X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • bambari Autorytet
    Postów: 289 464

    Wysłany: 1 listopada, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:

    Bambari też mam łożysko z przodu i całą ciążę mówiłam, jaki to Gabryś spokojny w brzuchu jest i się cieszyłam, że po prodiże też napewno taki będzie. No i sobie wygadałam, od kilku dni takiego czadu daje 😂 koniec ciąży a ja dopiero kilka dni temu poczułam stopę pod ręką. Ufam swojej intuicji i czuję, że wszystko jest okej. Wydaje mi się, że przez małą ilość miejsca to jest już po prostu bardziej odczuwalne i tyle.

    Też tak myślę i miałam takie same przemyślenia, że taki grzeczny. Dopiero od niedawna widać ruchy brzucha, jakieś wypchnięcia. Czkawka mnie zdziwiła, ale opis się zgadza to to pewnie to. W sumie też jestem spokojna, bardziej niż że coś nie tak przyszło mi do głowy, że może coś się znacznie, bo w google przeczytałam, że wzmozony ruch dziecka może być też zapowiedzia porodu 🫣 a bardzo nie chce rodzić dzisiaj 😆 na szczęście już jest normalnie i nic się nie dzieje w tym zakresie

    II 16.03.2024

    preg.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1074 1564

    Wysłany: 1 listopada, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Dziewczyny cudownie czyta się Wasze wiadomości. Jesteście skarbnicą wiedzy. Ja dzisiaj mam gorszy dzień. Poród zbliża się wielkimi krokami, a ja się boję czy dam radę sobie z takim maluchem. Jest to nasza wyczekiwana ciąża, a ja mam wrażenie, że nie jestem gotowa na bycie matką. 😥 Przeraża mnie wstawanie w nocy, jestem z tych osób,które nic nie słyszą jak śpią. I paraliżuje mnie myśl jak ja będę słyszeć płacz dziecka. W domu pewnie mąż w razie w będzie mnie budził, ale w szpitalu będę sama i tego boję się najbardziej jak ja sobie tam sama poradzę. 🤯😱

    Kochana wszystko będzie dobrze, podobno instynkt daje takiego kopa, że nie prześpisz dźwięków dziecka. Ja wręcz odwrotnie mam problem z zasypianiem w dziwnych warunkach 😄 boję się że przy nas dziecko się nie wyśpi nasze chrapanie, mruczenie i jęki męża, w stresie nawet gada przez sen 🙈 A danie go na początku do swojego pokoju jest dla mnie nieosiągalne psychicznie więc pozostaje nam tylko czekać i zobaczyć jak sytuacja się rozwiąże🤷‍♀️
    Tyle obaw narasta, że chciałabym mieć już poród za sobą i ruszyć tą machinę dalej.

    A jak się czujesz fizycznie? Jakieś oznaki zbliżającego się porodu już na horyzoncie?

    Przedszkolanka123 lubi tę wiadomość

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    ******************
    29.02.2024 ⏸️
    13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
    Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
    24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
    29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
    24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
    26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
    2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
    Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1942 2565

    Wysłany: 1 listopada, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Dziewczyny cudownie czyta się Wasze wiadomości. Jesteście skarbnicą wiedzy. Ja dzisiaj mam gorszy dzień. Poród zbliża się wielkimi krokami, a ja się boję czy dam radę sobie z takim maluchem. Jest to nasza wyczekiwana ciąża, a ja mam wrażenie, że nie jestem gotowa na bycie matką. 😥 Przeraża mnie wstawanie w nocy, jestem z tych osób,które nic nie słyszą jak śpią. I paraliżuje mnie myśl jak ja będę słyszeć płacz dziecka. W domu pewnie mąż w razie w będzie mnie budził, ale w szpitalu będę sama i tego boję się najbardziej jak ja sobie tam sama poradzę. 🤯😱
    Poradzisz sobie! Raz lepiej, raz gorzej, ale sobie poradzisz. Jak pierwszy raz musiałam sama podnieść i ubrać córkę, to mi się ręce trzęsły i plecy miałam całe mokre z tego stresu 🙈 Do tego był zakaz odwiedzin w szpitalu, mnie tam trzymali 4 doby, nie miałam ani kropli mleka, no ogólnie wszystko poszło zupełnie inaczej niż moje wyobrażenie o początkach macierzyństwa. I tak sobie myślałam, że po prawie 5 latach starań powinnam się bardziej cieszyć, może lepiej przygotować czy coś. Ale wiesz co? To jest 💩 prawda! Na to się nie da przygotować. Wszystko przychodzi z czasem.

    No i przede wszystkim nie daj sobie wbić do głowy, że inne sobie radzą lepiej, a Ty nie.

