LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas taki sam rytuał przed drzemkami i snem nocnym, tak naprawdę bardzo krótki, ale dziecko w tym wieku nie potrzebuje więcej. Idziemy do sypialni, mówię że idziemy odpocząć, spać. Pokazuje łóżeczko. Tam już leży śpiworek, wiec go wkładam do łóżeczka i zapinam śpiworek. Cały czas mówię mu spokojnym głosem co robię. Zasłaniam następnie rolety i podaje mu przytulankę, którą u nas jest mała pieluszka. On sobie ją trochę ciumka i zakłada na buzie😀 początkowo mnie to trochę przerażało, ale ona jest cieniutka i podobno niemowlęta tak robią, żeby się wyciszyć. Mały w zasadzie od początku nie akceptował smoczka wiec nie używamy. Dalej śpiewam mu kołysankę, zawsze tą samą, żeby się kojarzyła. Mówię słowo klucz i gaszę światło jak to na noc i wychodzę z pokoju.
Czasami muszę wrócić do pokoju jak sobie tą pieluszkę gdzieś wyrzuci i zaczyna się denerwować, to wtedy mu podaje, uspokajam, robię ciiiiiii i znowu wychodzę i tak usypia.kid_aa lubi tę wiadomość
-
Smerfi, a jak covid, lepiej się już czujecie?Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Kalli bardzo mi przykro, że tyle musieliście przejść i ciagle przechodzicie
Jesteś super mamą, wojowniczką, najlepsza jaka tylko może być dla Stasia! 😊 😘
Co do ilość i wielkości porcji nie patrz absolutnie na żadne tabelki, jeśli Staś woli mniej a częściej tak dawaj. My mamy Pepti Syneo i według tabelki na puszce Wika powinna jeść 210 x4 No w życiu sobie tego nie wyobrażam, Wika je 120 ml 5-6 razy dziennie i raz na noc 150Trzymam za Was mocne kciuki ✊🏻✊🏻
My wczoraj byliśmy u alergologa z Wiką i niestety będziemy codziennie podawać steryd w aerozoluMuszę dziś koniecznie zamówić tube do inhalacji, lekarka zalecała mi babyhaler, ale jak zaczęłam się wczytywać w internety (bo wczoraj u niej pierwszy raz ten wynalazek widziałam) to chyba wybiorę inną tube i niestety będziemy się 2x dziennie tym inhalować. Bardzo się upieralam i zapierałam na jakieś badania, ale alergolog bardzo mocno mi podkreślała, że u takich maluchów możemy działać jedynie objawowo, a jak skończy roczek to zaczniemy robić diagnostykę, badania żeby postawić diagnozę. Za miesiąc mamy kontrole.
-
Meggie, a czemu steryd? Przypomnij, co się u Malutkiej dzieje, że lekarz taki krok podjął?
Synek skończył dzisiaj 5 miesięcy!!
W piątek rozpoczęliśmy akcja "wychodzimy do ludzi", żeby nam dziecko nie zdziczałoPierwsza stacja - ginka. Ostatni raz byłam u niej 4 mc temu, w styczniu. Także po takim czasie dobrze było sprawdzić, czy wszystko w porządku. Macica ok, mięśniaków nie widać, więc chyba dobrze doktorek przypalił je podczas cc
, endometrioza w uśpieniu (niech śpi dalej!!), blizna w porząsiu. Powiedziała jednak, że widać, że mam brzuch jak z galarety i MUSZĘ zacząć jakieś inne ćwiczenia niż te od urofizjo, bo te mięśnie mi się same raczej nie zejdą... Eh. Z youtubkiem sobie trenuję od 4 dni, to dość statyczne ćwiczenia, więc mi odpowiada. Nie lubię wymachiwania łapami i nogami za bardzo, haha. Druga stacja - naprawa wyświetlacza w telefonie. Spadł mi na schody i ekran odmówił posłuszeństwa. Jak na 6 letni telefon, to i tak niezły wynik
Ekran się nawet nie potłukł! Ale tysiak poszedł. Bo z ekranem wymieniłam też baterię. Ah te iphony. Kolejna stacja Primark i dział z żarciem w galerii. Żbiczuś podczas całej eskapady miał może 2 epizody płaczu, nie za długiego, więc jestem z chłopa mega mega dumna! Nie było nas w domu od 9 rano do 18. W samochodzie 3x odciągałam pokarm
Powiem Wam, że zawiodłam się tym Primarkiem. Ubrania strasznie drogie, a jakościowo nie wygląda to tak, jak kiedyś w UK widziałam. Skarpetki już na wieszaku miały dziury! Ale nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie kupiłaKupiłam mu fajne beżowe spodenki i koralowy tshirt a la polo
Były też takie fajne tshirty w mewy i kraby, to też wzięłam, typowo na lato. On jest tak duży, że kupowałam mu rozmiar 9-12 i 12-24 mc, żeby na lato jeszcze trochę wlazł w to...
