Angelaaaa wrote:Dziewczyny macie może pediatrę w rodzinie ? Żeby tylko sprawdzić wyniki z krwi bo nawet miejsc na teleporade nie ma.. 😔 a nie wiem czy się martwić czy nie
Może Tony spojrzy, zna się lepiej niż my wszystkie? Oby wszystko było dobrze. A co lekarz podejrzewał, że zlecił badania?
U nas święta super minęły. Mały był grzeczny, fajnie już łapie kontakt, śmieje się, uwielbia jak się do niego mówi. Po tych 3 nockach poza domem i tyłu emocjach spał dzisiaj 10 godzin z jedną przerwą na jedzenie. Spał by jeszcze ale go wybudziłam, bo piersi by mi pękły 🙈 2 godzinki aktywności i znowu śpi. Dzisiaj jeszcze mamy bioderka.
Jak słucham w TV o tych infekcjach i czytam o waszych maluchach chorych, to teraz się martwię czy nie przesadziliśmy z wyjazdem świątecznym. No ale nikt nie miał objawów przeziebienia, dzieci nie było, nikt prócz mojej mamy go nie nosił, więc mam nadzieję, że nikt mu nic nie sprzedał
Obawy pewnie zawsze już z nami będą. -
Asia11 pierwsze badania zaleciła bo byłam z Alą jak miała katar i chciała sprawdzić czy to nie żadna infekcja,wirus itp.
I wyszło że ma bardzo mało limfocytów i że brak odporności mówiła że trzeba powtórzyć wyniki bo jak wyjdą tak samo to jest Limfopenia i wtedy się szuka przyczyny.. naczytałam się o białaczce nowotworach itp. ,🤦♀️🤦♀️
Dzisiejsze wyniki są lepsze bo limfocyty w normie ale teraz bardzo źle wyszedł Granulocyty segmentowane norma jest 30-50% a ma 9% a w czwartek miała 49% badanie w tym samym laboratorium 🤦♀️
Ze stresu zwariuje tym bardziej że u starszej córki przeoczyli wylew także teraz chce mieć wszystko pod kontrolą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2022, 14:48
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angela sciskam :*
U nas święta mieszane. Moja malutka ladnie śpi w nocy bo teraz śpi 8h z jedną przerwa na jedzenie. Za to w dzień prawie nie śpi. W dalszym ciągu mamy problem z gazami. Nic nie pomaga.
No i kolka. W 1 dzień swiat plakala przez 5h non stop
i to tak załączyło się nagle z niczego.. 😒 Najgorsza jest bezsilność. Trzeba przeczekać te kolki. Innej rady nie ma.
Odebrałam wyniki po lyżeczkowaniu. Miałam robiony posiew z szyjki macicy i okazalo się, że mam dodatni GBS. A wymazy przed porodem miałam ujemne. Skąd to dziadostwo się wzięło? W szpitalu po porodzie złapałam czy jak? -
Angelaaaa wrote:Asia11 pierwsze badania zaleciła bo byłam z Alą jak miała katar i chciała sprawdzić czy to nie żadna infekcja,wirus itp.
I wyszło że ma bardzo mało limfocytów i że brak odporności mówiła że trzeba powtórzyć wyniki bo jak wyjdą tak samo to jest Limfopenia i wtedy się szuka przyczyny.. naczytałam się o białaczce nowotworach itp. ,🤦♀️🤦♀️
Dzisiejsze wyniki są lepsze bo limfocyty w normie ale teraz bardzo źle wyszedł Granulocyty segmentowane norma jest 30-50% a ma 9% a w czwartek miała 49% badanie w tym samym laboratorium 🤦♀️
Ze stresu zwariuje tym bardziej że u starszej córki przeoczyli wylew także teraz chce mieć wszystko pod kontrolą..
Musiałby to zobaczyć pediatra i odnieść do całości. Ale nie stresuj się na zapas. Normy podane w wynikach są dla dorosłych i u takich maluchów mogą od nich znacznie odbiegać.
Nie kieruj się tym, co napiszę (!), bo szczegółowo się na tym nie znam, ale może Cię to uspokoi. Granulocyty segmentowane to te dojrzałe. Moze jest ich mało, bo te nowo powstałe ( ostatnio było mało, teraz są w normie) po prostu jeszcze nie dojrzały. -
Asia11 wrote:Musiałby to zobaczyć pediatra i odnieść do całości. Ale nie stresuj się na zapas. Normy podane w wynikach są dla dorosłych i u takich maluchów mogą od nich znacznie odbiegać.
Nie kieruj się tym, co napiszę (!), bo szczegółowo się na tym nie znam, ale może Cię to uspokoi. Granulocyty segmentowane to te dojrzałe. Moze jest ich mało, bo te nowo powstałe ( ostatnio było mało, teraz są w normie) po prostu jeszcze nie dojrzały.
