LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
My używaliśmy vivomix przez jakieś 5 tygodni. Teraz już nie podajemy probiotyku🙋🏼♀️28
🙋🏻♂️27
Razem od 2011💕
08.2023 ⏸️
10.2023 💔
19.02.2024 ⏸️
19.02.2024 - Beta 140,94, prog 34,43
21.02.2024 - Beta 360,79
23.02.2024 - Beta 890.85
🤞🤞🤞
🌈🩷
Czekamy na Ciebie malutka!
07.11.2024 r. - Już jesteś! 🩷🩷🩷
(PAI-1 homo)
-
Jenny93 wrote:Kupiłam go ale wkurza mnie że zakraplacz blokuje się po każdej kropelce. Miałaś jakiś patent?
Mieliśmy ten sam problem. Przed użyciem uderzaliśmy buteleczką o blat i czasem się udało podać bez problemu. Niestety im mniej było probiotyku w butelce tym mocniej się blokowało.🙋🏼♀️28
🙋🏻♂️27
Razem od 2011💕
08.2023 ⏸️
10.2023 💔
19.02.2024 ⏸️
19.02.2024 - Beta 140,94, prog 34,43
21.02.2024 - Beta 360,79
23.02.2024 - Beta 890.85
🤞🤞🤞
🌈🩷
Czekamy na Ciebie malutka!
07.11.2024 r. - Już jesteś! 🩷🩷🩷
(PAI-1 homo)
-
Dziewczyny, a jak u Was z leżeniem na brzuszku? Mam wyrzuty sumienia, że trochę tego za mało u nas. Delikatnie mówiąc, to nie jest ulubione zajęcie naszej Małej i chyba trochę za łatwo ustępujemy pod terrorem płaczu. Są chwile, gdy akurat ma wyjątkowo dobry humor i uda się trochę poleżeć, ale zwykle albo jest ryk, albo nie chcę jej męczyć, bo jest po jedzeniu (a ona ciągle jest na cycu). Dodam, że główkę dźwiga dzielnie i wysoko, ale jest to okupione strasznymi foszkami
J.👩🏼+K.👨+J.👧+🐈🐈⬛=🏡🩷
✅I IUI 28.02.2024 🎉🥳
19.11.2024 r. Józefinka (3230g, 50g) 🎂 -
Ja mam w domu BioGaia bo położna polecała ale jeszcze ani razu nie podałam. W sumie u nas nie ma jako takich problemów (tfu tfu!). Czasami jak zje za dużo ale mam wrażenie, że jedzenie i leżenie na brzuszku oraz masaże dają radę.
U nas mała to jak ma dobry humor to leżeć może długo ale ma wtedy głowę na bok i na pewno nie ćwiczy🙈 jak się wkurza to przynajmniej próbuje podnosić.
Dziewczyny, ile trwają Wasze spacery z maluchami? Bo moje do oporu ale dzisiaj mi się wyświetliło gdzieś, że powinny być do 30 minut i mam mały zonk
👩🏻32 lat
👨🏼🦲38 lat
ICSI - MARZEC'24 -
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, a jak u Was z leżeniem na brzuszku? Mam wyrzuty sumienia, że trochę tego za mało u nas. Delikatnie mówiąc, to nie jest ulubione zajęcie naszej Małej i chyba trochę za łatwo ustępujemy pod terrorem płaczu. Są chwile, gdy akurat ma wyjątkowo dobry humor i uda się trochę poleżeć, ale zwykle albo jest ryk, albo nie chcę jej męczyć, bo jest po jedzeniu (a ona ciągle jest na cycu). Dodam, że główkę dźwiga dzielnie i wysoko, ale jest to okupione strasznymi foszkami
A podwijasz rączki pod klatkę? Nasz tak lubi bo wtedy się nie złości i nie wygina ich do tyłu tylko sobie podnosi glowe wysoko. Też ostatnio zaczęłam kłaść go sobie bokiem na kolanach z nogą na nogę jak pokazała fizjoterapeutka i lekko kolysac to też lubi tak poleżeć
-
Gusta Blu, u nas sytuacja identyczna. Leżenie na brzuchu to najgorsza kara, a płacz taki jakbyśmy mu najgorsza krzywdę robili.. ratujemy się leżeniem na naszej klatce piersiowej i jedynie w taki sposób ćwiczy.
