X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4515 8298

    Wysłany: 25 października, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Zazdroszczę, będziesz miała spokojniejsza głowę w tym ważnym dniu ❤️
    Oby u Ciebie też się wszystko ułożyło i mam nadzieję że dadzą znać wcześniej co i jak ✊😘

    Niaha lubi tę wiadomość

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4515 8298

    Wysłany: 25 października, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fania017 wrote:
    Dziewczyny ogromnie Wam dziękuję za tyle ciepłych słów wsparcia❤️
    Mam nadzieję w to nasze forum nie zaniknie tylko będziemy dalej obdarzać się wsparciem, dobrym słowem i dzielić będziemy się doświadczeniami z naszymi dzieciakami.

    A teraz napiszę jak to było. Z góry wybaczcie za jakieś AM literówki. Będzie długo

    Pisałam, że zaczął mi się tak spinać brzuch, ale to mi się spinał, zadzwoniłam do lekarza , mówil żeby nospe brać.. no to we wtorek było ok,a w środę nie pomagała nospa, a brzuch był spięty non stop, tak jakbym miała arbuza zamiast brzucha, no i od poniedziałku do czwartku rana zrobił się ten brzuch dwa razy większy. Piłam herbatę w czwartek po południu i szłam do kuchni z pustym kubkiem żeby włożyć go do zmywarki, oczywiście brzuch spięty a do tego dwa skurcze mocne nakt porodowe, bolące. Zadzwoniłam do lekarza, kazał przyjechać 21.30 by sprawdzi co tam z tym brzuchem.

    Wziął mnie na USG, potem patrzy w komputer i mówi że wody płodowe 1,5 tyg temu miałam 13, a jest 30 ( tych jednostek- wyleciało mi teraz z głowy), gdzie normą jest do 22, mówi że dostałam nagłego wilelowodzia i szybko na szpital, pisze pilne.
    Więc ja szybko do domu, torbę miałam na szczęście spakowana , wzięłam i na szpital
    Zbadali mnie, mówią że Nie ma rozwarcia, skurcze delikatne, zostawia mnie na kilka dni do wyciszenia skurczy i do domu.
    Cała noc nie spałam, nospa i magnez nie pomogły. Rano o 5.30 znowu badania, skurcze zamiast się zmniejszyć to zwiększyły się, już wyraźnie je czułam. Mówili że szybko na magnez, plus jakieś leki... Oczywiście znowu historia się powtórzyła , bez skutku wyciszenia, o 8 obchód, wzięli mnie na badania znowu, a rozwarcie 1 cm, wody w ciągu 10h wzrosły do 38. Widziałam wzrok lekarzy po sobie. Pytają czy jadlam cos w nocy, odpowiedź moja była że nie i pytają czy zgadzam się na CC. Wytłumaczyli że te wody rosną w nienormalnym tempie,że takiego czego jeszcze nie było, i że za chwilę i tak ze mnie wylecą pod dużym ciśnieniem i obawiają się czy mi nie zerwa macicy łożyska czy pępowina nie wypadnie...
    Biegiem na porodówkę, znieczulenie i o 9. 30 już był Mikołaj.
    Lekarze mówili, że takiej sytuacji jeszcze nie mieli, że komuś tak szybko wody rosną, jak mnie nacieli to wszyscy w koło mokrzy plus cała porodówka w moich wodach.. najadłam się strachu ale jak usłyszałam płacz, tak emocje że mnie zeszły i wyłam jak bóbr, że już najgorsze za nami. Tak się cieszę że nie zawiodła mnie intuicja że to nospa nie pomoże i trzeba do lekarza jechać.

