LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaAnastazja wrote:A zauważyłyście żeby po Espumisanie dziecko bardziej ulewało?
Nie wiem czy ro przez to, że zostały podane leki Espumisan i się ulewa, czy może przez to, że młody tak "prze" przy 💩 i ulewa mu się z buzi...
Ktoś zauważył coś takiego u dzieci swoich?
Mój ulewa niezależnie bo braliśmy Espumisan dwa tygodnie. Nie było efektów i lekarz kazał przerwać. Od 3 dni dajemy esputicon i kolki są lżejsze albo nie ma, a dalej ulewaKarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja ciężko powiedzieć… faktycznie od tygodnia odkąd podajemy espumisan ulewania jest więcej, ale też wtedy zaczęły nam się mocne problemy z brzuchem więc to może być winowajca.
NataliaK my espumisan i dicoflor podajemy od 14 dnia życia, dzisiaj zaczęliśmy esputicon i delicol dodatkowo (pediatra zalecała MamaLac ale nie było). -
Waflut wrote:Ile po wprowadzeniu zobaczyłaś poprawę?
Wczoraj już było lepiej, a dzisiaj jest trzeci dzień, albo czwarty 🙈 Już mi się dni zlewają
No i naprawdę dużo pierdzi 🙈 Ani wczoraj ani dzisiaj odpukać nie używaliśmy rurki, a to u nas naprawdę wyczyn bo używaliśmy nawet 2 razy dziennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2024, 21:02
-
U nas malutka dostaje sab simplex co jakieś 7-8 h po 10-15 kropli. Jest trochę lepiej ale nie widzę spektakularnej poprawy. Zastanawiam się czy to nie przez to że ona czasem bardzo szybko i lapczywir je. Aż się krztusi, po czym płacze i znowu szybko chwyta piers i kółko się zamyka dopóki nie zaspokoi pierwszego głody. Ciężko ja też odbic jak zasnie przy piersi.
Jak sobie z tym radzicie, w sensie z odbijaniem jak maluch zasnie?
I kolejne pytanie, czy któraś była u osteopaty? Czy coś pomógł? -
Kofinka wrote:A wiesz może jak długo może być w nosidle maluch? Czy Remek juz trzyma główkę czy to nie ma znaczenia dla tego nosidła?
Nie wiem jak długo, w necie jest info, że można trzymać dowolnie długo.
Remek nie trzyma główki jeszcze, ale to nie przeszkadza (o ile kupi się odpowiednie nosidło).MaggLbn, Galena, Kofinka lubią tę wiadomość
-
Nowa1992 wrote:U nas malutka dostaje sab simplex co jakieś 7-8 h po 10-15 kropli. Jest trochę lepiej ale nie widzę spektakularnej poprawy. Zastanawiam się czy to nie przez to że ona czasem bardzo szybko i lapczywir je. Aż się krztusi, po czym płacze i znowu szybko chwyta piers i kółko się zamyka dopóki nie zaspokoi pierwszego głody. Ciężko ja też odbic jak zasnie przy piersi.
Jak sobie z tym radzicie, w sensie z odbijaniem jak maluch zasnie?
I kolejne pytanie, czy któraś była u osteopaty? Czy coś pomógł?
My dzisiaj idziemy do fizjo. Jest też osteopatą. Też jestem ciekawa co powie -
Proszę o małe kciuki 🍀
Właśnie czekam na USG piersi. Na początku roku okazało się, że pojawiła się kolejna zmiana w piersi (jestem po jednej kwadrantektomi), w czasie ciąży moja onkolożka nie chciała w kto ingerować i poleciła ponowić badanie po porodzie i dzisiaj jest ten dzień. Mam wielką nadzieję, że guzek zniknie, zmniejszy się lub chociaż pozostanie bez zmian.
Poza tym... ostatnio mam mało czasu na cokolwiek, dlatego też rzadziej jestem na forum. Młody ostatnio zrobił się markotny i bardziej wymagający, a każdą wolną chwilę poświęcam na ogarnianie domu, robienie obiadów i takie ogólne życie.
