LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy już po badaniu. Wszystko jest wporzątku. Jeszcze dwie kontrole. Następna 14 stycznia.
To badanie trwa 3minuty, a najgorsze jest ubieranie i rozbieranie to trwa najdłużej 😅
Planuje iść na kontrole po CC w pierwszym tygodniu grudnia, ale jeśli nie przestane krwawić i odczówać bólu i zdrętwienia brzucha to pójdę w przyszłym tygodniu.
A noi pieresze szczepienie w przyszłym tygodniu o ile katar się zakończy.
Ja osobiście polecam karuzelki z melodyjkami i baranka, który śpiewa kołysanki.Wero0707, Elasure, Niaha, juss92 lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze też nie rozpakowana, a już mam listę 😅
-Seria z Canpola BabiesBoo - tam są różne rzeczy kontrastowe w różnych przedziałach cenowych, podoba mi się mata i książeczka o dniu pandy 🐼 ale są też inne fajne gadżety
- Trójkąt edukacyjny, kostki edukacyjne lub inne zabawki z lusterkami i przywieszkami Little Dutch lub Sebra lub Done by Deer (to już bardziej takie Montessori, pastele 🤪 )
- Książeczki z serii Pucio, Niuniuś, Ulica Czereśniowa - Króliczek Moonie
-Baby GymJenny93 lubi tę wiadomość
-
Ja raczej Maksowi nic na święta kupować nie będę (chociaż może jakieś sensoryczne zabawki), bardziej skupie się na starszaku. Większość tego co piszecie już w domu mamy, Alilo co prawda straszy nie miał, ale Maksowi kupiłam jak ogarnialam wyprawkę.
-
Polaaaa wrote:Dziewczyny, a jak to jest z herbatami po porodzie? Można je już pić 'bez ograniczeń'?
Bardziej mi chodzi o jakieś typu owocowe, zielona - chciałam coś zabrać już do szpitala.
Zgodnie z myślą, że nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej powiedziałabym, że poza alkoholem można już pić wszystko. Chociaż jak wczoraj zapytałam ginekolog o picie kolagenu, to zrobiła wielkie oczy, zapytała po co i powiedziała, że lepiej nie 🫣 Tu w sumie pytanie do Was czy zamierzacie pić kolagen, a może nawet piłyście w ciąży? Mi on bardzo dobrze robi na włosy, skórę, paznokcie. Przydałby się w okresie laktacji. Położna powiedziała, że ok, a lekarka mnie trochę zbiła z tropu -
Ja po przygodach zostałam przyjęta na obserwację w szpitalu.
W pierwszym szpitalu mnie nie przyjęli, ze względu na brak miejsc. Dostałam od nich zalecenie pilnego stawienia się w dniu dzisiejszym do innego szpitala.
W szpitalu nr 2 zostałam przyjęta, ale kręcili nosem, że wcale tych wód nie jest tak mało na badaniu z 1 szpitala.
Po drugie tutaj przyjmują za datę porodu termin z miesiączki czyli 24.11 (z USG wychodziło 19 i tak mi podkreślili w karcie ciąży i do tej pory każdy lekarz bral tą datę, na prenatalnych jak byłam u innego niż prowadzący też przyjmował 19.11). No a wg tego jestem 39+2 dopiero.
Zrobili swoje badania i wychodzi, że mam poziom wód całkiem w porządku, wszystko ok, no ale jak już mnie przyjęli to zostaje na obserwacji. Bez indukcji.
Reasumując miałam wczoraj u prowadzącego afi 3,8: w pierwszym szpitalu 5,5; w drugim szpitalu u jednej lekarki 12 a wg drugiej 9 🤣 -
bambari wrote:Ja po przygodach zostałam przyjęta na obserwację w szpitalu.
W pierwszym szpitalu mnie nie przyjęli, ze względu na brak miejsc. Dostałam od nich zalecenie pilnego stawienia się w dniu dzisiejszym do innego szpitala.
W szpitalu nr 2 zostałam przyjęta, ale kręcili nosem, że wcale tych wód nie jest tak mało na badaniu z 1 szpitala.
Po drugie tutaj przyjmują za datę porodu termin z miesiączki czyli 24.11 (z USG wychodziło 19 i tak mi podkreślili w karcie ciąży i do tej pory każdy lekarz bral tą datę, na prenatalnych jak byłam u innego niż prowadzący też przyjmował 19.11). No a wg tego jestem 39+2 dopiero.