Nie wiem, czy oni te ciuszki takie małe robią, czy syn mi się wielki trafił. Waży ok. 7800 (ważenie za parę dni).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2023, 12:29
Smerfetk_a lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decemberry wrote:Meggie, a czemu steryd? Przypomnij, co się u Malutkiej dzieje, że lekarz taki krok podjął?
Synek skończył dzisiaj 5 miesięcy!!
W piątek rozpoczęliśmy akcja "wychodzimy do ludzi", żeby nam dziecko nie zdziczałoPierwsza stacja - ginka. Ostatni raz byłam u niej 4 mc temu, w styczniu. Także po takim czasie dobrze było sprawdzić, czy wszystko w porządku. Macica ok, mięśniaków nie widać, więc chyba dobrze doktorek przypalił je podczas cc
, endometrioza w uśpieniu (niech śpi dalej!!), blizna w porząsiu. Powiedziała jednak, że widać, że mam brzuch jak z galarety i MUSZĘ zacząć jakieś inne ćwiczenia niż te od urofizjo, bo te mięśnie mi się same raczej nie zejdą... Eh. Z youtubkiem sobie trenuję od 4 dni, to dość statyczne ćwiczenia, więc mi odpowiada. Nie lubię wymachiwania łapami i nogami za bardzo, haha. Druga stacja - naprawa wyświetlacza w telefonie. Spadł mi na schody i ekran odmówił posłuszeństwa. Jak na 6 letni telefon, to i tak niezły wynik
Ekran się nawet nie potłukł! Ale tysiak poszedł. Bo z ekranem wymieniłam też baterię. Ah te iphony. Kolejna stacja Primark i dział z żarciem w galerii. Żbiczuś podczas całej eskapady miał może 2 epizody płaczu, nie za długiego, więc jestem z chłopa mega mega dumna! Nie było nas w domu od 9 rano do 18. W samochodzie 3x odciągałam pokarm
Powiem Wam, że zawiodłam się tym Primarkiem. Ubrania strasznie drogie, a jakościowo nie wygląda to tak, jak kiedyś w UK widziałam. Skarpetki już na wieszaku miały dziury! Ale nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie kupiłaKupiłam mu fajne beżowe spodenki i koralowy tshirt a la polo
Były też takie fajne tshirty w mewy i kraby, to też wzięłam, typowo na lato. On jest tak duży, że kupowałam mu rozmiar 9-12 i 12-24 mc, żeby na lato jeszcze trochę wlazł w to...
Nie wiem, czy oni te ciuszki takie małe robią, czy syn mi się wielki trafił. Waży ok. 7800 (ważenie za parę dni).