    Ale po CC czuję się super, zaraz wstaje.
    Jejku , jednak intuicja to jest rzecz niebywała 🥺 dobrze że jej posłuchałaś 🙏 teraz będzie już tylko lepiej 😘

    Fania017, Miśka_95 lubią tę wiadomość

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
  • czaranna Autorytet
    Postów: 576 1068

    Wysłany: 25 października, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fania gratuluję ❤️ to cudownie że Mikołaj dobrze sobie radzi 😍 obyście jak najszybciej mogli być razem ❣️
    Niesamowita historia, brawo dzielna mamo 😊
    Odpoczywaj i dużo zdrówka dla Was 💗

    Fania017 lubi tę wiadomość

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    preg.png
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3155 5437

    Wysłany: 25 października, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze ja na koniec dnia, przyszedł GBS i czysto 👌

    Niaha, Przedszkolanka123, Pati2804, miska122, Elasure, Fania017, pandzia 🐼, juss92, czaranna, Kofinka, Bruised, zulka, MaggLbn lubią tę wiadomość

    1️⃣8️⃣☘️

    👱‍♀️ 27lat
    🩹IO'24 = - 10kg
    ▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1

    12.2023 IUI ❌️
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447

    🩵Baby B z Nami🩵

    age.png
  • pandzia 🐼 Autorytet
    Postów: 1470 1464

    Wysłany: 26 października, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dania, co za historia! Byłaś bardzo dzielna, na pewno było mnóstwo emocji. Lekarze nadal nie wiedzą skąd taka nagła ilość wód?

    Fania017 lubi tę wiadomość

    2023:
    2x CB
    2x puste jajo płodowe
    💔
    2024:
    Marzec ⏸️
    Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
    02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
    16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
    29.04 CRL 2.59
    15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
    20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
    12.06 150g dziewczynki 💗
    02.07 262g 🎀
    15.07 II prenatalne, 336g 🌸
    30.07 530g 💖
    27.08 1kg małej pandzi 🐼
    19.09 III prenatalne, 1404g
    24.09 1668g 🥰
    22.10 2525g 💕
    05.11 2936g

    APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match


    Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk

    On:

    Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
    👩🏼95'
    👨🏼93'
    preg.png
  • Gusta Blu Autorytet
    Postów: 303 675

    Wysłany: 26 października, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Fania, tak się cieszę, że Maleństwo już na świecie! Zdałaś chyba I egzamin jako czujna mama 😍

    @Niaha, wykreśli mi ptoszę wizytę 31.10. O ile dotrwam aktualna zostaje ta 4.11

    @Dziewczyny, jak Wasza noc? U mnie jakiś koszmar. Nie dość, że śniło mi się, że Mąż zdradzał mnie przez bankomat (???), to 3 razy wybudziły mnie bóle w podbrzuszu jak na okres. Oczywiście po czymś takim ciężko zasnąć, bo człowiek już w pełnej gotowości do szpitala 😀 mam nadzieję, że to jeszcze nie ten czas…

    Niaha lubi tę wiadomość

    preg.png

    J.👩🏼+K.👨+J.👧+🐈🐈‍⬛=🏡🩷

    ✅I IUI 28.02.2024 🎉🥳
  • Niaha Autorytet
    Postów: 3870 6995

    Wysłany: 26 października, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawiałam z mężem i zdaliśmy sobie sprawę, że to nasz ostatni weekend w dwójkę 🥹
    Macie jakieś pomysły jak można te dni spędzić?

    👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • czaranna Autorytet
    Postów: 576 1068

    Wysłany: 26 października, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie noc koszmar, prawie oka nie zmrużyłam nie dość że mam chorą dwójkę w domu, to jeszcze wczoraj zawiozłam swojego na Sor, został w szpitalu i wieczorem miał zabieg na kolano .. Tydzień czasu borykał się z opuchlizną, w zasadzie lekarz jeszcze w poniedziałek na Sorze mówił że to od przeciążenia dał 3 antybiotyki i stwierdził że to pomoże, ale z czwartku na piątek noga zrobiła się dosłownie jak u słonia od uda do kostki równa, nazbieralo się ropy i zaczęlo postępować zakażenie do pachwiny i zrobiło się zagrożenie sepsą. Crp wywalone w kosmos, ciśnienie wysoko, gorączka i nacinali go bez znieczulenia bo przez te parametry nie mogli go podać. Cały tydzień biegałam ogarniałam jakieś rzeczy typu zakupy, apteki wczoraj Cały dzień w szpitalu, wieczorem sama miałam pietra bo brzuch mi się spinał co 7 minut, wracałam autem ponad 30km sama wieczorem i cóż modliłam się żeby nie zacząć rodzić, no ale wróciłam chwile poleżałam i ucichło.
    Jeszcze nadarlam się na teściowa bo naszarpala mi nerwów dzwoniąc co 10 minut z glupimi pytaniami zamiast chociaż zaproponować najmniejszą pomoc z czymkolwiek. W poniedziałek mam badania muszę rano jechać, w środę ktg i wizytę już sama się śmieje że do porodu pojadę sama autem ..