Remek zrobił się papuśny 😅 od porodu przytył już 1,1 kg. Jego nowymi atrakcjami są cienie na ścianie 😅 więc z mężem robimy mu teatrzyki. Jest przy tym mega skupiony. Oprócz tego oglądamy czarno białe książeczki, słuchamy muzyki klasycznej i dziecięcych piosenek, czytam mu bajeczki i wymuszamy aktywność na brzuszku. Przeszliśmy już też jedno odparzenie (ale też szybko poradziliśmy sobie z problemem odstawiając chusteczki nawilżane, wówczas myliśmy pupę ciepłą wodą, suszylismy suszarką to miejsce i na koniec podawaliśmy sudokrem - 2/3 dni i po kłopocie).Jenny93, Elasure, Natalia K, redken lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:Proszę o małe kciuki 🍀
Właśnie czekam na USG piersi. Na początku roku okazało się, że pojawiła się kolejna zmiana w piersi (jestem po jednej kwadrantektomi), w czasie ciąży moja onkolożka nie chciała w kto ingerować i poleciła ponowić badanie po porodzie i dzisiaj jest ten dzień. Mam wielką nadzieję, że guzek zniknie, zmniejszy się lub chociaż pozostanie bez zmian.
Poza tym... ostatnio mam mało czasu na cokolwiek, dlatego też rzadziej jestem na forum. Młody ostatnio zrobił się markotny i bardziej wymagający, a każdą wolną chwilę poświęcam na ogarnianie domu, robienie obiadów i takie ogólne życie.
Remek zrobił się papuśny 😅 od porodu przytył już 1,1 kg. Jego nowymi atrakcjami są cienie na ścianie 😅 więc z mężem robimy mu teatrzyki. Jest przy tym mega skupiony. Oprócz tego oglądamy czarno białe książeczki, słuchamy muzyki klasycznej i dziecięcych piosenek, czytam mu bajeczki i wymuszamy aktywność na brzuszku. Przeszliśmy już też jedno odparzenie (ale też szybko poradziliśmy sobie z problemem odstawiając chusteczki nawilżane, wówczas myliśmy pupę ciepłą wodą, suszylismy suszarką to miejsce i na koniec podawaliśmy sudokrem - 2/3 dni i po kłopocie).
Niaha trzymam mocno kciuki za Twoją wizytę ❤️ Nasz synek też uwielbia cienie 🙈 -
Nowa1992 wrote:U nas malutka dostaje sab simplex co jakieś 7-8 h po 10-15 kropli. Jest trochę lepiej ale nie widzę spektakularnej poprawy. Zastanawiam się czy to nie przez to że ona czasem bardzo szybko i lapczywir je. Aż się krztusi, po czym płacze i znowu szybko chwyta piers i kółko się zamyka dopóki nie zaspokoi pierwszego głody. Ciężko ja też odbic jak zasnie przy piersi.
Jak sobie z tym radzicie, w sensie z odbijaniem jak maluch zasnie?
I kolejne pytanie, czy któraś była u osteopaty? Czy coś pomógł?
Ma w następnym tygodniu mamy wizytę u osteopaty. Dam znać -
Niaha wrote:Proszę o małe kciuki 🍀
Właśnie czekam na USG piersi. Na początku roku okazało się, że pojawiła się kolejna zmiana w piersi (jestem po jednej kwadrantektomi), w czasie ciąży moja onkolożka nie chciała w kto ingerować i poleciła ponowić badanie po porodzie i dzisiaj jest ten dzień. Mam wielką nadzieję, że guzek zniknie, zmniejszy się lub chociaż pozostanie bez zmian.
Poza tym... ostatnio mam mało czasu na cokolwiek, dlatego też rzadziej jestem na forum. Młody ostatnio zrobił się markotny i bardziej wymagający, a każdą wolną chwilę poświęcam na ogarnianie domu, robienie obiadów i takie ogólne życie.
Remek zrobił się papuśny 😅 od porodu przytył już 1,1 kg. Jego nowymi atrakcjami są cienie na ścianie 😅 więc z mężem robimy mu teatrzyki. Jest przy tym mega skupiony. Oprócz tego oglądamy czarno białe książeczki, słuchamy muzyki klasycznej i dziecięcych piosenek, czytam mu bajeczki i wymuszamy aktywność na brzuszku. Przeszliśmy już też jedno odparzenie (ale też szybko poradziliśmy sobie z problemem odstawiając chusteczki nawilżane, wówczas myliśmy pupę ciepłą wodą, suszylismy suszarką to miejsce i na koniec podawaliśmy sudokrem - 2/3 dni i po kłopocie).
