👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Zumi wrote:@Asia u mnie dopiero złe samopoczucie się zaczęło. Wczoraj zrobiłam w ciągu całego dnia 15 km na różnych spacerach z mężem i teściami. Czułam się bardzo dobrze, nie bolały mnie plecy, nogi nic, zero zakwasów. Ale wieczorem dostałam skurczów macicy i też takich idących od krzyża 😥 wzięłam dwa dodatkowe magnezy to wyszła mi dzienna dawka cytrynianu 300 mg. Ciągnęło mnie w pachwinach, dostałam nagle bardzo mocnych wodnistych upławów i już się bałam, że wody mi odchodzą. A dopiero źle się poczułam jak wieczorem po kąpieli położyłam się w łóżku. Zaczęłam płakać z rozpaczy, że urodzę wcześniaka, i że nie ma mnie kto nawet zawieźć do szpitala bo wszyscy oprócz mnie wypili wieczorem po piwku czy drinku. Po magnezie trochę przeszło, czułam ruchy bez problemu i stwierdziłam, że najlepsze co mogę zrobić dla siebie i dziecka to iść spać. Jeszcze maluch mnie kopie mocno w pęcherz i szyjkę macicy i boję się co to będzię z tą moją szyjką. 5 sierpnia mam wizyte, oby trzymała mocno. Mam załamkę, że mentalnie mam dużo sił i werwy ale ciało odmawia posłuszeństwa przy dłuższym wysiłku. Dzisiaj większość dnia leżałam i wszystko wróciło do normy, ale poschizowałam wczoraj konkretnie. Jestem już zmęczona tym zamartwianiem się, ciąża sama w sobie super, pomimo jakiś objawów/dolegliwości nie mogę narzekać, ale ten stres mnie wykończy. Byle do listopada i już przytulać tego małego człowieczka 😭 pewnie będę tęsknić za każdą minutą ciąży, ale jak już dziecko urodzi się zdrowe to będzie inna perspektywa. Mniej martwi mnie to, że tyję i wyglądam jak mała bomba, w sumie prawie wcale mnie to nie martwi, ale boję się czy moje ciało utrzyma dziecko do 37 tygodnia. Moja przyjaciółka urodziła wcześniaka w 33 tyg. i była masakra a ja jestem w 25 tyg. i nawet nie chcę myśleć co to by było.
Ja też czasem jak złapię werwę to latam z garami w te i nazat po kuchni a z odkurzaczem i mopem to samo, tylko mnie łapie ten ból w lędźwiach promieniujący do pośladka że ani kroku ani wyprostować się nie idzie po jakiejś 1-2h od tego latania, ja wiem że przyzwyczajone jesteśmy do innych rzeczy a nie do leżenia i sama sobie to musiałam to trochę tłumaczyć zanim do mnie dotarło, że trzeba zwolnić i kumulować naszą energię jak urodzą się nasze Maleństwa wtedy przyda się dar funkcjonowania po nie przespanej nocy 🫣. I nie urodzisz w 33 tygodniu, tylko spokojnie będziesz czekać do 38;)
Co do koleżanki, to moja znajoma urodziła syna w 32 tygodniu, waga 2150, i mały daje sobie świetnie rade ☺️
Też czasem myślę o tym czy nie za dużo wzięłam prania do ręki czy to wypakowywanie zmywarki to nie za duży wysiłek itp- mój prowadzący ostatnio przekazał mężowi że max 4-5 km mogę zrobić spacer a tak to normalna aktywność i tego się staram trzymać 🙃 tylko że teraz mąż na urlopie to mnie w większości wyręcza ja nie wiem co ja zrobie jak On wróci do pracy.. .
Ilka96 Co do składania wózka to żadnego nie złożyłam 😅 bo nie mam siły w rękach w ogóle, chociaż dla mnie yoge się przyjemniej jakoś próbowało złożyć, oczywiście mąż jak to facet jak machnął to cały wózek mu się poddał.