Wika od początku marca ma nawracający suchy kaszel bez żadnych innych oznak chorobowych. Bez gorączki, kataru, braku apetytu, apatii, w nocy też nie kaszle. Osłuchowo jest ciagle bardzo czysto, gardło minimalnie czerwonawe, bardziej od zdarcia kaszlem niż infekcji. Jak pierwszy raz zaczęła kaszleć dostała Benodil do inhalacji, przez tydzień ją inhalowaliśmy (to też steryd) i przestał kaszleć, ok tygodnia było spokoju o powtórka z rozrywki, znowu poszłam do lekarki, znowu czysto, dziecko zdrowe tylko ten kaszel. Znowu dała Benodil i syropek na kaszel żeby to gardło złagodzić. Jednak powiedziała, że według niej to coś alergicznego, a że i tak mieliśmy na 15 kwietnia wizytę u alergologa kontrolną i po nowe zaświadczenie na mleko, bo przechodzimy z 1 na 2 to mówiła, żeby z nią o tym porozmawiać. I oczywiście znowu po inhalacjach spokój, ok tyg po skończeniu inhalacji znowu kaszel… No i wczoraj to mówiliśmy alergolog, pokazałam tez jej filmiki jak młoda kaszle, sama tez ją osłuchała obejrzała i mówi, że faktycznie generalnie to ona jest zdrowa, ale że skoro ten kaszel tak ją meczy i nawraca a przechodzi jej po sterydzie to ewidentnie ma jakąś nadreaktywność oskrzeli i musimy podawać jej steryd, tylko już nie nebulizatorem, bo obie z Wika byśmy chyba zwariowały jakbym codziennie miała ją prosić żeby wysiedziala 2 razy dziennie 🙈 Tylko właśnie w aerozolu, przez tą tube z maseczka psika się raz i czeka ok 10-15 sekund i po inhalacji. No i właśnie mówiła, że niestety na razie leczymy ją objawowo widząc co jej pomaga i tylko możemy gdybać co jej jest, bo może być alergia wziewna, może być astma alergiczna, a może być astma niealergiczna, a może jeszcze coś innego 🤷🏼♀️ dopiero po skończeniu roczku zaczniemy robić diagnostykę
-
Decemberry Krysi zakładam ubranka na 74 jedynie sukienki jeszcze na 68. Ale z jednego sklepu kupuje jej bodziaki to kopertowe ma jeszcze na 62 a normalne 68- sklep ten sam! Podejrzewam że waży solidną 8 ale za tydzień mamy szczepienie to sprawdzimy.
Scandi sen okropny, koszmar matki dobrze powiedziane, ale mimo wszystko śmiałam się jak przeczytałam tą wiadomość, wybacz😉
Poszłam spać o 1.30. Młoda o 5 zaczęła płakać bolał ją brzuszek. Trochę się przeraziłam bo nim podałam jaj espumisan, cyca, zmiana pampa to się wybudziła, ale dałam jej smoka, zgasiłam światło i dzieciątko niemalże od razu zasnęło🥹 Zawsze jej mówię spokojnym głosem "jest ciemno więc trzeba spać" mam nadzieję że zaprocentuje na przyszłość.
W nocy bardzo ładnie śpi a z drzemkami w dzień bywa różnie. Czasami wystarczy że dam jej smoka, pieluszkę (też nakrywa sobie nią buzię), włączę misia chicco i wychodzę z pokoju. Czasami na leżąco muszę dać jej jeszcze cyca, a czasami np dzisiaj musiałam wziąć ją na ręce i utulić a spala kilka minut dopóki jej nie odłożyłam. Śpi zazwyczaj regularnie, sama z siebie, ale nie jest to regułą. Nie kładę jej spać na siłę. Jak widzę że pociera oczka a jest jej godzina snu to odkładam. Jak świeci słońce to żaluzje rozwijam do połowy ale w dzień nie robię dziecku nocy żeby wiedziała że to drzemka a nie nocne długie spanie.Decemberry, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Meggie, ale kosmos z tymi diagnozami 😳🤯 wlasnie jak zobaczylam steryd, to pierwsza mysl, ze astma 😳 a macie nawilzacz powietrza w domku? Kurna.. a moze to na psiaka?
Dziwne czasy, tyle alergii wszedzie, nie? Jeszcze laczac to z relacja Kalli to normalnie kosmos 🤯
Joanne, robie tak samo jak Ty z drzemkami - jak widze, ze jezt juz zmeczony, drazliwy, to karmie, przewijam, odkladam. Czesto budzi sie ok 7-8, potem kolo 10:30 juz chce na drzemke, pospi ok 1h, czasem dluzej, potem kolejna drzemka w okolicach 15, ale to serio tak naturalnie wychodzi, sam z siebie. A chodzi spac o 19. Przed zmiana czasu byla to 18, wiec teraz 19. Rytm dnia taki mu sie zrobil i nie ingerujemy w niego za bardzo.
