LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Bruised wrote:Tulimy się od 5:15. Udało się SN, mam tylko jeden mały szew. Jak już się akcja rozkręciła to poszło na tyle szybko, że tatuś nie zdążył wrócić do szpitala i sama odcinałam pępowinę 🙈 Zuzia ma 3780 i 54cm, dwie godziny wisiała na piersi, a teraz odsypia, więc mam nadzieję, że mi też się uda złapać chociaż z pół godziny drzemki.
Gratulacje!!!🥰 -
Elasure wrote:A robiłyście coś z pierwszymi paznokciami? Olafek się już tak zadrapał, że zastanawiam się czy to czas żeby obciąć. Już wszędzie majda tymi paluszkami.
Nasz B. Też strasznie się drapie ale położna mówiła, żeby nie ruszać. I faktycznie zaczynają się "łamać" I mniej drapać buźkęElasure lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny bardzo, bardzo mi miło, że się tak martwiliście.
Wracam na lepsze tory, dosłownie...
A ja mam pytanie od siebie, jakieś rady na spanie na boczku? B. Nie lubi spać na jednej stronie i kompletnie nie wiem jak podczas snu zrobić aby pospałam dłużej jak 15min...wierci się i kręci....
Dobrego dnia dla Was !!💐 -
Dzień dobry ☺️
Paima gratulacje! 🥰
Ja wczoraj wieczorem się mega zestresowałam. Totalnie nie wiem jak rozpoznać "te" skurcze. Miałam mnóstwo często takich ukłuć ale krótkich. Porodowe powinny być długie?2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
słabe przyrosty bety-> zwiększenie Accofilu ✅
26.11 Gabriela 2890g 54cm 💖
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match i inne
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
pandzia 🐼 wrote:Dzień dobry ☺️
Paima gratulacje! 🥰
Ja wczoraj wieczorem się mega zestresowałam. Totalnie nie wiem jak rozpoznać "te" skurcze. Miałam mnóstwo często takich ukłuć ale krótkich. Porodowe powinny być długie?
Porodowe będą coraz dłuższe i coraz bardziej regularne. Mogą zacząć się od delikatnego dyskomfortu jak na miesiączkę i coraz bardziej się rozkręcać ale zawsze będą przybierać na sile. Jeżeli będą na takim etapie że już będziesz skupiała się tylko na tym bólu to powinno być to.
Oczywiście każda z nas ma inny prog bólu ale no nie ma opcji żeby te skurcze przegapić.
Mnie wczoraj trzymały 4h wymęczyły mnie okrutnie, tyle że nic z tego nie wyszło a już dosłownie zaczynałam się modlić żeby ruszyło 🤣🤧 u mnie jest tak że najpierw boli mnie krzyż za chwilę twardnieje mi brzuch i zaczyna boleć podbrzusze. Jak na skurcze przepowiadające to są dość silne już.
Mi szczerze to już wszystko jedno, chyba sama rodzic nie zacznę, miałam 2 indukcje i nie było to dla mnie nic traumatycznego, także jestem zwarta i gotowa żeby iść pod tą kroplówkę i już tulić synka. Boję się już na koniec o różne rzeczy, u mnie nie ma opcji żeby wiek ciąży był zawyżony z uwagi na to że wiem kiedy miałam owulacje a po 10 dniach wyszedł mi już pozytywny test więc czas i pora już dla maluszka wyskakiwać 🤭
Mam nadzieję że dziś lekarz powie mi coś konkretnego bo inaczej coś mnie chyba trafi 🙄
Dziękuję za kciuki i trzymam mocno swoje za pozostałe dzisiejsze wizyty ❤️MaggLbn lubi tę wiadomość
-
Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰
czaranna, pandzia 🐼, bambari, redken, Niaha, Kofinka, ŻonaMarynarza, Wero0707, Natalia K, Czarna Dalia, Elasure, Gusta Blu, Makija, MonReve96, juss92, KarolinaAnastazja, miska122, Przedszkolanka123, MaggLbn, Fania017, Galena, Pati2804, Paima lubią tę wiadomość
-
klopsik wrote:Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰
Ale akcja 😍
Gratuluję dzielna mamo 💗
Uber brzmi świetnie 🤣
Dużo zdrówka dla Ciebie i Gustawa ❣️ -
klopsik wrote:Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰
Cudowne wieści ❤️ Ale szybko!!! Gratulacje🩵 -
czaranna wrote:Porodowe będą coraz dłuższe i coraz bardziej regularne. Mogą zacząć się od delikatnego dyskomfortu jak na miesiączkę i coraz bardziej się rozkręcać ale zawsze będą przybierać na sile. Jeżeli będą na takim etapie że już będziesz skupiała się tylko na tym bólu to powinno być to.
Oczywiście każda z nas ma inny prog bólu ale no nie ma opcji żeby te skurcze przegapić.
Mnie wczoraj trzymały 4h wymęczyły mnie okrutnie, tyle że nic z tego nie wyszło a już dosłownie zaczynałam się modlić żeby ruszyło 🤣🤧 u mnie jest tak że najpierw boli mnie krzyż za chwilę twardnieje mi brzuch i zaczyna boleć podbrzusze. Jak na skurcze przepowiadające to są dość silne już.