    No cóż jak całe życie człowiek nawet w 9 msc zdany jest sam na siebie 😆
    Mam nadzieję że moje maleństwo posiedzi sobie tam jeszcze, i poczeka az to wszystko się unormuje, chociaż czuje się coraz bardziej " porodowo" skurcze codziennie się nasilają, i niestety ivkrzyżowe i brzuszne, brzuch mam nisko, spojenie, miednica i pachwiny mnie bolą, śluz już jak galaretka, nocami nie śpię, dzieje się podobnie jak niedługo przed urodzeniem córki, a w tym wszystkim najgorsze jest to że nie mam jak się położyć i odpoczywać bo ręce pełne wszystkiego.
    Przepraszam za te smęty i długi wywód ale gdzieś musiałam to wylać ..
    Trzymajcie kciuki proszę żeby to się wszystko jakoś ogarnęło bo moja psycha siada dosłownie 🙈
    Miłego, spokojnego weekendu ❤️

    👸 33
    👨‍🔧 37

    28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
    07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗

    Starania od - 01.2023
    ⏸️ 11.03.2024

    preg.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1076 1581

    Wysłany: 26 października, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusta Blu wrote:
    @Fania, tak się cieszę, że Maleństwo już na świecie! Zdałaś chyba I egzamin jako czujna mama 😍

    @Niaha, wykreśli mi ptoszę wizytę 31.10. O ile dotrwam aktualna zostaje ta 4.11

    @Dziewczyny, jak Wasza noc? U mnie jakiś koszmar. Nie dość, że śniło mi się, że Mąż zdradzał mnie przez bankomat (???), to 3 razy wybudziły mnie bóle w podbrzuszu jak na okres. Oczywiście po czymś takim ciężko zasnąć, bo człowiek już w pełnej gotowości do szpitala 😀 mam nadzieję, że to jeszcze nie ten czas…

    No sen taki idealny na "przypierdolke" do męża 😂 u mnie taka przerywana noc bo mieliśmy odebrać brata z imprezy a on dopiero po 4 rano zadzwoniła, że im klub zamknęli i można po nich jechać - tak się bawią ludzie po 40tce, a my poszliśmy spać po 22 😂😂😂

    @Niaha oryginalnych pomysłów oprócz kolacji na mieście brak, nie wiem na co jeszcze byś miała siłę ja tu ledwo nogami już włóczę😄
    Nam wypada rocznica 5go i chciałam męża na kolację zabrać taką ostatnią randkę bo nie wiem czy w dwupaku dotrwam do 5go. Ale on nie chce wcześniej świętować a jak się zdarzy, że będziemy już we trójkę to będzie jeszcze szczęśliwszy 🙈 Jak będę wtedy w szpitalu to za karę go przegonię po mieście za dobrym jedzonkiem 😂

    Niaha lubi tę wiadomość

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    ******************
    29.02.2024 ⏸️
    13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
    Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
    24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
    29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
    24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
    26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
    2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
    Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24
  • Kofinka Ekspertka
    Postów: 196 235

    Wysłany: 26 października, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha , ja poszłabym do kina i na pyszną kolację z deserkiem. Ostatnio w kinie z mężem byłam w 2019 lub 2018 roku 😂 czyli przed covidem . Przy jednym dziecku do tej pory nie ogarnęliśmy tak blachej rozrywki, zawsze coś ,nawet jak mamy kogoś do pomocy.