    Elasure, Przedszkolanka123, Jenny93, Niaha lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    preg.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5145 8960

    Wysłany: 1 listopada, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć ciocie! Wchodzę w 50 z H&M, to nie jest źle ☺️
    b0c072aee6e2e.jpghttps://zapodaj.net/plik-VBqAFwUqk2

    Elasure, Natalia K, Bruised, Wero0707, MonReve96, MaggLbn, Waflut, czaranna, juss92, agatka06, Paima, Przedszkolanka123, Sparky, Nina_02, Galena, redken, Jenny93, pandzia 🐼, aambrozjaa93, monii, Pati2804, Fania017, KarolinaAnastazja, zulka, Niaha, Makija, Karmen lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Natalia K Autorytet
    Postów: 310 353

    Wysłany: 1 listopada, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Cześć ciocie! Wchodzę w 50 z H&M, to nie jest źle ☺️
    b0c072aee6e2e.jpghttps://zapodaj.net/plik-VBqAFwUqk2


    Wciąż otacza go aura małego szefuncia :D słodziak! Chociaż mógłby dać mamie troszeczkę odpocząć.

    Reszta dziewczyn,
    Jak się czujecie? Jesteście przygotowane? Mentalnie? Ogólnie? Stresujecie się?

    Oficjalnie mamy LISTOPAD!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 13:11

    Kofinka, miska122, Niaha lubią tę wiadomość

    preg.png


    👩🏻32 lat
    👨🏼‍🦲38 lat

    ICSI - MARZEC'24
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 445 325

    Wysłany: 1 listopada, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie delulu totalne xD bombki choinkowe układam po remoncie, a jak będzie zmierzchać pojadę na cmentarz, bo lubię te światełka. Powinnam torbę pakować, ale jakoś to odwlekam strasznie.

    MaggLbn, Natalia K, Galena lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 563 504

    Wysłany: 1 listopada, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczerze jestem przerażona 🫣 przedwczoraj przeryczałam razy dzień, nie mogłam się w ogóle opanować, aż mnie ból głowy złapał na koniec. Panicznie boję się porodu, ewentualnej indukcji i całego czasu hospitalizacji. Niecałe 3 tyg do terminu a wszystko jest jedną wielką niewiadomą 😵‍💫 boję się, że nie poczuje „tego” po porodzie, że nie włączy mi się instynkt, nie będę potrafiła rozkręcić laktacji. Przeraża mnie jak mam poznać, że dziecko się najada itp. 🙄 Zaczęłam już mieć myśli, że po co mi to było 🙈 staram się czymś zajmować głowę i już o tym nie myśleć, bo naprawdę jest już ciężko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 13:57

    preg.png
  • MaggLbn Autorytet
    Postów: 297 476

    Wysłany: 1 listopada, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Cześć ciocie! Wchodzę w 50 z H&M, to nie jest źle ☺️
    b0c072aee6e2e.jpghttps://zapodaj.net/plik-VBqAFwUqk2


    Cześć słodziaku! 😍😍😍


    Ja to mam stresa już. Boję się, że czegoś nie ogarnę z mała Albo przy porodzie się zblokuje i będzie to trwało wieki. Mam niski próg bólu i jestem mięczak straszny :(
    Żeby nie myśleć, wzięłam się za porządki w szufladach. Wywalam wszystko bez sentymentu z asystą kotów 😀
    Fizycznie w porządku, jest energia do działania. Czuję się lepiej niż kilka dni temu, może to jakiś znak 🫣



    A jak się czują nasze mamuśki? 🥰

    miska122 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 338 154

    Wysłany: 1 listopada, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśmy wczoraj odebrali wózek, więc wyprawkę mamy na 100% :D

    Zostaje jedno małe pranie i spakować torbę :D muszę się wziąć w tym tygodniu.

    Też mam obawy jak to wszystko będzie - najbardziej boję się siebie, bo ja nienawidzę jak ktoś mnie poucza i doradza na siłę, niekoniecznie dobrymi radami. Najbardziej obawiam się tu mojej teściowej i mojej babci. Juz ostatnio na obiedzie rodzinnym usłyszałam od babci, że ona się boi jak my się jej prawnukiem będziemy opiekować..

