LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do chińskiego kalendarza, to wg niego powinnam mieć chłopca a nawet samych chłopców bo biorąc wiek i miesiąc zapłodnienia to mi pokazuje chłopca a po punkcji przecież wszystkie jajeczka były zapłodnione w tym samym czasie 🤣🤣 i owszem, pierwszego mam synka i jakoś od początku właśnie czułam, że to będzie chłopiec ale to chyba dlatego, że ja od zawsze bardzo bardzo chciałam syna, a najlepiej trzech 🙈 nie chciałabym córki, ale wiadomo, że też będę kochać jeśli teraz będzie córa. Wg wróżki, która kiedyś mi przewidziała to właśnie druga będzie córka. Ciekawe czy się sprawdzi 😅
-
miska122 wrote:Pappa może wyjść fałszywa, ale trzeba pamiętać, że to jest statystyka. Ona nie mówi czy dziecko jest zdrowe czy chore, tylko że ryzyko wynosi np 1:1000 i wtedy jedna na tysiąc kobiet z takimi wynikami miała dziecko chore. Tak czy siak, warto ją zrobić i pamiętać, że nie czyta się samej pappy tylko całe prenatalne, razem z obrazem z USG który jest bardzo ważny ☺️ totalnie rozumiem odnośnie kasy, gdyby to była połowa tego to bym zrobiła, a jak pomyślę ile mogę kupić za to, to zostawiam to jako opcje w razie w. Czyli jeśli na prenatalnych coś by wzbudzało niepokój lekarki to wtedy dla własnego spokoju robię nifty. W poprzedniej ciąży powiedziałam sobie tak samo, a że na każdym USG wszystko było wzorowo to ostatecznie się nie zdecydowałam i w sumie nie żałuję. Później poleciałam z wyprawką 🙈 ale teraz się cieszę bo praktycznie wszystko już mam dla drugiego dziecka🤭
Dziewczyny które macie już dzieci ok 2 lat planujecie kupić podwójny wózek? Mój syn był całkowicie niewozkowy, polubił jeździć niedawno 😂 i teraz się zastanawiam czy warto kupować podwójny czy już dać sobie spokój, zwłaszcza że mój jest praktycznie niewyczuwalny, bo młody wolał chustę
My wózka nie używamy od sierpnia tamtego roku, i nie myślę o żadnym podwójnym. Ewentualnie jak bedzie chciał jeździć to dostawkę kupię. Chociaż ja się bardziej nastawiam na chustonoszenie właśnie z drugim dzieckiem, ale nie wiem co z tego wyjdzie. -
Paima wrote:A w Twojej sytuacji nie lepiej pomyśleć o dostawce do wózka? ☺️
Podwójnego bym już nie brała.
Myślałam nad tym. Tylko zastanawiam się czy nie wjedzie faza zazdrości że on też chce usiąść w wózku 🤔 poptzedgladam dzisiaj te dostawki, dzięki 😊 -
Ja mam różnicę niecałych 2 lat i kupiłam podwójny wózek. Baaardzo mi to życie ułatwiło.
Zwłaszcza, że my dużo chodziliśmy i starszy też się męczył i chciał sobie posiedzieć.
Są też fajne dostawki, ale my się nie zdecydowaliśmy przez to, że te siedzące są niewygodne i dziecko nic nie widzi, a stojąca nie rozwiazalaby problemu.