Ćwiczymy tak około godzinkę po jedzeniu, z tym że u nas te karmienia są naprawdę regularne, Mikołaj ma chyba budzik w sobie, że rowno co 2,45h upomina się o jedzenie.
Przez to że w sumie na jego dwa miesiące i tydzień, cztery spędzone tygodnie w szpitalu przeciągnęły się nam wizyty położnej, dzisiaj była ostatnia i właśnie pytałam dlaczego tak tego nie lubi ( nie ma wzdęć, kołki, nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego).
Położna go położyła, chyba zaczarowała bo przy niej pięknie nie tylko przekręcał główkę na dwie strony, to jeszcze pięknie się podnosił bez płaczu 🙈 czary mary😅
No i dzisiaj uradowało mi się serce, kiedy powiedziała, że już nie wygląda jak wcześniak, tylko jak zdrowy bobas. Waga 3750g, wiem że to waga piórkowa, ale oznacza że podwoił swoją wagę urodzeniową, a byłoby dobrze gdyby taka wagę miał na 5 -6 miesięcy.Jestem z niego dumna🩵
Jenny93, Natalia K, Waflut, MaggLbn, czaranna, Niaha, KarolinaAnastazja, Przedszkolanka123 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, chodzicie normalnie na spacery w takie pogody bliskie 0st w śniegu itd? Jak długo trwają takie spacery? My głównie póki co w trasie i bardziej do samochodu i z samochodu, a jakoś na spacer boję się go wziąć 🙈 a marzy mi się długi spacer w obecnym klimacie, pojechać w góry i tam pochodzić itd… 🙈
Przedszkolanka123 lubi tę wiadomość
🎀Starania od 10/2021, od 11/2022 z pomocą kliniki 🎀
ℹ️🧔🏽♂️ azoospermia ❌
ℹ️👩🏼🦰 Niedoczynność tarczycy/Kariotyp prawidłowy/ Jajniki, jajowody ok -hyCosy
🗓️
🩺 Euthyrox 🩺
3 IUI nieudane - lametta + zivafert
⚠️▪️Ana1 i ana screen ujemne ▪️KIR bx ▪️Insulinooporność ▪️MTHFR w homozygocie ▪️PAI-1 4g/4g ▪️Hashimoto
🌸🌸ℹ️ 2024 🤩 ℹ️🌸🌸
📍-22kg 📍wyciszona insulinooporność 📍ogarnięta tarczyca 📍naturalne owulacje
🩺 neoparin/clexane, encorton, utrogestan, acard 150, glucophage, euthyrox, duphaston🩺
16.02.2024 IUI ✅🥹
25.02.2024 ⏸️
26.02.2024 beta 20,40
28.02.2024 beta 59,00
02.03.2024 beta 238,70
09.03.2024 beta 4650,70
12.03.2024 mamy serduszko ♥️
29.04.2024 obraz usg prawidłowy, synek 🩵😍 niskie ryzyka 🥹
Synek już z nami🥹❤️ -
U nas spacery są około godzinne, ale nie codziennie, zwykle co drugi dzień. Staram się sprawdzać alerty smogowe, bo szczerze mówiąc to „świeże powietrze” to pożal się Boże w niektóre dni…
Leżenie na brzuchu - podobnie jak u Was masakra i szczerze mówiąc byłam pewna, że to źle, że ona przy tym dźwiga główkę, bo wygina wtedy plecy w łuk 🤔 byłam przekonana, że tak nie powinno być, bo przy fizjo i położnej leży grzecznie z głową na boku i ma zaokrąglone plecy oraz podwiniętą miednicę. Przy nas maks 10 minut osiąga, czasem są to 3 minuty i dajemy za wygraną, bo jęczy, ślini się i ogólnie żal mi dziecka. Nadrabiamy trochę pozycją na leniwca lub karmienie w pozycji biologicznej
-
Wero0707 wrote:U nas spacery są około godzinne, ale nie codziennie, zwykle co drugi dzień. Staram się sprawdzać alerty smogowe, bo szczerze mówiąc to „świeże powietrze” to pożal się Boże w niektóre dni…
Leżenie na brzuchu - podobnie jak u Was masakra i szczerze mówiąc byłam pewna, że to źle, że ona przy tym dźwiga główkę, bo wygina wtedy plecy w łuk 🤔 byłam przekonana, że tak nie powinno być, bo przy fizjo i położnej leży grzecznie z głową na boku i ma zaokrąglone plecy oraz podwiniętą miednicę. Przy nas maks 10 minut osiąga, czasem są to 3 minuty i dajemy za wygraną, bo jęczy, ślini się i ogólnie żal mi dziecka. Nadrabiamy trochę pozycją na leniwca lub karmienie w pozycji biologicznej
Bo odginanie główki nie jest dobre. W ten sposób obciąża kręgosłup, a nie ćwiczy mięśni brzucha. Dźwiganie główki ok, ale pod warunkiem że jest to pod kątem 45 stopni.
