X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Bruised Autorytet
    Postów: 1971 2625

    Wysłany: 1 listopada 2024, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Mamy ten sam patent 😁 tylko nie znaleźliśmy jeszcze sposobu na fontanny 🤣
    Podobno przed rozpięciem pieluchy trzeba najpierw przetrzeć brzuszek mokrą chusteczką, wtedy sik leci w pieluchę.

    Jenny93, Niaha lubią tę wiadomość

    Starania od marca 2016

    PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery :(
    PICSI nr 3 - ❄❄❄
    27.08.20 - 3.1.1.
    5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt <3
    Bobas 1: 04.2021

    7.03.24 ETM 3.1.1.
    beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4870 4062

    Wysłany: 1 listopada 2024, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruised wrote:
    Podobno przed rozpięciem pieluchy trzeba najpierw przetrzeć brzuszek mokrą chusteczką, wtedy sik leci w pieluchę.

    U nas czasami zdążą dwie pójść 🤣 jedna na mamę, druga na synka xd Dzięki, spróbuję patentu 😁

  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 1 listopada 2024, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    A minęło dopiero po porodzie?


    @Niaha, Miska jadłyście już coś dobrego czy czekacie na wyjścieze szpitala? 🤭

    Cały czas coś jem 🙈 ale przy kp to też normalka. Słodycze wjechały, nawet dzisiaj mój mąż zamówił pizzę więc zjadłam kawałek 🙈 jestem na diecie obrotowej - gdzie się obrócę to jem 😂😂

    Przede mną ostatnia noc w szpitalu, mam nadzieję że mały będzie łaskawy dla mamy. Pielęgniarki nie mogą się nadziwić, że nic od nich nie potrzebuje i siedzimy z małym cicho w sali. Jedna pytała mojego męża czy ja żyję 😂 ale po co mam im dupę zawracać? Jeśli któraś nie jest chętna nakarmić piersią za mnie to chyba nic innego mi nie jest potrzebne 😂

    Elasure, czaranna, Przedszkolanka123, juss92, zulka, Niaha lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1256 1697

    Wysłany: 1 listopada 2024, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    U nas czasami zdążą dwie pójść 🤣 jedna na mamę, druga na synka xd Dzięki, spróbuję patentu 😁

    Właśnie badam temat jak ogarnąć chłopaka. Ten patent z chusteczką ma zadziałać na zasadzie że jest zimna a jak dzieciaczkom zimno to sikają. Widziałam też podkładanie czystej pieluszki pod brudną i po szybkim wyciągnięciu brudnej szybkie nakrycie suchą. Ale czy to coś działa...🤷‍♀️

    @Miska kalorie do kp potrzebne jak najbardziej, po miesiącach wyżeczeń czas sobie ulżyć 😄
    Hehe pacjentka idealna, jesteś sama na sali?

    age.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
    ******************
  • BabaJaga89 Ekspertka
    Postów: 240 350

    Wysłany: 1 listopada 2024, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Gratulacje dla dziewczyn już rozpakowanych. Dzielne mamy i cudne dzieciaki 😍 a trzymam kciuki za te które wciaż czekają🥰

    Ja też jeszcze czekam. Wczoraj byłam na wizycie, wszystko twarde, zamknięte i długie. Niestety - jak to ujął lekarz 😅 7.11 kolejna wizyta kontrolna, 9.11 w dniu terminu porodu ktg w szpitalu. Podobno wszystko wskazuje na to, że przed terminem nie urodzę.
    Co do nastrojów to ja jednak najbardziej boję się porodu i to mnie gniecie z każdym dniem mocniej 🤡
    Mam mocne wsparcie od męża ale i tak emocje mną telepią 😅

    Mam szybkie i przyziemne pytanie. Czy któraś z Was prała w ręku czapeczki wełniane w proszku Lovela i było git? W ogóle ja zawsze ogarnięta i obrotna, czaje się z głupią czapką, a do terminu porodu raptem tydzień 😑 cieszę się, że dawno torbę spakowałam bo powiem Wam, że na tej końcówce to jestem taka roztargniona, w dzień bym spała, w nocy nie mogę i ogólnie kaszana 🤡😆