Normy sprawdzałam jak dla niemowląt 😔 lekarka te pierwsze wyniki jak zobaczyła to się przejęła a nie wiem co o tych drugich myśleć ehh.. mam nadzieję że jutro się dostanę na teleporade.. szok co się dzieje że niema miejsc do lekarzaMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angela, tak jak pisze Asia na wyniki trzeba patrzeć całościowo razem z badaniem fizykalnym itp, natomiast na Twoim miejscu nie stresowalabym się na wyrost białaczką i innymi poważnymi chorobami, było by widać po dziecku że jest słabe i chore, miałoby też pewnie anemie. Postaraj się cierpliwie czekać i przede wszystkim obserwuj dziecko, podstawa to leczenie pacjenta a nie wyników
Mt30, rozwalają mnie teorie Twojego męża. Noworodek ma za słabo wykształcony mozg żeby śnić sny jak dorosły. Jeśli się napina i stęka to pewnie ma wzdęcia i/lub zaparcia. Masuj i wygrzewaj brzuszek.
👱🏼♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
12.21 - poronienie 9tc [*][*]
4.12.22 - Laurka 😍 -
A co może świadczyć śluz w kupce ? Lekarka mówiła że to od kataru no ale jakoś katar już mniej bo tylko rano i wieczorem odciągam gile a śluzu w kupce tyle samo i nie wiem czy ma to coś wspólnego z wynikami krwi ? No z 2 dni byla mega osłabiona bo spała całe noce i dnie a jej się to nie zdarzało bo jak dużo spała w dzień to w tedy noce były okropne lub odwrotnie no ale była przeziębiona więc to pewnie miało wpływ 🙄Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Też jestem po wizycie u tej pani, co nam pomogła kiedyś z tym zaparciem. Kobieta ma włączony laktoterror, 30 min przystawiała Karola do piersi. W ogóle nie reagowała na jego płacz i jęki. Miał się przystawić i tyle. A o molestowaniu cyców przez doktorkę nie wspominam. Żadne argumenty do niej nie przemawiały, tj. że w szpitalu ciężko się przystawiał, że ciągnął tylko przez nakładkę, że nie mam cierpliwości itd. Dramat kuwa. Kazała mi go przystawiać, by miał przeciwciała. To nic, że się nałykał powietrza i teraz ma wzdęty brzuszek. Mąż zjeździł całe miasto w poszukiwaniu dobrego inhalator i Boduaru (czy jakoś tak) na inhalacje.
KP spoko, odciąganie już nie 🙃.
Po powrocie od niej mówię do męża, że okej, spróbuję go przystawić. Dobra. Dało radę ale ile nerwów mnie to kosztowało, pomocy męża, chłop waży prawie 5 kg (a dokładnie 4900 z hakiem). O Karolu to już nie wspominam. To nie moja bajka, by siedział mi na cycu nie ciągnąc, nie mam cierpliwości. Poddaje się. Za 2 dni kontrola. Powiem jej, że oczywiście przystawiałam z miernym skutkiem, by dała mi spokój.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2022, 21:51
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
nick nieaktualnyScandi-B wrote:Ja jutro bede robic rybe po grecku. Mialam zrobic dzis, ale… zapomnialam. Mialam dzis taka mgle mozgowa ze nawet mialam problem ze zrobieniem zupy pomidorowej i zrozumienieniem tego co maz do mnie mowi 🙈 na wigilie bedziemy u mojej siostry. Cala rodzina juz przechorowala wiec mam nadzieje ze nic nowego nie wisi w powietrzu.
Podalam dzis synkowi witamine D po poludniu zamiast przed snem, i dostal problemow brzuszkowych wczesniej. Zastanawiam sie czy rodzaj kropel moze byc przyczyna. Jest napisane ze w skladzie jest tylko olej kokosowy i witamina D. Pamietam ze ktoras z Was pisala, ze zmienila marke i bylo lepiej. Moglabys podac jakie to krople? Moze bym kupila dopoki jestem w Polsce.
Podjelam decyzje kupic dzis laktator zeby miec mozliwosc w przyszlosci zostawic synka na dluzej z mezem lub babcia. Zdecydowalam sie na Babyono, glownie dlatego ze ma etui i latwo wszystko trzymac w porzadku. Czy ktoras z Was korzysta, i czy jest ok?
Zdrowych i spokojnych Swiat zycze Wam dziewczynki i waszym rodzinom 🫶🎄
Scandi ja zmieniłam wit D na "Juvit D baby". Laktator mam Babyono COMPACT z 5 programami odciągania i jestem baaardzo zadowolona - właśnie się odciągam 😁
My po Świętach, spędziliśmy je sami (w 5) w domu. Mikołaj w Wigilię dostał gorączki prawie 39 °C i do dziś ją ma, więc gorączkowo przeszliśmy czas świąt. Dziękuję Bogu bo Marlenka już zdrowa i Miki też lepiej.
Scandi-B lubi tę wiadomość