-
Jenny93 wrote:Kupiłam go ale wkurza mnie że zakraplacz blokuje się po każdej kropelce. Miałaś jakiś patent?
Trzesłam tym jak opętana i kurwowałam ale nie pomagało 😂
Kitka09, Jenny93, Bibi24 lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Większość dzieci nie lubi leżeć na brzuchu bo dla nich to jak dla nas ćwiczenie deski
Maks zależy od humoru, jak ma dobry to ładnie leży, dzielnie podnosi głowę. Dużo śpi na mnie na brzuchu, ale wiem że nie zaliczają tego jako ćwiczenia powinna być twarda mata.
Ja już mam dosyć chorób, chyba znowu mam zapalenie pęcherza, a poza tym od kilku dni znowu plamie 🤡 mam pod koniec stycznia wizytę u mojego ginekologa, zobaczymy co powie bo tak naprawdę od porodu ciągle krwawię/plamie. Była chwila spokoju po łyżeczkowaniu i znowu... Mój mąż był dzisiaj w szpitalu po moje wyniki histo-pato, ale jeszcze nie było.Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
miska122 wrote:Większość dzieci nie lubi leżeć na brzuchu bo dla nich to jak dla nas ćwiczenie deski
Maks zależy od humoru, jak ma dobry to ładnie leży, dzielnie podnosi głowę. Dużo śpi na mnie na brzuchu, ale wiem że nie zaliczają tego jako ćwiczenia powinna być twarda mata.
Ja już mam dosyć chorób, chyba znowu mam zapalenie pęcherza, a poza tym od kilku dni znowu plamie 🤡 mam pod koniec stycznia wizytę u mojego ginekologa, zobaczymy co powie bo tak naprawdę od porodu ciągle krwawię/plamie. Była chwila spokoju po łyżeczkowaniu i znowu... Mój mąż był dzisiaj w szpitalu po moje wyniki histo-pato, ale jeszcze nie było.
Współczuję...Też mnie dziś z rana dopadło zapalenie pęcherza myślałam że będę chodzić po ścianach. Szybko wzięłam furagin paracetamol Wit c termofor i udało się zasnąć...po kilku godzinach było do wytrzymania -
Remek też za tym nie przepada, a taka aktywność jest sens mu proponować tylko jak ma dobry humor. Staramy się przynajmniej raz dziennie kłaść go na twardej powierzchni. Za to leżeć na brzuszku uwielbia, ale na mnie lub na mężu 🫣Gusta Blu wrote:Dziewczyny, a jak u Was z leżeniem na brzuszku? Mam wyrzuty sumienia, że trochę tego za mało u nas. Delikatnie mówiąc, to nie jest ulubione zajęcie naszej Małej i chyba trochę za łatwo ustępujemy pod terrorem płaczu. Są chwile, gdy akurat ma wyjątkowo dobry humor i uda się trochę poleżeć, ale zwykle albo jest ryk, albo nie chcę jej męczyć, bo jest po jedzeniu (a ona ciągle jest na cycu). Dodam, że główkę dźwiga dzielnie i wysoko, ale jest to okupione strasznymi foszkami👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Natalia K wrote:Ja mam w domu BioGaia bo położna polecała ale jeszcze ani razu nie podałam. W sumie u nas nie ma jako takich problemów (tfu tfu!). Czasami jak zje za dużo ale mam wrażenie, że jedzenie i leżenie na brzuszku oraz masaże dają radę.