    Elasure, Niaha lubią tę wiadomość

  • BabaJaga89 Ekspertka
    Postów: 240 350

    Wysłany: 1 listopada 2024, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    Właśnie badam temat jak ogarnąć chłopaka. Ten patent z chusteczką ma zadziałać na zasadzie że jest zimna a jak dzieciaczkom zimno to sikają. Widziałam też podkładanie czystej pieluszki pod brudną i po szybkim wyciągnięciu brudnej szybkie nakrycie suchą. Ale czy to coś działa...🤷‍♀️

    @Miska kalorie do kp potrzebne jak najbardziej, po miesiącach wyżeczeń czas sobie ulżyć 😄
    Hehe pacjentka idealna, jesteś sama na sali?

    Z tą pieluszką czystą pod brudną to robiłam tak też z córką i mi się sprawdzało. Fontanny wiadomo nie było ale też sikala jak tylko ją odkryłam. Do tego potrafiła musztardą, jak że strzykawki cisnąć 😅 dlatego polecam! Teraz będzie chłopiec więc dla mnie ogarnianie go to też będzie nowość 🙂

    Elasure lubi tę wiadomość

  • miska122 Autorytet
    Postów: 5345 9237

    Wysłany: 1 listopada 2024, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    Właśnie badam temat jak ogarnąć chłopaka. Ten patent z chusteczką ma zadziałać na zasadzie że jest zimna a jak dzieciaczkom zimno to sikają. Widziałam też podkładanie czystej pieluszki pod brudną i po szybkim wyciągnięciu brudnej szybkie nakrycie suchą. Ale czy to coś działa...🤷‍♀️

    @Miska kalorie do kp potrzebne jak najbardziej, po miesiącach wyżeczeń czas sobie ulżyć 😄
    Hehe pacjentka idealna, jesteś sama na sali?

    Ja słyszałam żeby odkryć pieluszkę i jeszcze na chwilę przykryć. I dopiero potem zmieniać na czystą. Ze starszakiem nigdy nie miałam tego problemu, a Maks już dzisiaj na siebie nasikał 😂
    Tak, jestem tylko ja i Maks, a w dodatku większość dzieci jest piętro wyżej, więc mam tutaj niesamowitą ciszę i spokój ☺️

    Elasure, Niaha lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • juss92 Autorytet
    Postów: 387 869

    Wysłany: 1 listopada 2024, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BabaJaga89 wrote:
    Hej dziewczyny! Gratulacje dla dziewczyn już rozpakowanych. Dzielne mamy i cudne dzieciaki 😍 a trzymam kciuki za te które wciaż czekają🥰

    Ja też jeszcze czekam. Wczoraj byłam na wizycie, wszystko twarde, zamknięte i długie. Niestety - jak to ujął lekarz 😅 7.11 kolejna wizyta kontrolna, 9.11 w dniu terminu porodu ktg w szpitalu. Podobno wszystko wskazuje na to, że przed terminem nie urodzę.
    Co do nastrojów to ja jednak najbardziej boję się porodu i to mnie gniecie z każdym dniem mocniej 🤡
    Mam mocne wsparcie od męża ale i tak emocje mną telepią 😅

    Mam szybkie i przyziemne pytanie. Czy któraś z Was prała w ręku czapeczki wełniane w proszku Lovela i było git? W ogóle ja zawsze ogarnięta i obrotna, czaje się z głupią czapką, a do terminu porodu raptem tydzień 😑 cieszę się, że dawno torbę spakowałam bo powiem Wam, że na tej końcówce to jestem taka roztargniona, w dzień bym spała, w nocy nie mogę i ogólnie kaszana 🤡😆
    Ja prałam czapeczkę z wełny merino w płynie lovela ręcznie i wszystko okej :)

    BabaJaga89 lubi tę wiadomość

    👩🏻32
    👨🏻35

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4870 4062

    Wysłany: 1 listopada 2024, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    Właśnie badam temat jak ogarnąć chłopaka. Ten patent z chusteczką ma zadziałać na zasadzie że jest zimna a jak dzieciaczkom zimno to sikają. Widziałam też podkładanie czystej pieluszki pod brudną i po szybkim wyciągnięciu brudnej szybkie nakrycie suchą. Ale czy to coś działa...🤷‍♀️

    Nie zadziałało 🙈🤣 Szukam dalej. Ja też przykrywam siusiaka pieluszką. jak jest spokojny to ok, gorzej jak już głodny i się wierci, wykręca itp 😅

  • Niaha Autorytet
    Postów: 4125 7260

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elasure wrote:
    A minęło dopiero po porodzie?