    Chociaż liczę bo cichutku, że nasze relacje z teściami nie zmienią się po pojawieniu wnuka i zostaną na takim poziomie jakim są.. :) wiem, że brzmi to okropnie, ale niestety teściowie są dość specyficzni. Ale mąż jest ok z tym i nie przeszkadza mu to w żaden sposób. Taki typ relacji chyba poprostu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 14:30

    preg.png
  • juss92 Autorytet
    Postów: 290 762

    Wysłany: 1 listopada, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaggLbn wrote:

    A jak się czują nasze mamuśki? 🥰

    Ja się zaczynam stresować bo mąż w poniedziałek wraca do pracy, a Gabrysia w ciągu dnia jest bardzo nieprzewidywalna - albo będzie mieć 3h drzemkę albo przez 5h nie da się odłożyć do łóżeczka. Przez te dwa tygodnie mąż ja na chwilę chociaż mógł przejąć, żebym mogła w spokoju zjeść czy pójść do łazienki, teraz będzie gorzej 🙈

    👩🏻32
    👨🏻35

    3cs
    16.02 ⏸️(11dpo)
    20.02 💉Beta 554
    22.02 💉Beta 1189
    01.03 🩺 jest pęcherzyk
    08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
    14.03 💉I badania krwi
    20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
    03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
    18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
    06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
    12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
    10.07 🩺 695g (24+6)
    14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
    20.08 🩺 1416g (30+5)
    29.08 🩺 1738g (31+6)
    02.09 🩺 1840g (32+4)
    25.09 🩺 2400g (35+6)

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 255 894

    Wysłany: 1 listopada, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    Kochana wszystko będzie dobrze, podobno instynkt daje takiego kopa, że nie prześpisz dźwięków dziecka. Ja wręcz odwrotnie mam problem z zasypianiem w dziwnych warunkach 😄 boję się że przy nas dziecko się nie wyśpi nasze chrapanie, mruczenie i jęki męża, w stresie nawet gada przez sen 🙈 A danie go na początku do swojego pokoju jest dla mnie nieosiągalne psychicznie więc pozostaje nam tylko czekać i zobaczyć jak sytuacja się rozwiąże🤷‍♀️
    Tyle obaw narasta, że chciałabym mieć już poród za sobą i ruszyć tą machinę dalej.

    A jak się czujesz fizycznie? Jakieś oznaki zbliżającego się porodu już na horyzoncie?
    Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu. 🤩

    Co do porodu żadnych oznak pogodziłam się, że w poniedziałek stawie się w szpitalu i mam nadzieję, że będzie miejsce i mnie przyjmą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 16:41

    Elasure, Galena, Natalia K lubią tę wiadomość

  • Sparky Autorytet
    Postów: 1925 2701

    Wysłany: 1 listopada, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też już jest stres 🫣 Coraz gorzej sobie z nim radzę i chodzę ciągle wkurzona. Najmniej z tego wszystkiego obawiam się samego porodu, choć oczywiście pojawiają się myśli, czy aby na pewno wszystko będzie ok i czy nie będzie trwał dłużej niż poprzedni. No i wiele wskazuje na to, że córeczka będzie większa niż synek, no ale to się okaże na najbliższej wizycie. Boję się, czy dam radę ją wypchnąć 🙃 Martwi mnie też trochę wizja połogowych emocji, to jest coś na co kompletnie nie mamy wpływu, a baby blues to ostatnie czego teraz bym chciała 🥴 Kolejna sprawa to kp, codziennie myślę o tym, czy mała będzie miała krótkie wędzidełko jak brat i czy też nie będzie umiała łapać piersi. Ostatecznie karmiłam go 21 miesięcy, więc mam to dobrze przećwiczone, ale no bobo też musi współpracować 🫣 Z jednej strony chciałabym już przejść do etapu dziecka poza brzuchem, a z drugiej - wolałabym to przeciągnąć najdłużej jak się da 🫠🫠

    Elasure, Galena, bambari lubią tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3527 3389

    Wysłany: 1 listopada, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monii wrote:
    Cześć ciocie i koledzy i koleżanki maluszki ❤
    Martynka dzisiaj śpi jak zabita. Położna wczoraj była w szoku bo przytyła 40g na dobe 😱 zjada 100ml. Dzisiaj wstała z łaską o 6 rano, a poszła spać najedzona o 23. Zółtaczka z skóry minęła. Czasami zastanawiam się czy ona jest z 11 doby czy już z 4 miesiąca😂

    IMG-20241101-WA0000.jpg


    O matko 🙈 mój to jak zje 60-70 ml na raz to jest cud

    age.png
  • MonReve96 Autorytet
    Postów: 330 931

    Wysłany: 1 listopada, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z jednej strony jestem bardzo szczęśliwa i podekscytowana, że już naprawdę niedługo poznam swój skarb. A z drugiej strony bardzo się boję. Boję się, że będzie konieczna indukcja porodu. Albo że pójdzie coś nie tak. I boję się czy na pewno jestem gotowa i będę potrafiła zająć się takim maleństwem itd. 🙈 mimo wszystko staram się trzymać tych pozytywnych emocji i nie nakręcać się złymi.