Mi szczerze to już wszystko jedno, chyba sama rodzic nie zacznę, miałam 2 indukcje i nie było to dla mnie nic traumatycznego, także jestem zwarta i gotowa żeby iść pod tą kroplówkę i już tulić synka. Boję się już na koniec o różne rzeczy, u mnie nie ma opcji żeby wiek ciąży był zawyżony z uwagi na to że wiem kiedy miałam owulacje a po 10 dniach wyszedł mi już pozytywny test więc czas i pora już dla maluszka wyskakiwać 🤭
Mam nadzieję że dziś lekarz powie mi coś konkretnego bo inaczej coś mnie chyba trafi 🙄
Dziękuję za kciuki i trzymam mocno swoje za pozostałe dzisiejsze wizyty ❤️miałam nadzieję,że się to wczoraj rozkręci ale po jakiejś godzinie przestało i usnęłam.
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
słabe przyrosty bety-> zwiększenie Accofilu ✅
26.11 Gabriela 2890g 54cm 💖
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match i inne
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
klopsik wrote:Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰
Chyba trzeba żyć z nastawieniem,że się nie chce jeszcze urodzić to się zacznie 🤪
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
słabe przyrosty bety-> zwiększenie Accofilu ✅
26.11 Gabriela 2890g 54cm 💖
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match i inne
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
czaranna wrote:
Mam nadzieję że dziś lekarz powie mi coś konkretnego bo inaczej coś mnie chyba trafi 🙄
Mam to samo i ten sam termin mamy 😅 tylko ja nie mam żadnych przepowiadających. I ciężko mi ogarnąć bóle jak na miesiączkę, bo mnie nigdy na miesiączkę nic nie bolało 😆
czytałam w necie, że indukcja w Polsce 10 dni po terminie dopiero (nie mam żadnych wskazań do wcześniejszego rozwiązania, waga dziecka 5 dni temu szacowana na 3100). Jak mam jeszcze tyle czekać to maaaasakraWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2024, 08:25
-
klopsik wrote:Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰
O wow, ale szybko poszło. Gratuluje ❤️ -
klopsik wrote:Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰 -
klopsik wrote:Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰
Gratulacje 🥰 -
miska122 wrote:Kp niestety nie jest łatwe na początku. Mimo wszystko uważam, że później ma więcej zalet niż mm. Ja w drugą noc też walczyłam ze sobą czy pozwolić na dokarmianie, ale stwierdziłam, że jeśli odpuszczę już na początku to mogę mieć potem problemy. Laktację da się rozkręcić później, ale jest dużo trudniej. Pamiętam, że z pierwszym synem chyba 3 razy byłam pewna że rezygnuję z kp, a potem byłam sobie wdzięczna, że tego nie zrobiłam. Jeśli chcecie karmić piersią to warto się przemeczyc. Jeśli czujecie że wolicie mm to też nie ma co się zmuszać. Niestety macierzyństwo jest trudne w wielu aspektach, a najgorsze jest to, że przy wielu problemach trzeba po prostu przeczekać. Ale naprawdę czas biegnie szybciej niż się wydaje i ani się obejrzycie to nie będziecie pamiętać początków ☺️
Potwierdzam. Ja bardzo chciałam kp ale od początku nie miałam pokarmu. W szpitalu nie pomagali. Dobijali mnie, że głodzę dziecko bo mam puste piersi i powinnam dokarmiać. Uległam. Płakałam przez trzy tygodnie, dzień w dzień, bo nie mogłam sobie poradzić z rozbujaniem laktacji. Moja rada. Jeżeli chcesz kp to jak najczęściej trzeba przystawiać malucha i pozwalać mu wisieć na piersi. Jak zasypia to pobudzać. Naciskać stopę, łaskotać pod paszką, dotykać bródki. Co tego odciąganie po każdym karmieniu. Ja piję femaltiker raz dziennie już teraz, czysty słód jęczmienny 1 łyżka dwa razy dziennie i jeszcze Herbsta bocianek dwa razy dziennie i widzę różnicę w ilości mleka. Piersi to nie magazyn mleka tylko fabryka. Jakie zamówienie małych złoży, tyle mleka będzie wyprodukowane 😁Kofinka, juss92, miska122, Niaha, MaggLbn lubią tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny bardzo, bardzo mi miło, że się tak martwiliście.
Wracam na lepsze tory, dosłownie...
A ja mam pytanie od siebie, jakieś rady na spanie na boczku? B. Nie lubi spać na jednej stronie i kompletnie nie wiem jak podczas snu zrobić aby pospałam dłużej jak 15min...wierci się i kręci....
Dobrego dnia dla Was !!💐
Mamy to samo. Synek układa główkę tylko na jedną stronę. Jak przekładam na drugą jest awantura, wyginanie i po spaniu... -
klopsik wrote:Nie doczekałam na męża!
Przyjęcie na oddział po 23:00, bo mi wody w domu odeszły. Na poród pojechałam uberem, szybko się rozkręciło. Gustaw urodzony o 00:58 😇
Gościu 3660, złotko zjadł dwa razy i resztę czasu śpi 🥰🥰
Super, gratulacje!
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
pandzia 🐼 wrote:Dzień dobry ☺️
Paima gratulacje! 🥰
Ja wczoraj wieczorem się mega zestresowałam. Totalnie nie wiem jak rozpoznać "te" skurcze. Miałam mnóstwo często takich ukłuć ale krótkich. Porodowe powinny być długie?
Ja np nie miałam typowo porodowych. U mnie skurcze do 5 cm wyglądały jak takie przy miesiączce. Też nie wiedzieliśmy czy już jechać do szpitala czy czekać. Wyznacznikiem była dla mnie ich długość i częstotliwość a nie sama bolesność. Na szczęście zdążyliśmy na czas 🙈 Dopiero po przebiciu pęcherza i jak doszłam do 7 cm to ból był o wiele większy