A z tymi ciuszkami, to ze smyka ma niektore, ze wchodzi w 68, ale 74 sa juz na styk, wiec kupuje 80… 🤣Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
U nas z zasypianiem też są problemy, nie ma mowy o jakimś schemacie, nawet jak robimy cały dzień to samo co zwykle, pilnuje drzemek itp to wieczorem zaśnie wtedy, kiedy jej się będzie chciało. Od tygodnia po kąpieli daje jej jeść i kładę o 20, pośpi pół godzinki a potem bajlando do 22 albo i dłużej. Przynajmniej przesypia noce ładnie, do 7 śpi bez budzenia.
Chyba jeszcze jest za mała, żeby ustalac konkretne drzemki i zasypianie, nie wychodzi nam to narazie. -
Decemberry wrote:Meggie, ale kosmos z tymi diagnozami 😳🤯 wlasnie jak zobaczylam steryd, to pierwsza mysl, ze astma 😳 a macie nawilzacz powietrza w domku? Kurna.. a moze to na psiaka?
Dziwne czasy, tyle alergii wszedzie, nie? Jeszcze laczac to z relacja Kalli to normalnie kosmos 🤯
Joanne, robie tak samo jak Ty z drzemkami - jak widze, ze jezt juz zmeczony, drazliwy, to karmie, przewijam, odkladam. Czesto budzi sie ok 7-8, potem kolo 10:30 juz chce na drzemke, pospi ok 1h, czasem dluzej, potem kolejna drzemka w okolicach 15, ale to serio tak naturalnie wychodzi, sam z siebie. A chodzi spac o 19. Przed zmiana czasu byla to 18, wiec teraz 19. Rytm dnia taki mu sie zrobil i nie ingerujemy w niego za bardzo.
A z tymi ciuszkami, to ze smyka ma niektore, ze wchodzi w 68, ale 74 sa juz na styk, wiec kupuje 80… 🤣
Mieliśmy nawilżacz, ale się okazało ze mamy świetne nawilżenie w domu, sprzedaliśmy i kupiliśmy oczyszczacz powietrza, chodzi na okrągło. Tez pytałam alergolog, że może na psiaka naszego, ale znowu podkreśliła „na razie możemy sobie tylko pogdybac, zobaczymy po skończonym 12 miesiącu”.. -
Joanne wrote:Ale to pewnie też później wraca?
Bartek idzie do pracy na 7 a wraca 16-17. Mała chodzi spać o 19. Tak więc całymi dniami jestem sama z dzieckiem. I właśnie dzisiaj czuję się tak jakoś... samotnie🤷🏻♀️
To co kiedy kawa >>??
Ja spakowalam mojego przed swietami i chlopa mam z glowy takze zostalam sama z 3 chlopakami i zastanawiam sie jak wytrwac i nie chciec go znow w domu
Zreszta zawsze bylam jak sama wiec nic nowego jedynie kasy w domu duzo mniej i tyle ,,,,
Narazie nadal jestem na chorobowym nie ma szalu ale jakos bedziemy musieli poradzic
Kolejny telefon mam za kilka tygodni wiec w tym czasie tym razem stawiam na wlasne zdrowie, wiec zaczynam fizjo z reka, mam spotkanie z dietetykiem, zrobione przeswietlenie moich bioder no i zastanawiam sie nad psychologiem znow ale nie chce wiecej psychotropow wiec sie zastanowie, moze jakis psycholog online... pomysleWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2023, 14:58
-
Dzieki za wszystkie słowa wsparcia ❤Decemberry wrote:Kalli, dzisiaj pokazała mi się reklama biżuterii z mleka matki (i nie tylko), może warto zainwestować, żebyś miała pamiątkę po tej przygodzie? Mnie kiedyś takie rzeczy brzydziły, ale teraz chętnie sobie takie cudo zrobię.