Zumi, Ilka96 lubią tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 gram Synka 🥰
TP 18.11.2025. 🤞 -
Co do pań które pomagają w pracach domowych, to ja chętnie zapłacę za to, chociaż mnie sprzątanie relaksuje..Ale wolę spędzić ten czas z dzieckiem lub po prostu położyć się spać, mój Mąż ma na to inne spojrzenie. On to w ogóle uważa że połóg to taki okres tylko że wiecie ja będę radosna jak skowronek i będę obiadki mu dawać pod nosek i sprzątać a i że dziecko będzie takie radosne że ja pierdziele 🤨 a jak nie to mamusia i teściowa pomogą oooo sorry żadna teściowa. Wiadomo nie mogę odsuwać teściowej od dziecka ale no ja nie mam z Nią żadnego kontaktu takiego super jakiegoś, tym bardziej ostatnio. To jak się Mały urodzi i Ja w połogu to chyba czeka mnie jakiś ośrodek zamknięty. Chciałabym być taka mega zorganizowana i już mieć wszystko w komodzie dla dziecka której nie mam i weki i zamrażarkę pełną żarcia na zimę, no ale to nie Ja. Więc czeka mnie moja Mama jako pomoc kuchenna i jako pani od sprzątania. 😉 oczywiście ja to zapowiedziałam i strona zainteresowana jest powiadomiona. A moja teściowa nawet się tym nie interesuje. Czasem myślę że w ogóle jej moja ciąża nie jest na rękę i ma to gdzieś.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 gram Synka 🥰
TP 18.11.2025. 🤞 -
Dziewczyny, czy zdarza Wam się czuć rozpieranie jakby w pochwie?👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
-
Jeśli chodzi o sprzątanie i inne aktywności, to mnie ciąża w ogóle nie ogranicza. Muszę mieć wysprzątane mieszkanie i koniec, ostatnio odsuwałam pralkę, później łóżko 2 m × 2,20 m, żeby posprzątać za nimi. Pomijając cały pierwszy trymestr, który chcę wymazać z pamięci, teraz czuję się wyjątkowo dobrze i jakby nie ruchy dziecka, to zapomniałabym, że jestem w ciąży 😅
-
Nadzieja32 wrote:Dziewczyny, czy zdarza Wam się czuć rozpieranie jakby w pochwie?
Ja miałam uczucie jakby mi wszystko chciało wypaść pochwą i na wizycie powiedziałam o tym lekarzowi.
Jego pierwsze słowa, to że sprawdzimy szyjkę i zobaczymy czy to tylko takie dziwne odczucia mam.
Jeśli bardzo Cię to martwi, to idź na sprawdzenie stanu szyjki 🙂
Ja miałam tylko takie dziwne uczucie około 2 tygodni.Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Kasiek7 o i przypominało mi się jeszcze, jak to nakupowałam w 1 ciąży pajacyki zapinene z tyłu 🙈 ale takie piękne 🤣 jaka ja głupia byłam. Teraz jestem wybredna i patrzę, żeby wszystko było zapinane z przodu, na całej długości i koniecznie na 2 nogawki rozpięcie. Bo jak się dzieciak obsra, to czasem ciężko tę nogę z nierozpiętej nogawki wyjąć 🤣🤣🤣 i bluzy chłopięce z kapturkiem w rozmiarze 56 tez miałam, bo takie śliczne 🤣
Nadzieja32 ja też rozkładam wszystko na kilka dni. Denerwuje mnie to, bo źle się psychicznie czuję z tym, że nie ogarniam. Cieszę się, że są wakacje i chłopaków mogę poscigać, ale od września to zginiemy w syfie chyba.
My przy 1 i 2 i teraz 3 jesteśmy zdani sami na siebie. I tak z zazdrością patrzę, jak jakąś babcia czy dziadek spacerują z wnukiem. Albo kolegi mama przejechała pół Polski, żeby pomóc w czasie połogu. Moja mama do tej pory nie zapytała się mnie jak się czuję. Chyba nawet nie chcę jej zapraszać do siebie w tym roku. Może w styczniu zobaczy wnuczkę. Jak będę mieć siły, żeby ogarnąć siebie i dom, bo chyba tylko to matka będzie sprawdzać. Za to teściowa jest kochana, dzwoni, pyta o mnie, tylko jej nie ma na miejscu. Jak urodzę będę jej zdjęciami spamić 🤣 -
Foxy96 wrote:Jeśli chodzi o sprzątanie i inne aktywności, to mnie ciąża w ogóle nie ogranicza. Muszę mieć wysprzątane mieszkanie i koniec, ostatnio odsuwałam pralkę, później łóżko 2 m × 2,20 m, żeby posprzątać za nimi. Pomijając cały pierwszy trymestr, który chcę wymazać z pamięci, teraz czuję się wyjątkowo dobrze i jakby nie ruchy dziecka, to zapomniałabym, że jestem w ciąży 😅
Zazdroszczę!
Mi robi się słabo i muszę szybko się położyć.
Odsapnąć i dalej wracać do danej czynności, np. mycia naczyń 🙄 -
Nadzieja32 wrote:Dziewczyny, czy zdarza Wam się czuć rozpieranie jakby w pochwie?
Czasami miewam kłucia w pochwie, czasami jak ktoś to napisał uczucie jakby mi miały tamtędy wnętrzności wylecieć a czasami czuję jakbym miała jakąś wielką opuchliznę.
U mnie infekcji brak, a szyjka mega długa, więc zapewne po prostu hormony. Ale zawsze warto sprawdzić.
