X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1172 627

    Wysłany: 14 maja, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelaaaa wrote:
    Jak musiała to leczyć ?
    ona to wypalane miała. Robiło się jej coraz więcej kropek pod kolanami.
    I po kilka kropek siostra płynem wypalała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja, 18:03

  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3955 4537

    Wysłany: 14 maja, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosia wrote:
    ona to wypalane miała. Robiło się jej coraz więcej kropek pod kolanami.
    I po kilka kropek siostra płynem wypalała.

    O matko 🙈

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Nosia Autorytet
    Postów: 1172 627

    Wysłany: 16 maja, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela zeszły krostki?

    U nas dalej wodnisty katar nie do zwalczenia. Z panelu wziewnego nic nie wyszło, wszystko w normie.

  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3955 4537

    Wysłany: 16 maja, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosia wrote:
    Angela zeszły krostki?

    U nas dalej wodnisty katar nie do zwalczenia. Z panelu wziewnego nic nie wyszło, wszystko w normie.

    Nadal ma, bardziej się wysuszyły. Byłam z nią dzisiaj u lekarza. Twierdza, że musiało ją coś pogryźć 🤷🏻‍♂️ ma jeszcze katar i kaszel ale osłuchowo czysto

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Asia11 Autorytet
    Postów: 947 1148

    Wysłany: 17 maja, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, Was to los nie oszczędza z tymi historiami 😌😉

    My 5 dni temu odstawiliśmy się od piersi. W sumie Filip zrobił to sam. Wcześniej dawałam mu jeszcze przed spaniem i po prostu z dnia na dzień przestałam proponować. Ani razu nie zawołał. Dzisiaj prowokacyjnie zapytałam w ciągu dnia czy chce, to powiedział, że nie. No ale on nigdy nie był jakoś bardzo "cyckowy". Zawsze jadł szybko i po sprawie, nie wisiał na mnie. Cieszę się, że poszło gładko, żadnych zastoi, tabletek.

    Za to próba pożegnania ze smoczkiem się nie udała 😐 Mamy starszaków, macie jakieś patenty? Ja próbowałam z odcięciem końcówki. Był taki lament, że nie spał do północy. Rzucał nim że złości. W końcu spod łóżka wygrzebałam drugi, cały, który kiedyś nam wpadł i już tam został. Myślałam, że pójdzie łatwiej, bo w sumie smoczka dostawał tylko na zasypianie. Potem było haslo:"co robimy jak nie śpimy?" i sam chował pod poduszkę 😄

    Scandi-B lubi tę wiadomość

  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 18 maja, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Wika od smoczka odstawiła się sama, jak się pochorowała na początku żłobka i miała tak konkretnie przytkany nos, to nie chciała smoczka (używaliśmy tylko do spania), bo nie była w stanie oddychać nosem więc poszliśmy wtedy za ciosem i przestaliśmy też proponować w nocy jak się przebudzała i jak wyzdrowiała i jakoś poszło w miarę gładko, choć jakiś czas mieliśmy problem żeby ją w nocy uspokoić jak się przebudziła z płaczem i wydaje mi się że wtedy na jakiś czas było więcej butli zamiast smoczka, a potem się unormowało 😊

    Asia11 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1172 627

    Wysłany: 18 maja, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas smoczek do zasypiania. W nocy już od kilku miesięcy nie je mleka. Daję jej mleko tylko na wieczór po kąpieli.

    Niestety przez żłobek mała zrobiła się bardziej smoczkowa i czasami za nim woła. Podejrzewam, że w żłobku na każde kwękanie Panie aplikowały smoka.

  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 18 maja, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosia wrote:
    U nas smoczek do zasypiania. W nocy już od kilku miesięcy nie je mleka. Daję jej mleko tylko na wieczór po kąpieli.

    Niestety przez żłobek mała zrobiła się bardziej smoczkowa i czasami za nim woła. Podejrzewam, że w żłobku na każde kwękanie Panie aplikowały smoka.

    Dlatego ja dając Wike do żłobka i dając smoczek od razu podkreśliłam i w formularzu i w rozmowie z paniami, że smoczek tylko i wyłącznie na drzemkę i mają jej go nie dawać w ciągu dnia, bo w domu też w ciągu dnia nie dostaje. A że zaczęła chorować i w domu rezygnować już ze smoczka to zanim zaadaptowała się na tyle, żeby zostać na drzemkę w żłobku to już i tam nie chciała smoczka na drzemkę, więc babeczki nie użyły go ani razu 😅

    age.png

    age.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 914 992

    Wysłany: 18 maja, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie na kiedy masz termin porodu? Jak się czujesz?

    U nas smoczek w użyciu często choć w dzień staramy się jej nie dawać. W żłobku chyba cały czas ma smoczek. Powiedziałam opiekunkom żeby dawały tylko jak płacze i na drzemkę. Często smoczki przegryza. Czasami przy pierwszym użyciu tak więc trochę to kosztuje🙈

    age.png
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3955 4537

    Wysłany: 18 maja, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Ali w lutym ograniczyłam smoczek tylko do drzemki i 2 noce próbowaliśmy bez smoczka to prawie nic nie spaliśmy 😂😂 pod koniec lkytegk jak trafiła do szpitala to tam smoczek miała cały dzień i noc 🤦🏻‍♂️ jak tylko wyszłyśmy do domu tak ograniczyłam znowu smoczek do spania i kilka dni później zabrałam całkowicie smoczek i się udało 😅

    Asia11 lubi tę wiadomość

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2543 3215

    Wysłany: 18 maja, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bez smoczka od połowy stycznia. Ale dość długo wcześniej miał już tylko do spania, a właściwie do zasypiania, bo zaraz potem wypluwał - więc poszło gładko. Czytałam kiedyś, że dziewczyny odcinają po kawałku, tak że już nie "smakuje".

    Za to chętnie się dowiem, jak odstawić od piersi? Mój dostał szału cyckowego na początku roku, gdzie z 4 karmień na dobę, jego potrzeba wzrosła do miliona🫣🤨 Teraz znów się uspokoiło i mamy kp przed drzemkami, spaniem ... no i znów nieraz w nocy i nad ranem. Mąż miał teraz intensywny czas w pracy więc dla świętego spokoju wróciłam do tego nocnego karmienia. Na razie jesteśmy poza domem, więc nie będę mu fundowała rewolucji, ale jak wrócimy za 2 tygodnie, to cycki idą w odstawkę. Kurcze z takimi starszymi dziećmi, to jednak trudniej. Asia jak co się udało? Scandi, Joanna a wy też jeszcze kp?

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Joanne Autorytet
    Postów: 914 992

    Wysłany: 19 maja, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej kp i nie zanosi się na zmiany ale też jak sobie pomyślę że cycek miałby pójść w odstawkę to aż mi dziwnie. Reasumując, nie wiem kto bardziej nie jest na to gotowy🙈

    age.png
  • Scandi-B Autorytet
    Postów: 630 753

    Wysłany: 19 maja, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    U nas bez smoczka od połowy stycznia. Ale dość długo wcześniej miał już tylko do spania, a właściwie do zasypiania, bo zaraz potem wypluwał - więc poszło gładko. Czytałam kiedyś, że dziewczyny odcinają po kawałku, tak że już nie "smakuje".

    Za to chętnie się dowiem, jak odstawić od piersi? Mój dostał szału cyckowego na początku roku, gdzie z 4 karmień na dobę, jego potrzeba wzrosła do miliona🫣🤨 Teraz znów się uspokoiło i mamy kp przed drzemkami, spaniem ... no i znów nieraz w nocy i nad ranem. Mąż miał teraz intensywny czas w pracy więc dla świętego spokoju wróciłam do tego nocnego karmienia. Na razie jesteśmy poza domem, więc nie będę mu fundowała rewolucji, ale jak wrócimy za 2 tygodnie, to cycki idą w odstawkę. Kurcze z takimi starszymi dziećmi, to jednak trudniej. Asia jak co się udało? Scandi, Joanna a wy też jeszcze kp?

    Oj u nas to samo dokladnie. Przez to ze maz duzo jezdzi w delegacje, ja tez sama nie daje rady. Juz raz bylismy blisko, Po kilku trudnych nocach (trzy pierwsze noce spal tylko z mezem) nocne karmienie udalo sie odstawic, dostawal tylko po powrocie z przedszkola i po kolacji. Potem rozchorowal sie/zeby szly i znowu oszalal na punkcie piersi. Wczesniej jak odstawialam to spalam w staniku sportowym i to pomagalo, ale potem nauczyl sie ze zadna bariera nie jest nie do pokonania. I teraz z tej wiedzy korzysta wszedzie. Ostatnio musialam go nakarmic w sklepie podczas robienia zakupow bo normalnie zaczal mi rece wkladac w dekolt i zdzierac sukienke 🤦🏼‍♀️ Mam naprawde problem, bo jedyny sposob zeby go powstrzymac to sila, a nie bede przeciez uzywac przemocy.
    Ja juz mam ochote odstawic bo mnie to meczy. Moze gdyby grzecznie siedzial i szybko konczyl i nie byl taki wladczy, to moglabym jeszcze pociagnac, ale realia sa takie, ze czuje ze moje cialo jest teraz juz naduzywane.