Zrobili swoje badania i wychodzi, że mam poziom wód całkiem w porządku, wszystko ok, no ale jak już mnie przyjęli to zostaje na obserwacji. Bez indukcji.
Reasumując miałam wczoraj u prowadzącego afi 3,8: w pierwszym szpitalu 5,5; w drugim szpitalu u jednej lekarki 12 a wg drugiej 9 🤣
O nieee, najgorsze takie bujanie się, współczuję. Jeszcze jak nie ma spójności między specjalistami, to człowiek skołowany. Natomiast te usg pod koniec ciąży to w ogóle chyba są średnio miarodajne i tam już mało widać. Moja ginekolog wczoraj też szukała wód, w końcu znalazła „kieszonki” jak to ujęła (nie wiem czy to nomenklatura medyczna), ale kazała mi dużo pić na wszelki.
Edit: już znalazłam, że rzeczywiście jest kilka tych kieszonek i w każdej powinna być określona ilość płynu owodniowego. Człowiek medycynę przez internet skończy w czasie ciąży xDWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 15:43
-
pandzia 🐼 wrote:ja z tych nierozpakowanych ale mogę polecić maskotkę Mr B z lullalove. ma kontrastowe kolory a dodatkowo kieszonkę na wkład ogrzewający- super na spacerki albo na brzuszek, żeby go rozgrzać podczas kolek. kupiłam dobrych kilka lat temu dla chrześniaka, później jego rodzeństwo również się nim bawiło.
dla swojej też już mam
Oo u nas też walka z kolkami. Dobry pomysł. Dziękuję ❤️ -
Polaaaa wrote:Ja jeszcze nierozpakowana (w czwartek już będę) mam listę mikołajkowo-świąteczną:
- Alilo
- Mata interaktywna Dino Nukido
- Baby Gym
- Ubranka 68 albo większe (body,spodnie,bluzy bez kaptura, sweterki, kurtka wiosenna, pajacyki bez nóżek do spania)
- Książeczki
- Piłeczki sensoryczne
- Kombinezon merino H&M
- Żyrafa Sophie
- https://natuli.pl/pl/p/Rabat-18-Wierszyki-Paluszkowe-Wierszyki-bliskosciowe-Wierszyki-na-dobranoc-Wierszyki-logopedyczne-Wierszyki-swiateczne/23295
I dopiszę jeszcze może tą maskotkę Mr B
To będą głównie prezenty na przyszłość, ale pewnie będą pytać wszyscy to już pracuję nad taką przyszłościową listą
Super dziękuję ❤️ Część z nich też już mam zapisane -
bambari wrote:Ja po przygodach zostałam przyjęta na obserwację w szpitalu.
W pierwszym szpitalu mnie nie przyjęli, ze względu na brak miejsc. Dostałam od nich zalecenie pilnego stawienia się w dniu dzisiejszym do innego szpitala.
W szpitalu nr 2 zostałam przyjęta, ale kręcili nosem, że wcale tych wód nie jest tak mało na badaniu z 1 szpitala.
Po drugie tutaj przyjmują za datę porodu termin z miesiączki czyli 24.11 (z USG wychodziło 19 i tak mi podkreślili w karcie ciąży i do tej pory każdy lekarz bral tą datę, na prenatalnych jak byłam u innego niż prowadzący też przyjmował 19.11). No a wg tego jestem 39+2 dopiero.
Zrobili swoje badania i wychodzi, że mam poziom wód całkiem w porządku, wszystko ok, no ale jak już mnie przyjęli to zostaje na obserwacji. Bez indukcji.
Reasumując miałam wczoraj u prowadzącego afi 3,8: w pierwszym szpitalu 5,5; w drugim szpitalu u jednej lekarki 12 a wg drugiej 9 🤣
To chyba średnią trzeba wyliczyć 😅🙈 -
Wero0707 wrote:Zgodnie z myślą, że nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej powiedziałabym, że poza alkoholem można już pić wszystko. Chociaż jak wczoraj zapytałam ginekolog o picie kolagenu, to zrobiła wielkie oczy, zapytała po co i powiedziała, że lepiej nie 🫣 Tu w sumie pytanie do Was czy zamierzacie pić kolagen, a może nawet piłyście w ciąży? Mi on bardzo dobrze robi na włosy, skórę, paznokcie. Przydałby się w okresie laktacji. Położna powiedziała, że ok, a lekarka mnie trochę zbiła z tropu
No to idealnieto jutro przed wyjazdem do szpitala się uzbroję w sporą ilość herbatek, chociaż owocowych, żeby po pionizacji móc już pić coś innego niż woda
albo też jutro wypiję ze dwie, żeby sobie umilić wieczór w szpitalu
-
bambari wrote:Ja po przygodach zostałam przyjęta na obserwację w szpitalu.
