X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 17 października 2024, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie słabo ze spaniem, bo młody nam wymiotował w nocy. Mam nadzieję, że to tylko kwestia przejedzenia, zjadł wczoraj na wieczór mnóstwo owoców, aż sam mówił, że brzuszek pęknie 🫣

    Ja się zaraz zbieram na szczepienie na krztusiec... W końcu 🤭

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Kofinka Autorytet
    Postów: 265 284

    Wysłany: 17 października 2024, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja też słabo spałam. Czuję się jak na kacu. Jeszcze komar przyplątał mi się do pokoju. Co to za czasy żeby komary w połowie października jeszcze szukały ofiar ;)

    KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość

  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4850 4057

    Wysłany: 17 października 2024, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też spałam jak zabita z przerwą na dwa siku 🙈😅 U nas to wgl się na nic nie zanosi. Okruszkowi chyba dobrze u mamusi 😁

  • bambari Autorytet
    Postów: 400 555

    Wysłany: 17 października 2024, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Ja też spałam jak zabita z przerwą na dwa siku 🙈😅 U nas to wgl się na nic nie zanosi. Okruszkowi chyba dobrze u mamusi 😁

    Ja tak samo, 2x siku i spanko jak zabita. Gdyby nie wizyta u położnej dzisiaj to jeszcze bym spala 😅

    Jenny93 lubi tę wiadomość

    ❤️

    age.png
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 300 901

    Wysłany: 17 października 2024, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Ja też spałam jak zabita z przerwą na dwa siku 🙈😅 U nas to wgl się na nic nie zanosi. Okruszkowi chyba dobrze u mamusi 😁
    U nas też się na nic nie zanosi. Dlatego wykorzystuje męża, żeby co nieco przyspieszyć no i sprzątam dom, myje okna i noc to nie daje jak narazie. 🤣🙈

    Niaha, Jenny93 lubią tę wiadomość

    202411064780.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4850 4057

    Wysłany: 17 października 2024, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    U nas też się na nic nie zanosi. Dlatego wykorzystuje męża, żeby co nieco przyspieszyć no i sprzątam dom, myje okna i noc to nie daje jak narazie. 🤣🙈

    Ja zacznę działać od 38 tc. Daktylki już też czekają w gotowości 😁 Postaram się znaleźć siły na sprzątanie i dłuższe spacery, bo ostatnio to tylko leżę 🙈

    Przedszkolanka123 lubi tę wiadomość

  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3733 5963

    Wysłany: 17 października 2024, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kofinka wrote:
    Hej, ja też słabo spałam. Czuję się jak na kacu. Jeszcze komar przyplątał mi się do pokoju. Co to za czasy żeby komary w połowie października jeszcze szukały ofiar ;)

    Przybijam piątek za te France małe latające 🦟🤣
    Ugryzły mnie w nocy 2x
    Kręciłam się razem z młodym do 5 nad ranem, a o 7 pobudka na badania

    Myślicie, że ktoś przepuścił? A skąd

    Kofinka lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 28lat
    ▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 30lat
    ▪️ C1
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵

    age.png
  • Fania017 Autorytet
    Postów: 435 949

    Wysłany: 17 października 2024, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaAnastazja, to się trzeba stanowczo odezwać, ja tak stałam w kolejkach do badań zawsze, ale już na ostatnich i przedostatnich naprawdę mi było ciężko i stwierdziłam, że " no nie, jak mam przywilej to wykorzystam", i właśnie 2 tygodnie temu weszłam do diagnostyki, ludzi pełno a ja prosto z mostu " kiedy otwoorzą się drzwi chcę skorzystać z przywileju kobiet w ciąży czyli wejścia bez kolejki" Oczywiście nie obyło się bez spojrzeń i jakichś pomruków.. 🙄 ale skoro już nam faktycznie brzuszek daje popalić to czemu nie, także odwagi 💪 wiem co mówię, bo zawsze sama bałam się,z uwagi na te komentarze..

    A propo pełni....Na mnie już pełnia chyba nie działa, ostatnio prawie w ogóle nie sypiam w nocy, boli miednica, uda.. ciągle zmieniam pozycję... Nie wspomnę o kręgosłupie, czuję się jak staruszka...🙈 Wy też tak macie?

    Ps. Komary też atakują, jeden czeka na ściągnięcie ze ściany, zapomnialm o nim jak wstawałam z łóżka 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2024, 09:55

    KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość

  • Waflut Autorytet
    Postów: 813 651

    Wysłany: 17 października 2024, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie diagnostyce jest automat z bilecikami do rejestracji i tam jest kod dla ciężarnych, podchodzą bez kolejki. Ostatnio jak ja i jeszcze jedna ciężarna podeszłyśmy do okienka jako pierwsze to jakieś dwa babska za mną zaczęły głośno sapać, komentować do siebie, kręcić oczami i też poszły wzięły ten bilecik z kodem 😂 ludzie naprawdę bywają bezczelni.