Niahaaaa trzymam cycne kciuki za Ciebie ✊✊
U nas też coraz mniej czasu się robi ale młodzian dalej śpioszek. Właśnie jedziemy do drugich dziadków na pierwsze nocowanie. Mówiłam mężowi że majdan będzie taki jak na tydzień mimo, że to tylko jedna nocka. Jak zobaczył ilość rzeczy to od razu stwierdził, że nie wyobraża sobie jak się na wakacje spakujemy 😂🤭
Z aktywności u nas na razie leżenie na brzuszku, śpiewanie, czytanie bajeczek i dużo gadania głupot. Na Mikołaja młody dostał właśnie kontrastowe karty więc zaczniemy je wdrażać.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
U nas z aktywności, leżenie na brzuszku i na macie jak najwięcej, czasami nawet 5x dziennie na niej lądujemy.
Młody uwielbia jedna zabawkę czarno białą, lekko grzechocze i potrafi już "wodzic" oczkami za zabawką
MaggLbn, Elasure lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Dam A próbowaliście esputicon?
Nie próbowaliśmy, dam malutkiej jeszcze kilka dni i w poniedziałek idziemy do pediatry. Nie chcę jej tez zmieniać co chwile bo może organizm musi się przyzwyczaić.. nie wiem 🤷♀️ jak do poniedziałku nie będzie lepiej to spróbujemy.
Umówiliśmy się też do dermatologa bo pojawiły się krostki, ale tylko na czole pomiędzy oczkami.. -
Nowa a te krostki to nie trądzik niemowlęcy? Bo to samo mija, nie trzeba nic robić
-
Natalia K wrote:Hej dziewczyny,
Kiedy zaczęłyście podawać te wszystkie krople/środki na bóle brzuszka u swoich maluszków?
Totalnie o to samo miałam pytać, jestem przerażona jak czytam o tych kolkach. Ja dziś pierwszy raz podałam witaminę D, strasznie mnie to podekscytowało 😅 Pierwsza noc w domu za nami i to był jakiś kosmos. Ja rozumiem, że odwrócona doba, ale nie sądziłam, że aż tak. Sąsiedzi nam założą Niebieską Kartę chyba. Kiedy to się jakoś unormuje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2024, 16:39
-
Niaha trzymam kciuki mocno!!! 🤞
Pytanie do dziewczyn po CC- kiedy planujecie (albo już byłyście) z blizną u urofizjo? Dzisiaj dzwoniłam do jednego miejsca i termin jest na 7 tygodni od porodu i się zastanawiam czy to nie za późno 😬
U nas Emilka nie chce na brzuszku leżeć, bardzo ją to złości 🥲 -
Wero0707 wrote:Totalnie o to samo miałam pytać, jestem przerażona jak czytam o tych kolkach. Ja dziś pierwszy raz podałam witaminę D, strasznie mnie to podekscytowało 😅 Pierwsza noc w domu za nami i to był jakiś kosmos. Ja rozumiem, że odwrócona doba, ale nie sądziłam, że aż tak. Sąsiedzi nam założą Niebieską Kartę chyba. Kiedy go się jakoś unormuje?
U nas zalecenie, że witamina D od 10 dnia. Jestem trochę przerażona, bo dostaliśmy w tabletkach (wtf?!) - trzeba włożyć do buźki przed karmieniem ale położna mówi, że okropnie się rozpuszcza 🤯🤯🤯
Pierwsza doba w domku taka jest, zmiana otoczenia itd. ale teraz będzie już tylko lepiej! Dużo mówcie do maluszka, przyzwyczajajcie do domowych odgłosów i cieszcie się sobą. Zobaczysz, że zaraz maluszek zamieni się w aniołka ❤️ -
Nowa1992 wrote:Nie próbowaliśmy, dam malutkiej jeszcze kilka dni i w poniedziałek idziemy do pediatry. Nie chcę jej tez zmieniać co chwile bo może organizm musi się przyzwyczaić.. nie wiem 🤷♀️ jak do poniedziałku nie będzie lepiej to spróbujemy.
Umówiliśmy się też do dermatologa bo pojawiły się krostki, ale tylko na czole pomiędzy oczkami..
Jesteśmy już po wizycie. Akurat nasz dzidziutek nie ma żadnego napięcia, główka jest kształtna. Obraca w jedną stronę, ale fizjo powiedział że to odruch czysto fizjologiczny i wystarczy pracować nad tym pielęgnacją. Mięśnie brzuszka i karku też prawidłowe. Obręcz barkowa bez zastrzeżeń. Co do ulewania to powiedział, że na to sposobu nie ma. Jeżeli to już by były takie wystrzały na pół metra to tak, ale przy ulewaniu to też jest odruch fizjologiczny. Co do kolek no to u nas na razie ustały więc tym sobie kazał głowy nie zaprzątać póki co.Natalia K, Niaha, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość