LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Bibi24 wrote:Natalia K
My ostatecznie jesteśmy po indukcji, 16.11.2024 SN urodził się Antoś z wagą 3589g.
Niestety nie odbyło się bez późniejszych komplikacji, na chwilę obecną jesteśmy rozdzieleni możemy się widzieć pod ścisłym rygorem max 5h dziennie.
Dziś miałam teraz chwilkę i nadrobiłam w końcu wątek. Pozdrawiam Was serdecznie trzymam kciuki za każdą i za dzieciątka te na rączkach i te jeszcze w brzuszkach 💚
Gratulacje 🥰 i trzymam kciuki, aby wszystko jak najszybciej się polepszyło u synka ❤️
Bibi24 lubi tę wiadomość
👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Bibi24 gratulacje!
Wszystkiego dobrego dla Was, trzymam kciuki żebyście szybko mogli być razem. Trzymaj się mocno🫂💙
Bibi24 lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Ja też polecam feroplex, zero dolegliwości żołądkowychCzarna Dalia wrote:Feroplex, naprawdę super, ale też niestety trudno dostępny. Sorbifer na mnie osobiście źle działał ☹️
Ja po sorbiferze miałam takie dolegliwości żołądkowe.. masakra była
MaggLbn lubi tę wiadomość
👱♀️ 27lat
▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
▪️ C1
03.2024 IUI ⏸️🍀
12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵
-
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny jak wyglądały Wasze pierwsze spacery z dziećmi?
Czy tylko mój był taki expresowy, że więcej ubierania i zamieszania jak spacerowania? 😂
Mąż dopiero jutro zrobi pierwszy spacer, dziś była pogoń za kombinezonem. Pojechał na zakupy z babcią i oczywiście kupili za duży 😂🤷
Tak to jest jak matka niedomaga po cc.
Liczę, że bedą się super 'bawic', trasa na jakieś 15-20min.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Elasure wrote:Mąż dopiero jutro zrobi pierwszy spacer, dziś była pogoń za kombinezonem. Pojechał na zakupy z babcią i oczywiście kupili za duży 😂🤷
Tak to jest jak matka niedomaga po cc.
Liczę, że bedą się super 'bawic', trasa na jakieś 15-20min.
A jak się czujesz??
Też czuję się beznadziejnie po cc, jeszcze od kilku dni mam napady ciepło-zimno- dreszcze
Dodatkowo czuję jakbym stopy miała cały czas w wodzie 🙈🙈
Nasze kombinezony też za duże, zamowiłam 3 mniejsze na próbę, zobaczymy, czy któryś będzie pasować.
My na spacer chodzimy w za dużym 😅👱♀️ 27lat
▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
▪️ C1
03.2024 IUI ⏸️🍀
12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵
-
redken kciuki zaciśnięte za konsultacje w szpitalu. Oby wszystko przebiegało po Twojej myśli 🍀❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2024, 03:14
Elasure, juss92, Galena, KarolinaAnastazja, czaranna, Przedszkolanka123, pandzia 🐼, redken, Natalia K, MaggLbn, Makija lubią tę wiadomość
👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
KarolinaAnastazja wrote:A jak się czujesz??
Też czuję się beznadziejnie po cc, jeszcze od kilku dni mam napady ciepło-zimno- dreszcze
Dodatkowo czuję jakbym stopy miała cały czas w wodzie 🙈🙈
Nasze kombinezony też za duże, zamowiłam 3 mniejsze na próbę, zobaczymy, czy któryś będzie pasować.
My na spacer chodzimy w za dużym 😅
Czuję sięokropnie dojechana fizycznie i psychicbie przez cc i baby blues. Jestem uziemiona praktycznie nie chodze bo ból i ciągniecie rany są nieznośne Do tego moje kp nie istnieje a laktacja kuleje. Odciagam ale nie rozkręcam. Zastanawiam się czy wygasić czy zawalczyć i tak 5 razy dziennie zmieniam zdanie i nie ruszam w zadnym kierunku. Daje sobie jeszcze czas na to zawieszenie bo to wazna decyzja ktorej nie chce podjąć w takim chaosie emocjonalnym. Liczę na to że jak fizycznie lepiej będzie to łatwiej bedzie mi ogarnáć pozycje do karmienia ktora przy moich donicach wymaga sporego odchyłu. kPI odpada nie nawidzę tego odciśgania 😂(piszę to swiadomie siedząc i odciagając na kolejną porcję 😂😂😂) mogłabym spac jak moje chłopaki.
Dreszcze mam od wczorajszej nocy, wystraszyły mnie ogromnie. Wszedzie gdzie czytalam to że zapalenie piersi ale innych objawów nie ma. Więc siedzę w szlafroku męża i odciagam jak yeti 😂 Stopy mam wiecznie spuchniete i mokre od potu, bardzo dziwna reakcja.
Połóg jest do dupy!!!!!