    Niaha lubi tę wiadomość

  • Elasure Autorytet
    Postów: 1076 1581

    Wysłany: 26 października, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czaranna wrote:
    U mnie noc koszmar, prawie oka nie zmrużyłam nie dość że mam chorą dwójkę w domu, to jeszcze wczoraj zawiozłam swojego na Sor, został w szpitalu i wieczorem miał zabieg na kolano .. Tydzień czasu borykał się z opuchlizną, w zasadzie lekarz jeszcze w poniedziałek na Sorze mówił że to od przeciążenia dał 3 antybiotyki i stwierdził że to pomoże, ale z czwartku na piątek noga zrobiła się dosłownie jak u słonia od uda do kostki równa, nazbieralo się ropy i zaczęlo postępować zakażenie do pachwiny i zrobiło się zagrożenie sepsą. Crp wywalone w kosmos, ciśnienie wysoko, gorączka i nacinali go bez znieczulenia bo przez te parametry nie mogli go podać. Cały tydzień biegałam ogarniałam jakieś rzeczy typu zakupy, apteki wczoraj Cały dzień w szpitalu, wieczorem sama miałam pietra bo brzuch mi się spinał co 7 minut, wracałam autem ponad 30km sama wieczorem i cóż modliłam się żeby nie zacząć rodzić, no ale wróciłam chwile poleżałam i ucichło.
    Jeszcze nadarlam się na teściowa bo naszarpala mi nerwów dzwoniąc co 10 minut z glupimi pytaniami zamiast chociaż zaproponować najmniejszą pomoc z czymkolwiek. W poniedziałek mam badania muszę rano jechać, w środę ktg i wizytę już sama się śmieje że do porodu pojadę sama autem ..

    No cóż jak całe życie człowiek nawet w 9 msc zdany jest sam na siebie 😆
    Mam nadzieję że moje maleństwo posiedzi sobie tam jeszcze, i poczeka az to wszystko się unormuje, chociaż czuje się coraz bardziej " porodowo" skurcze codziennie się nasilają, i niestety ivkrzyżowe i brzuszne, brzuch mam nisko, spojenie, miednica i pachwiny mnie bolą, śluz już jak galaretka, nocami nie śpię, dzieje się podobnie jak niedługo przed urodzeniem córki, a w tym wszystkim najgorsze jest to że nie mam jak się położyć i odpoczywać bo ręce pełne wszystkiego.
    Przepraszam za te smęty i długi wywód ale gdzieś musiałam to wylać ..
    Trzymajcie kciuki proszę żeby to się wszystko jakoś ogarnęło bo moja psycha siada dosłownie 🙈
    Miłego, spokojnego weekendu ❤️

    O kurcze, trzymaj się Kochana, niech dzieciątko spokojnie siedzi w brzuszku dopóki się to nie uspokoi. Rób tylko na prawdę konieczne rzeczy, resztę totalnie olej i wypoczywaj jak tylko możesz.

    czaranna lubi tę wiadomość

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    ******************
    29.02.2024 ⏸️
    13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
    Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
    24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
    29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
    24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
    26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
    2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
    Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24
  • Fania017 Autorytet
    Postów: 319 778

    Wysłany: 26 października, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze raz dziękuję Wam dziewczyny, mam tylko nadzieję że Was nie nastraszylam, a jedynie pomogłam tym, że warto słuchać siebie, swojego ciała i polegać na naszej kobiecej i matczynej intuicji.

    Mikołaj jest bardzo dzielny, wczoraj przy porodzie dostał 5 PTK, podobno to .ogólnie dobry wynik jak na ten tydzień porodu. Oczywiście od razu tlen wczoraj dostał, dogrzewamy jest w inkubatorze. Od wczoraj, od godziny 15, co 3h ściągam siarę do strzykawki, a następnie jest nią karmiony . Wczoraj zaczynał na tlenie na poziomie 30%,a o 22 był już na poziomie 21% co oznacza, że można było zaczynać podejmować próby aby był jedynie w inkubatorze dogrzewamy, już bez wspomagania żadnego.. miał 3 próby, wszystkie udane, bez spadku w saturacji. Zrobił smolke, a później kolejną kupkę. Miał robione badania, wyszły superz zaraz kolejne. Po kolejnych badaniach będzie odłączany od tlenu, jak będzie tak jak wczoraj to ode po południu na kangurowanie i w końcu go zobaczę, bo jedynie widzę go na zdjęciach.
    Takze wojownik mi rośnie 🩵serce rozczula się z radości ze tak pięknie daje rade ten mój okruszek.