Myślę, że zależy od dziecka. Jeśli starsze nie za bardzo już korzysta z wózka, to można sobie odpuścić. Mnie podwójny uratował aktywne życie 😊 -
Miska122 my nie będziemy kupowac podwójnego wózka. Myślę że w tym wieku dla starszaka się już nie opłaca a widzę że mamy dzieci praktycznie w identycznym czasie 😄 nasza córa w wózku ma tylko drzemkę na zewnątrz co pewnie nie długo się skończy. A jak chodzimy na spacery to ona woli biegać niż siedzieć 🙈 jeśli będzie chciała to na chwilę będziemy ją wkładać do malucha 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 14:39
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Ja w ciąży z córką miałam piękna cerę i mdłości do 20tygodnia. Wstręt do mięsa i apetyt na owoce. Nie sądzę czy to ma jakieś znaczenie. Obecnie mam podobne objawy ale dużo mniej nasilone niż w pierwszej ciąży. Cerę mam gorsza na pewno. Zobaczymy 😄
W ciąży z córką mąż był pewny że chłopak i ja też 😄 a teraz mąż dalej pewny że chłopak a ja już moje przeczucia wywalam w kąt bo się nie sprawdziły 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 14:41
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Takaja12 wrote:Podobno czesto przeczucie które ma się gdzieś w środku się sprawdza. Moje znajome czy siostry mówią że jakoś od początku czuły co to będzie. Ja kloce się z mężem że niewiadomo jescze, bo on chce córkę i na złość mówię mu ze to chłopiec, ale gdzieś tam w środku czuje ze może mieć rację nie wiem dlaczego 🙃
W poprzedniej ciąży od samego testu widziałam, że to chłopak. Przeczucie. A teraz nie mam pojęcia 😅Takaja12 lubi tę wiadomość
-
Co do podwójnego wózka - na razie nie planuję takiego zakupu, raczej pójdę w osobne. Starszy będzie jeździł do żłobka swoim wózkiem, a w czasie jak go nie będzie, ja będę spacerować z maluszkiem. Przynajmniej taki jest plan. Będę musiała się też przekonać do chusty 🫣 A jak uznam, że podwójny jednak byłby super rozwiązaniem, to ewentualnie się dokupi jakiś używany. Synek będzie miał 2 latka i niecałe 2 miesiące, jak teoretycznie urodzi się rodzeństwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 17:53
-
Martka1997 wrote:Co do prenatalnych widziałam, że piszecie na umówiona jestem na 24.04 to będzie 12tc+1 dzień, ale powiem wam, że tyle co się naczytałam że pappa może wyjść fałszywie źle bo kobieta się stresuje albo nie wiem są jakieś zaburzenia hormonalne to masakra 😅 też lekarz mówił o nifty i o veracity ale szczerze to prawie 2 koła i nie mam chyba na ten moment tyle kasy.. już i tak czas zbierać na wyprawkę żeby w lato już coś powoli zacząć kupować..
ja na razie z objawów brak nowości jedynie co dalej śpiąca ale są dni, że bardziej a są dni, że znośnie, no i te wzdęcia plus zaparcia, no mam taką kaszkę trądzikową na twarzy i przy myciu włosów zauważyłam, że zaczęły tak wypadać może nie ilości ogromne ale coś tam się uzbiera.. liczę, że w 2 trymestrze cera i włosy się poprawią 🙈 no i milion myśli nadal i obaw, chociaż przestały mi się śnić głupoty związane z porodem🤣 nadal to jest to czego boję się najbardziej jak tylko sobie o tym pomyślę, to nie widzę siebie wyobrażam sobie ten ból i że nie daję rady. Ah szkoda gadać 😞 miłej niedzieli dziewczynki uważajcie na siebie 🥰
Nigdy wcześniej przy 2 ciążach nie robiłam dodatkowych badań prenatalnych, prócz tych u mojego gina.. Teraz się zastanawiam nad Nifty.. z racji wieku 🙈 wiem, że prenatalne mam refundowane i dostałam już skierowanie, żeby się umówić. Tylko jeszcze do mnie to jakby nie dociera. Oprócz szybszego zmęczenia wieczorem, doszedł czasami wieczorem taki dziwny posmak w ustach 🤭 poza tym, jakbym wogóle w ciąży nie była 🤣 następna wizyta 12 kwietnia 😊 -
miska122 wrote:Pappa może wyjść fałszywa, ale trzeba pamiętać, że to jest statystyka. Ona nie mówi czy dziecko jest zdrowe czy chore, tylko że ryzyko wynosi np 1:1000 i wtedy jedna na tysiąc kobiet z takimi wynikami miała dziecko chore. Tak czy siak, warto ją zrobić i pamiętać, że nie czyta się samej pappy tylko całe prenatalne, razem z obrazem z USG który jest bardzo ważny ☺️ totalnie rozumiem odnośnie kasy, gdyby to była połowa tego to bym zrobiła, a jak pomyślę ile mogę kupić za to, to zostawiam to jako opcje w razie w. Czyli jeśli na prenatalnych coś by wzbudzało niepokój lekarki to wtedy dla własnego spokoju robię nifty. W poprzedniej ciąży powiedziałam sobie tak samo, a że na każdym USG wszystko było wzorowo to ostatecznie się nie zdecydowałam i w sumie nie żałuję. Później poleciałam z wyprawką 🙈 ale teraz się cieszę bo praktycznie wszystko już mam dla drugiego dziecka🤭