    @Niaha, Miska jadłyście już coś dobrego czy czekacie na wyjścieze szpitala? 🤭

    Czekam na wyjście 😁

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4125 7260

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monii wrote:
    Z tą wodą to akurat prawda. Ciężko jest pić bez dziubka.

    Po za tym sprawdzali małemu poziom bilubiriny? Może jest od tego senny.


    Tak, wszystkie badania są ok.

    Remkowi się zmieniło, śpi w dzień ale noce są jego 🫠 od 19 jest intensywnie 😅

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BabaJaga89 wrote:
    Hej dziewczyny! Gratulacje dla dziewczyn już rozpakowanych. Dzielne mamy i cudne dzieciaki 😍 a trzymam kciuki za te które wciaż czekają🥰

    Ja też jeszcze czekam. Wczoraj byłam na wizycie, wszystko twarde, zamknięte i długie. Niestety - jak to ujął lekarz 😅 7.11 kolejna wizyta kontrolna, 9.11 w dniu terminu porodu ktg w szpitalu. Podobno wszystko wskazuje na to, że przed terminem nie urodzę.
    Co do nastrojów to ja jednak najbardziej boję się porodu i to mnie gniecie z każdym dniem mocniej 🤡
    Mam mocne wsparcie od męża ale i tak emocje mną telepią 😅

    Mam szybkie i przyziemne pytanie. Czy któraś z Was prała w ręku czapeczki wełniane w proszku Lovela i było git? W ogóle ja zawsze ogarnięta i obrotna, czaje się z głupią czapką, a do terminu porodu raptem tydzień 😑 cieszę się, że dawno torbę spakowałam bo powiem Wam, że na tej końcówce to jestem taka roztargniona, w dzień bym spała, w nocy nie mogę i ogólnie kaszana 🤡😆

    Ja prałam ręcznie w płynie Jelp - kaszmir, merino, alpakę. Wszystko ok, mięciutkie, ogólnie ten płyn mi bardziej podchodzi niż Lovela. U mnie z kolei czajenie z kombinezonem Reimy, siedzi w folii i czeka czy zdecyduję się go uprać. Puch się różnie zachowuje, więc mam dylemat.

    Ja jestem z 9.11 i polecam ten termin, fajni ludzie się wtedy rodzą 😄

    Dziewczyny, a któraś z Was zdecydowała się na tzw. salę komercyjną? O ile są dostępne w Waszych szpitalach. Ja chyba wezmę, ale boję się, że personel o mnie zapomni jak będę siedziała w jedynce xD

    BabaJaga89 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4125 7260

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wero0707 wrote:
    Ja prałam ręcznie w płynie Jelp - kaszmir, merino, alpakę. Wszystko ok, mięciutkie, ogólnie ten płyn mi bardziej podchodzi niż Lovela. U mnie z kolei czajenie z kombinezonem Reimy, siedzi w folii i czeka czy zdecyduję się go uprać. Puch się różnie zachowuje, więc mam dylemat.

    Ja jestem z 9.11 i polecam ten termin, fajni ludzie się wtedy rodzą 😄

    Dziewczyny, a któraś z Was zdecydowała się na tzw. salę komercyjną? O ile są dostępne w Waszych szpitalach. Ja chyba wezmę, ale boję się, że personel o mnie zapomni jak będę siedziała w jedynce xD

    Gdyby w moim szpitalu była taka możliwość, wykupiłabym to.

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 2052 2808

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Tak, wszystkie badania są ok.