    Wczoraj po 11h od CC wstałam, zacisnęłam żeby żeby usiąść, a nastepnie wstać i miło.sie zaskoczyłam. Nie jest tak źle jak to straszą. Dzisiaj już usiadłam, dostałam śniadanie, czekam na męża idziemy pod prysznic, później o coś przeciwbólowego proszę,bo ostatnie miałam wczoraj o 19 i biegnę do Maleństwa..🩵

    Odpowiadając na któreś z Was pytanie , o przyczynę.. wielowodzie zdarza się u około 1% ciąż, z trzech powodów nieznany, wady dziecka lub cukrzyca ciążowa. Cukrzycy nie mam, mam nadzieję że mały będzie zdrowy i że stało się to z przyczyn od nas niezależnych.
    Ściskam Was mocno, będę nadrabiać co się tu dzieje, zapamiętałam z postów że Niaha ma CC w poniedziałek, więc trzymam mocno kciuki, będzie dobrze, naprawdę, nie.ma się czego bać, a z planów na weekend to się wyśpij bo zanim odespisz trochę minie ✊✊✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października, 09:54

    Elasure, Wero0707, Natalia K, Niaha, Pati2804, czaranna, Karmen, redken lubią tę wiadomość

  • Paima Autorytet
    Postów: 1322 2288

    Wysłany: 26 października, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fania017 wrote:
    Jeszcze raz dziękuję Wam dziewczyny, mam tylko nadzieję że Was nie nastraszylam, a jedynie pomogłam tym, że warto słuchać siebie, swojego ciała i polegać na naszej kobiecej i matczynej intuicji.

    Mikołaj jest bardzo dzielny, wczoraj przy porodzie dostał 5 PTK, podobno to .ogólnie dobry wynik jak na ten tydzień porodu. Oczywiście od razu tlen wczoraj dostał, dogrzewamy jest w inkubatorze. Od wczoraj, od godziny 15, co 3h ściągam siarę do strzykawki, a następnie jest nią karmiony . Wczoraj zaczynał na tlenie na poziomie 30%,a o 22 był już na poziomie 21% co oznacza, że można było zaczynać podejmować próby aby był jedynie w inkubatorze dogrzewamy, już bez wspomagania żadnego.. miał 3 próby, wszystkie udane, bez spadku w saturacji. Zrobił smolke, a później kolejną kupkę. Miał robione badania, wyszły superz zaraz kolejne. Po kolejnych badaniach będzie odłączany od tlenu, jak będzie tak jak wczoraj to ode po południu na kangurowanie i w końcu go zobaczę, bo jedynie widzę go na zdjęciach.
    Takze wojownik mi rośnie 🩵serce rozczula się z radości ze tak pięknie daje rade ten mój okruszek.

    Wczoraj po 11h od CC wstałam, zacisnęłam żeby żeby usiąść, a nastepnie wstać i miło.sie zaskoczyłam. Nie jest tak źle jak to straszą. Dzisiaj już usiadłam, dostałam śniadanie, czekam na męża idziemy pod prysznic, później o coś przeciwbólowego proszę,bo ostatnie miałam wczoraj o 19 i biegnę do Maleństwa..🩵

    Odpowiadając na któreś z Was pytanie , o przyczynę.. wielowodzie zdarza się u około 1% ciąż, z trzech powodów nieznany, wady dziecka lub cukrzyca ciążowa. Cukrzycy nie mam, mam nadzieję że mały będzie zdrowy i że stało się to z przyczyn od nas niezależnych.
    Ściskam Was mocno, będę nadrabiać co się tu dzieje, zapamiętałam z postów że Niaha ma CC w poniedziałek, więc trzymam mocno kciuki, będzie dobrze, naprawdę, nie.ma się czego bać, a z planów na weekend to się wyśpij bo zanim odespisz trochę minie ✊✊✊

    Jak dobrze, że wszystko idzie w dobrym kierunku 🩷
    Wracajcie szybko do zdrowia ❤️

    9.03 II ❤️ 31 dzień cyklu (5cs)
    12.06 witaj Maleńka 🩷🥹

    preg.png
  • Kofinka Ekspertka
    Postów: 196 235

    Wysłany: 26 października, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fania, ja bardzo dziękuję za podzielenie się historią i oby wszystko teraz szło w dobrą stronę :) kciuki ! I mam nadzieję, że szybko będziesz mogła utulić Mikołajka , zdawaj relacje!
    Mikołaje to waleczne chłopaki!