Dziewczyny które macie już dzieci ok 2 lat planujecie kupić podwójny wózek? Mój syn był całkowicie niewozkowy, polubił jeździć niedawno 😂 i teraz się zastanawiam czy warto kupować podwójny czy już dać sobie spokój, zwłaszcza że mój jest praktycznie niewyczuwalny, bo młody wolał chustę
Ja przy różnicy 2 lat (tyle, że to było 10 lat temu 😳🤣🙈) miałam dokupioną dostawkę stojącą do wózka 😉 -
Dziewczyny, czy miała, któraś z Was może ból w lewym boku pod żebrami? Męczy mnie od kilku dni... Mam wrażenie jakby to była kolka czy cos takiego? W internecie piszą tylko o późniejszych etapach ciąży... Czy na początku też jelita mogą gromadzić gazy, jakoś inaczej pracować? Bo zaczyna już mnie to martwić ;(👩26l - usunięte torbiele endometrialna na lewym jajniku, podejrzenie endometriozy 👨28l - ŻPN
💣Hashimoto - TSH 1,170 Letrox 75
FT4- 0,96 ng/dl
FT3 - 3,2 pg/ml
aTpo - 50 IU/ml ⬆️
aTG - 18,3 IU/ml
Kwas foliowy - 12,30 ng/ml
Glukoza - 86 mg/dl
Wapń - 4,84 mEq/l
Żelazo - 62 ug/dl
FSH - 5,05 mIU/ml
LH - 3,66 mIU/ml
D3 - 38,60 ng/ml
B12 - 527,00 pg/ml
💊 Kwas Omega 3, Pregna Start, Wit. C, Wit. D, Magnez + B6, Wit. A+ E, Letrox
"Kiedy pragnie się cudu, trzeba umieć czekać." 💝 -
Jasminum wrote:Dziewczyny, czy miała, któraś z Was może ból w lewym boku pod żebrami? Męczy mnie od kilku dni... Mam wrażenie jakby to była kolka czy cos takiego? W internecie piszą tylko o późniejszych etapach ciąży... Czy na początku też jelita mogą gromadzić gazy, jakoś inaczej pracować? Bo zaczyna już mnie to martwić ;(
Ból pod żebrami pojawia się u mnie jak leżę za długo na tym lewym boku, później mija. Ja mam takie wrażenie jakbym miała żebro złamane. Zmiana pozycji i rozruszanie się pomaga.
Gazy niestety są częścią mojego życia, odkąd przeszłam na dietę cukrzycową 🫣 tak działa na mnie chleb ig i mąka żytnia. Nie znalazłam sposobu na to -
Myszowatekocie wrote:Hej 🙂 jestem w 7 tyg ciąży i dowiedziałam się że będą dwie dzidzie 🙂 natomiast martwię się bo są jednokosmówkowe i jednoowodniowe. Tzn na tą chwilę ( tak powiedziała Pani doktor). Czy były mamusie którym oddzielna owodnia ukazała się później ?
Gratulacje ❤️
Niestety w tym temacie nie pomogę 😔 -
Niaha wrote:Ból pod żebrami pojawia się u mnie jak leżę za długo na tym lewym boku, później mija. Ja mam takie wrażenie jakbym miała żebro złamane. Zmiana pozycji i rozruszanie się pomaga.
Gazy niestety są częścią mojego życia, odkąd przeszłam na dietę cukrzycową 🫣 tak działa na mnie chleb ig i mąka żytnia. Nie znalazłam sposobu na to
Niaha mierzysz sobie cukier po posiłkach? Np po chlebie żytnim?
Pytam, bo mi bardzo wybijał cukier w górę. -
Paima wrote:Niaha mierzysz sobie cukier po posiłkach? Np po chlebie żytnim?
Pytam, bo mi bardzo wybijał cukier w górę.
Jeszcze nie, dopiero jutro idę do diabetologa i zobaczę co powie.
W planach mam ubłagać sensor, bo przeraża mnie to ciągłe kłucie.
Do tej pory trzymałam się wszystkich zasad opisanych w necie (ze sprawdzonych źródeł). -
Niaha wrote:Jeszcze nie, dopiero jutro idę do diabetologa i zobaczę co powie.
W planach mam ubłagać sensor, bo przeraża mnie to ciągłe kłucie.
Do tej pory trzymałam się wszystkich zasad opisanych w necie (ze sprawdzonych źródeł).
Do sensora chyba musisz mieć najpierw stwierdzoną cukrzycę ciążową żeby dostać z refundacją, inaczej to bardzo droga impreza. Mnie również po dosłownie każdym chlebie wywalało cukier, próbowałam różnych. -
miska122 wrote:Do sensora chyba musisz mieć najpierw stwierdzoną cukrzycę ciążową żeby dostać z refundacją, inaczej to bardzo droga impreza. Mnie również po dosłownie każdym chlebie wywalało cukier, próbowałam różnych.
To czym zastepujesz chleb?
Mam problem z jedzeniem, bo ciężko jest mi jeść dwa razy to samo, mega mnie odrzuca wtedy.
Tak jak na obiady mogę cokolwiek wymyślić, tak największy problem jest ze śniadaniami i kolacjami.
Zamiast przybierać na wadze, chudnę 🫣 -
Lisek,Gusta Blu, MaggLbn powodzenia na wizytach!!! ☺️☺️☺️
Doczekałyśmy się, to już dziś ❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 07:17
Takaja12, Niaha, juss92, Pati2804, MaggLbn lubią tę wiadomość