    Listopad 2022 -pierwszy cud 💕

    a452fbff3e.png

    3a0aaef914.png
  • Dorocia Przyjaciółka
    Postów: 97 94

    Wysłany: 19 maja, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, u nas KP samo wygasa dość naturalnie. Po prostu mały już nie chce. Z nocnego karmienia w ogóle zrezygnował około roczku, potem odeszło karmienie po południu, następnie po kolacji na dojedzenie (po prostu było widać, że nie chce to sama rezygnowałam z tych karmień, a on się nie domagał). Zostało nam ostatnie karmienie ranne, chwilę po pobudce. Niby sam idzie do kanapy tam gdzie go cały czas karmie i uderza rączkami o siedzisko i pokazuje, że chce ale jak zaczynamy to trwa to dosłownie ostatnio max z 5 minut i już się odrywa i nie chce. W ogóle nie wiem czy on coś tam jeszcze pije czy to kwestia przyzwyczajenia. Myślę, że niedługo to skończymy. Po prostu będę mu szybciej podawać śniadanie. Nie ukrywam, że jeszcze mi z tym wygodnie bo on dostaje mleko i na spokojnie śniadanie można zrobić i jemy jakąś godzinę później. Próbowałam mu podawać krowie mleko w kubeczku ale nie bardzo chciał pić.

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1172 627

    Wysłany: 19 maja, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w żłobku zaznaczyłam, ze smoczek tylko do zasypiania, ale co z tego jak mała się zaczęła domagać bo inne dzieci w żłobku są cały czas zasmokowane. Odkąd idą dolne trójki to chce smoczka i zagryza go na boki. Jak minie etap smoczka i chorób to z odstawieniem smoczka nie powinno być problemu, narazie dostaje do spania.
    Z odstawieniem KP wyszlo bezproblemowo bo malutka je wszystko to co my.

  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 19 maja, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    Meggie na kiedy masz termin porodu? Jak się czujesz?

    U nas smoczek w użyciu często choć w dzień staramy się jej nie dawać. W żłobku chyba cały czas ma smoczek. Powiedziałam opiekunkom żeby dawały tylko jak płacze i na drzemkę. Często smoczki przegryza. Czasami przy pierwszym użyciu tak więc trochę to kosztuje🙈

    Termin na 19 czerwca, na cc mamy się umawiać w 39 tc jeśli nic się wcześniej nie będzie działo, ale czuję się naprawdę okropnie z dnia na dzień coraz gorzej i już chciałabym żeby było po :(

    Decemberry lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 861 704

    Wysłany: 19 maja, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki. Przytulamy wszystkie z osobna!

    Meggie, bądź dzielna!!

    Ja w czerwcu mam operację na niche w macicy po cc (dziura po źle zszytej ranie, nie mogę przez to zajść w kolejną ciążę póki co. W sensie zakaz...) i na endometriozę.

    Mamy atak bostonki, lol.

    Poza tym synek cudny <3

    Mam do Was pytanie, bo przy tych chorobach się nie da normalnie pracować - skąd wziąć fajną nianię? Post na grupie lokalnej na fejsie napisany, na prywatnym koncie z pytaniem do znajomych napisany. Zero odzewu X_X Niania pl nie pokazuje zbyt wielu osób wokół nas, a już żeby miały referencje to może jedna..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja, 16:38

    meggie94 lubi tę wiadomość

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 19 maja, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za powodzenie operacji i szybkie dochodzenie do siebie ✊🏻✊🏻❤️ w kwestii niani nie pomogę 🤷🏼‍♀️

    age.png

    age.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 914 992

    Wysłany: 20 maja, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scandi rozumiem. Ja byłam tak przemęczona jak były karmienia 3-6 razy w nocy. Teraz jest tylko jedno w nocy, do tego Krysia czasami się cieszy albo nawet bije mi brawo jak wyciągam pierś więc przez ten doping nastawienie inne😅 czasami wisi dlugo na piersi. Dzisiaj gorszy dzień bo chyba przeziębiona i nic nie chce jeść od wczoraj i tylko cycek, więc sutki aż mnie bolały. Na szczęście po proponowaniu mnóstwa różnych rzeczy zjadła małe danio i trochę masła orzechowego łyżeczką prosto ze słoika więc na trochę się zapchała. Z tą dietą mamy krok do przodu i dwa do tyłu.

    age.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 914 992

    Wysłany: 20 maja, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie pamiętam że ostatni miesiąc dla mnie też był najgorszy. Miałam dużo stresu bo wiedziałam że dziecko duże a położna cały czas wmawiała mi poród SN, a do tego organizm już odmawiał posłuszeństwa. U Ciebie jeszcze półtora roczniakowy dzieciak więc moge sobie tylko wyobrazić jak musi być ciężko. Gdyby ciąża się u mnie utrzymała to ok połowy maja mielibyśmy drugie na pokładzie. Gdybym mogła wybierać to nie chciałabym tej ciąży stracić, wiadomo, ale jak pomyślę o tym jak byłoby ciężko to aż ciarki mnie przechodzą.

    age.png
‹‹ 851 852 853 854 855 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