  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 445 325

    Wysłany: 26 października, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @czaranna - no grubo, nie powiem! Wirtualny przytulas leci ode mnie…a teściowe to są z innego uniwersum jak dla mnie xD

    @Niaha - na pewno żadnych obowiązków już! Ja bym pewnie rozważała (w zależności od sił) - kawiarnia, restauracja, kino, jesieniarski spacer, netflix & chill pod kocykiem (z przekąskami koniecznie!), jakieś domowe spa (świece, kąpiel, a potem niech Cię chłop fajnie wymasuje)

    Niaha, Pati2804, czaranna lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 3870 6995

    Wysłany: 26 października, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @czaranna bardzo bardzo współczuję przeżyć i to w 37 TC 🤯 Szkoda, że na teściową nie możesz liczyć 🥺 Oby wszystko się ustabilizowało. Tak jak wspomniała Elasure, rób minimum, żeby się zbytnio nie przeciążać. Jesteś mega dzielna ❤️

    @Fania, to cudowne informacje 😍 małymi kroczkami do przodu 🥰 Mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła przytulić maleństwo 💙

    @Wero0707 czytałam Twój post po odpoczynku od mycia podłóg 🙃, ale tak, masz rację, koniec pracy.

    czaranna lubi tę wiadomość

    👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 26 października, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misja jak samopoczucie przed CC? Mamy ten sam termin 🙂

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5147 8961

    Wysłany: 26 października, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Misja jak samopoczucie przed CC? Mamy ten sam termin 🙂

    CC to Niaha 😊 ja czekam aż młody zdecyduje się wyjść, ale mocno testuje moją cierpliwość 🙈😂
    Czekam też na info czy na pewno mam w poniedziałek wizytę i na którą i to czekanie na cokolwiek już mnie bardzo męczy 🫣

    A co do dzisiejszej nocy ja też nie pospałam, mój synek obudził się o 3:30 i godzinę zajęło nam usypianie go. A o 7:30 przyszedł pies domagać się wyjścia na dwór 😂 jak dorzucę do tego wszystkiego noworodka to ja nie wiem jak będą te noce wyglądać 🙈

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4515 8298

    Wysłany: 26 października, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusta Blu wrote:
    @Fania, tak się cieszę, że Maleństwo już na świecie! Zdałaś chyba I egzamin jako czujna mama 😍

    @Niaha, wykreśli mi ptoszę wizytę 31.10. O ile dotrwam aktualna zostaje ta 4.11

    @Dziewczyny, jak Wasza noc? U mnie jakiś koszmar. Nie dość, że śniło mi się, że Mąż zdradzał mnie przez bankomat (???), to 3 razy wybudziły mnie bóle w podbrzuszu jak na okres. Oczywiście po czymś takim ciężko zasnąć, bo człowiek już w pełnej gotowości do szpitala 😀 mam nadzieję, że to jeszcze nie ten czas…
    U mnie też nieprzespana nocka, ostatnio śnią mi się dziwne sny 🙈 cała ciążę był spokój, dopiero teraz mnie sny dopadły 😅 śniło mi się że wody mi odeszły ale położne mnie zbadały na ulicy i okazało się że 80% wód odeszło a 20% zostało i mogłam spokojnie czekać na męża aż się wyśpi hahahhah 🤣 masakra, co za dziwny i nielogiczny sen 😅🙈 i tak, często śnią mi się konkretne liczby, godziny itd 🙈

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4515 8298

    Wysłany: 26 października, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Rozmawiałam z mężem i zdaliśmy sobie sprawę, że to nasz ostatni weekend w dwójkę 🥹
    Macie jakieś pomysły jak można te dni spędzić?
    Aż mnie ciarki przeszły 🥺🥰 nasz następny też będzie ostatnim we dwójkę i nie wiem jak go spędzimy, może zamówimy coś do jedzenia dobrego do domku i zrobimy sobie maraton filmowy ? 🤔😊 muszę to przemyśleć z mężem i zapytać co on na to 😁

    Niaha lubi tę wiadomość

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
‹‹ 554 555 556 557 558 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