    🙋🏼‍♀️28
    🙋🏻‍♂️27
    Razem od 2011💕

    08.2023 ⏸️
    10.2023 💔

    19.02.2024 ⏸️
    19.02.2024 - Beta 140,94, prog 34,43
    21.02.2024 - Beta 360,79
    23.02.2024 - Beta 890.85
    🤞🤞🤞

    🌈🩷
    Czekamy na Ciebie malutka!

    07.11.2024 r. - Już jesteś! 🩷🩷🩷

    (PAI-1 homo)

    age.png
  • monii Ekspertka
    Postów: 210 465

    Wysłany: 1 listopada, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu. 🤩

    Co do porodu żadnych oznak pogodziłam się, że w poniedziałek stawie się w szpitalu i mam nadzieję, że będzie miejsce i mnie przyjmą.

    Ja miałam 17lat jak zaszłam i poroniłam. Przeżyłam strasznie. 18lat moje pierwsze dziecko i tak jak mówią dziewczyny dałam radę z synem i córka rok po roku. Też bylam spiochem, ale to sie zmieniło po porodzie. Potrafiłam nie spać. Obecnie mam 29lat i 4 dzieci i nie żałuję i dałam radę
    Ty też dasz ❤

    Przedszkolanka123, czaranna, Jenny93, Niaha lubią tę wiadomość

    2013 - syn Aleksander 👼
    2014 - syn Jaś ❤
    2015 - córka Gosia ❤
    2019 - syn Staś ❤ ( rozszczep lewostronny całkowity, autyzm, opóźnienie rozwoju, zaburzenia koordynacji ruchowej, afazja, adhd )
    2024 - córka Martynka❤

    age.png
  • monii Ekspertka
    Postów: 210 465

    Wysłany: 1 listopada, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    O matko 🙈 mój to jak zje 60-70 ml na raz to jest cud

    Ja się sama dziwie gdzie ona to mieści 😂

    2013 - syn Aleksander 👼
    2014 - syn Jaś ❤
    2015 - córka Gosia ❤
    2019 - syn Staś ❤ ( rozszczep lewostronny całkowity, autyzm, opóźnienie rozwoju, zaburzenia koordynacji ruchowej, afazja, adhd )
    2024 - córka Martynka❤

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3527 3389

    Wysłany: 1 listopada, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Gratulacje dla wszystkich! ❤️

    Czy miałyście taki problem, że po nocy wstawałyście z ‚drętwieniem’ palcy u dłoni? Tak że był delikatny ból przy zginaniu.

    Nie wiem jak to opisać dokładnie. Czy to taki urok końcówki? :D trzeba przetrzymać jeszcze ten miesiąc? :D

    Ja miałam. Nie mogłam jakby zgiąć do końca palców

    age.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1074 1564

    Wysłany: 1 listopada, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Ja miałam. Nie mogłam jakby zgiąć do końca palców

    A minęło dopiero po porodzie?


    @Niaha, Miska jadłyście już coś dobrego czy czekacie na wyjścieze szpitala? 🤭

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    ******************
    29.02.2024 ⏸️
    13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
    Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
    24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
    29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
    24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
    26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
    2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
    Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3527 3389

    Wysłany: 1 listopada, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juss92 wrote:
    Przy smółce to w szpitalu mi mówili, że jak się posmaruje pupę czymś - ja miałam akurat linomag przy sobie - to wtedy łatwiej schodzi podczas zmiany pieluszki.

    U mnie teraz przy wybudzaniu najlepiej się sprawdza zmiana pieluszki, Gabrysia w trakcie się rozbudza i łatwiej się ją karmi wtedy.

    Mamy ten sam patent 😁 tylko nie znaleźliśmy jeszcze sposobu na fontanny 🤣

    Bruised, Niaha lubią tę wiadomość

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3527 3389

    Wysłany: 1 listopada, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka123 wrote:
    Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu. 🤩

    Co do porodu żadnych oznak pogodziłam się, że w poniedziałek stawie się w szpitalu i mam nadzieję, że będzie miejsce i mnie przyjmą.

    Poradzisz sobie. Ja nastawiam sobie budziki co mniej więcej 2,5-3 h😅 Zresztą i tak śpię na czujce bo sprawdzam czy oddycha. Ten strach chyba nigdy już nie minie. Każda z nas jest czy będzie najlepszą mamą dla swojego maleństwa. Nie mam co do tego wątpliwości ❤️

    age.png
‹‹ 573 574 575 576 577 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