    Ja normalnie drepcze do łazienki po 10 razy w nocy 🙈 co się obudzę, to mam tak sucho w ustach że muszę się napić wody, więc potem za godzinę wstaje znowu i tak w kółko. Dzisiaj od 3 do 6:30 nie spałam 🫣 a o 8 pies mnie zbudził bo książę zgłodniał 😅 kolejna noc z rzędu mam tak durne sny… ostatnio śniło mi się, że zaczęłam krwawić jak wodospad, wczoraj, że mój tata się znęcał nad naszą całą rodziną, a dzisiaj byłam w jakimś opuszczonym domu i opętał mnie diabeł 🤷🏻‍♀️ obudziłam się dosłownie jak wchodził w moje ciało i byłam tak sparaliżowana, że obudziłam męża, bo bałam się zasnąć 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2024, 10:40

    age.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1256 1697

    Wysłany: 17 października 2024, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fania017 wrote:
    KarolinaAnastazja, to się trzeba stanowczo odezwać, ja tak stałam w kolejkach do badań zawsze, ale już na ostatnich i przedostatnich naprawdę mi było ciężko i stwierdziłam, że " no nie, jak mam przywilej to wykorzystam", i właśnie 2 tygodnie temu weszłam do diagnostyki, ludzi pełno a ja prosto z mostu " kiedy otwoorzą się drzwi chcę skorzystać z przywileju kobiet w ciąży czyli wejścia bez kolejki" Oczywiście nie obyło się bez spojrzeń i jakichś pomruków.. 🙄 ale skoro już nam faktycznie brzuszek daje popalić to czemu nie, także odwagi 💪 wiem co mówię, bo zawsze sama bałam się,z uwagi na te komentarze..

    A propo pełni....Na mnie już pełnia chyba nie działa, ostatnio prawie w ogóle nie sypiam w nocy, boli miednica, uda.. ciągle zmieniam pozycję... Nie wspomnę o kręgosłupie, czuję się jak staruszka...🙈 Wy też tak macie?

    Ps. Komary też atakują, jeden czeka na ściągnięcie ze ściany, zapomnialm o nim jak wstawałam z łóżka 😁

    Ja ostatnio w lux med też skorzystałam z pierwszeństwa, młodzi ludzie w kolejce więc dramy nie było. Zapytałam czy ktoś korzysta z pierszeństwa powiedzieli, że nie to oświadczyłam, że ja chcę z niego skorzystać. Większych problemów nie było ale 20min do swojej wizyty bym nie wytrzymała. Na czczo, gorąco, ręce mi się trzęsły no nie i koniec.

    Mnie najbardziej boli miednica i krocze po leżeniu na twardszej sofie. Materac na łóżku miększy jest bardziej przyjazny dla mojej miednicy. Ale palce dalej mi puchną.

    W ruch już poszły spacery i daktyle. A od weekendu lecimy dalej, olej z wiesiołka, sex, schody, a nóż coś zadziała prędzej niż później. Chociaż czuję w głębi, że Olafkowi za dobrze i jeszcze przenoszę 🙃

    Zazdroszczę tym co spali jak mopsy tej nocy, ja dosypiałam nad ranem. Gdyby nie to, że się umówiłam z mamą na śniadanie o 10 to na pewno bym nie wstała.

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
    ******************
  • Natalia K Autorytet
    Postów: 586 516

    Wysłany: 17 października 2024, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszcie się z przywilejów, można na nie narzekać ale przynajmniej są 🙈😅 Ja właśnie przesiedziałam w poczekalni 45 minut czekając na wizytę. Pierwszeństwo jako takie nie istnieje w DE, przez całą ciążę RAZ w jakimś sklepie mnie zawołali do innej kasy, kiedy nawet kolejki nie było 😅 a jak jest to stoisz jak wszyscy.
    I tak jak się spodziewałam, poszłam posiedzieć i dowiedzieć się, że na wirusy tabletek nie ma, a że jestem w ciąży to i na symptomy też nie bardzo 🙈

    age.png


    👩🏻33 lat
    👨🏼‍🦲39 lat

    ICSI - MARZEC'24
  • Kofinka Autorytet
    Postów: 265 284

    Wysłany: 17 października 2024, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobiety w ciąży mogłyby pisać historie o nocnych przygodach :) wycieczki to tu to tam, seriale nocne, napady głodu , nie ma nudy ;)

  • juss92 Autorytet
    Postów: 387 869

    Wysłany: 17 października 2024, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kofinka wrote:
    Juss92 piękna Gabrysia w pięknym ubranku , zainspirowałaś mnie :) chyba jednak conieco sobie dokupię :) gdzie kupiłaś ten kokon, jest przesłodki !
    To Sinsay, ale pół roku temu na wyprzedaży po zimie. Później też mieli jakieś inne wzory. Jakościowo całkiem spoko, Małej też się dobrze w nim spało w szpitalu :)

    Kofinka lubi tę wiadomość

    👩🏻32
    👨🏻35

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2024, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juss92 wrote:
    To Sinsay, ale pół roku temu na wyprzedaży po zimie. Później też mieli jakieś inne wzory. Jakościowo całkiem spoko, Małej też się dobrze w nim spało w szpitalu :)