U nas mała to jak ma dobry humor to leżeć może długo ale ma wtedy głowę na bok i na pewno nie ćwiczy🙈 jak się wkurza to przynajmniej próbuje podnosić.
Dziewczyny, ile trwają Wasze spacery z maluchami? Bo moje do oporu ale dzisiaj mi się wyświetliło gdzieś, że powinny być do 30 minut i mam mały zonk
U nas spacery są krótkie, bo młody ich bardzo nie lubi. Na początku nie było takiego problemu, jak już temperatury spadły to wszystko się zmieniło. Próbowaliśmy wózka, nosidła, na rękach, różne kombinezony, różne czapeczki, po jedzeniu, przed jedzeniem. Dzisiaj to po 5 minutach na dworze pokazywał sąsiadom swoją frustrację, więc wróciliśmy do domu 🫣👩 33 lat ❤️ 🧔31 lat ❤️ 👶 0 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Natalia K wrote:Ja mam w domu BioGaia bo położna polecała ale jeszcze ani razu nie podałam. W sumie u nas nie ma jako takich problemów (tfu tfu!). Czasami jak zje za dużo ale mam wrażenie, że jedzenie i leżenie na brzuszku oraz masaże dają radę.
U nas mała to jak ma dobry humor to leżeć może długo ale ma wtedy głowę na bok i na pewno nie ćwiczy🙈 jak się wkurza to przynajmniej próbuje podnosić.
Dziewczyny, ile trwają Wasze spacery z maluchami? Bo moje do oporu ale dzisiaj mi się wyświetliło gdzieś, że powinny być do 30 minut i mam mały zonk
Co do probiotyki nam doktor powiedziała, że przy cc jest najlepszy pierwszy miesiąc, później nie trzeba podawać i my nie podajemy od początku wcale
Jak u Was z 💩? Ile dziennie ? U nas 4 na mm, lekarz powiedział, że mega super, bez wspomagaczy
Co do leżenia na brzuszku, odkąd młody się urodził jak najwięcej tego mamy...mam kalkulator leżenia na brzuszku to wychodzi nam tak 45min na dzień (licząc leżenie na brzuszku nawet naszym) 😄
Co do spacerów to spacerujemy od 1h do 2h
Młody lubi spać w wózku ale musi być on cały czas w ruchu i najlepiej po największych dziurach 😅
Ja sobie też mogę pozałatwiać większość rzeczy na mieście 😄
Tak leżymy 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 23:02
Niaha lubi tę wiadomość
1️⃣8️⃣☘️
👱♀️ 27lat
🩹IO'24 = - 10kg
▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1
12.2023 IUI ❌️
03.2024 IUI ⏸️🍀
Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵
-
Kitka09 wrote:Dziewczyny, chodzicie normalnie na spacery w takie pogody bliskie 0st w śniegu itd? Jak długo trwają takie spacery? My głównie póki co w trasie i bardziej do samochodu i z samochodu, a jakoś na spacer boję się go wziąć 🙈 a marzy mi się długi spacer w obecnym klimacie, pojechać w góry i tam pochodzić itd… 🙈
Spaceruj ile chcesz Kochana ♡ byleby maluszka sibrze ubrać i siebie 😊1️⃣8️⃣☘️
👱♀️ 27lat
🩹IO'24 = - 10kg
▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1
12.2023 IUI ❌️
03.2024 IUI ⏸️🍀
Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵
-
KarolinaAnastazja wrote:Jak u Was z 💩? Ile dziennie ? U nas 4 na mm, lekarz powiedział, że mega super, bez wspomagaczy
U nas na kp zaczął się chyba moment, że tych kupek jest mniej, zdarza się jedna na dwa dni, a raz trzy jednego dnia.
Ale czytałam, że na kp to normalne. Mały ładnie przybiera, siku robi.