    Remkowi się zmieniło, śpi w dzień ale noce są jego 🫠 od 19 jest intensywnie 😅

    Oj ta druga noc po porodzie często jest najcięższa 😬 Ale na pewno dasz sobie radę 🤗 W końcu maluch musi iść spać, chociaż na chwilę 🫣

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 3737 5969

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha a Remuś co ciekawego nockami robi?😁 w brzuszku też był bardziej aktywny w nocy?😊
    Jak laktacja?

    👱‍♀️ 28lat
    ▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 30lat
    ▪️ C1
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵

    age.png
  • redken Autorytet
    Postów: 333 414

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wero0707 wrote:
    Ja prałam ręcznie w płynie Jelp - kaszmir, merino, alpakę. Wszystko ok, mięciutkie, ogólnie ten płyn mi bardziej podchodzi niż Lovela. U mnie z kolei czajenie z kombinezonem Reimy, siedzi w folii i czeka czy zdecyduję się go uprać. Puch się różnie zachowuje, więc mam dylemat.

    Ja jestem z 9.11 i polecam ten termin, fajni ludzie się wtedy rodzą 😄

    Dziewczyny, a któraś z Was zdecydowała się na tzw. salę komercyjną? O ile są dostępne w Waszych szpitalach. Ja chyba wezmę, ale boję się, że personel o mnie zapomni jak będę siedziała w jedynce xD
    Ja przy pierwszym porodzie miałam taką salę i teraz też chcę wykupić. Była to ogromna wygoda dla mnie i nie zapomnieli o mnie 🙃
    A w którym szpitalu rodzisz?

    preg.png
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    redken wrote:
    Ja przy pierwszym porodzie miałam taką salę i teraz też chcę wykupić. Była to ogromna wygoda dla mnie i nie zapomnieli o mnie 🙃
    A w którym szpitalu rodzisz?

    No i właśnie tu też jest pies pogrzebany, bo jeszcze nie wiem. Byłam zdecydowana na Żelazną, ale poszliśmy na spacer po Madalińskiego i zrobił na mnie wrażenie

    age.png
  • zulka Autorytet
    Postów: 1783 2298

    Wysłany: 1 listopada 2024, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska Niaha gratuluje w końcu i wy się doczekałyscie.

    U nas raz lepiej raz gorzej ważne ze w domu. Wyszliśmy w środę jako jedyni z poniedziałkowych porodów. Jeszcze jedna noc i bym tam zwariowała.

    Antoś ogolnie w dzień je i śpi a w nocy urządza afery do 3 nad ranem. Dzisiaj była pierwsza kąpiel i darł się w niebogłosy. To samo robi przy zmianie pampersa I przebieraniu. Je już 60-70 ml ale obawiam się że jutro to będzie za mało. Byliśmy dzisiaj też pierwszy raz na spacerze bo dopiero koła do wózka dotarły.
    Ja po cc już dużo lepiej. Raz od czasu ciagnie rana z jednej strony.

    miska122, Niaha, czaranna lubią tę wiadomość

  • zulka Autorytet
    Postów: 1783 2298

    Wysłany: 1 listopada 2024, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antoś ❤
    https://zapodaj.net/plik-qmKsRrZBhF

    Sparky, KarolinaAnastazja, Niaha, czaranna, Bruised, pandzia 🐼, Pati2804, redken lubią tę wiadomość

  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 1 listopada 2024, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zulka wrote:
    Miska Niaha gratuluje w końcu i wy się doczekałyscie.

    U nas raz lepiej raz gorzej ważne ze w domu. Wyszliśmy w środę jako jedyni z poniedziałkowych porodów. Jeszcze jedna noc i bym tam zwariowała.

    Antoś ogolnie w dzień je i śpi a w nocy urządza afery do 3 nad ranem. Dzisiaj była pierwsza kąpiel i darł się w niebogłosy. To samo robi przy zmianie pampersa I przebieraniu. Je już 60-70 ml ale obawiam się że jutro to będzie za mało. Byliśmy dzisiaj też pierwszy raz na spacerze bo dopiero koła do wózka dotarły.
    Ja po cc już dużo lepiej. Raz od czasu ciagnie rana z jednej strony.

    Podziwiam, że już na spacer poszłaś po porodzie! Wow

    zulka lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 574 575 576 577 578 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