    Ja właśnie w pepco upolowałam z Kubusiem Puchatkiem 😍

  • bambari Autorytet
    Postów: 400 555

    Wysłany: 17 października 2024, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u położnej, gbs pobrany. Zrobił mi się jakiś pieprzyk/włókniak na piersi, ponoć nic groźnego, ale bobas może podrażniać przy jedzeniu, położna kazała umówić się do dermatologa i chyba będzie do usunięcia, kwestia kiedy 😔

    ❤️

    age.png
  • agatka06 Koleżanka
    Postów: 49 306

    Wysłany: 17 października 2024, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambari wrote:
    Byłam u położnej, gbs pobrany. Zrobił mi się jakiś pieprzyk/włókniak na piersi, ponoć nic groźnego, ale bobas może podrażniać przy jedzeniu, położna kazała umówić się do dermatologa i chyba będzie do usunięcia, kwestia kiedy 😔

    Dzięki za uspokojenie 🙏 ja też mam takiego włókniaka i już się bałam co będzie dalej. Na razie nie rośnie ani nic ale to prawda przy karmieniu może być podrazniany. Cieszę się, że nie jestem sama.

    bambari lubi tę wiadomość

    👩40l
    Insulinoopornosc
    🧔41l
    Kiepskie parametry nasienia

    03.2021- poronienie w 8 tyg 💔
    ********************************

    05.03.2024 - transfer 5 dniowego zarodka Reprofit Ostrava
    11dpt beta 101,7
    13dpt beta 270,8
    17dpt beta 1167,9 🤞☺️🍀

    04.04.24 - CRL 0,59 cm ❤️
    26.04.24 - CRL 3,18 cm
    13.05.24 - CRL 6,10 cm I prenatalne - ryzyka niskie
    03.06.24 - CRL 10,23 cm
    01.07.24 - 275g Matyldy 🥰
    15.07.24 - 503g 👸 II prenatalne - wszystko ok
    07.08.24 - 712g gwiazdki 🌟
    03.09.24 - 1250g słoneczka ☀️
    03.10.24 - 2060g kwiatuszka 🏵️
    21.10.24 - 2551g serduszka ❤️
    06.11.24 - 3094g córeczki 👶🏻
    12.11.24 - CC

    preg.png
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 300 901

    Wysłany: 17 października 2024, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem czy pełnia dzisiaj tak na mnie działa czy mam gorszy dzień, ale od rana dosłownie leżę plackiem w łóżku i nawet nie mam ochoty rozmawiać z mężem. 🤔🙈

    202411064780.png
  • Gusta Blu Autorytet
    Postów: 364 731

    Wysłany: 17 października 2024, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Dziewczyny nie wiem czy pełnia dzisiaj tak na mnie działa czy mam gorszy dzień, ale od rana dosłownie leżę plackiem w łóżku i nawet nie mam ochoty rozmawiać z mężem. 🤔🙈

    Ja miałam to samo 2 dni temu. Wszystko było źle i na nie. Byłam zmęczona i płaczliwa. Nieumyte talerze doprowadziły mnie do łez, bo z niczym sobie nie radzę, nie mam sił i nikt mnie nie rozumie. Skoro teraz sobie nie radzę, to jak dam radę z maleństwem?!
    I co? I jajco! Obudziłam się następnego dnia i wszystko było ok!
    Mamy prawo do gorszych dni. Nasze życia się wywracają do góry nogami, codziennie „produkujemy” w sobie nowych, małych ludzi. To jest rewolucja i dla ciała i dla psychiki. Także śmiejmy się, płaczmy, wpadajmy w szał i znowu śmiejmy. Tylko nie biczujmy się za emocje. Robimy tyle ile możemy. I jesteśmy super!
    Zjedz sobie coś dobrego, puść jakiś odmóżdżacz na Netflixie i przeczekaj ten dzień!

    Elasure, Niaha, Natalia K, Przedszkolanka123, KarolinaAnastazja, Pati2804 lubią tę wiadomość

    age.png

    J.👩🏼+K.👨+J.👧+🐈🐈‍⬛=🏡🩷

    ✅I IUI 28.02.2024 🎉🥳
    19.11.2024 r. Józefinka (3230g, 50g) 🎂
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 17 października 2024, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wrażenie, że teraz każdy dzień mam gorszy 🙈
    Nie śpię po nocach, wszystko mnie boli, męczy mnie zgaga. Nocami boli mnie brzuch, w ciągu dnia przechodzi.
    Bardzo dłuży mi się czas i boję się, że do poniedziałku nic nie ruszy. Te ostatnie dni są okropne...

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4124 7260

    Wysłany: 17 października 2024, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Dziewczyny nie wiem czy pełnia dzisiaj tak na mnie działa czy mam gorszy dzień, ale od rana dosłownie leżę plackiem w łóżku i nawet nie mam ochoty rozmawiać z mężem. 🤔🙈

    Dzisiaj już zaliczyłam dwie dłuższe drzemki 🥱 i zamówiłam sobie lody, a więc czekam aż mąż wróci 😅

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
‹‹ 529 530 531 532 533 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