Mój zasypia dość łatwo zwykle, chyba, że męczy go wzmożony refluks, wtedy to jest męka... gastrotussa nie cierpi i podawanie mu go to gimnastyka godna małpy. Już nie wiem co mam robić, żeby mu to dawać. W smoczku od butelki - odruch wymiotny i wyrzut żalu w oczach, że go oszukałam, bo miało tam być mlenio. Strzykawką nie umiem zręcznie nakierować, żeby nie wypluł. No i taka zabawa. Jak ma problem z refluksem, to często się tak wzdryga na rękach i trze głową o ramię. Tak mi żal go wtedy, że szok. No i zauważyłam, że jak na płasko nie chce, to na lewym boczku odpływa od razu.
Dzisiaj już tylko 2 razy odciagalam i w sumie wyszło ok 600 ml także widać że leki działają. Niestety caly czas mi po nich niedobrze.
Dzisiaj Staś zdecydowanie więcej zjadl bk troche z mężem kombinowaliśmy ze smoczkami. Najpierw dawałam regulowany przeplyw, potem sredni jak juz się uspokoil i chcial jeść i na koniec znowu regulowany żeby mógł sobie pociumkac jak cycka. Zjadl wtedy cale 180 ml 🙂
Dramaty tez byly dzisiaj tylko 2 karmienia a jadl co 3-3,5h bo juz jeczal. Tylko ze nasze karmienia trwają z godzinę. Moze bedzie lepiej z czasem.
Ja się juz czuje psychicznie dużo lepiej bo widzę że mojemu dziecku jest lepiej 🙂 widać że jest jakby bardziej pogodny, lepiej dzisiaj tez spal w nocy.
Ja tez czuje się wolna i wkoncu nie jak więzień karmienia piersią, czego nie dostrzegałam wczesniej. Nadrobilam juz z jedzenia jakieś slodycze, maka, pizze i kebaba 😅 zaraz chyba odrobie to co schudłam bo waze sporo mniej niż przed ciąża przez te dietę. I dzisiaj zafundowałam sobie oglądanie serialu w wannie z prosecco 😎
Decemberry, u nas tez zawsze problem z dawaniem leków. U nas najlepiej sprawdza się strzykawka i dozowanie po ok. 1 ml na policzek. Dziecko wtedy tak półleży bo inaczej tez wypluwa. Z fridababy są tez takie smoczki do leków co naklada się na strzykawke ale one się np u nas nie sprawdziłyTony, Decemberry, Smerfetk_a, MamaTrójki lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam do odstąpienia Gastrotuss. Kupiliśmy w styczniu w przekonaniu, że Młody ma refluks, bo ulewał jak szalony. Na szczęście trwało to jeden dzień🤣, więc nie podaliśmy mu i tak stoi zamknięty. Widzę, że przesyłka na olx za 1zł więc jak się komuś przyda, to dajcie znać na priv
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2023, 21:22
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Kalli no i super, ze jest lepiej
zawiało pozytywna nutą
Podejrzewam, ze ty też jesteś mega niedożywiona po tych eliminacjach i dietach. Także wcinaj i na zdrowie! 😊
Bardzo się cieszę. No i tak jak mówisz, niestety KP to niewolnictwo. Jak nie dziecko to laktator..no ale tez jednak fajny czas w życiu. Dawaj znać jak tam malutki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2023, 21:40
Decemberry lubi tę wiadomość
-
Nosia wrote:Kalli no i super, ze jest lepiej
zawiało pozytywna nutą
Podejrzewam, ze ty też jesteś mega niedożywiona po tych eliminacjach i dietach. Także wcinaj i na zdrowie! 😊
Bardzo się cieszę. No i tak jak mówisz, niestety KP to niewolnictwo. Jak nie dziecko to laktator..no ale tez jednak fajny czas w życiu. Dawaj znać jak tak malutki.Nosia, MamaTrójki lubią tę wiadomość
-
Asia, przykro mi z powodu problemów osobistych😔 Masz przy sobie chłopaków, nie jesteś sama!