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Dziewczyny, 19.11 o godz. 23.15 przyszła na świat SN Józefinka 🩷 3230g dorodnej kobiety! Same 10w skali apg.
Jutro Wam opiszę nasze perypetie
Sparky, KarolinaAnastazja, Galena, czaranna, BabaJaga89, Elasure, pandzia 🐼, Jenny93, Niaha, miska122, Fania017, redken, Natalia K, Wero0707, aambrozjaa93, Waflut, Przedszkolanka123, MaggLbn, MonReve96, juss92, Kofinka, Nina_02, Makija, Bibi24 lubią tę wiadomość
J.👩🏼+K.👨+J.👧+🐈🐈⬛=🏡🩷
✅I IUI 28.02.2024 🎉🥳
19.11.2024 r. Józefinka (3230g, 50g) 🎂 -
Elasure wrote:Czuję sięokropnie dojechana fizycznie i psychicbie przez cc i baby blues. Jestem uziemiona praktycznie nie chodze bo ból i ciągniecie rany są nieznośne Do tego moje kp nie istnieje a laktacja kuleje. Odciagam ale nie rozkręcam. Zastanawiam się czy wygasić czy zawalczyć i tak 5 razy dziennie zmieniam zdanie i nie ruszam w zadnym kierunku. Daje sobie jeszcze czas na to zawieszenie bo to wazna decyzja ktorej nie chce podjąć w takim chaosie emocjonalnym. Liczę na to że jak fizycznie lepiej będzie to łatwiej bedzie mi ogarnáć pozycje do karmienia ktora przy moich donicach wymaga sporego odchyłu. kPI odpada nie nawidzę tego odciśgania 😂(piszę to swiadomie siedząc i odciagając na kolejną porcję 😂😂😂) mogłabym spac jak moje chłopaki.
Dreszcze mam od wczorajszej nocy, wystraszyły mnie ogromnie. Wszedzie gdzie czytalam to że zapalenie piersi ale innych objawów nie ma. Więc siedzę w szlafroku męża i odciagam jak yeti 😂 Stopy mam wiecznie spuchniete i mokre od potu, bardzo dziwna reakcja.
Połóg jest do dupy!!!!!
Idealnie opisane moje dni po cc...mogłabym ci piątkę dać.
Serio
U mnie komfort psychiczny już zadecydował odnośnie karmienia a ty tak jak mówisz, przeanalizuj sobie wszystko i postaw decyzję
Może pozycją na lezaco by ci podpasowała do karmienia. Trzeba testować i próbować wszystkiego.
Co do blizny staraj się wyciągać ku kurze, znajdź ćwiczenia, wiem, że ciężko ale żebyś zrostów Kochana nie dostała.
Mi wjechała Akupunktura i czuję się z każdym dniem coraz lepiej.
Z tymi dreszczami to też zauważyłam, że najwięcej mam w nocy...jak nad ranem młodego przebierałam to tak mnie ścięło zimno, że mąż kończył przebierać 😶🌫️😶🌫️
Jakbyś coś chciała to wpadaj na priv.
Ja sobie mówię i tłumaczę:
Z KAZDYM KOLEJNYM DNIEM BEDZIE CORAZ LEPIEJ
💐👱♀️ 27lat
▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
▪️ C1
03.2024 IUI ⏸️🍀
12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵
-
Bibi24 wrote:Natalia K
My ostatecznie jesteśmy po indukcji, 16.11.2024 SN urodził się Antoś z wagą 3589g.
Niestety nie odbyło się bez późniejszych komplikacji, na chwilę obecną jesteśmy rozdzieleni możemy się widzieć pod ścisłym rygorem max 5h dziennie.
Dziś miałam teraz chwilkę i nadrobiłam w końcu wątek. Pozdrawiam Was serdecznie trzymam kciuki za każdą i za dzieciątka te na rączkach i te jeszcze w brzuszkach 💚
Gratuluję 💗
Mam nadzieję że szybko będziecie mogli by razem🥰
Dużo zdrówka ❣️
Bibi24 lubi tę wiadomość
👸 33
👨🔧 37
28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗
23.11.2024 - 12.15 Miłosz 💙
Starania od - 01.2023
⏸️ 11.03.2024
-
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, 19.11 o godz. 23.15 przyszła na świat SN Józefinka 🩷 3230g dorodnej kobiety! Same 10w skali apg.
Jutro Wam opiszę nasze perypetie
Nareszcie się doczekałaś 💗
Witamy Józefinkę 🥳
Gratuluję i dużo zdrówka, odpoczywajcie 😊
Gusta Blu lubi tę wiadomość
👸 33
👨🔧 37
28.10.2009 - 9.15 3860 Kubuś 💙
07.01.2015 - 5.05 4000 Michalina💗
23.11.2024 - 12.15 Miłosz 💙
Starania od - 01.2023
⏸️ 11.03.2024
-
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, 19.11 o godz. 23.15 przyszła na świat SN Józefinka 🩷 3230g dorodnej kobiety! Same 10w skali apg.
