LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Niaha wrote:Aktualnie w nocy Remek wybudził się dwa razy na jedzonko, za pierwszym razem zasnął po odbiciu bez problemu. Za drugim razem zasnął dopiero przytulony do męża. W dzień pilnujemy, żeby co 2 godziny była pobudka na jedzonko. W nocy pozwalamy mu spać max 4 godziny ciągiem.
I poza tymi pobudkami ciągle śpi? -
miska122 wrote:I poza tymi pobudkami ciągle śpi?
W nocy tak, w dzień staramy się mu tworzyć więcej aktywności typu książeczka, muzyka, noszenie na rękach itd.
Chcemutmj pokazać od czego jest dzień a od czego noc 😅
To dopiero początki, więc różnie może być później 😅miska122, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
Paima wrote:Hej melduję się i ja 😊
W piątek przyjęli nas na wywołanie i malutka urodziła się jeszcze tego samego dnia 🩷
Co do samej indukcji mam pozytywne odczucia - na mnie zadziałała bardzo szybko.
Elasure, jak ja Cię rozumiem z tym odruchem Moro 😅
Mam to samo- nie potrafię usnąć w szpitalu i podskakuję przy każdym dźwięku 🙈
Gratulacje ❤️ fajnie, że indukcja była ok, bo często jest jednak inaczej;) -
Dziewczyny, któraś z Was pisała, żeby wziąć sobie dużo skarpetek 😅 mam spakowane 4 pary różnej długości i grubości. Starczy na poród i pobyt w szpitalu?
Dzięki za te Wasze historie laktacyjne, kupuję laktator muszlowy właśnieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2024, 19:34
-
Wero0707 wrote:Dziewczyny, któraś z Was pisała, żeby wziąć sobie dużo skarpetek 😅 mam spakowane 4 pary różnej długości i grubości. Starczy na poród i pobyt w szpitalu?
Dzięki za te Wasze historie laktacyjne, kupuję laktator muszlowy właśnie
Ja użyłam tylko 2 pary w szpitalu było za ciepło
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Ja może mam głupie pytanie ale czy możecie chociaż spróbować mi opisać skurcze? 🙈😅 będę rodzić pierwszy raz i się zastanawiam. Wiem, że podobno jak się zaczną to "będę wiedzieć" ale jednak. Ostatnie kilka dni np. kiedy mała się rusza to zdarza się, że przeszyje mnie ból jakby ktoś mnie prądem strzelił w krocze plus spięty brzuch. Czy to coś takiego?
-
Bibi24 wrote:A ja czekam dalej na coś.. cokolwiek. Założyli mi balonik nie powiem miało być to bezbolesne ale ze względu na zamknięcie szyjki i jej ułożenie 3 lekarzy próbowało, aż w końcu się udało.. Czop powoli odchodzi skurcze marne wg ktg natomiast wg mnie wcale marnymi nie są 🫣
Jak słyszę jak dziewczyny obok rodzą to nawet 5 minut się nad znieczuleniem nie będę zastanawiać, czekamy, aż balonik wypadnie lub po 24h wejdzie oksytocyną
Bibi, czy Antoś już na świecie?Bibi24 lubi tę wiadomość
-
Wero0707 wrote:Dziewczyny, któraś z Was pisała, żeby wziąć sobie dużo skarpetek 😅 mam spakowane 4 pary różnej długości i grubości. Starczy na poród i pobyt w szpitalu?
Dzięki za te Wasze historie laktacyjne, kupuję laktator muszlowy właśnie
Ja wzięłam 3 pary plus 1 na wyjście, ale właśnie też słyszałam że w szpitalu jest raczej cieplej niż zimniej, niemniej ja ogólnie jestem zmarzluchem 😉 -
Paima wrote:Hej melduję się i ja 😊
W piątek przyjęli nas na wywołanie i malutka urodziła się jeszcze tego samego dnia 🩷
Co do samej indukcji mam pozytywne odczucia - na mnie zadziałała bardzo szybko.