W pierwszym szpitalu mnie nie przyjęli, ze względu na brak miejsc. Dostałam od nich zalecenie pilnego stawienia się w dniu dzisiejszym do innego szpitala.
W szpitalu nr 2 zostałam przyjęta, ale kręcili nosem, że wcale tych wód nie jest tak mało na badaniu z 1 szpitala.
Po drugie tutaj przyjmują za datę porodu termin z miesiączki czyli 24.11 (z USG wychodziło 19 i tak mi podkreślili w karcie ciąży i do tej pory każdy lekarz bral tą datę, na prenatalnych jak byłam u innego niż prowadzący też przyjmował 19.11). No a wg tego jestem 39+2 dopiero.
Zrobili swoje badania i wychodzi, że mam poziom wód całkiem w porządku, wszystko ok, no ale jak już mnie przyjęli to zostaje na obserwacji. Bez indukcji.
Reasumując miałam wczoraj u prowadzącego afi 3,8: w pierwszym szpitalu 5,5; w drugim szpitalu u jednej lekarki 12 a wg drugiej 9 🤣
Omg ale komedia ..
Ci lekarze co niektórzy to jakiś obłęd jest, u jednego tak u drugiego inaczej .. może z innych książek się uczyli 🙈
I chyba ewidentnie trend wad wzrokowych mają każdy inaczej widzi ? 🥸
Ale dobrze że jesteś na oddziale, przynajmniej nie będziesz się denerwowała i może w koncu to ktoś rzetelnie sprawdzi.
Ja mam od początku przyjęty termin z om i w zasadzie wszyscy dookoła tylko ten biorą pod uwagę, z usg miałam 17.11 więc też mała różnica.
-
Nowa1992 wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest od strony formalnej. Jak zgłosić dziecko do zus zeby miało ubezpieczenie? Ja to robie? Pracodawca?
U mnie ja muszę złożyć wniosek przez nasz portal kadrowy a co potem się z tym dzieje to nie wiem -
czaranna wrote:Omg ale komedia ..
Ci lekarze co niektórzy to jakiś obłęd jest, u jednego tak u drugiego inaczej .. może z innych książek się uczyli 🙈
I chyba ewidentnie trend wad wzrokowych mają każdy inaczej widzi ? 🥸
Tak to chyba jakiś trend 🫣 U mnie waga małej codziennie inna ( zależnie od lekarza, który wykonywał badania), przedział od 3200g do 3990g. Finalnie 3340g. A o badaniach rozwarcia to aż żal wspominać ponownie 🫣
Wyszła mi anemia po porodzie. Które żelazo polecacie? Dostałam receptę na Sorbifer ale nigdzie nie ma. Będę kombinowała receptę na coś innego, może macie jakąś polecajke.
U nas dzisiaj po wizycie patronażowej. Dogoniliśmy wagę urodzeniową, wszystko w porządku 😍Wero0707, Elasure lubią tę wiadomość
-
MaggLbn wrote:Tak to chyba jakiś trend 🫣 U mnie waga małej codziennie inna ( zależnie od lekarza, który wykonywał badania), przedział od 3200g do 3990g. Finalnie 3340g. A o badaniach rozwarcia to aż żal wspominać ponownie 🫣
Wyszła mi anemia po porodzie. Które żelazo polecacie? Dostałam receptę na Sorbifer ale nigdzie nie ma. Będę kombinowała receptę na coś innego, może macie jakąś polecajke.
U nas dzisiaj po wizycie patronażowej. Dogoniliśmy wagę urodzeniową, wszystko w porządku 😍
Całą ciążę brałam tardyferonMaggLbn lubi tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Rozpakowane mamy, jakie zabawki, gadżety byście wpisały w liście do mikołaja? 😁 Takie top top co Wam się przydało np. przy pierwszym dzieciątku?
Jenny93 lubi tę wiadomość