@Zumi myślę, że organizm po prostu daje znać, że czas zwolnić. 🙌 15km to faktycznie sporo, może rozłóż takie trasy na cały tydzień. 😛
A magnez myślę, ze mozesz smialo brac w takich dawkach nawet na co dzien, jesli nie masz przez to zadnych skutkow ubocznych, na szybko info z googla:
Zapotrzebowanie na magnez u kobiet w ciąży wynosi 360 mg na dobę, co jest zalecane przez Instytut Żywności i Żywienia. Zalecenia te dotyczą kobiet po 19. roku życia. Dla kobiet poniżej 19. roku życia, zalecane spożycie może być wyższe, nawet do 400 mg na dobę.Zumi lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny, trochę mi lepiej. Teraz już mniejsze mam to uczucie. Ja nie umiem rozróżnić czy to jelita czy co. Wizytę miałam tydzień temu i było wszystko dobrze, szyjka długo, twarda i zamknięta. Mam nadzieję, że to było jednorazowe i że to wina jelit, bo ja mam z jelitami totalną masakrę, a teraz przy Sorbiferze to juz całkiem 🫣👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
-
Ja miałam takie kłucia ale to jakiś czas temu ostatnio syn jak się rozciągał to musiał mi tam nogą szurnąć bo aż podskoczyłam. U was szyjki po 4/ 5 cm u mnie tylko 3 cm mam się czym martwić?09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 gram Synka 🥰
TP 18.11.2025. 🤞 -
Asia091 wrote:Ja miałam takie kłucia ale to jakiś czas temu ostatnio syn jak się rozciągał to musiał mi tam nogą szurnąć bo aż podskoczyłam. U was szyjki po 4/ 5 cm u mnie tylko 3 cm mam się czym martwić?
U mnie bylo 3,8 cm i gin powiedzial, ze ma byc powyzej 2,5 cm, wiec u ciebie tez jest ok -
U mnie tak tak pisze well wyżej, też się pojawiają czasem takie kłucia w pochwie/szyjce - cholera wie w którym to miejscu, ciężko mi to zlokalizować bo to się wydaje takie promieniujące. Ale to jest zazwyczaj kilka-kilkanaście sekund u mnie. Wcześniej tak miewałam czasem, w tym tygodniu z 2 razy też się zdarzyło, ale u lekarza na wizytach szyjka zawsze długa, zamknięta - wszystko ok.
Kolejna wizyta 07.08. więc zobaczymy czy dalej się tak trzyma12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺
-
Na prenatalnych też gin mówiła że bardzo ładna ale wiecie Wam wierzę bardziej 🤣
Dziś miałam chory sen, że słuchajcie alkohol lał się strumieniami i że wciągałam jakieś narkotyki i to z taaaaaaakim dużym brzuchem. Co to za jakieś bzdury🤯 chyba pójdę sobie pieska wyprowadzę bo muszę rozchodzić te głupoty.09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
21.07.2025 II prenatalne - 414 gram Synka 🥰
TP 18.11.2025. 🤞 -
Ja teraz wizyta 4 sierpnia w poniedziałek. Dzieci chcą iść bardzo to myślę że ich wezmę
teraz niestety co wizyta to na początku na fotel i dopiero na USG 🙄 a odnośnie sprzątania to wszystko ogarniam i lubię mieć czysto .
Jedzenia muszę cokolwiek zamrozić bo nikt za bardzo mi nie pomoże a na wieś to ciężko żeby dotarły jedzenia pudełkowe 🙄 no i wiadomo też spory koszt, choć na pewno mega wygoda 🫠
Ja mam 2 jke dzieci. Syna 17 lat i córkę 8 lat. Ale już się przeważyło i to siostra pomaga choremu bratu. Wiadomo że My też. Także też będę miała urwanie głowy po porodzie .
Chociaż oboje bardzo się cieszą że będzie jeszcze rodzeństwo:) -
Kasiek7 wrote:Czy to dziwne że mi lekarz nigdy nic o szyjce nie mówi ani na prenatalnych ani zwykłych?
A badał ci wgl szyjkę na wizytach? Czy masz tylko USG i podglądacie bobasa?
U mnie od początku 2 trymestru na każdej wizycie najpierw bada szyjkę a dopiero potem robi USG.
I wtedy właśnie na początku 2 trymestru, mówił mi że zaczynamy 2 trymestr, więc teraz na każdej wizycie do końca już obowiązkowo badanie szyjki czy jest ok.12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺
-
O kurde, widzę na moim pasku że zostało mi 100 dni do spotkania z bobasem 🤣
Liczę że poniżej 100 to będzie jeszcze szybciej mi lecieć!wellwellwell lubi tę wiadomość
12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺
-
Nadzieja32 wrote:Dziewczyny, czy zdarza Wam się czuć rozpieranie jakby w pochwie?
Dziewczyny a jakie macie podejście jeśli chodzi o pobranie krwi pępowinowej? My się bardzo zastanawiamy nad tym tematem, rozmawialiśmy z położna i w naszym szpitalu jest możliwość pobrania.