Elasure, jak ja Cię rozumiem z tym odruchem Moro 😅
Mam to samo- nie potrafię usnąć w szpitalu i podskakuję przy każdym dźwięku 🙈Paima lubi tę wiadomość
-
U mnie bobas chyba głowa w dół. 😂 ewidentnie wbija mi nogi w żebra 😂 w środę mam wizytę i wszystkiego się dowiem. Chociaż mam już tak mocne skurcze przepowiadające, że nie wiem czy wytrzymam do wizyty. Chociaż czop śluzowy jeszcze nie odpadł i brzuch też wysoko.
Co do skurczy porodowych to u mnie są z krzyża i od pierwszego skurczu wiedziałam, że to te. Brzuch nie boli ale taki prąd z pleców idzie.👩🏼34 lat
👦🏼07/19 Alek
🧒🏼03/22 Marcel
👶🏼11/24 Julian -
bambari wrote:Ja chyba nadal nie mam żadnych skurczy, albo ich nie rozpoznaje. Jedynie jak dłużej chodzę to coś tam czuje, ale też bez szału i nie wiem czy to skurcz, czy wypychanie dziecka.
Ciekawe czy jutro coś wyjdzie na ktg.
Mam identycznie. Na razie tylko brzuch twardniał podczas długiego stania i kiedy dziecko wypychało się przez skórę (też macie czasem wrażenie że te ilości części ciała są jakby pomnożone razy kilka? Mam wrażenie że "atakuje" mnie wszędzie 😜). Ale brałam magnez (do 37 tygodnia), więc może on złagodził skurcze?
Wolałabym na razie nie odczuwać żadnych innych i spokojnie doczekać do przyjęcia do szpitala w przyszłym tygodniu 😅 -
Paima, gratulacje! 😍 Super, że indukcja poszła tak sprawnie. Widzę, że chyba należymy do wyjątków, większość dziewczyn jednak ma za sobą nieudane próby 😬
Wero, też miałam spakowane kilka par skarpet, ale w ogóle ich nie nosiłam, było za gorąco. Na poród nawet nie zdążyłam o nich pomyśleć, ale chyba nie było mi zimno 😅
Natalia K, moje skurcze porodowe przypominały bóle miesiączkowe, coraz bardziej nasilające się z czasem.Natalia K lubi tę wiadomość
-
Polaaa, czaranna, Wero0707, bambari, Natalia K kciuki mocno zaciśnięte za dzisiejsze wizyty ❤️🍀
Elasure, Pati2804, czaranna, Sparky, pandzia 🐼, Gusta Blu, bambari, Wero0707, Natalia K, Jenny93, Makija, MonReve96, juss92, Przedszkolanka123 lubią tę wiadomość
-
Wero0707 wrote:Dziewczyny, któraś z Was pisała, żeby wziąć sobie dużo skarpetek 😅 mam spakowane 4 pary różnej długości i grubości. Starczy na poród i pobyt w szpitalu?
Dzięki za te Wasze historie laktacyjne, kupuję laktator muszlowy właśnie
Ja też miałam skarpetki i nie chodziłam w ani jednych 😊🤭 -
Nowa1992 wrote:A czy któraś z was po porodzie ma spuchnięte topy i kostki? W ciazy mi puchły ale to co się dzieje teraz to jakaś masakra..
Ja miałam tak, pije pokrzywę i nogi w miarę w górze 😊 -
Niaha wrote:To jest kryzys drugiego dnia, też to przeszłam
najgorzej było w nocy, jutro już powinno być lepiej ❤️
https://www.mamazone.pl/noworodek/syndrom-drugiej-doby-przeczytaj-jesli-niedlugo-czeka-cie-porod/
https://dzidziusiowo.pl/ciaza-i-porod/porod/3039-druga-doba-zycia-noworodka
Jeju jak być tu na forum. Mnie to też trafiło... -
Niaha wrote:Czy któraś z Was zauważyła u swojego maleństwa częste czkawki po posiłku?
Remek łapie pokarm bez opamiętania, przez co później męczy się z czkawkami. Położna zasugerowała, żeby karmić go nie później niż co dwie godziny (zamiast rekomendowanych 3godzin), ale niewiele to pomaga. Może Wy macie jakieś sposoby na to, żeby łykał mniej powietrza?
(Chodzi o karmienie piersią)
U nas czkawka są w większości właśnie w ciągu dnia.
Borys bydzi się sam w większości do jedzonka
Mi tesciowa powiedziała o założeniu czapeczki do czkawka ale nie testowałam😅🤭