U nas z usypianiem różne fazy. Był czas, że bezproblemowo przy piersi zasypiał i odkładałam do kokonu w łóżku. Potem, jak miał czas kombinowania przy cycku, to usypiałam w wózku. Wtedy mega długo trwało, czasami nawet 2 godziny. Potem przyszedł czas, że znowu ładnie jadł i zasypiał przy piersi. Teraz ostatnie dni najada sie, ale bywa, że przy piersi od razu nie zaśnie. Wtedy chwile go ponoszę i proponuję znowu pierś. Czasami zaśnie, ale coraz częściej denerwuje się, że już mu mocno nie leci jak przy pierwszym przystawieniu. I od początku jak zaśnie to w ciągu pierwszej godziny budzi się średnio 2-3 razy. Potem już śpi z 2-3 pobudkami tak od 19:00-7:00. Drzemki zawsze około 10:00 12:00 i 15:00. Robi się w okolicach tych godzin marudny. Wtedy cycek i odpływa. Sam się tal uregulował.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2023, 21:54
Tony, Decemberry lubią tę wiadomość
-
MamaNl jeśli chcesz mnie odwiedzić to zapraszam. Bardzo mi przykro z powodu osobistych zawirowań. Z pewnością nie jest Ci łatwo😔
Krystyna jak dotąd miała podawane różne leki ale w smaku zazwyczaj słodkie były więc też inna sprawa, ale od początku podawałam jej na łyżeczce i zawsze śpiewam witaminki witaminki dla chłopaczka i dziewczynki. Bardzo się cieszy wtedy i z łyżeczki wypije nawet wodę która z butelki jej nie idzie. Więc może w ten sposób warto kombinować. Paznokcie też obcinam jej jak siedzi u mnie na kolanach i gadam masz dziesięć paluszków więc dziesięć pazurków i trzeba poobcinać i takie tam 😂 ale działa. Jak będzie starsza i czegoś nie będzie chciała to będę uczyć tak jak kota że np po obcinaniu paznokci i czyszczeniu uszu przekąski dostaje😉Tony, Decemberry, Smerfetk_a lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie do bardziej doświadczonych mam - czy któraś z Was karmiła piersią ponad rok? Są kobiety co karmią kilka lat, jak to się łączy z innymi pokarmami? Co ile godzin karmi się piersią a co ile normalne jedzenie? Jak to jest z powrotem do pracy? Bo nie wyobrażam sobie do 3 roku życia karmić piersią co 2-3 godziny, zresztą takie dziecko już musi jeść jakieś normalne jedzenie? Z drugiej strony, jak teraz przez 4-5 godzin nie nakarmię to już mi cycki pękają, to jak to pogodzić? Jakoś mój umysł tego nie ogarnia 🤣🤣
-
Tony starszego karmiłam tylko 13 miesięcy bo nie dałam rady już dłużej karmić w ciązy więc nie wiem, czy Ci pomogę ale po roku już nie musisz karmić na żądanie. W okolicach roku syn jadł normalnie 5 posilkow + jak chciał to kp. Zazwyczaj przed drzemkami i w nocy. Czasem kp 5 razy dziennie a czasem 2. W nocy zawsze tankował co 1,5-2h:D jak przestałam karmić to nie wprowadzałam mm bo po roku nie trzeba a w nocy zaakceptował wodę. Z powodzeniem można karmić roczne i starsze dzieci kiedy wraca się do pracy a dziecko idzie do żłobka czy zostaje z kimś w domku. Dziecko wie, że nie ma mamy to i nie ma mleczka. Piersi dostosowują się do tego. Można sobie ustalić, że karmienie jest rano i po powrocie z pracy, no i w nocy do woli. Mozna próbować odstawiać karmienia nocne i zostawić tylko rano i wieczorem. Są różne sposoby. Czasem.idzie łatwo a czasem trzeba się natrudzić. Mam kuzynkę, karmi 20 miesięcznego synka i pół roku temu wróciła do pracy
). Mam też kilka koleżanek, które karmiły ok 2 lata w między czasie wracając do pracy. Ogólnie powrót mamy do pracy na pełen etat+żłobek to często za dużo by jeszcze w tym samym czasie odstawiać dziecko od piersi. Trzeba to jakoś rozłożyć w czasie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2023, 23:46
Tony lubi tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