Jutro Wam opiszę nasze perypetie
Gratulacje!🥳 Duzo zdrówka 🤗
Gusta Blu lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
KarolinaAnastazja wrote:Idealnie opisane moje dni po cc...mogłabym ci piątkę dać.
Serio
U mnie komfort psychiczny już zadecydował odnośnie karmienia a ty tak jak mówisz, przeanalizuj sobie wszystko i postaw decyzję
Może pozycją na lezaco by ci podpasowała do karmienia. Trzeba testować i próbować wszystkiego.
Co do blizny staraj się wyciągać ku kurze, znajdź ćwiczenia, wiem, że ciężko ale żebyś zrostów Kochana nie dostała.
Mi wjechała Akupunktura i czuję się z każdym dniem coraz lepiej.
Z tymi dreszczami to też zauważyłam, że najwięcej mam w nocy...jak nad ranem młodego przebierałam to tak mnie ścięło zimno, że mąż kończył przebierać 😶🌫️😶🌫️
Jakbyś coś chciała to wpadaj na priv.
Ja sobie mówię i tłumaczę:
Z KAZDYM KOLEJNYM DNIEM BEDZIE CORAZ LEPIEJ
💐
Teraz juź byłaś na akupunkturze?
Mi tak na gruszkowy ból wjeżdża ze udo i posladek ciagnie i nawet na wznak lezec nie mogę. Staram się prostowac jak tylko mam okazję ale z okazjami różnie...
No właśnie ze wzgledu na ten komfort chciałabym już zdecydowac o tym karmieniu, recepta juz czeka i bardzo kusi żeby z niej skorzystac. Dużo znaków na niebie wskazuje mi kierunek. Młody nawet nie szuka cycka ani juz nie wykazuje checi złapania sutka, nerwy od razu kimo mojego spokoju. Po moim mimo dużej porcji i tak musi dojesc mm inaczej o spaniu czy spokoju zapomnij. Ja chodzę niewyspana, co chwila wyparzanie sprzętu, istny kociokwik a wolałabym wypocząć i poświęcić czas dziecku a nie laktatorowi 😌
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Bibi, Gusta Blu - gratulacje 🥰
Gusta Blu lubi tę wiadomość
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
słabe przyrosty bety-> zwiększenie Accofilu ✅
26.11 Gabriela 2890g 54cm 💖
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match i inne
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Elasure wrote:Czuję sięokropnie dojechana fizycznie i psychicbie przez cc i baby blues. Jestem uziemiona praktycznie nie chodze bo ból i ciągniecie rany są nieznośne Do tego moje kp nie istnieje a laktacja kuleje. Odciagam ale nie rozkręcam. Zastanawiam się czy wygasić czy zawalczyć i tak 5 razy dziennie zmieniam zdanie i nie ruszam w zadnym kierunku. Daje sobie jeszcze czas na to zawieszenie bo to wazna decyzja ktorej nie chce podjąć w takim chaosie emocjonalnym. Liczę na to że jak fizycznie lepiej będzie to łatwiej bedzie mi ogarnáć pozycje do karmienia ktora przy moich donicach wymaga sporego odchyłu. kPI odpada nie nawidzę tego odciśgania 😂(piszę to swiadomie siedząc i odciagając na kolejną porcję 😂😂😂) mogłabym spac jak moje chłopaki.
Dreszcze mam od wczorajszej nocy, wystraszyły mnie ogromnie. Wszedzie gdzie czytalam to że zapalenie piersi ale innych objawów nie ma. Więc siedzę w szlafroku męża i odciagam jak yeti 😂 Stopy mam wiecznie spuchniete i mokre od potu, bardzo dziwna reakcja.
Połóg jest do dupy!!!!!
Też miałam spuchnięte i wiecznie spocone pomimo, że w ciąży jakoś szczególnie nie puchłam. Minęło oo tygodniu mniej więcej. Co do kp i braku mleka to samo. Dzień w dzień płakałam. Synek nie potrafił ssać, do tego żółtaczka. On w lampie a ja odciagalam po 2, później 5 ml a on potrzebował znacznie więcej. Jeszcze to dobijanie ze strony personelu że głodzę dziecko bo mam puste piersi... Ale nie poddałam się i nie żałuję. Tak naprawdę mogę powiedzieć, że nawał mam dopiero teraz... A minęły 4 tygodnie. Jeżeli masz taką potrzebę żeby karmić piersią to się nie poddawaj. Wszystko się da tylko trzeba cierpliwie poczekać i regularnie przystawiać, odciągać. Polecam słód jęczmienny z mlekiem 2 razy dziennie. Ja też piję herbatę bocianek dwa razy dziennie. Kciuki ✊🏼❤️
Elasure lubi tę wiadomość
